Noworoczne postanowienia
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10238
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: Noworoczne postanowienia
Panie kolego, nigdy nie zapomnę jak przed laty, siedząc na wykładzie spoglądałem kątem oka na treść ksiązki, którą czytała koleżanka. Było to jakieś spolszczone gówno o wampirach a do tego napisane w tak odrażająco prymitywny sposób, że pamiętam to do dziś (przeleciałem ze cztery strony). Nie stosowano tam żadnych zdań złożonych, jedynie równoważniki zdań i zdania proste, stosowane w sposób niepoprawny - coś w deseń: 'Wszedł do pokoju. Ale nagle przypomniał sobie o czymśtam. Poszedł więc'. Czytając to człowiek wpadał w jakiś dziwny rytm, nie miało się nawet wrażenia obcowania z normalnym tekstem a raczej brzmiało jak gdyby autor książki spadał ze schodów a ktoś jego jęki stenografował. Jeżeli ktoś ma dostać +1 skilla za obcowanie z takim gównem to ja dziękuję.
Yare Yare Daze
- Plastek
- zahartowany metalizator
- Posty: 5009
- Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
- Lokalizacja: Pot pod pachami
- Kontakt:
Re: Noworoczne postanowienia
Być może trafiłeś właśnie na ten promil chujowizny? Tak sądzę, albowiem:hcpig pisze:Panie kolego, nigdy nie zapomnę jak przed laty, siedząc na wykładzie spoglądałem kątem oka na treść ksiązki, którą czytała koleżanka. Było to jakieś spolszczone gówno o wampirach a do tego napisane w tak odrażająco prymitywny sposób, że pamiętam to do dziś (przeleciałem ze cztery strony). Nie stosowano tam żadnych zdań złożonych, jedynie równoważniki zdań i zdania proste, stosowane w sposób niepoprawny - coś w deseń: 'Wszedł do pokoju. Ale nagle przypomniał sobie o czymśtam. Poszedł więc'. Czytając to człowiek wpadał w jakiś dziwny rytm, nie miało się nawet wrażenia obcowania z normalnym tekstem a raczej brzmiało jak gdyby autor książki spadał ze schodów a ktoś jego jęki stenografował. Jeżeli ktoś ma dostać +1 skilla za obcowanie z takim gównem to ja dziękuję.
Plastek pisze: d) jest naprawdę mało książek z których nie można się czegoś dowiedzieć; nawet największa sraka zawiera choćby kroplę jakichś informacji. Czytam teraz raczej chujową sensacyjną rąbankę o kryzysie paliwowym - 600 stron gówna, ale można dowiedzieć się choćby szczegółów nt, wydobycia ropy czy teorii odnośnie jej powstania. Chuj mnie to w sumie obchodzi, ale.. fakt jest faktem - 99,9% książek zawiera w sobie jakieś informacje, a zatem czegoś się uczysz nawet z jebanego Browna.
Można by tak jeszcze wymieniać. Tak naprawdę jakakolwiek rzecz przeczytana już daje +1 do ogólnego skilla.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
- pogodancer
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1536
- Rejestracja: 13-03-2009, 14:26
Re: Noworoczne postanowienia
BDB postanowienia:) jeszcze bym dorzucił rzucenie palenia hehehehe i w końcu opitolić jakąś poważną kolarską górę np.Stoigniew pisze:klasyczne i oklepane - kupować mniej płyt :)
poza tym jak tylko pogoda pozwoli to zrobić 3 tysiące kilometrów na rowerze, no i chciałbym żeby wakacje z rowerem w Bieszczadach wypaliły.

ewentualnie
choć oba na ten moment są raczej z pogranicza marzeń, halucynacji i fantastyki... a to pierwsze to nawet chyba bardziej:)
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10072
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: Noworoczne postanowienia
Passo di Stelvio. To jest kawał pierdolonego podjazdu. Jestem pewien, że duża grupa posiadaczy uprawnień, szumnie nazywanych kierowcami, miałaby duże problemy, nie tylko techniczne, żeby wjechać i zjechać tamtędy samochodem. O rowerze w ogóle nie wspominając. Oczywiście nie zniechęcam. Warto próbować. Bez względu na wszystko.pogodancer pisze:
BDB postanowienia:) jeszcze bym dorzucił rzucenie palenia hehehehe i w końcu opitolić jakąś poważną kolarską górę np.
choć oba na ten moment są raczej z pogranicza marzeń, halucynacji i fantastyki... a to pierwsze to nawet chyba bardziej:)
- Godplayer
- w mackach Zła
- Posty: 728
- Rejestracja: 03-11-2011, 20:52
Re: Noworoczne postanowienia
doczytać pozaczynane książki
posprzedawać duble i niesłuchane kompakty, w ogóle mniej kupować, a więcej słuchać
sprzedać winyle, jebać winyle :D
mniej wódy więcej piwa
mniej internetów
żeby mi się chciało ^
posprzedawać duble i niesłuchane kompakty, w ogóle mniej kupować, a więcej słuchać
sprzedać winyle, jebać winyle :D
mniej wódy więcej piwa
mniej internetów
żeby mi się chciało ^
- Plastek
- zahartowany metalizator
- Posty: 5009
- Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
- Lokalizacja: Pot pod pachami
- Kontakt:
Re: Noworoczne postanowienia
Z racji tego żem się ostatnio zastanawiał nad pewnymi kwestiami, poczyniłem kilka noworocznych postanowień; konkretnie dwa. Zapewne rozczaruję cię Heretyku - nie mam wszak aż tak radykalnych planów jak ty - i zamierzam jedynie:
1. nieco ograniczyć zakupy książek/komiksów w nadchodzącym roku. Gdy spojrzałem bowiem na roczne zestawienie zakupów na Bonito, spostrzegłem tam dużą kwotę pięciocyfrową. A przecież kupuję jeszcze w innym specjalistycznym sklepie komiksy undergroundowe i niedostępne w większych sklepach oraz jestem subskrybentem trzech serii książkowych wychodzących w opcji druku na żądanie. Jednym słowem rozjebałem naprawdę dużą kasę na to hobby. Drugi już pokój mógłbym w zasadzie zaplombować, bo jest zajebany tym wszystkim po sufit; od styczna zaczynam zapełnianie trzeciego;). Jednakże - co do książek nie zamierzam się raczej ograniczać i będę nadal kupował jak popierdolony. Natomiast tak jak kupowałem do tej pory niemalże wszystkie komiksy jakie wychodziły, tak teraz ograniczam się jedynie do integrali, omniaków i rzeczy wydawanych na twardo; kompletnie odpuszczam zeszytówki. I robię tak głównie z powodów kolekcjonerskich; zeszytówki to wydawnicza masówka, do czytania na szybko i tak też wydana. A ja poza tym, że jestem popierdolonym czytaczem jestem też popierdolonym kolekcjonerem. Co zaoszczędzę na komiksach wydam na książki:)
2. Poza tym - przeprowadzić się na Islandię.
I tyle. Reszta stanie się sama.
1. nieco ograniczyć zakupy książek/komiksów w nadchodzącym roku. Gdy spojrzałem bowiem na roczne zestawienie zakupów na Bonito, spostrzegłem tam dużą kwotę pięciocyfrową. A przecież kupuję jeszcze w innym specjalistycznym sklepie komiksy undergroundowe i niedostępne w większych sklepach oraz jestem subskrybentem trzech serii książkowych wychodzących w opcji druku na żądanie. Jednym słowem rozjebałem naprawdę dużą kasę na to hobby. Drugi już pokój mógłbym w zasadzie zaplombować, bo jest zajebany tym wszystkim po sufit; od styczna zaczynam zapełnianie trzeciego;). Jednakże - co do książek nie zamierzam się raczej ograniczać i będę nadal kupował jak popierdolony. Natomiast tak jak kupowałem do tej pory niemalże wszystkie komiksy jakie wychodziły, tak teraz ograniczam się jedynie do integrali, omniaków i rzeczy wydawanych na twardo; kompletnie odpuszczam zeszytówki. I robię tak głównie z powodów kolekcjonerskich; zeszytówki to wydawnicza masówka, do czytania na szybko i tak też wydana. A ja poza tym, że jestem popierdolonym czytaczem jestem też popierdolonym kolekcjonerem. Co zaoszczędzę na komiksach wydam na książki:)
2. Poza tym - przeprowadzić się na Islandię.
I tyle. Reszta stanie się sama.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: Noworoczne postanowienia
zaskoczony nie jestem. no może tą Islandią trochę, bo myślałem, że to raczej takie pobożne życzenia, a nie realne plany
- Plastek
- zahartowany metalizator
- Posty: 5009
- Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
- Lokalizacja: Pot pod pachami
- Kontakt:
Re: Noworoczne postanowienia
Realne jak najbardziej. Nie wiem jeszcze kiedy, czy w tym roku się ostatecznie uda, ale nie mam żadnych wątpliwości, że to się stanie wkrótce.Heretyk pisze:zaskoczony nie jestem. no może tą Islandią trochę, bo myślałem, że to raczej takie pobożne życzenia, a nie realne plany
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: Noworoczne postanowienia
zajebiscie w takim razie
- Sybir
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11193
- Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
- Lokalizacja: Voivodowice
Re: Noworoczne postanowienia
Kol. Plastek po prostu ucieka przed widmem rychłego wpierdolu na którymś z koncertów, na których obecność zapowiedział :)
Generalnie są to postanowienia, które osobiście uznaję za słuszne, choć nie do końca sensowne (poza wyjazdem na Islandię).
Generalnie są to postanowienia, które osobiście uznaję za słuszne, choć nie do końca sensowne (poza wyjazdem na Islandię).
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9061
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: Noworoczne postanowienia
Postanowienie na Nowy Rok takie, żeby bardziej regularnie uprawiać sport. Fajki w zasadzie rzucilem ograniczając sie jedynie do koncertowego popalania, chlanie zawieszone na kołku, a bebzon urósł. Poza tym to postanowilem być dobrym mężem i słuchać wciąż death metalu jak Bóg przykazał :)
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8389
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: Noworoczne postanowienia
1. Wrócić do Polski
2.Rozczarować się Polską i wrócić do Anglii
3. Wrócić do Anglii i tęsknić za Polską.
2.Rozczarować się Polską i wrócić do Anglii
3. Wrócić do Anglii i tęsknić za Polską.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- Plastek
- zahartowany metalizator
- Posty: 5009
- Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
- Lokalizacja: Pot pod pachami
- Kontakt:
Re: Noworoczne postanowienia
Zawsze mnie tam ciągnęło. Przyroda i klimat są niesamowite, a i mentalność tych ludzi odpowiada mi znacznie bardziej niż to co jest tutaj.Heretyk pisze:zajebiscie w takim razie
Rozgryzłeś mnie:) Tutaj wręcz spalam się ze strachu, tam liczę na ochłodę nie tylko za sprawą klimatu:)Sybir pisze:Kol. Plastek po prostu ucieka przed widmem rychłego wpierdolu na którymś z koncertów, na których obecność zapowiedział :)
Generalnie są to postanowienia, które osobiście uznaję za słuszne, choć nie do końca sensowne (poza wyjazdem na Islandię).
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
- Sybir
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11193
- Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
- Lokalizacja: Voivodowice
Re: Noworoczne postanowienia
Gdybym nie wiedział, że ze względu na głęboki humanizm i umiłowanie człowieka gardzisz taką aktywnością, pomyślałbym, że przeprowadzasz się w celu usidlenia pewnej muzykalnej tambylczyni. Ale przecież wiem, że masz silny kręgosłup moralny. Zajebiście silny.
[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
- Stoigniew
- zahartowany metalizator
- Posty: 4084
- Rejestracja: 09-01-2012, 18:20
Re: Noworoczne postanowienia
logistycznie rzecz biorąc, to może Cię to doprowadzić do bankructwa - podejrzewam że koszt przesyłki kilkukilogramowej paczki z książkami z Polski na Islandię niemało kosztuje :):) (co do Twoich zakupów książkowych)Plastek pisze:Z racji tego żem się ostatnio zastanawiał nad pewnymi kwestiami, poczyniłem kilka noworocznych postanowień; konkretnie dwa. Zapewne rozczaruję cię Heretyku - nie mam wszak aż tak radykalnych planów jak ty - i zamierzam jedynie:
1. nieco ograniczyć zakupy książek/komiksów w nadchodzącym roku. Gdy spojrzałem bowiem na roczne zestawienie zakupów na Bonito, spostrzegłem tam dużą kwotę pięciocyfrową. A przecież kupuję jeszcze w innym specjalistycznym sklepie komiksy undergroundowe i niedostępne w większych sklepach oraz jestem subskrybentem trzech serii książkowych wychodzących w opcji druku na żądanie. Jednym słowem rozjebałem naprawdę dużą kasę na to hobby. Drugi już pokój mógłbym w zasadzie zaplombować, bo jest zajebany tym wszystkim po sufit; od styczna zaczynam zapełnianie trzeciego;). Jednakże - co do książek nie zamierzam się raczej ograniczać i będę nadal kupował jak popierdolony. Natomiast tak jak kupowałem do tej pory niemalże wszystkie komiksy jakie wychodziły, tak teraz ograniczam się jedynie do integrali, omniaków i rzeczy wydawanych na twardo; kompletnie odpuszczam zeszytówki. I robię tak głównie z powodów kolekcjonerskich; zeszytówki to wydawnicza masówka, do czytania na szybko i tak też wydana. A ja poza tym, że jestem popierdolonym czytaczem jestem też popierdolonym kolekcjonerem. Co zaoszczędzę na komiksach wydam na książki:)
2. Poza tym - przeprowadzić się na Islandię.
I tyle. Reszta stanie się sama.
- Plastek
- zahartowany metalizator
- Posty: 5009
- Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
- Lokalizacja: Pot pod pachami
- Kontakt:
Re: Noworoczne postanowienia
Rudowłosa tambylczyni o której mówisz jest - nie przeczę - niezwykle urokliwa, ale nie miała wpływu na moją decyzję. Ten kraj fascynuje mnie od lat, z tego też powodu właśnie zainteresowałem się muzyką tworzoną przez rudą i jej dwie koleżanki. Poza tym, zważywszy na moją niechęć do monogamii, postrzeganie małżeństwa jako anachronizmu oraz z uwagi na fakt, że jestem zdeklarowanym "studentkowżercą" preferującym skakanie z kwiatka na kwiatek - nigdy nie zdecydowałbym się na takie zmiany dla żadnej kobiety. Poza tym ona ma bodaj 24 lata i może się akurat okazać tą jedną na miliard, która nie lubi nieco starszych mężczyzn;)Sybir pisze:Gdybym nie wiedział, że ze względu na głęboki humanizm i umiłowanie człowieka gardzisz taką aktywnością, pomyślałbym, że przeprowadzasz się w celu usidlenia pewnej muzykalnej tambylczyni. Ale przecież wiem, że masz silny kręgosłup moralny. Zajebiście silny.
[youtube][/youtube]
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
- Plastek
- zahartowany metalizator
- Posty: 5009
- Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
- Lokalizacja: Pot pod pachami
- Kontakt:
Re: Noworoczne postanowienia
Masz rację i ta logistyczna strona właśnie spędza mi sen z powiek. Moja przeprowadzka tam musiałaby się wiązać z transportem całego mojego dobytku, albowiem nie zamierzam kiedykolwiek, nawet na przysłowiowy weekend, wracać tutaj. Myślę więc o tym intensywnie.Stoigniew pisze:logistycznie rzecz biorąc, to może Cię to doprowadzić do bankructwa - podejrzewam że koszt przesyłki kilkukilogramowej paczki z książkami z Polski na Islandię niemało kosztuje :):) (co do Twoich zakupów książkowych)Plastek pisze:Z racji tego żem się ostatnio zastanawiał nad pewnymi kwestiami, poczyniłem kilka noworocznych postanowień; konkretnie dwa. Zapewne rozczaruję cię Heretyku - nie mam wszak aż tak radykalnych planów jak ty - i zamierzam jedynie:
1. nieco ograniczyć zakupy książek/komiksów w nadchodzącym roku. Gdy spojrzałem bowiem na roczne zestawienie zakupów na Bonito, spostrzegłem tam dużą kwotę pięciocyfrową. A przecież kupuję jeszcze w innym specjalistycznym sklepie komiksy undergroundowe i niedostępne w większych sklepach oraz jestem subskrybentem trzech serii książkowych wychodzących w opcji druku na żądanie. Jednym słowem rozjebałem naprawdę dużą kasę na to hobby. Drugi już pokój mógłbym w zasadzie zaplombować, bo jest zajebany tym wszystkim po sufit; od styczna zaczynam zapełnianie trzeciego;). Jednakże - co do książek nie zamierzam się raczej ograniczać i będę nadal kupował jak popierdolony. Natomiast tak jak kupowałem do tej pory niemalże wszystkie komiksy jakie wychodziły, tak teraz ograniczam się jedynie do integrali, omniaków i rzeczy wydawanych na twardo; kompletnie odpuszczam zeszytówki. I robię tak głównie z powodów kolekcjonerskich; zeszytówki to wydawnicza masówka, do czytania na szybko i tak też wydana. A ja poza tym, że jestem popierdolonym czytaczem jestem też popierdolonym kolekcjonerem. Co zaoszczędzę na komiksach wydam na książki:)
2. Poza tym - przeprowadzić się na Islandię.
I tyle. Reszta stanie się sama.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Re: Noworoczne postanowienia
Takie było założenie rok temu. Udało się prawie wszystko:Karkasonne pisze:2017
Duże cele:
1. Podróż: Gruzja - Azerbejdżan - Armenia.
2. Dodatkowe 1000 lajków na blogu (do 2000).
3. 52 książki.
4. 104 filmy.
5. Sprzedaż łuku, iPhone'a oraz pozostałych rzeczy.
6. Odłożenie 15000 zł do końca roku.
7. 5 prelekcji.
8. Otworzenie nowej wersji bloga.
9. Podciąganie: Level 80 i Pompki: Level 80.
Małe cele:
1. 10 wizyt w teatrze.
2. 2 antyprzewodniki - Warszawa i Kraków.
3. 1 wyjście do opery.
4. [ocenzurowano].
5. 100 uczciwie odsłuchanych, opisanych płyt.
6. 10 koncertów.
7. 500 nowych płyt.
8. 50 muzeów.
9. 50 SUPER opracowanych wpisów na bloga.
10. 80 spisanych snów.
1. Podróż: Gruzja - Azerbejdżan - Armenia - UDANA ponad plan, dodatkowo zaliczona Abchazja i Górny Karabach, czyli dwie strefy postwojenne/wojenne.
2. Dodatkowe 1000 lajków na blogu (do 2000). - Udane
3. 52 książki. - Udane grubo ponad plan, jeśli się nie mylę to 63
4. 104 filmy. - Udane grubo ponad plan, nie wiem dokładnie ile ale ponad 200
5. Sprzedaż łuku, iPhone'a oraz pozostałych rzeczy. - Udane tylko częściowo - nie wszystko sprzedałem, trzeba nadrobić
6. Odłożenie 15000 zł do końca roku. - Nie udało się dotrzeć do tej kwoty niestety
7. 5 prelekcji. - Udane ponad plan, 9 prelekcji
8. Otworzenie nowej wersji bloga. - Udane
9. Podciąganie: Level 80 i Pompki: Level 80. - Udane ponad plan, z pompkami dotarłem do 100 i zakończyłem
1. 10 wizyt w teatrze. - Udane
2. 2 antyprzewodniki - Warszawa i Kraków. - Udane
3. 1 wyjście do opery. - Udane
4. [ocenzurowano]. - Udane
5. 100 uczciwie odsłuchanych, opisanych płyt. - Nie udane, ale to dlatego, że w pewnym momencie (jakoś przy 85) zwątpiłem w sens tego celu
6. 10 koncertów. - Udane
7. 500 nowych płyt. - Udane
8. 50 muzeów. - Nie udane - bo w pewnym momencie zwyczajnie zabrakło mi muzeów w Krakowie - zwiedziłem już właściwie wszystko
9. 50 SUPER opracowanych wpisów na bloga. - Udane
10. 80 spisanych snów.
- Plastek
- zahartowany metalizator
- Posty: 5009
- Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
- Lokalizacja: Pot pod pachami
- Kontakt:
Re: Noworoczne postanowienia
Przerażasz mnie Karkas tymi liczbami; musisz chyba mieć osobowość anankastyczną.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!