Dowcipy v. n'ta
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10387
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Dowcipy v. n'ta
Najlepszy ogolniakiem we stolicy pod względem poziomu od lat jest Staszic, tylko, że to dla matematycznie uzdolnionych, a drugi to praski Władysław, ale Batory zawsze w piątce najlepszych. To szkoła jeszcze przedwojenna.
Nie do końca chyba tylko elita finansowa tam chodzi, bo trzeba mieć też oceny, a w moich czasach odpowiednio dobrze zdać egzamin do ktorego rodzice często szykowali dzieciaki korepetycjami.
Nie do końca chyba tylko elita finansowa tam chodzi, bo trzeba mieć też oceny, a w moich czasach odpowiednio dobrze zdać egzamin do ktorego rodzice często szykowali dzieciaki korepetycjami.
Ostatnio zmieniony 20-12-2019, 13:43 przez Medard, łącznie zmieniany 1 raz.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- WaszJudasz
- zahartowany metalizator
- Posty: 3543
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: Dowcipy v. n'ta
No nie wiem, u mnie w mieście jeden tak się tymi oparami zakonserwował, że chyba nie umrze nigdy. Pamiętam go z czasów, gdy miałem 8 lat - latamy sobie na dużej przerwie przed szkołą, a tam za ogrodzeniem stoi na środku skrzyżowania typu T koleś i coś rzącha z foliowego worka. Nagle jakby się ocknął, rozejrzał dookoła, popatrzył na samochody, na przechodniów, na gapiące się na niego dzieci... i wrócił do kirania, ale tym razem już dyskretnie, albowiem - wciąż stojąc na środku skrzyżowania - zakrył sobie łeb kurtką. Od starszych uczniów dowiedzieliśmy się wówczas, że jest to Florek-narkoman.Nasum pisze: U nas na osiedlu był jeden legendarny kiracz. Zapisał sie w historii osiedla jako pierwszy, który miał styczność z twardymi narkotykami. Jakoś trudno mi było w to uwierzyć, ale jak kiedyś go spotkałem na starym dworcu w Katowicach nagrzanego tak, że chyba nie wiedział w jakiej jest galaktyce to wątpliwości prysły. Nie wiem czy jeszcze żyje, pogłoski o jego zejściu słyszałem już trzy razy. Po tylu latach to jednak chyba na pewno.
Przewijamy, mam jakieś 16 lat. Gadam z kimś przez telefon, nagle na budce telefonicznej rozlewa się Florek. Gapi się na mnie jak urzeczony, obłapiajac na szczęście tylko budkę. Kończę rozmowę, wychodzę, zaśliniony Florek zagaja:
- Pszszszszpraszam, czy jesteś może l-l-l-lotnią?
Przewijamy, jest lato tego roku. Dzwonię na policję, żeby zabrali Florka spod mojego bloku, bo dzieci biegają, a ten leży koło parkingu i wali konia.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11065
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: Dowcipy v. n'ta
I bardzo dobrze, że tak myślą, bo z ich punktu widzenia mają rację. Nie wymagam od starszej kobiety z prowincji z głodową emeryturą zrozumienia dla moich problemów, podobnie jak jak dla problemów Maty i jego koleżkowców mam tylko "Spierdalaj i nie zawracaj mi głowy, bo chuj mnie, to obchodzi i nie jest mi cię żal".Lukass pisze:Z perspektywy człowieka, który finansowo jest na samym dole, to nasze problemy pewnie też są problemami "ludzi przybitych do pluszowego krzyża".
Niemniej zjawisko wspinaczki po drabince społecznej istnieje. Oczywiście ten cały mit "od pucybuta do milionera", to jeden wielki kit, bo generalnie w zdecydowanej większości status społeczny się dziedziczy, a naprawdę spektakularny awans klasowy, to są pomijalne przypadki liczone w promilach. W większości jak już, są to właśnie skoki z małomiasteczkowa elita do stołeczna elita, niższe rejony klasy średniej do wyższe rejony klasy średniej, ale właśnie fuckup życiowy bananowca, to szansa dla kogoś żeby przebić się wyżej.Lukass pisze:A w to akurat wątpię. W to miejsce nie wejdzie młody zdolny z prowincji, tylko trochę mniej bananowy i odrobinę mniej zamożny, ale nadal bananowy i zamożny z wielkiego miasta. Wstęp do "elity" tego typu nie jest otwarty dla wszystkich.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15850
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: Dowcipy v. n'ta
Nasz Florek to jednak dawał później już w żyłę więc prawdopodobieństwo zejścia z tego łez padołu jest znacznie wyższe. Chociaż w innej dzielnicy jest jeszcze jeden narkoman który wkręcił w to innych - kilku się przekręciło, a on zakonserwowany nadal trwa na posterunku. Jak widać, nie ma reguły.
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16291
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: Dowcipy v. n'ta
Nasum pisze:Ascetic pisze:[
sorry. pierdolenie. batory to jest elita elity. tak jak później sggh. można śmiać się ze sweterka, ale jak stary ma kwadrat na zawadach za 10 baniek okrągłych a syn wygląda jak pizda to nie znaczenia. i może ten w sweterku po wpierdolu jakby trafił do szpitala miałby dyskomfort ale poźniej jakby starzy zabraliby się za sprawę agresor miałby przejebane.
Gdzie ta szkoła dokładnie jest? Serio to taka elita elity się tam kształci? Wstęp tylko dla najbogatszych? Serio pytam.
wygląda to jakoś tak.

myśliwiecka, rejony agrykoli.
nie wiem, czy łapówy idą, nie wiem, czy są jakieś preferencje ze względu na portfele rodziców. wiem, że znam dwie rodziny gdzie dzieciaki się tam dostały, jedna rodzina to moja rodzina i wiem też, że gówniak jak w piosence jest po kembridż i pracuje na ozecie - rondo 1 w kancelarii hłamerykańskiej. a wcześniej był na praktykach w uk i usa. wiem, też ile jego ojciec zarabia w polsce. od zawsze menadżer. od zawsze rady nadzorcze. drugi przypadek to opisywany przeze mnie stomatolog na dopinke kardiologa. ta praktyka stomatologiczna to chyba tylko po to aby się jej nie nudziło. ze trzy dni w tygodniu ma otwarte. zakładam, po tym jak opowiada gdzie na wakacje jeździ, że nie narzeka na brak pieniędzy. dodam, że z klasy mojej latorośli jeden dzieciak jeździ na jakieś kursy, które mają ją przygotować do tej szkoły. być może tylko wybitne dzieci tam trafiają. może są inne względy. z opisu tej lekarki i. mojego bliskiego z rodziny wiem, że to jest korpo szkolne. wolontariat. korki. wyjazdy zagraniczne. ciągłe rycie. tyle, że po tym masz papier otwieracz. taka jest obiegowa opinia.
lys på slutten av lys
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16291
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: Dowcipy v. n'ta
dokładnie. a 500+ to pogłębia. plus karta dużej rodziny. przykład z życia. stary zarabia z 30-50 k miesięcznie. stara też robi w jego korpo, ale na jakąś część etatu. tak to wozi 4 gówniaki. katolskie gówniaki. to piłka to balet to karate to angielski. tych 3 tys. miesięcznie (2k 500+ i 1 tys. z jakiś kart miejsckicj, tanich biletów do kina itd ) z profitów to nawet nie widzą. a dla tego co stary targa 4 k a matka 2 k, to jak odłożą ze 300 miesięcznie z tego na jego późniejszą edukację to będzie cud. i tak się tworzy elita. kolejna. kiedyś była urzędnicza, teraz jest majątkowa. i jest to w huj duże rozwarstwienie. bo te 30 k to nie maks tego co niektórzy zarabiają. choć może się to wydawac kosmos.Hatefire pisze:
Niemniej zjawisko wspinaczki po drabince społecznej istnieje. Oczywiście ten cały mit "od pucybuta do milionera", to jeden wielki kit, bo generalnie w zdecydowanej większości status społeczny się dziedziczy, a naprawdę spektakularny awans klasowy, to są pomijalne przypadki liczone w promilach. W większości jak już, są to właśnie skoki z małomiasteczkowa elita do stołeczna elita, niższe rejony klasy średniej do wyższe rejony klasy średniej, ale właśnie fuckup życiowy bananowca, to szansa dla kogoś żeby przebić się wyżej.
lys på slutten av lys
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18171
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Dowcipy v. n'ta
Niby reprezentuje biedę ale na jabłko hajsy się znalazły
XDD
woodpecker from space
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15850
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: Dowcipy v. n'ta
A kto to? Absolwent wspomnianego wcześniej Batorego?
- Sybir
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11069
- Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
- Lokalizacja: Voivodowice
Re: Dowcipy v. n'ta
Pan poseł Franciszek Sterczewski, który na ślubowanie do prezydenta przyszedł w adidasach i dżinsach.
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10387
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Dowcipy v. n'ta
Był kiedyś chyba z AWS minister sweterek, który otrzymał specjalną rządową rentę po zakończeniu pracy.Nasum pisze:A kto to? Absolwent wspomnianego wcześniej Batorego?
Biedna byłaby ta elita.
Potrzebne 500+ dla elity.
Nieroby pchają się do koryta, ale to ludziska go wybrały. Franek był chyba ostatni na liście w Poznaniu. Ostatni, bo nie miał kasy na kupno pozycji na początku listy.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18171
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Dowcipy v. n'ta
To ten pan posel, ktory w oswiadczeniu majatkowym w polu "zawod" wpisal wolny a cala reszte rubryk odnosnie zarobkow, oszczedniosci i stanu posiadania wypelnil zdaniem "nie dotyczy". I jak pisze kol sybir, na slubowanie przyszedl w adidasach i dzinsach a podczas slubowania trzymal jakis transparent z tego co pamietam. Krotko mowiac idiota bedacy chyba na utrzymaniu rodzicow ale komputer japko ma.Nasum pisze:A kto to? Absolwent wspomnianego wcześniej Batorego?
http://orka.sejm.gov.pl/osw9.nsf/0/6476 ... 9P_360.pdf" onclick="window.open(this.href);return false;
woodpecker from space
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10004
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: Dowcipy v. n'ta
Czyli jak nie wziął jakiegoś bieda modelu to już mamy go złapanego na kłamstwie w oświadczeniu majątkowym ("mienie ruchome o wartości powyżej 10000zł") ;-)Triceratops pisze:ale komputer japko ma.
http://orka.sejm.gov.pl/osw9.nsf/0/6476 ... 9P_360.pdf" onclick="window.open(this.href);return false;
Guilty of being right
- vicek
- zahartowany metalizator
- Posty: 4631
- Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
- Lokalizacja: dolinki
Re: Dowcipy v. n'ta
Triceratops pisze:Niby reprezentuje biedę ale na jabłko hajsy się znalazły
XDD

Normalnie polski Projared
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11065
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: Dowcipy v. n'ta

Brecht i Stanisławski w jednym
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15850
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: Dowcipy v. n'ta
https://dzienniknarodowy.pl/lepienie-ba ... e-erotyzm/" onclick="window.open(this.href);return false;
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10387
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Dowcipy v. n'ta
Trochę zabawne, ale ma to sens.
Islam i judaizm nie pozwalają tworzyć posągów, a taki bałwan to przecież posąg, cokolwiek przedstawia.
Osobiście wolę podejście do kultury, gdzie nie ma posągów, buduje się takie leniny, czy jp2 w każdej mieścinie, nakład środków jest spory na niepotrzebne rzeczy, a potem ktoś to będzie burzył, albo gołąb na to robił.
Die Welt ist meine Vorstellung.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15850
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: Dowcipy v. n'ta
[youtube][/youtube]
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1092
- Rejestracja: 26-02-2018, 19:47
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7009
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: Dowcipy v. n'ta
Katowice: Wyszedł z 3-letnią córką na spacer i zostawił ją w oknie życia. Policja szuka ojca
https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news- ... Id,4230228
Niezły absurd :)
https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news- ... Id,4230228
Niezły absurd :)
- WaszJudasz
- zahartowany metalizator
- Posty: 3543
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: Dowcipy v. n'ta
Może myślał, że to taka miejska samoobsługowa przechowalnia :)
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.