trup pisze: ↑07-01-2021, 17:08Ciekawe foty z I Wojny Światowej. Zawsze byłem przekonany, że I wojna była dużo bardziej nieludzka i zniszczyła więcej umysłów i "dusz" niż II Wojna. Nie chodzi o liczbę zabitych i obozy koncentracyjne, ale że I wojna była jakaś taka bardziej brudna, bezwzględna i mroczna. Coś jak "Dom Zły" vs. "Psy"...
W pewnym sensie masz rację. Pierwsza wojna to była wojna, w której zastosowano po raz pierwszy maszyny do zabijania na niespotykaną do tej pory skalę - karabiny maszynowe, gazy bojowe czy czołgi, które jednak wzbudziły pewien popłoch. Wcześniejsze wojny nie były wcale bardziej rycerskie, ani tym bardziej mniej krwawe, ale tym razem wprowadzono taki ogrom żołnierzy, sprzętu i uzbrojenia, że wcześniejsze konflikty zbladły. Poza tym, te ogromne ilości wojsk nie potrafiły przełamać linii przeciwnika, ani w natarciu, ani w kontrnatarciu. To była jedna wielka, wyniszczająca wojna pozycyjna. Nie było państw okupowanych, obozów zagłady, ale bestialstwo było podobne. A przede wszystkim, była to wojna kompletnie dewastująca psychikę, była totalnie bezsensowna właśnie z racji rzucanego na bagnety mięsa armatniego. Panowie oficerowie, sztabowcy i politycy zapewne widzieli więcej, ale zwykły żołnierz miał za towarzyszy pchły, wszy, szczury i rozkładające się zwłoki kolegów. Siedział w podmokłym okopie na swoją kolej...