Masa mode ON ;)

[Triceratops]

Tak ogolnie to co tam nowego na temat diety takiego typu gazety moga napisac oprocz tego, ze "bialko na potege laduj do 3g na kg"?

[[V]]

Tak ogolnie to co tam nowego na temat diety takiego typu gazety moga napisac oprocz tego, ze "bialko na potege laduj do 3g na kg"?

Jest tam generalnie masa bardzo cennych wskazówek na temat diety i treningu. Sadze, ze wnikliwa lektura tego typu czasopism jest czyms bardzo pozytecznym, mozna uniknac wielu bledów i szybciej zrealizowac zalozone cele.
Co prawda internet to równiez kopalnia informacji, ale np. dla mnie czytanie takiego SFD to istna meka, panuje tam wielki burdel w tematach i wlasciwie lwia czesc tego forum to spam.

[zuo]

sfd? ostatnio próbowali dorobić się na kręconym białku ;)

[[V]]

Bylo cos takiego, nie znam szczególów, he he...

[zuo]

fikcyjna, holenderska firma, dużo, duuuuuuuuuuuuuużo soji, mało serwatki, konkurencyjna cena, agora, gazeta wyborza, i odżywki które Hardkorowy Kosku reklamuje w tle, a właściwie groźby spalenia magazynów w USA ;)

[[V]]

Zajebiscie, co za geniusze. :D

[Mariusz Wędliniarz]

cieszę się że jest taki temat o męskich mięśniach, tylko dziwie się że nikt z was nie wkleja fotek mięśni męskich:

[535]

Jak to nikt. Ja nawet dzisiaj to uczyniłem Dariuszu, chociaż przyznaję, tak daleko jak Ty się nie"posunąłem".

[[V]]

[535]

Szafa wkurwiła się na widok starego modelu telefonu, znanego fińskiego producenta.

[[V]]

[Anarch777]

Zajebiście :)

[535]

Dojebał muły...

[[V]]

ofiara syntholu hehehe..

[535]

Powinienem napisać: przeciążył muły...przepraszam.

[yossarian84]

patrząc na tę fotkę cieszę się, że nigdy w życiu nie byłem na siłowni, jako że brzydzę się wysiłkiem fizycznym

[Alsvartr]

Przeciez to zdjęcie nie ma nic wspólnego z siłownią...

[Morph]

No, tak wygląda wicemistrz świata w onanizmie :D.

[młody_zakapior]

patrząc na tę fotkę cieszę się, że nigdy w życiu nie byłem na siłowni, jako że brzydzę się wysiłkiem fizycznym

lub to wysiłek fizyczny brzydzi się tobą :)

[535]

Wysiłek fizyczny, niekoniecznie w siłowni, jest niezbędny w uzyskaniu życiowej równowagi. Nie wyobrażam sobie istnienia bez niego. Moje wrodzone ADHD urwałoby mi łeb przy samej dupie.