Paleoastronautyka czyli bóg był astronautą.

Tematy niekoniecznie związane z metalem i muzyką...

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18127
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Paleoastronautyka czyli bóg był astronautą.

22-03-2018, 08:07

Twoje ogranicza sie do jalowego mielenia o ekstrapolacji i modelowaniu w oderwaniu od rzeczywistosci. W dupie masz fizyke, mechanike i inne dziedziny, wazne, ze jakis malutki, leciutki posazek o malym stosunku wysokosci i ciezaru do powierzchni podstawy ktos tam po twardej drodze przespacerowal. Kompletnie cie to jebie, ze im wiekszy posag tym mniejsze mozna robic wahania od srodka ciezkosci, przy 10 metrach jest to niemal niemozliwe....
Kwestie tego jak to przespacerowali przez miekkie laki pomijasz notorycznie .....a nie, czekaj, przeciez mieli te magiczne platformy, o ktorych nikt nie slyszal oprocz ciebie, poczytalem troche i znalazlem, ze byly to dwie magiczne mithrilowe antygrawitacyjne niezniszczalne tarcze krasnoludzkich wladcow Pralina i Stalina z epoki Mroku i Zmroku....

Jak ci mowie, ze twarda zimowa ubita ziemie lekka relatywnie maszyna ryje jak maslo to znowu zapominasz o tym prostym kurwa fakcie. Zrob sobie obliczenia jak sie zwieksza nacisk na te sama podstawe wraz z niemal 20 krotnym wzrostem ciezaru kurwa.....

No pogadalismy sobie w kazdym razie, klaniam sie
woodpecker from space
Awatar użytkownika
WaszJudasz
zahartowany metalizator
Posty: 3543
Rejestracja: 16-11-2010, 13:18

Re: Paleoastronautyka czyli bóg był astronautą.

22-03-2018, 09:38

Triceratops pisze:Twoje ogranicza sie do jalowego mielenia o ekstrapolacji i modelowaniu w oderwaniu od rzeczywistosci.
Jeśli chodzi o ekstrapolację, to Ty zacząłeś używać tego terminu. Strzelając sobie zarazem w stopę, bo wychodzi, że ekstrapolacja be, gdy daje wnioski, które Ci się nie podobają, ale cacy, gdy wpiera Twój punkt widzenia.
Triceratops pisze:W dupie masz fizyke, mechanike i inne dziedziny, wazne, ze jakis malutki, leciutki posazek o malym stosunku wysokosci i ciezaru do powierzchni podstawy ktos tam po twardej drodze przespacerowal.
Ten malutki leciutki posążek miał masę zbliżoną to Twojej tokarki. I popatrz - tokarka ryła, a posążek jakoś nie.

Wiemy zatem, że moai o wadze 4,5 tony daje się postulowaną metodą prowadzić bez problemu. Ty twierdzisz, że wiesz, że moai o wadze 75 ton prowadzić tak żadną miarą nie da rady. Gdzieś po drodze musi być zatem granica efektywności metody - gdzie?

Osoba tak jak Ty biegła w fizyce i mechanice na pewno jest w stanie obliczyć, przy jakiej masie transport moai przedstawioną metodą robi się problematyczny, a przy jakiej jest już niemożliwy. Zatem?
Triceratops pisze:Jak ci mowie, ze twarda zimowa ubita ziemie lekka relatywnie maszyna ryje jak maslo to znowu zapominasz o tym prostym kurwa fakcie.
Ty z kolei zapominasz o prostym fakcie, że moai o podobnej masie ziemi (nie-zimowej) jakoś nie ryje.
Triceratops pisze:Kwestie tego jak to przespacerowali przez miekkie laki pomijasz notorycznie ....
Może używali jakichś platform, może nie. Może dwóch, może wielu. Może zamiast przemieszczalnych platform, układali coś w rodzaju utwardzonego np. wkopanymi balami odcinka drogi. generalnie: odróżnijmy moje amatorskie spekulacje od tego, co postuluje nauka.

Z ustaleń archeologicznych wynika, że ślady transportu moai są do dziś jak najbardziej widoczne. Przy tych "drogach" leży też mnóstwo uszkodzonych posągów, których przetransportować się nie udało - co może świadczyć o tym, że stosowano metodę ryzykowną i zawodną.

Co więcej: ta metoda jako jedyna koresponduje z przekazami ustnymi tubylców, wedle których moai wszak chodziły.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18127
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Paleoastronautyka czyli bóg był astronautą.

22-03-2018, 09:58

WaszJudasz pisze:Jeśli chodzi o ekstrapolację, to Ty zacząłeś używać tego terminu. Strzelając sobie zarazem w stopę, bo wychodzi, że ekstrapolacja be, gdy daje wnioski, które Ci się nie podobają, ale cacy, gdy wpiera Twój punkt widzenia.
Nie do konca, w dyskusji napisales, ze "pokazano doswiadczalnie" jak transportowano moaie. Tylko, ze tam pokazano jak transportowano malego niespelna 3 metrowego mai o wadze do 4,5 tony, nic wiecej. I wg ciebie wszystkie tak spacerowaly. Maly posazek, bez "fundamentu" (wiekszosc z nich ma fundamenty) grupa osob przespacerowala po twardej glebie. A moaie "doszly" az do brzegu morza niemal, przez laki, plaze itp. Tego juz nie ektrapolujesz, bo wystarczy ci film z YT, wiadomo dzisiaj wiekszosc ludzi czepie wiedze z YT, bo wiadom YT to sama prawda i zrodlo wiedzy. Zupelnie jak Discovery.
WaszJudasz pisze: Ten malutki leciutki posążek miał masę zbliżoną to Twojej tokarki. I popatrz - tokarka ryła, a posążek jakoś nie.
Tokarka ma zupelnie inny stosunek wysokosci i masy do powierzchni podstawy, o czym rozmawiamy? Nie da sie spacerowac tak ciezkiego obiektu o takiej masie, ktory ma 130 cm wysokosci, choc podstawe ma podobna do moai. Wracamy do podstawowki?
WaszJudasz pisze: Wiemy zatem, że moai o wadze 4,5 tony daje się postulowaną metodą prowadzić bez problemu. Ty twierdzisz, że wiesz, że moai o wadze 75 ton prowadzić tak żadną miarą nie da rady. Gdzieś po drodze musi być zatem granica efektywności metody - gdzie?
Twierdze, ze taki moai zryje miekka ziemie od razu i skonczy sie jego spacer. Tutaj wkraczaja do akcji te "zapewne musieli" magiczne platformy. Bez tych platfom, ktore tak pomijasz te wszystkie twoje bajki biora w leb. Napisz cos fajnego o tych platformach
WaszJudasz pisze: Osoba tak jak Ty biegła w fizyce i mechanice na pewno jest w stanie obliczyć, przy jakiej masie transport moai przedstawioną metodą robi się problematyczny, a przy jakiej jest już niemożliwy. Zatem?
To wszystko mozna obliczyc, ale po co? Przeciez ty wiedze czerpiesz z YT, Dzikusy tez pewnie czerpaly, wykminili sobie to i od razu zaczeli spacerowac giganta sznurkami. Od razu wiedzieli jak, nic sie nie wyjebalo, no bo wiadomo, jebali caly rok czy piec zeby go wykuc a ten sie by wypierdolil po jednym razie. Mam wrazenie, ze twoja wyobraznia sie konczy na YT a wiedza techniczna na zajeciach techniki z podstawowki. Podejrzewam, ze na YT tez wrzucono finalny film po wielu probach.
WaszJudasz pisze:Ty z kolei zapominasz o fakcie, że moai o podobnej masie ziemi (nie-zimowej) jakoś nie ryje.
Tak, tokarke ciagnelismy, moai spacerowal. Ale im wiekszy i ciezszy moai tym mniejsze kroczki, tym szybsze i krotsze, naprzemiennie ruchy musza wykonywac ciagnace grupy. Tez spacerowalem przez wiele lat takie przedmioty, wysokie i ciezkie o malej podstawie - pompy glebinowe. Mala, taka do 1,5m i 150 kilo mozna spacerowac jedna reka. Spacerowanie gigantow po 4m i pareset kilo wagi to juz wchuj niebezpieczne zajecie, wystarczy, ze srodek ciezkosci odjedzie za bardzo od powierzchni podstawy i przejebane sie robi. Wiem wiem, pompa to nie moai nie wolno ekstrapolowac, nie ma tego na YT....

No ale jak YT, "zapewne musieli", "magiczne tarcze" to poddaje sie bez walki, na takie dictum acerbum nie poradze.
woodpecker from space
Awatar użytkownika
uglak
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9999
Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
Lokalizacja: ארץ ישראל

Re: Paleoastronautyka czyli bóg był astronautą.

22-03-2018, 10:05

wy tu gadu gadu, a ja jestem coraz bardziej ciekawy jak rylaby ziemie 75 tonowa tokarka...
Guilty of being right
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18127
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Paleoastronautyka czyli bóg był astronautą.

22-03-2018, 10:20

Wystarczy wziac mala np 5 kilogramowa tokarke i potem sobie ekstrapolowac i modelowac. To proste. Mnozysz wszystko raz rzad wielkosci i samo wychodzi.
woodpecker from space
Awatar użytkownika
WaszJudasz
zahartowany metalizator
Posty: 3543
Rejestracja: 16-11-2010, 13:18

Re: Paleoastronautyka czyli bóg był astronautą.

22-03-2018, 10:44

Triceratops pisze:Tego juz nie ektrapolujesz, bo wystarczy ci film z YT
Rozumiem, że tekst z researchgate, który linkowałem, jakos Ci umknął?

Triceratops pisze:Tokarka ma zupelnie inny stosunek wysokosci i masy do powierzchni podstawy, o czym rozmawiamy?
O tym po co w ogóle o niej pisałeś, skoro ma zupełnie inny stosunek wysokości i masy do powierzchni podstawy.

Przypomnijmy jednak, że pośrednio stwierdziłeś, że stosunek masy do powierzchni podstawy nie ma znaczenia - bo przecież utrzymujesz, że skalowany model moai nie jest ani trochę lepszym modelem pełnowymiarowego moai niż tokarka.

BTW - typowy moai był tylko metr wyższy i trzy razy cięższy od modelu.

Triceratops pisze:Nie da sie spacerowac tak ciezkiego obiektu o takiej masie, ktory ma 130 cm wysokosci, choc podstawe ma podobna do moai.
Powiedz proszę, co ma bardziej podobne proporcje do moai: Twoja tokarka, czy wykonany przez tych nabadaczy model moai?
Triceratops pisze:Twierdze, ze taki moai zryje miekka ziemie od razu i skonczy sie jego spacer.
Taki? To znaczy jaki? Ten 3 metrowy?
Triceratops pisze:To wszystko mozna obliczyc, ale po co?
No wiesz, obaliłbyś raz na zawsze dywagacje w tym temacie.
Triceratops pisze:Dzikusy tez pewnie czerpaly, wykminili sobie to i od razu zaczeli spacerowac giganta sznurkami. Od razu wiedzieli jak, nic sie nie wyjebalo
Widzę, że nie zadałeś sobie trudu, by zapoznać się z podstawowymi faktami archeologicznymi. Wyjebało się najwyraźniej mnóstwo razy, skoro tyle leży po drodze moai porzuconych.
Triceratops pisze: Spacerowanie gigantow po 4m i pareset kilo wagi to juz wchuj niebezpieczne zajecie, wystarczy, ze srodek ciezkosci odjedzie za bardzo od powierzchni podstawy i przejebane sie robi.
No i pewnie dlatego właśnie kupę tego porozwalanego leży.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18127
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Paleoastronautyka czyli bóg był astronautą.

22-03-2018, 10:52

Zapomniales znowu o tych magicznych tarczach, co o tym mowia "fakty archeologiczne"? Z checia poszerze swoj zasob wiedzy o nie.
woodpecker from space
Awatar użytkownika
WaszJudasz
zahartowany metalizator
Posty: 3543
Rejestracja: 16-11-2010, 13:18

Re: Paleoastronautyka czyli bóg był astronautą.

22-03-2018, 11:45

Ślepyś?

Poprzedni post.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18127
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Paleoastronautyka czyli bóg był astronautą.

22-03-2018, 11:57

Patrze i nic nie widze, Wskaz mi palcem.

Co do obalania dywagacji to juz pisalem, niech sobie przespaceruja 10 metrowego i po sprawie. Nie takie rzeczy dla nauki sie robilo.
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Wasyl
weteran forumowych bitew
Posty: 1326
Rejestracja: 09-03-2007, 13:44

Re: Paleoastronautyka czyli bóg był astronautą.

22-03-2018, 20:23

Ticeps, napisz no w końcu, że z Twoich badań z 5 tonową tokarką wynika, że te posągi przenosili kosmici. I robili to za pomocą laserowego promienia przenoszącego.
Zastanawiam się, po jaką cholerę tak się napinać z powodu problemu transportu moai.
No chyba, że trolujesz. :)
Karkasonne

Re: Paleoastronautyka czyli bóg był astronautą.

22-03-2018, 20:25

Wasyl pisze:Ticeps, napisz no w końcu, że z Twoich badań z 5 tonową tokarką wynika, że te posągi przenosili kosmici.
O chuj, dławię się
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18127
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Paleoastronautyka czyli bóg był astronautą.

22-03-2018, 21:21

Wasyl pisze:Ticeps, napisz no w końcu, że z Twoich badań
No ale po co? Skond mam wiedziec
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Plastek
zahartowany metalizator
Posty: 5009
Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
Lokalizacja: Pot pod pachami
Kontakt:

Re: Paleoastronautyka czyli bóg był astronautą.

28-03-2018, 11:37

Panowie, przeczytałem waszą dyskusję i pragnę sprostować jedną rzecz. W artykule do którego link tutaj ongi wklejałem była mowa TYLKO I WYŁĄCZNIE o polewaniu piasku wodą. To nie jest żadna manipulacja, tylko jedna z teorii oficjalnej, poważnej nauki, jaką jest archeologia. O mule rzecznym było w innej poważnej teorii.
Myślę więc, że możemy podsumować imponujące zdobycze myśli akademickiej na temat starożytnego Egiptu. Cieszę się, że poważna nauka jaką jest archeologia, daje zawsze odpór chorym wymysłom dyletantów, szarlatanów, zwolenników teorii spiskowych i reptilian.
A zatem.

Oto Egipcjanie, ludek chwacki i pomysłowy, dysponując takimi oto narzędziami:

Obrazek


stosując chytrą metodę:

Obrazek

zbudował w 20 lat takie coś:

Obrazek


Czy wy kurwa serio nie widzicie, że takie teorie to:

Obrazek
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18127
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Paleoastronautyka czyli bóg był astronautą.

28-03-2018, 11:59

Odwolujac sie nawet do najprostszej logiki nikogo tutaj nie przekonasz. Wiekszosc ma do lba wbite na stale cudze, przezute sto razy poglady i nie ma zamiaru wysilac swojego mozgu. Podejrzewam zreszta, ze zgodnie z Prawem minimum Liebiga, mozg jako organ najbardziej energozerny i jednoczesnie nieuzywany, zanikl w calosci, sprowadzajac ich zycie do bezrozumnej wegetacji.
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Plastek
zahartowany metalizator
Posty: 5009
Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
Lokalizacja: Pot pod pachami
Kontakt:

Re: Paleoastronautyka czyli bóg był astronautą.

28-03-2018, 12:21

I to jest właśnie w tym najbardziej przerażające - ta pewność i buta, z jaką wygłaszane są podobne i, co tu dużo gadać, kuriozalne teorie.
25 lat mnie ten temat zajmuje, przeczytałem multum książek, obejrzałem multum programów (lansujących teorie jednej jak i drugiej strony), poświęciłem multum godzin na zastanawianie się. Jedyne co mogę teraz powiedzieć z całą pewnością - NIE WIEM JAK TO ZOSTAŁO POBUDOWANE. Natomiast jeśli ktoś z całą pewnością zastępuje np. teorie o "pomocy" kosmitów teorią o polewaniu piasku wodą to... no kurwa nie wiem, naprawdę nie wiem co teraz mam powiedzieć.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18127
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Paleoastronautyka czyli bóg był astronautą.

28-03-2018, 12:43

Moge sie w zasadzie podpisac i dodatkowo to podsumowac starym przyslowiem krasnoludow i pszczol: medrzec watpi, glupiec wie na pewno.
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Olo
rasowy masterfulowicz
Posty: 2296
Rejestracja: 27-11-2001, 11:41
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Paleoastronautyka czyli bóg był astronautą.

28-03-2018, 15:02

Triceratops pisze:Odwolujac sie nawet do najprostszej logiki nikogo tutaj nie przekonasz. Wiekszosc ma do lba wbite na stale cudze, przezute sto razy poglady i nie ma zamiaru wysilac swojego mozgu. Podejrzewam zreszta, ze zgodnie z Prawem minimum Liebiga, mozg jako organ najbardziej energozerny i jednoczesnie nieuzywany, zanikl w calosci, sprowadzajac ich zycie do bezrozumnej wegetacji.
pomijając już, że sam skłaniam się ku teorii mniejszego lub większego wpływania na ludzkość przez inną/inne rasy, co według mnie widoczne jest w wielu pierwotnych wierzeniach to chyba nie powiesz mi Triceps, że sam zebrałeś ekipę zapaleńców i pojechałeś do Egiptu badać jak zostały zbudowane piramidy albo, że choćby przeprowadzałeś jakieś profesjonalne wyliczenia? Pogląd o tym, że nie mogły zostać zbudowane przez ludzi też opiera się na cudzych 'badaniach' - często prowadzonych tak samo profesjonalnie jak 'badania' katastrofy smoleńskiej przez internetowych specjalistów od teorii spiskowych. Oczywiście wiele badań tłumaczących metodę transportu tych bloków TEŻ powstaje na drugim końcu globu przy biurku jakiegoś mniej lub bardziej utytułowanego fizyka, ale wyśmiewanie wszystkich teorii tłumaczących ziemskie możliwości transportu poprzez pokazywanie egipskich narzędzi służących bodajże do połowu ryb i wybranie sobie jakiejś jednej, najbardziej absurdalnej, o polewaniu piachu wodą nie jest żadną formą kontrargumentacji tylko takim samym wypieraniem faktów obwarowanym rozbuchanymi zarzutami o braku mózgu.

Jedna z teorii mówi np. o tym, że Egipcjanie mogli (MOGLI) obwiązywać kamienne bloki drągami, dzięki czemu kształt kamiennych bloków stawał się bardziej okrągły i można je było wtedy toczyć.

Obrazek

Nie wiem czy tak mogło być, czy nie. Nie skłaniam się ku stwierdzeniu "o chuj, dobra, wyjaśnili wszystko, można się rozejść". Jest to jednak jedna z hipotez, która zdaje się zyskała spore zainteresowanie, a że wciąż pozostaje masa pytań bez odpowiedzi w tym temacie to chyba fajnie - każdy ma dzięki temu sporo zabawy i pole do popisu ;)
Życie światów jest ryczącą rzeką, ale Ziemia jest sadzawką i stawem.
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18127
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Paleoastronautyka czyli bóg był astronautą.

28-03-2018, 15:32

W porzadku Olo, fajnie zwiazany kamyk, moze i bym to kupil i tylko pewnie metoda ekstrapolacji i modelowania mozna wyliczyc jakie to byly sznurki i deseczki do obwiazania tego, jezeli najciezszy blok wazyl ok 470 ton, jest pare po 240 a wiekszosc 70-80? No owszem mogli wiazac takie bloki i sobie toczyc na wysokosc do 140 metrow....hmm, no brzeczy mi w czaszce, chyba mozg sie buntuje. Mam wielka wyobraznie, potrafie sobie wyobrazic jak Karkas zapina w dupe swojego pokraka Rejwana z czerwonym pingpongiem w ryju a to wszystko przy dzwiekach Summoning....ale tego sobie kurwa nie potrafie wyobrazic.
Nikt nie ma nic przeciwko teoriom, ale dlaczego ktos w ogole traci czas na takie bzdury?

Co do badan, to wiesz ile teraz mozesz sobie pobadac jako turysta. Jako archeolog zreszta tez niewiele wiecej, chyba, ze sie cos zmienilo po zamknieciu w pierdlu Zahiego "Indiany Jonesa" Hawassa, ktory dosc zazdrosnie od dawna strzegl sekretow Piramidy cos dlubiac w nocy i potajemnie mimo sprzeciwow miedzynarodowych "gremiow" zlozonych z profesorkow za biurkami.
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Plastek
zahartowany metalizator
Posty: 5009
Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
Lokalizacja: Pot pod pachami
Kontakt:

Re: Paleoastronautyka czyli bóg był astronautą.

28-03-2018, 16:11

O, sztukmistrz z Lublina objaśnia tajniki archeologii. Będę czytał z wypiekami na twarzy. Tymczasem wyobrażam sobie kulanie 80 tonowych bloków.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18127
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Paleoastronautyka czyli bóg był astronautą.

28-03-2018, 16:49

Dodam, ze w starozytnym Heliopolis (swiatynia w Baalbeck) sa bodajze 900 tonowe bloki a jeden ma ok 1440 ton.
woodpecker from space
ODPOWIEDZ