Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 115
- Rejestracja: 22-04-2006, 18:43
- Lokalizacja: olesno
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Tomek zmień dilera proszę.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10095
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Filip tak jest. Agencja mienia wojskowego wyprzedaje nieruchomości. To są takie przebity. teraz były przetargi na Helu. Za metr schodziły przy wtórnej sprzedaży za 2 tys złotych. Licytowane były maksymalnie po tys złotych.
Kupię Nunslaughter Goat ale nie ten w czerwonym digipacku.
https://www.kancelaria-pionier.pl/
https://www.forbes.pl/diamenty/wizytowk ... er/q5mg1dm
Lucio Fulci forever.
https://www.kancelaria-pionier.pl/
https://www.forbes.pl/diamenty/wizytowk ... er/q5mg1dm
Lucio Fulci forever.
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12152
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
W trzecim tygodniu pracy zalałem pracowego laptopa. Pewnie zaraz pojadę do biura po innego, ale dzień do odpracowania. Musi być w tym miesiącu, więc plan wyjazdu do rodziców na weekend poszedł w pizdu.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16275
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
^ Chlać w robicie to trzeba umić. Tomasze mogą przyuczy jakby co. Nieodpłatnie.
lys på slutten av lys
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10095
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Polegliśmy na dzisiejszej licytacji. Działak na Helu 600 metrów poszła za 1 mln 600 tys złotych. Tam co raz większe pojeby na te licytację przyjeżdżaj czując piniądz.
Kurwa muszę się napić taki jestem rozgoryczony.
Kurwa muszę się napić taki jestem rozgoryczony.
Kupię Nunslaughter Goat ale nie ten w czerwonym digipacku.
https://www.kancelaria-pionier.pl/
https://www.forbes.pl/diamenty/wizytowk ... er/q5mg1dm
Lucio Fulci forever.
https://www.kancelaria-pionier.pl/
https://www.forbes.pl/diamenty/wizytowk ... er/q5mg1dm
Lucio Fulci forever.
- maciek z klanu
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11725
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Trzebabylo dać 3 miliony i ich zdominować:D
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10095
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
To już by się nie opłacało. Kurwa jeszcze rok temu na te licytacje właściwie nikt nie przyjeżdżał:(
Kupię Nunslaughter Goat ale nie ten w czerwonym digipacku.
https://www.kancelaria-pionier.pl/
https://www.forbes.pl/diamenty/wizytowk ... er/q5mg1dm
Lucio Fulci forever.
https://www.kancelaria-pionier.pl/
https://www.forbes.pl/diamenty/wizytowk ... er/q5mg1dm
Lucio Fulci forever.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10095
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Kurwa nie wiem co mam myśleć. To jest tak jak masz chujowych prawników i mnie za wroga. Weż się teraz postaw w mojej sytuacji, Kurwa przejebali batelię sądową na 1,6 ml złotych. Szpital w Opolu. Ubezpieczenie mieli na ....................milion złotych. Nie opłacili apelacji w terminie i to co sąd zasądził w pierwszej instcji zasądził.,Kurwa tam się ludzie leczą, do nakazu zapłaty nie wiem czy iść, bo jestem moralnie rozpieprzony. Dlatego mam depresję i z łóżka nie wstaje. Z czym się zmagam.
Co ja wejdę i ten szpital zablokuję? Kurwa nie potrafię sobie radzić w takich sytuacjach. Tam się ludzie leczą a ja zablokuję cały szpital. Z moim nakazem zapłaty. Za ciężkie historie- idę się napić ,bo mam dosyć,
Od rana z Szpitala w Opolu 35 nieodebranych połączeń. Pije ja umór swoje wynalazki co pędzę. Jeszcze mi Ola moja główna gwiazda spierdoliła na urlop ,bo ferie zimowe.Jeśli będę egzekwował swoje racje i zniszcze szpital to sam się na linię powieszę.
W życiu tego nie zrobię, bo ja jestem normalny facet. Do końca tygodnia zmagam się z depresją psychiatryczną, moja rola zyciowa mnie przerosła. Słucham death i black metalu i nie odbieram telefonów.
Co ja wejdę i ten szpital zablokuję? Kurwa nie potrafię sobie radzić w takich sytuacjach. Tam się ludzie leczą a ja zablokuję cały szpital. Z moim nakazem zapłaty. Za ciężkie historie- idę się napić ,bo mam dosyć,
Od rana z Szpitala w Opolu 35 nieodebranych połączeń. Pije ja umór swoje wynalazki co pędzę. Jeszcze mi Ola moja główna gwiazda spierdoliła na urlop ,bo ferie zimowe.Jeśli będę egzekwował swoje racje i zniszcze szpital to sam się na linię powieszę.
W życiu tego nie zrobię, bo ja jestem normalny facet. Do końca tygodnia zmagam się z depresją psychiatryczną, moja rola zyciowa mnie przerosła. Słucham death i black metalu i nie odbieram telefonów.
Kupię Nunslaughter Goat ale nie ten w czerwonym digipacku.
https://www.kancelaria-pionier.pl/
https://www.forbes.pl/diamenty/wizytowk ... er/q5mg1dm
Lucio Fulci forever.
https://www.kancelaria-pionier.pl/
https://www.forbes.pl/diamenty/wizytowk ... er/q5mg1dm
Lucio Fulci forever.
- tommek
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1038
- Rejestracja: 04-11-2017, 16:09
- Kontakt:
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Mieszkam na Podkarpaciu, debile wykupili paliwo na stacjach a ja mam w baku tylko na 80 km.
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16275
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Właśnie żona skończyła rozmowę z gościem. Sprawy zawodowe. Nie wywiąże się. Jest w drodze. Zostawił dzisiaj sprawy i ruszył. <Korekta, niby bez związku> : Odbiera nie rodzinę żony z granicy Ukrainy a rodzine pracownika. Chłop robił u nas a tam żona z małym dzieckiem była. / Teraz jeszcze słyszę, że jedzie kolejny raz i rodziny kolejnych pracowników zwiózł
Od słowa do słowa. Mówi, że rozważa zamykanie firmy i szukanie rozwiązań, bo u nas będzie to samo. Coraz więcej ludzi ma takie same konstatacje.
Od słowa do słowa. Mówi, że rozważa zamykanie firmy i szukanie rozwiązań, bo u nas będzie to samo. Coraz więcej ludzi ma takie same konstatacje.
lys på slutten av lys
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9999
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Weź Ty się ogarnij - przecież dokładnie takiej retoryki używają ruskie trolle. To zwyczajne podważanie NATO i zdolności obronnych sojuszu.Ascetic pisze: ↑25-02-2022, 15:59Właśnie żona skończyła rozmowę z gościem. Sprawy zawodowe. Nie wywiąże się. Jest w drodze. Zostawił dzisiaj sprawy i ruszył. <Korekta, niby bez związku> : Odbiera nie rodzinę żony z granicy Ukrainy a rodzine pracownika. Chłop robił u nas a tam żona z małym dzieckiem była.
Od słowa do słowa. Mówi, że rozważa zamykanie firmy i szukanie rozwiązań, bo u nas będzie to samo. Coraz więcej ludzi ma takie same konstatacje.
Jarosław Wolski pisze:Czy Rosja najedzie Polskę aby zająć Warszawę lub stworzyć jakiś quasi-prorosyjski twór na północnym wschodzie kraju?
Nie.
Taką krótką - i celną - odpowiedź można umieścić w odpowiedzi na histeryczne pytania czy to już, zaraz, natychmiast rosyjskie czołgi ruszą na Białystok, Warszawę etc. Nie ruszą. Ani zaraz ani w dającej się przewidzieć przyszłości (dekada). Powody są dwa:
Nie mieści się to w ramach rosyjskiej strategii ponieważ celem Rosji nie jest "podbój" Polski rozumiany w klasyczny sposób.
Jest to skrajnie mało prawdopodobny rozwój wydarzeń na marginesie innego - realnego w dalszej przyszłości ale obecnie skrajnie miało prawdopodobnego scenariusza.
Punkt drugi będzie opisany kiedy indziej ponieważ wykracza poza meritum tego opracowania -tj punktu pierwszego.
Na wstępie należy sobie odpowiedzieć na pytanie:
Jaki jest długoterminowy i najbardziej pożądany cel Rosji wobec Polski?
W tym celu należy po prostu uważnie posłuchać co Rosjanie piszą i mówią o Polsce. Jakie jest zapatrywanie ośrodków decyzyjnych na nasz kraj. I tutaj sprawa może być zaskakująca dla większości odbiorców: Rosjanie nie widzą w nas śmiertelnego wroga. Absolutnie nie widzą w nas kraju który powinien zostać podbity lub zamieniony w atomową pustynię. Albo podzielony między nich a Niemcy. W Rosji po prostu jest za mało indolentów na wysuwanie takich tez. Jaki jest zatem cel "idealny" dla Rosji wobec Polski? Odpowiedź jest dość prosta:
"finlandyzacja" - dla Rosjan Polska idealna to Polska z ograniczeniami takimi jak miała Finlandia po II WŚ. Czyli teoretycznie pełna samorządność ale zakaz wchodzenia w sojusze militarne i polityczne oraz posiadania pewnych systemów uzbrojenia. De iurre absolutnie "neutralny" bufor między wschodem a zachodem. Ziemia niczyja. Bez ponoszenia kosztów rosyjskiej okupacji ale i bez możliwości wejścia w sojusz z NATO. Można też przypuszczać że owa "finlandyzacja" byłaby ujmowana tak jak w latach 50tych 60tych i do połowy 70tych kiedy wywiad radziecki robił co chciał a w pierwszych dwóch dekadach potrafił porywać niektórych polityków i oficerów z Finlandii wprost do Rosji. Do tego notorycznie mieszanie się w sprawy wewnątrzkrajowe polityczne i narzucanie niekorzystnych kwestii ceł i eksportowych.
Natomiast mimo że dla Rosjan jest to pewien stan pożądany i "optymalny" to mniej optymistyczne ale dużo bardziej realne ujęcie obejmuje inne cele:
Polexit - komentarza nie wymaga - wyrwanie nas z wspólnej przestrzeni prawnej, gospodarczej, cywilizacyjnej to same plusy dla Rosjan. Dla nas - same minusy. To jest dla Rosjan cel główny i długoterminowy do którego wiedzie:
Marginalizacja Polski w ramach UE - wypchnięcie Polski na peryferia UE, podważanie zaufania Polaków do UE, klasy politycznej do UE oraz instytucji unijnych do Polski i Polaków. To jest realny i już wykonywany cel średnioterminowy dla Rosjan. Tak samo zlikwidowanie brytyjskiego równoważnika dla tandemu niemiecko-francuskiego (Brexit). To wielkie szczęście dla Rosji już się zadziało. Unijne "PIGS" są zbyt słabe ekonomicznie i podzielone żeby tworzyć skuteczny "balans". GB już nie ma a my...a my czyli kraj z nielichym potencjałem staliśmy się pariasem unijnym.
Maksymalna marginalizacja Polski w ramach NATO. Optymalnie kiedyś - wymuszenie wystąpienia z paktu. Obecnie maginalizacja odbywa się na polu podkopywania zaufania sojuszników z NATO wobec Polski i...polskich ośrodków decyzyjnych wobec NATO oraz społeczeństwa. Na szczęście kwestia ta dla Rosjan idzie jak po grudzie mimo wielkich sukcesów w latach 2016-2018 jakie odnosili.
polaryzacja społeczeństwa a zwłaszcza rozgrywanie konfliktów socjopolitycznych i socjoekonomicznych Temat na osobną dyskusję.
Czy powyższe cele może Rosja osiągnąć drogą militarną?
Nie.
Jeżeli zostanie zachowana chociaż z grubsza jedność głównych krajów NATO - nie ma na to większych szans. Pamiętajcie że NATO już jest obecne na wschodniej flance paktu. Ma to zapewnić podniesienie kosztów agresji dla Rosjan – ich działania czy to okołoprogowe czy też kinetyczne trafią na wielonarodowe bataliony sformowane w ramach Enhanced Forward Presence (eFP) NATO. W efekcie agresja na Bałtów lub Polskę będzie de facto agresją na kraje zaangażowane w eFP co zdecydowanie podnosi próg wejścia w konflikt dla Kremla. Utrudnia to też polityczne dzielenie krajów NATO. Z tych samych przyczyn w Polsce ma miejsce wymierna obecność amerykańska Jej wartością jest nie tyle wielkość sił już obecnych co wymuszone przez ich stacjonowanie na terytorium RP automatyzowanie pewnych procesów reakcji oraz podnoszenie kosztów działań dla Rosjan. Agresja na wschodniej flance NATO będzie agresją na uczestników eFP i Rosjanie w swoich planach muszą uwzględniać to ryzyko. Co więcej - należy pamiętać o NRF tj siłach odpowiedzi NATO – czyli trzech brygadach natychmiastowej gotowości. Nie mniej istotną rolę pełnią wydzielone komponenty BAP (Bartic Air Policing) oraz sił powietrznych zdolne do minimum 200 lotów dziennie. Przykładem: w ramach Agile Combat Employment z 2021 roku przećwiczono niezwłoczny i jednoczesny przerzut do Krzesin 24 WSB F-15C/E i F-16 z baz RAF Lakenheath (UK) oraz Spangdahlem Air Base (Niemcy). Ma swoje miejsce również komponent morski - SNMG i SNMCMG – gotowy do natychmiastowego działania. Przy czym należy pamiętać że NATO potrzebuje tylko miesięcznego wyprzedzenia aby zakończyć jakiekolwiek marzenia Kremla o skutecznej militarnej ekspansji – a to dzięki inicjatywie 4x 30 - czyli 30 batalionów, 30 eskadr, 30 dużych okrętów dostępnych w ciągu 30 dni od decyzji. Wykrycie przygotowań SZ FR do rozwinięcia operacyjnego na kierunku Bałtyków lub Polski równa się uruchomieniu procedury 4x30. Ramy operacji obronnej krajów NATO tworzy strategia wojskowa paktu przyjęta w 2019 r. oraz opracowana w 2020 r. Koncepcja Odstraszania i Obrony Obszaru Euroatlantyckiego (DDA), połączona jest z sukcesywnie rozwijanymi planami operacyjnymi dla całego region. Za przerzut sił na flankę odpowiadają dwa nowe dowództwa: jedno USA i jedno w Niemczech (JSEC), a za ich integrację na miejscu – komórki NFIU w krajach wschodniej flanki. W dowodzeniu operacją obronną istotne rolę mają Wielonarodowe Dowództwa Północno -Wschodnie - Korpusu w Szczecinie oraz Dywizji w Elblągu . Najważniejsze jest jednak zrozumienie że przerzut wydzielonych sił NATO ma miejsce nie w momencie wybuchu konfliktu a przed jego rozpoczęciem – w sytuacji wykrycia przygotowań przeciwnika do przeprowadzenia agresji. Ukrycie takich przygotowań nie jest możliwe przy obecnej supremacji technicznych środków rozpoznawczych krajów NATO . W każdym razie - NATO ma siły i środki żeby realnie przyjść z pomocą Polsce w czasie zdecydowanie szybszym niż to się wydaje laikom. To że pewne plany nie są publicznie ogłaszane nie oznacza że ich nie ma i że nie są owe ćwiczone. Już ponad dekadę temu – kiedy 10 Brygada Kawalerii Pancernej była w operacyjnym podporządkowaniu niemieckiej 7 Dywizji Pancernej - zakładano około dwa tygodnie od decyzji o wsparciu SZ RP przez Bundeswehr (nie mylić z wybuchem konfliktu zbrojnego) na dyslokacje 7 Pz.Div do Polski. Nic nie wskazuje na to żeby obecnie ten stan rzeczy uległ pogorszeniu względem wydzielonych komponentów US Army i BW. Mimo działań rosyjskiej propagandy (oraz jej rezonującej krajowych pseudoekspertów) którzy twierdzą o wątpliwej pomocy paktu, fakty są takie że NATO jest realną siłą która już odepchnęła ostrze neoimperialnej polityki Kremla od państw bałtyckich. Trudno o lepszy przykład skuteczności – BAP oraz eFP w zasadzie zakończyły prób hybrydowych działań wobec Litwy Łotwy i Estonii ze strony Rosji.
Zresztą Rosjanie wiedzą że wojna prowadzona środkami militarnymi przeciw NATO będzie dla nich wyjątkowo ciężka. I trudna. Taksomia rosyjskiej sztuki operacyjnej podaje BARDZO JASNĄ czterostopniową klasyfikację konfliktów "kinetycznych" w rosyjskiej doktrynie wojennej wraz z ich czasem trwania i poziomem zaangażowanych sił:
krótkotrwały (30-60dni) konflikt lokalnego z udziałem do 10k żołnierzy
"lokalny konflikt zbrojny na kierunku operacyjnym" - kilka miesięcy od 30 do 120k żołnierzy.
"długotrwały lokalny konflikt zbrojny na kierunku strategicznym lub TDW" trwający od miesiąca do kilku lat z udziałem 400-500tys żołnierzy
"regionalny konflikt zbrojny przeciwko Rosji trwający kilka lat" z udziałem ponad 500 tys żołnierzy na każdym z kierunków.
I teraz uwaga: " Rosyjska prognoza konfliktu z NATO wpisuje się w ramy określone dla konfliktu regionalnego, który może eskalować do wymiarów globalnego konfliktu zbrojnego." Tak, sami Rosjanie zakładają że konflikt z NATO to OSTATNIA z wymienionych w ich klasyfikacji kategoria tj: "regionalny konflikt zbrojny przeciwko Rosji trwający kilka lat" Dla Rosjan wizja konfliktu przeciw NATO - klasycznego, militarnego i długotrwałego to koszmar: ogromne wyzwanie, pewne straty, niepewny rezultat. A przynajmniej wobec Polski.
Droga militarna do finlandyzacji Polski to najgłupsze i najkosztowniejsze dla Rosjan rozwiązanie. A głupich tam nie ma. Oczywiście Rosyjska sztuka operacyjna wciąż obejmuje idee połączonej operacji głębokiej ale istotnym novum z obecnej dekady jest jej rozszerzenie o wykorzystanie środków niemilitarnych oraz nowe formy i metody prowadzenia walki. Zdecydowanie zwiększono rozmach przestrzenny działań zaś operacje są prowadzone multidomenowo tj również w cyberprzestrzeni, przestrzeni kosmicznej, informacyjnej, psychologicznej, społecznej - nacisk kładziony jest na te domeny w których przeciwnik jest najsłabszy. Przy czym Rosjanie wciąż uważają że istotą wojny jest twardy antagonizm i przemoc jednak głównym celem prowadzonych działań militarnych nie jest już niszczenie siły żywej przeciwnika oraz opanowanie terytorium a pozbawienie go woli do dalszego działania -tj wpływanie na proces decyzyjny przeciwnika. - TO JEST MERITUM TEKSTU.
I tutaj przechodzimy do
"Operacji informacyjnej"
Rosjanie uważają że taka operacja ma postać ataku informacyjno - psychologicznego a w bardziej długookresowej formie jest to "wykorzystanie całego wachlarza form i metod kształtujących lub raczej wpływających na percepcję i zachowania przeciwnika, ludności cywilnej, oraz społeczności na wszystkich poziomach". Rosjanie niezwykle wiele miejsca poświęcają też "operacjom kognitywnym" polegającym na wprowadzeniu do ośrodków naukowych i eksperckich fałszywych teorii naukowych, paradygmatów, koncepcji oraz strategii wpływających na zarządzanie państwem, w celu osłabienia jego potencjału naukowego i obronnego." Pochodną operacji kognitywnej jest "zarządzanie refleksyjne" na poziomie manipulacji i sterowania społeczeństwem. O tym innym razem.
I tak - uważnym i inteligentnym czytelnikom (a zakładam że innych nie mam) w tym momencie powinny zacząć się nasuwać pewne - oczywiste - skojarzenia. Nie ma przypadków. My już jesteśmy atakowani. Polska jest zaatakowana i operacja ta trwa już ponad pół dekady. Jeżeli coś chodzi jak kaczka, pływa jak kaczka i kwacze jak kaczka - to jest to kaczka. To oto rosyjskie przysłowie warte jest zapamiętania w kontekście:
jeżeli następuje zmiana nieskutecznego i skompromitowanego rządu PO (który i tak by przegrał) ale na skutek zaskakującej "Afery taśmowej" dotychczasowa opozycja wygrywa wybory w stopniu pozwalającym na samodzielne rządy - to nie jest przypadek
jeżeli natychmiast po sukcesji władzy w kwestii MON ( i MSWiA) następuje zniszczenie wywiadu wojskowego, czystka w korpusie oficerskim, rajd na centrum kontrwywiadu i całkowite zniszczenie w dwa lata wiarygodności Polski w NATO - to nie jest przypadek
jeżeli główni autorzy w/w pasma tragedii w MON wylatują w 2018 po serii nacisków Amerykanów - także
jeżeli dobra w zamyśle reforma z potrzebnym tworzeniem 18 Dywizji i WOT nagle zaczyna przybierać karykaturalne formy na czele z rzuceniem Leopardów pod Warszawę żeby stały 2 lata pod chmurką - to nie jest przypadek
jeżeli absolutna indolencja pewnych polityków i ich rzekomych sekretarzy i "zaplecza" powoduje upadek kraju na arenie międzynarodowej - to nie jest przypadek
jeżeli jak grzyby po deszczy wyrastają think-tanki mające powiązania z prorosyjskimi politykami, biznesmenami lub wprost oligarchami z Rosji - to nie jest przypadek
jeżeli owe think-tanki (wiadomo kto) próbują wpływać na polską kulturę strategiczną i potencjalnie wprost DEMOLOWAĆ swoimi pomysłami SZ RP - to nie jest przypadek
jeżeli wspierani przez Kreml religijni fundamentaliści (wiadomo o kim) lobbują skutecznie przepchnięcie zakazu aborcji w efekcie którego następuje skrajna polaryzacja społeczeństwa oraz wielkie protesty - to nie jest przypadek
jeżeli finansowani i wspierani przez Kreml działacze ruchów antyszczepionkowych rozwalają walkę z pandemią w PL a na tym tle celowo jest prowadzona akcja dezinformacji mająca na celu maksymalną polaryzację społeczeństwa - to nie jest przypadek
jeżeli milionowa we wpisach i postach w mediach społecznościowych akcja trolli, botów i agentury wpływu wspiera dwie ostatnie - tym bardziej to nie jest przypadek
jeżeli notorycznie ta sama "armia" trolli i agentury wpływu podważa rolę NATO/UE, wsparcie NATO/UE, sens istnienia NATO/UE - to nie jest przypadek
jeżeli wywołuje się kryzys migracyjny w którym nielegalni migranci z Białorusi próbują przedostać się siłowo do Polski i jednocześnie trwa masowe sterowanie lewicowymi i liberalnymi grupami społecznymi (w tym intelektualistami) w celu ataku na Straż Graniczną, Policję, SZ RP - to nie jest przypadek
Dodając do tego rząd bez właściwego zaplecza w postaci odpowiednio wykształconych kadr za to nie wahający się sięgać po polaryzację społeczeństwa i udowodnione stosowanie własnych ferm trolli, planowe szczucie na protestujące grupy społeczne, nielegalne stosowanie Pegasusa a co gorsza - mającego trzy wściekle się zwalczające frakcje oraz starego, schorowanego "wodza" - nie dziwi że skuteczność rosyjskiej "Operacji informacyjnej" wobec Polski jest tak wysoka. Naturalne przywary polskiej klasy politycznej w jej obecnie rządzącej części oraz samych Polaków są tutaj mistrzowsko wykorzystywane przez Rosjan w trakcie prowadzonych działań.
Rosjanie nie potrzebują czołgów żeby nas zneutralizować, sfinlandyzować, "wyrwać" z pod parasola NATO i z prawnej i cywilizacyjnej przestrzeni UE. Od 2015 już toczą wojnę przeciwko Polsce. Wojnę bez czołgów, samolotów, okrętów, wojnę niewypowiedzianą ale wyjątkowo skuteczną.
Guilty of being right
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16275
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Możliwe, że i tak jest*. Nie wiem.uglak pisze: ↑25-02-2022, 16:08Weź Ty się ogarnij - przecież dokładnie takiej retoryki używają ruskie trolle. To zwyczajne podważanie NATO i zdolności obronnych sojuszu.Ascetic pisze: ↑25-02-2022, 15:59Właśnie żona skończyła rozmowę z gościem. Sprawy zawodowe. Nie wywiąże się. Jest w drodze. Zostawił dzisiaj sprawy i ruszył. <Korekta, niby bez związku> : Odbiera nie rodzinę żony z granicy Ukrainy a rodzine pracownika. Chłop robił u nas a tam żona z małym dzieckiem była.
Od słowa do słowa. Mówi, że rozważa zamykanie firmy i szukanie rozwiązań, bo u nas będzie to samo. Coraz więcej ludzi ma takie same konstatacje.
Jak masz takie rozmowy, a właściwie, słyszysz takie rozmowy, jak się pośrednio tego dotyka, to się jeszcze hujowiej robi.
*Co do podważania, zdolności itd. Wiesz, nie w tym momencie. Jeszcze będzie okazja.
lys på slutten av lys
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16275
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Maszyna oddała 1200 w 20tkach i dwóch setkach.

Jak drugiemu kolesiowi przekażę dychę w 20tkach to różnie się może skończyć, bo gość ma słabe poczucie humoru. Taki ma niestety "zawód" i usposobienie. LOL
Benzyna o 20 gr więcej też u nas na wsi. Pytanie zostaje, czy to palma panika, czy jednak "mądrość ludu"?

Jak drugiemu kolesiowi przekażę dychę w 20tkach to różnie się może skończyć, bo gość ma słabe poczucie humoru. Taki ma niestety "zawód" i usposobienie. LOL
Benzyna o 20 gr więcej też u nas na wsi. Pytanie zostaje, czy to palma panika, czy jednak "mądrość ludu"?
lys på slutten av lys
- Headcrab
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1926
- Rejestracja: 18-12-2010, 16:46
- Kontakt:
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Jestem zły na siebie, że będę musiał wywalić wędlinę do śmieci. Jakieś zwierzę było trzymane w niewoli i zostało zabite, między innymi po to, by debil Headcrab nie dopilnował daty ważności i wyrzucił kiełbasę do śmieci. 

Ỏ̷͖͈̞̩͎̻̫̫̜͉̠̫͕̭̭̫̫̹̗̹͈̼̠̖͍͚̥͈̮̼͕̠̤̯̻̥̬̗̼̳̤̳̬̪̹͚̞̼̠͕̼̠̦͚̫͔̯̹͉͉̘͎͕̼̣̝͙̱̟̹̩̟̳̦̭͉̮̖̭̣̣̞̙̗̜̺̭̻̥͚͙̝̦̲̱͉͖͉̰̦͎̫̣̼͎͍̠̮͓̹̹͉̤̰̗̙͕͇͔̱͕̭͈̳̗̭͔̘̖̺̮̜̠͖̘͓̳͕̟̠̱̫̤͓͔̘̰̲͙͍͇̙͎̣̼̗̖͙̯͉̠̟͈͍͕̪͓̝̩̦̖̹̼̠̘̮͚̟͉̺̜͍͓̯̳̱̻͕̣̳͉̻̭̭̱͍̪̩̭̺͕̺̼̥̪͖̦
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Nie wyrzucaj. Może jakieś zwierzę to zje i wszystko wróci do natury.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10095
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Ciągle rozkminiam. Na zmianie związanej z rozliczaniem wynagrodzeń pracowników niestety może stracić część pracowników zarabiających powyżej 5.700,00 zł brutto. Dzieje się tak z uwagi na fakt, iż co prawda wzrosła kwota odliczenia od podatku do kwoty miesięcznie 425,00 zł ale z kolei nie można od podatku odliczać składki na ubezpieczenie zdrowotne jak w roku 2021.
Rekompensować to miała tzw. ulga dla klasy średniej ale odradzam jej stosowanie w trakcie roku ponieważ jej stosowanie jest uzależnione od tego, czy pracownik nie przekroczy w danym roku odpowiedniej kwoty przychodu. Niestety nie jesteśmy w stanie w wielu przypadkach tego oszacować.
Może się zdarzyć taka sytuacja że jeżeli zastosujemy tą ulgę w trakcie roku a pracownik przekroczy odpowiednią kwotę przychodu to wówczas będzie musiał ją zwrócić sporządzając rozliczenie roczne za rok 2022. Podobnie wygląda konstrukcja określona w Rozporządzeniu Ministra Finansów ze stycznia roku 2022, który wydał na szybko rozporządzenie po tym jak się okazało że na Polskim Ładzie niestety lepiej zarabiający stracą. Jest to jednak rozwiązanie również krótkoterminowe ponieważ po sporządzeniu zeznania rocznego (jak nie nastąpi jakaś kolejna zmiana przepisów) znowu dojdzie do sytuacji że pracownik będzie musiał dopłacić podatek.
Tak więc w wyniku takiego zamieszania istnieją różne możliwości w wyliczaniu wynagrodzeń. Zdaje sobie sprawę że jest to materia bardzo skomplikowana i trudna do zrozumienia. Natomiast informuje, iż niezależnie jak postąpimy do ostatecznego rozliczenia będzie dochodzić dopiero po sporządzeniu rozliczenia rocznego i dla osób zarabiających powyżej 5.700,00 zł brutto miesięcznie i tak moim zdaniem rozwiązania Polskiego Ładu spowodują, iż będzie zarabiał w roku 2022 przy takich samych kwotach zarobku brutto nieco mniej niż w roku 2021.
I tak pracownicy muszą się zdecydować w związku z wydaniem powyższego rozporządzenia na wybór odpowiedniego rozwiązania mając do wyboru dwie opcje (poza ulgą dla klasy średniej, którą najlepiej rozliczyć w zeznaniu rocznym, kiedy będzie wiadomo ile zarobił pracownik w trakcie roku.).
Pierwsza to taka że rozliczamy mu wynagrodzenie tak aby uzyskał do wypłaty większą kwotę, a ewentualna dopłata podatku dotknie go w rozliczeniu rocznym.
Drugie to będzie otrzymywał wynagrodzenie z nieco mniejszą kwotą ale z kolei nie będzie musiał dopłacać nic do zeznania po zakończeniu roku. Aby zastosować tą możliwość należy złożyć pracodawcy wniosek.
Wybór należy do pracowników aczkolwiek według mnie ta druga opcja jest bardziej korzystna. Chociaż i tak mi się wydaje ,że kurwa bardziej tego popierdolić się nie dało. Ja u siebie w firmie nie odpowiadam na te zapytania, bo bym niczym innym się nie zajmował a do księgowości zabroniłem dzwonić ,bo są wystarczająco wkurwieni.
Rekompensować to miała tzw. ulga dla klasy średniej ale odradzam jej stosowanie w trakcie roku ponieważ jej stosowanie jest uzależnione od tego, czy pracownik nie przekroczy w danym roku odpowiedniej kwoty przychodu. Niestety nie jesteśmy w stanie w wielu przypadkach tego oszacować.
Może się zdarzyć taka sytuacja że jeżeli zastosujemy tą ulgę w trakcie roku a pracownik przekroczy odpowiednią kwotę przychodu to wówczas będzie musiał ją zwrócić sporządzając rozliczenie roczne za rok 2022. Podobnie wygląda konstrukcja określona w Rozporządzeniu Ministra Finansów ze stycznia roku 2022, który wydał na szybko rozporządzenie po tym jak się okazało że na Polskim Ładzie niestety lepiej zarabiający stracą. Jest to jednak rozwiązanie również krótkoterminowe ponieważ po sporządzeniu zeznania rocznego (jak nie nastąpi jakaś kolejna zmiana przepisów) znowu dojdzie do sytuacji że pracownik będzie musiał dopłacić podatek.
Tak więc w wyniku takiego zamieszania istnieją różne możliwości w wyliczaniu wynagrodzeń. Zdaje sobie sprawę że jest to materia bardzo skomplikowana i trudna do zrozumienia. Natomiast informuje, iż niezależnie jak postąpimy do ostatecznego rozliczenia będzie dochodzić dopiero po sporządzeniu rozliczenia rocznego i dla osób zarabiających powyżej 5.700,00 zł brutto miesięcznie i tak moim zdaniem rozwiązania Polskiego Ładu spowodują, iż będzie zarabiał w roku 2022 przy takich samych kwotach zarobku brutto nieco mniej niż w roku 2021.
I tak pracownicy muszą się zdecydować w związku z wydaniem powyższego rozporządzenia na wybór odpowiedniego rozwiązania mając do wyboru dwie opcje (poza ulgą dla klasy średniej, którą najlepiej rozliczyć w zeznaniu rocznym, kiedy będzie wiadomo ile zarobił pracownik w trakcie roku.).
Pierwsza to taka że rozliczamy mu wynagrodzenie tak aby uzyskał do wypłaty większą kwotę, a ewentualna dopłata podatku dotknie go w rozliczeniu rocznym.
Drugie to będzie otrzymywał wynagrodzenie z nieco mniejszą kwotą ale z kolei nie będzie musiał dopłacać nic do zeznania po zakończeniu roku. Aby zastosować tą możliwość należy złożyć pracodawcy wniosek.
Wybór należy do pracowników aczkolwiek według mnie ta druga opcja jest bardziej korzystna. Chociaż i tak mi się wydaje ,że kurwa bardziej tego popierdolić się nie dało. Ja u siebie w firmie nie odpowiadam na te zapytania, bo bym niczym innym się nie zajmował a do księgowości zabroniłem dzwonić ,bo są wystarczająco wkurwieni.
Ostatnio zmieniony 02-03-2022, 04:52 przez tomaszm, łącznie zmieniany 1 raz.
Kupię Nunslaughter Goat ale nie ten w czerwonym digipacku.
https://www.kancelaria-pionier.pl/
https://www.forbes.pl/diamenty/wizytowk ... er/q5mg1dm
Lucio Fulci forever.
https://www.kancelaria-pionier.pl/
https://www.forbes.pl/diamenty/wizytowk ... er/q5mg1dm
Lucio Fulci forever.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10095
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Lex sygnalista to już w ogóle potęga podświadomości dla rozjuszonego pracownika, chcącego upierdolić pracodawcę. Siedze od dwóch dni nad tym i mocno nie wierzę. Totalne oderwanie od naszego rodzimego kontekstu choćby w ramach zatrudnienia w stosunku pracodawca-pracownik jak każdy woli się nieopodatkowanym i nieozusowanym pieniążkiem podzielić(choćby premia uznaniowa). Dotychczas była odpowiedzialność przed organami fiskalnymi solidarna na wzbogaceniu się jednej i drugiej strony Teraz po dupie ma dostać tylko pracodawca. Chora konstrukcja prawna
.A takie cuda się dzieją:
https://sygnanet.pl/pl/?gclid=EAIaIQobC ... LkYvD_BwE/
Wkleję coś z mojej obserwacji później.
.A takie cuda się dzieją:
https://sygnanet.pl/pl/?gclid=EAIaIQobC ... LkYvD_BwE/
Wkleję coś z mojej obserwacji później.
Kupię Nunslaughter Goat ale nie ten w czerwonym digipacku.
https://www.kancelaria-pionier.pl/
https://www.forbes.pl/diamenty/wizytowk ... er/q5mg1dm
Lucio Fulci forever.
https://www.kancelaria-pionier.pl/
https://www.forbes.pl/diamenty/wizytowk ... er/q5mg1dm
Lucio Fulci forever.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10095
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Metalowe nazwy kapel mnie wkurwiają. Siedzisz sobie przed koncertem na wódeczce z Kolegami z forume żeby zapodać rekomendacje gdzie kazdy kieliszek zabija możliwości myślenia i próbujesz sobie przypomnieć jakąś zjebaną nazwę zespołu którą wymyślili muzycy i ktora nawet na trzeźwo jest niedowypowiedzenia i kurwa się poddajesz. Niby masz na półce, słuchasz ale nazwy ni chuja nawet na trzeźwo nie jesteś w stanie wymówić ani sobie przypomnieć bo sam Cthulu czy jak to się pisze by się poddał. Marketingowo to nie działa.
Jak się nazywa ten na wpół deathmetalowy projekt gdzie gra nasz rodak w zagęszczonym death metalu o nazwie nie do wypowiedzenia ale na pewno ma to związek z Lovecraftem? Pomoże ktoś? Może mam to na półce i kurwa teraz rozkminiam.
Nie żebym narzekał ale kurwa kiedyś to była prosta historia kapele miały nazewnictwo proste(zajebiscie wpadające do głowy) Metallica, Megadeth, Slayer. Angel Death i zawsze na brzegach płyt wyklarowaną nazwę.- wkładasz w swoją płytotekę i odnajdujesz po chwili. Teraz kurwa death metalowe z gruzu i krypt tak nie mają - albo nic-chuja zero nazwy i nie wiesz jak daną płyte przyporządkować, albo jakieś hipogryfy, magiczne symbole nazwy tak pojebane ,że nie ma opcji żeby bez wglądu do internetu pogadać o kapeli ,bo i tak nie spamiętasz nazwy. Ja mam takich płyt z 200 których w życiu bym nie rozeznał ,bo muzycy czują się na tyle elitami ,że pewnie założyli sobie ,że gruz-krypta metal to muzyka podziemia i chuju masz nazwy naszej kapeli nie pamiętać, bo jesteśmy zbyt elitarni na takie nikłe jednostki jak ty. pffff.....
Jak się nazywa ten na wpół deathmetalowy projekt gdzie gra nasz rodak w zagęszczonym death metalu o nazwie nie do wypowiedzenia ale na pewno ma to związek z Lovecraftem? Pomoże ktoś? Może mam to na półce i kurwa teraz rozkminiam.
Nie żebym narzekał ale kurwa kiedyś to była prosta historia kapele miały nazewnictwo proste(zajebiscie wpadające do głowy) Metallica, Megadeth, Slayer. Angel Death i zawsze na brzegach płyt wyklarowaną nazwę.- wkładasz w swoją płytotekę i odnajdujesz po chwili. Teraz kurwa death metalowe z gruzu i krypt tak nie mają - albo nic-chuja zero nazwy i nie wiesz jak daną płyte przyporządkować, albo jakieś hipogryfy, magiczne symbole nazwy tak pojebane ,że nie ma opcji żeby bez wglądu do internetu pogadać o kapeli ,bo i tak nie spamiętasz nazwy. Ja mam takich płyt z 200 których w życiu bym nie rozeznał ,bo muzycy czują się na tyle elitami ,że pewnie założyli sobie ,że gruz-krypta metal to muzyka podziemia i chuju masz nazwy naszej kapeli nie pamiętać, bo jesteśmy zbyt elitarni na takie nikłe jednostki jak ty. pffff.....
Kupię Nunslaughter Goat ale nie ten w czerwonym digipacku.
https://www.kancelaria-pionier.pl/
https://www.forbes.pl/diamenty/wizytowk ... er/q5mg1dm
Lucio Fulci forever.
https://www.kancelaria-pionier.pl/
https://www.forbes.pl/diamenty/wizytowk ... er/q5mg1dm
Lucio Fulci forever.
- Najprzewielebniejszy
- zahartowany metalizator
- Posty: 4366
- Rejestracja: 31-12-2001, 18:22
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Ale to jest proste. Kapele wyczerpaly juz chwytliwe i latwe nazwy i teraz trzeba siegac glebiiiiiej. Tak jak z muzyka. Proste i chwytliwe riffy juz sie zuzyly. I albo grasz techniczny death metal, albo rockowy black, albo po prosti disko polo.
WINYLE na sprzedaż viewtopic.php?f=25&t=18597&p=1845769#p1845769
- maciek z klanu
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11725
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Spora hiperbola z tymi nazwami. Ile jest takich nazw? Poproszę z 10 nazw.
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo