w sumie, byłeś blisko ;)Stoigniew pisze:organizatorzy to biznesmeni którzy potrafią zarobić kasę na takim gównie - i tu się zgadzam z kolegą, należy im się szacunek.TheDude pisze:
Lud zawsze lubił cyrk, błazenadę i generalnie gówno. Brawa dla ludzi, którzy zrobili z tego biznes :)
ale tragiczne jest to że sporo ludzi kupując bilet lub transmisję PPV traktuje to bardzo poważnie... przyszłość narodu kurwa... :)
edit: ten Mini Majk vs Kruszwil to ma być walka czy pokaz seksu gejowskiego ??
Dowcipy v. n'ta
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Jimmy Boyle
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2509
- Rejestracja: 21-12-2010, 21:06
Re: Dowcipy v. n'ta
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11084
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: Dowcipy v. n'ta
O widzę, że mają karła, jeszcze tylko słoń i kobieta z brodą i mamy naprawdę porządny oldschoolowy cyrk :-D
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
- pr0metheus
- zahartowany metalizator
- Posty: 6086
- Rejestracja: 08-04-2005, 16:54
- Lokalizacja: pisze neonem
Re: Dowcipy v. n'ta
Nasum pisze:pr0metheus pisze:
druga sprawa ze wogole nie znam tych ludzi z plakatu (poza najmanem, ktory jest jakąs rysunkową parodią boksera), a to ponoc znani ludzie:)
O kurwa, znani ludzie? Ja pierdolę, chyba wypadłem z rytmu.
no na tym polega gala fame, przynajmniej w usa , ze znani moga sie nastukac jak cos do siebie maja , nawet jak nie potrafia sie bic.
chuj wie z czego i gdzie sa te mordy znane, moze na jakis instagramach maja duzo followersow, przeciez ich z ulicy nie wzieli.
niech to miejsce niebawem zniknie
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10007
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: Dowcipy v. n'ta
Z tego co czytam to nawet nazywaja ten format "freak fight", wiec pasuje.Hatefire pisze:O widzę, że mają karła, jeszcze tylko słoń i kobieta z brodą i mamy naprawdę porządny oldschoolowy cyrk :-D
Guilty of being right
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 314
- Rejestracja: 25-02-2018, 21:00
- Lokalizacja: eastern discomfort
Re: Dowcipy v. n'ta
Byłem blisko. Normalnie Ameryka panie!
- maciek z klanu
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11725
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: Dowcipy v. n'ta
Nawet w poważanej hehe KSW są freak fighty te Pudziana na początku, Popka itd ludzie to lubią to właśnie dzięki ff MMA jest tam gdzie jest, niestetyuglak pisze:Z tego co czytam to nawet nazywaja ten format "freak fight", wiec pasuje.Hatefire pisze:O widzę, że mają karła, jeszcze tylko słoń i kobieta z brodą i mamy naprawdę porządny oldschoolowy cyrk :-D
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10007
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: Dowcipy v. n'ta

Petru, Pawlowicz czy Niesiolowki odeszli, ale jest za nich troche mocnych zawodnikow - ta kadencja nie bedzie stracona dla polskiego humoru.
Guilty of being right
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18196
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: Dowcipy v. n'ta
Ta ignorantka nie wie, że w polskim słowniku funkcjonuje termin "gościówa"?uglak pisze:
Petru, Pawlowicz czy Niesiolowki odeszli, ale jest za nich troche mocnych zawodnikow - ta kadencja nie bedzie stracona dla polskiego humoru.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- 83koper83
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2078
- Rejestracja: 29-12-2010, 15:07
Re: Dowcipy v. n'ta
M: gość (m), *gościa (f), *gościo (n),
czyli
N: gościem (m), *gością (f), *gościem (n).
Neutralnie byłoby więc 'gościem'. Jak to ustawia naszą gościę w dyskusji: "Czy jest moralnym obowiązkiem lesbijki ruchać się z chłopem, który jej powie, że czuje się kobietą?". Nie wiem.
czyli
N: gościem (m), *gością (f), *gościem (n).
Neutralnie byłoby więc 'gościem'. Jak to ustawia naszą gościę w dyskusji: "Czy jest moralnym obowiązkiem lesbijki ruchać się z chłopem, który jej powie, że czuje się kobietą?". Nie wiem.
Kerosene keeps me warm.
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12152
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Dowcipy v. n'ta
Ech, Pacjent, Pacjent... :)Pacjent pisze:Ta ignorantka nie wie, że w polskim słowniku funkcjonuje termin "gościówa"?uglak pisze:
Petru, Pawlowicz czy Niesiolowki odeszli, ale jest za nich troche mocnych zawodnikow - ta kadencja nie bedzie stracona dla polskiego humoru.
https://obcyjezykpolski.pl/gosc-goscia-goscini/
Wydawałoby się, że akurat konserwatyście nie będą mieli nic przeciwko starym, konserwatywnym formom językowym;)Okazuje się jednak, że w przeszłości ono istniało, odpowiednikiem (tego) gościa była (ta) gościa albo (ta) gościni (Jolanta Kwaśniewska właśnie ją przywołała).
Obydwie formy znali nasi przodkowie żyjący 150-100 lat temu, rejestrowano je w słownikach (w Słowniku języka polskiego Jana Karłowicza, Adama Kryńskiego i Władysława Niedźwiedzkiego, Warszawa 1900, t. I, s. 883, ale już wówczas z kwalifikatorami: staropolskie, gwarowe, oraz jeszcze w Słowniku języka polskiego PWN pod redakcją Witolda Doroszewskiego, Warszawa 1960, t. II, s. 1249, z adnotacją: dawne, i z cytatem z Elizy Orzeszkowej: „Zeskoczywszy z konia pod gankiem, wesoło powitał matkę i jej wielomówną gościę”.
Aleksander Brückner, wymieniając formę (ta) gościa („częste w Ezopie”), wspomina dodatkowo w swoim Słowniku etymologicznym języka polskiego (Warszawa 1985, s. 153) o formie rodzaju nijakiego (to) gościę (Malczewski), co by miało oznaczać, że mieliśmy kiedyś wyrazy (ten) gość, (ta) gościa, (to) gościę.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7637
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: Dowcipy v. n'ta
To to samo co facetka i gościówa ?
- 83koper83
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2078
- Rejestracja: 29-12-2010, 15:07
Re: Dowcipy v. n'ta
Czyli kobiety 150 lat temu miały się lepiej.ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:[
https://obcyjezykpolski.pl/gosc-goscia-goscini/
Wydawałoby się, że akurat konserwatyście nie będą mieli nic przeciwko starym, konserwatywnym formom językowym;)Okazuje się jednak, że w przeszłości ono istniało, odpowiednikiem (tego) gościa była (ta) gościa albo (ta) gościni (Jolanta Kwaśniewska właśnie ją przywołała).
Obydwie formy znali nasi przodkowie żyjący 150-100 lat temu, rejestrowano je w słownikach (w Słowniku języka polskiego Jana Karłowicza, Adama Kryńskiego i Władysława Niedźwiedzkiego, Warszawa 1900, t. I, s. 883, ale już wówczas z kwalifikatorami: staropolskie, gwarowe, oraz jeszcze w Słowniku języka polskiego PWN pod redakcją Witolda Doroszewskiego, Warszawa 1960, t. II, s. 1249, z adnotacją: dawne, i z cytatem z Elizy Orzeszkowej: „Zeskoczywszy z konia pod gankiem, wesoło powitał matkę i jej wielomówną gościę”.
Aleksander Brückner, wymieniając formę (ta) gościa („częste w Ezopie”), wspomina dodatkowo w swoim Słowniku etymologicznym języka polskiego (Warszawa 1985, s. 153) o formie rodzaju nijakiego (to) gościę (Malczewski), co by miało oznaczać, że mieliśmy kiedyś wyrazy (ten) gość, (ta) gościa, (to) gościę.
Kerosene keeps me warm.
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10007
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: Dowcipy v. n'ta
a przy okazji odbierzemy kobietom prawa wyborcze - w koncu to takie nawiazanie do starych, konserwatywnych norm spolecznych z tych czasow ;-)ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:Wydawałoby się, że akurat konserwatyście nie będą mieli nic przeciwko starym, konserwatywnym formom językowym;)
niech normy jezykowe zostana przy Radzie Jezyka Polskiego, a nie przy politykach ;-)
Guilty of being right
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: Dowcipy v. n'ta
Nie wymądrzaj się. Myślisz, że na poważnie serwuję tutaj jakiś podwórkowy termin?ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:Pacjent pisze:
Ech, Pacjent, Pacjent... :)
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- Stoigniew
- zahartowany metalizator
- Posty: 4055
- Rejestracja: 09-01-2012, 18:20
Re: Dowcipy v. n'ta
mocno dba o to również GWyborcza. która od jakiegoś czasu nachalnie promuje określenie "polityczka"uglak pisze:
Petru, Pawlowicz czy Niesiolowki odeszli, ale jest za nich troche mocnych zawodnikow - ta kadencja nie bedzie stracona dla polskiego humoru.
co dalej ? - Kidawa-Błońska kandydatem na prezydentkę ?? a może na prezydętkę ?? :)
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15853
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: Dowcipy v. n'ta
Polityczka - czyżby zdrobniałe okreslenie polityki, czyli takiej, która nie ma większego znaczenia ani zasięgu? Polityczka osiedlowa na ten przykład.
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10007
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: Dowcipy v. n'ta
skoro mozgi juz rozgrzane to quiz dla osob z poza Krakowa - z czym wam sie to kojarzy:

najbardziej kreatywna osoba moze zabrac sobie naszego prezydenta ;-)

najbardziej kreatywna osoba moze zabrac sobie naszego prezydenta ;-)
Guilty of being right
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15853
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: Dowcipy v. n'ta
https://kultura.onet.pl/muzyka/wiadomos ... ek/ehwpcv9" onclick="window.open(this.href);return false;
Zombie Boy nie popełnił samobójstwa - po prostu był napierdolony jak szpadel, wszedł na balkon, zapalił, a że uwielbiał palić siedząc na barierkach, to po prostu wyjebał się na chodnik. Jeszcze jeden dowód na to, że palenie zabija.
Zombie Boy nie popełnił samobójstwa - po prostu był napierdolony jak szpadel, wszedł na balkon, zapalił, a że uwielbiał palić siedząc na barierkach, to po prostu wyjebał się na chodnik. Jeszcze jeden dowód na to, że palenie zabija.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: Dowcipy v. n'ta
Może panowie z lewicy też pójdą tym tropem i przekują na swoją płeć kilka adekwatnych terminów np. kurw, prostytut, ladacznik?Nasum pisze:Polityczka - czyżby zdrobniałe okreslenie polityki, czyli takiej, która nie ma większego znaczenia ani zasięgu? Polityczka osiedlowa na ten przykład.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.