Że niby smutny? Bez przesady. Urodziłem się w tym mieście i nie czuję się przegrany. Smutny też nie za bardzo. Jakaś cienka ta kocia perspektywa.Plasfodeur pisze:Kraków to taka Katatonia wannabe.
Czy z metalu się wyrasta?
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Re: Czy z metalu się wyrasta?
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1635
- Rejestracja: 16-05-2012, 17:08
Re: Czy z metalu się wyrasta?
Smuty, smuty, ale ja lubię smuty, więc i Kraków lubię.535 pisze:Że niby smutny? Bez przesady. Urodziłem się w tym mieście i nie czuję się przegrany. Smutny też nie za bardzo. Jakaś cienka ta kocia perspektywa.Plasfodeur pisze:Kraków to taka Katatonia wannabe.
Grrrówno!
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8376
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: Czy z metalu się wyrasta?
wczoraj biegałem po lesie w koszulce Endless Pain.jest dobrze.
;)
;)
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- antek_cryst
- postuje jak opętany!
- Posty: 571
- Rejestracja: 25-02-2011, 23:01
- Lokalizacja: stolnica
Re: Czy z metalu się wyrasta?
"Endless Pain" do biegania to jest bdb koszulka. Z przesłaniem ;)[V] pisze:wczoraj biegałem po lesie w koszulce Endless Pain.jest dobrze.
;)
uważam, że cudownie być pijanym. Nawet chyba lepiej niż oświeconym.
- Czesław
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2446
- Rejestracja: 08-02-2007, 19:42
Re: Czy z metalu się wyrasta?
Po wczorajszym w Krajinie (panie, Rowning Jack z kija to jest panie więcej niż poezja), siedzę u koleżanki, piję Altenmunstera i Zwieckla dostanego wczoraj od bdb przyjaciela i słucham pierwszego Black Sabbath. Jest niedziela, kurwa. Czy może być lepiej?535 pisze:Kraków to słabe miasto, by nie powiedzieć mocniej, ale ma jedną, podstawową zaletę. Rzut beretem w góry i to niemal każde w naszym kraju.Pan_Kimono pisze:. Zle wplywa na mnie Krakow
Serdecznie witam w klubie.Pan_Kimono pisze:. Zmienilem sie w Pana posrodku na tym zdjeciu:
siedze, slucham tego co juz znam, popijam piwko i jestem szczesliwy.
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6596
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: Czy z metalu się wyrasta?
Owszem, gdybyś zamiast Black Sabbath słuchał Deathspell Omega :DDD.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: Czy z metalu się wyrasta?
W jednym riffie dso jest więcej riffow niż na wszystkich płytach black sabbath, powaga.
this is a land of wolves now
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1728
- Rejestracja: 22-10-2010, 19:19
Re: Czy z metalu się wyrasta?
ja wczoraj rąbałem drewno do kominka w koszulce Eaten Back to Life nawet szybko i gładko mi poszłoantek_cryst pisze:"Endless Pain" do biegania to jest bdb koszulka. Z przesłaniem ;)[V] pisze:wczoraj biegałem po lesie w koszulce Endless Pain.jest dobrze.
;)
"Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem. Po prostu. No... To... Poprzez... No reminiscencję. No jakże może podobać mi się piosenka, którą pierwszy raz słyszę."
- Czesław
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2446
- Rejestracja: 08-02-2007, 19:42
Re: Czy z metalu się wyrasta?
Oczywiście jest lepiej. W międzyczasie sąsiad się dobijał do drzwi, w końcu zadzwonił do mamy koleżanki u której jestem, by ta zadzwoniła do swojej córki, u której jestem, żeby ściszyć muzykę bo za głośno. Do tego śniadanie typu szwedzki stół na mieście, gdzie nawpierdalałem się tak że do kolacji mam fajrant, a teraz dalej BS + zmrożona wódka + dalej dobre rzadkie piwo w butelkach kapslowanych na druciku (baloników na drucikach, ratatata). A teraz wracamy do tematu - czy z metalu się wyrasta?Nerwowy pisze:Owszem, gdybyś zamiast Black Sabbath słuchał Deathspell Omega :DDD.
- manieczki
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12171
- Rejestracja: 25-07-2010, 03:07
Re: Czy z metalu się wyrasta?
entuzjazm z każdym kolejnym rokiem opada...
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
- Blackult
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2322
- Rejestracja: 01-12-2004, 23:00
Re: Czy z metalu się wyrasta?
za mało szwów dokoła?manieczki pisze:entuzjazm z każdym kolejnym rokiem opada...
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: Czy z metalu się wyrasta?
Ja tam mam wręcz odwrotnie, z każdym kolejnym rokiem co raz więcej czasu poświęconego na słuchanie, co raz więcej szperania i odkrywania. Właściwie to teraz łapię się na tym, że do muzyki znowu mam tak emocjonalne podejście, jak wtedy gdy miałem 15 - 16 lat.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8376
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: Czy z metalu się wyrasta?
manieczki pisze:entuzjazm z każdym kolejnym rokiem opada...
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12654
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: Czy z metalu się wyrasta?
Z każdym rokiem mój entuzjazm do 3 ligowego death metalu wzrasta. :-) Z całą absurdalnością tego stwierdzenia - bez metalu nie potrafiłbym już żyć. To jest moja muzyka, moja pasja i największa miłość.
all the monsters will break your heart
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: Czy z metalu się wyrasta?
Bardzo duży swój udział w moim entuzjazmie chyba ma to, że poznałem parę osób owładniętych muzyką. Jest taki jeden hiszpański ananas, który na punkcie free jazzu, noise'u, no wave i przydymionego doomu ma takiego hopla, że ilekroć się spotkamy to ciężkie boje przy adapterze toczymy do rana. Jak się spotka kogoś z zajebistą tendencją do ujmowania muzyki w barwne słowa, owładniętęgo w maniakalny sposób to i Tobie udzielać się zaczyna ten nastrój.
Ja z kolei nie wiem czy w tym roku zachwyciło mnie z metalu cokolwiek więcej niż Teitanblood i Mayhem. No może Nocturnal Graves i tylko tyle na tę chwilę pamiętam. Kompletna nuda i posucha na scenie, dlatego żeby nie pierdolić o kryzysie zacząłem sięgać po inne, ekstremalne środki i przeżywam drugą młodość :)nicram pisze:Z każdym rokiem mój entuzjazm do 3 ligowego death metalu wzrasta. :-) Z całą absurdalnością tego stwierdzenia - bez metalu nie potrafiłbym już żyć. To jest moja muzyka, moja pasja i największa miłość.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
- Block69
- zahartowany metalizator
- Posty: 4949
- Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Czy z metalu się wyrasta?
Eee, to raczej wymagania rosną, a nowe, odgrzewane kotlety nie są w stanie ich zaspokoić.[V] pisze:manieczki pisze:entuzjazm z każdym kolejnym rokiem opada...
PENIS METAL
- manieczki
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12171
- Rejestracja: 25-07-2010, 03:07
Re: Czy z metalu się wyrasta?
CoBlackult pisze:za mało szwów dokoła?manieczki pisze:entuzjazm z każdym kolejnym rokiem opada...
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12654
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: Czy z metalu się wyrasta?
W tym roku oprócz Mayhem rozwaliło mnie nowe Incantation, Vallenfyre, Odraza i kilka pomniejszych nazw. Skupiam się jednak głównie na skamieniałościach z okresu młodości.Lykantrop pisze: Ja z kolei nie wiem czy w tym roku zachwyciło mnie z metalu cokolwiek więcej niż Teitanblood i Mayhem. No może Nocturnal Graves i tylko tyle na tę chwilę pamiętam. Kompletna nuda i posucha na scenie, dlatego żeby nie pierdolić o kryzysie zacząłem sięgać po inne, ekstremalne środki i przeżywam drugą młodość :)
all the monsters will break your heart
Re: Czy z metalu się wyrasta?
O czym Wy tu pierdolicie Panowie? Przypominam, że w tym roku premierę miała znakomita płyta zespołu AUTOPSY. Mówi Wam coś ta nazwa? Ten fakt, chyba wystarczy, by odpowiedzieć jednoznacznie na pytanie, czy z metalu się wyrasta? Otóż, kurwa, się nie wyrasta. Przynajmniej nie w wieku czterdziestu lat .
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8376
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: Czy z metalu się wyrasta?
TAKBlock69 pisze:Eee, to raczej wymagania rosną, a nowe, odgrzewane kotlety nie są w stanie ich zaspokoić.[V] pisze:manieczki pisze:entuzjazm z każdym kolejnym rokiem opada...
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior