Głosowanie - Najlesza gra AAA 2016 r.

[hcpig]

Ta lista bardzo uświadamia jak bardzo gry upadły. Wystarczy porównać AAA top z 1996/97/98 roku z tymi oto perłami 'youtube gaming' i przepaść jest nie do zasypania.

[Mental]

doom za singla, battlefield za multi.

[PureHate]

Ta lista bardzo uświadamia jak bardzo gry upadły. Wystarczy porównać AAA top z 1996/97/98 roku z tymi oto perłami 'youtube gaming' i przepaść jest nie do zasypania.

Dokładnie tak,dalej wychodzą dobre gry nawet bardzo dobre (The Last of Us) jest ich jednak na lekarstwo mimo to ze starymi grami z lat,które wymieniłeś nie mogą się równać przykładowo System Shock 2,Pierwsze Fallout"y,Max Payne,Deus Ex czy Quake I & II

[byrgh]

Wiesiek

słucham?

[Plastek]

Tak jest, ale coś czuję, że zaraz przyjdzie jakiś chuj i zacznie wyzywać nas od hipsterów. A tymczasem trzeba być sparszywiałym żużlem by nie dostrzec w jakie szambo zamieniły się dziś gry.

[byrgh]

Ta lista bardzo uświadamia jak bardzo gry upadły. Wystarczy porównać AAA top z 1996/97/98 roku z tymi oto perłami 'youtube gaming' i przepaść jest nie do zasypania.

ale czy to jest jakaś obiektywna lista, czy ktoś - założyciel tematu - ot tak wypisał sobie własne widzimisię?

[HSVV]

Mankind Divided

reszta do kibla, proste

[PureHate]

Mankind Divided i reszta do kibla, proste

Za krótki i praktycznie tylko Praga dla mnie to było za mało chociaż wsiąkłem w tą grę bo serie uwielbiam.

[hcpig]

Dokładnie tak,dalej wychodzą dobre gry nawet bardzo dobre (The Last of Us)

Całe to TLoU to właśnie taki 'youtube gaming', ja dla siebie nie widzę na tej liście poza Doomem nic, aktem desperacji jest wrzucenie mission packa do W3 (krótkość tych wszystkich DLC zatarła ludziom w pamięci, jak długie były prawdziwe mission packi sprzed lat), tak to może DS3 i... tyle. Żadna z tych gier nie wnosi nic nowego, a największą zasługą Dooma4 jest to, że nie jest tak chujowy jak 99% obecnych shooterów.

Za mało jest takich produkcji jak Phantom Pain, poza takimi wyjątkami zbitek słów AAA kojarzy mi się z prymitwną papką dla gimbów, jakieś Battlefieldy, Overwatche... litości.

No i w ogóle nie ma zróżnicowania, tylko konsolowe fps, gry sportowowe i tppki z kucaniem za zasłoną, ew. posiadają parę statsów i upgrade'y czym awansują z miejsca na miano rpg. Żadnych przygodówek czy rtsów.

[Only_True_Believers]

Całe to TLoU to właśnie taki 'youtube gaming',

że co?! o.O

aktem desperacji jest wrzucenie mission packa do W3 (krótkość tych wszystkich DLC zatarła ludziom w pamięci, jak długie były
prawdziwe mission packi sprzed lat),

właśnie dlatego jest na tej liście, bo to nowa kampania do przejścia.

tak to może DS3 i... tyle. Żadna z tych gier nie wnosi nic nowego, a największą zasługą Dooma4 jest to, że nie jest tak chujowy jak 99% obecnych shooterów.

a napisz które z nich przeszedłeś ? :)

Za mało jest takich produkcji jak Phantom Pain, poza takimi wyjątkami zbitek słów AAA kojarzy mi się z prymitwną papką dla gimbów, jakieś Battlefieldy, Overwatche... litości.

PP to genialna gra, ale z 2015 r. Co jest złego w Overwatch? :)
Twoje skojarzenia twoja sprawa.

No i w ogóle nie ma zróżnicowania, tylko konsolowe fps, gry sportowowe i tppki z kucaniem za zasłoną, ew. posiadają parę statsów i upgrade'y czym awansują z miejsca na miano rpg. Żadnych przygodówek czy rtsów.

przygotówki i rtsy cały czas wychodzą w dużych ilościach, ale to gry indie a nie AAA. Poco wpisywać na listę gry o których nikt nie słyszał?

[Plastek]

Te dzisiejsze przygodówki to też takie przygodówki jak z dupy okaryna. Wszystko poszło w stronę skurwioną przez Telltale Games: bieda-przygodówek, w których broń boże nie można pomyśleć i dać jakichkolwiek zagadek bo ludzie sobie nie poradzą.

[Only_True_Believers]

tak z pamięci, przygotówki o których słyszałem ostatnio, a nie jest to temat na który szukam informacji :)
Leisure Suit Larry: Reloaded,
Gone Home ( w to nawet grałem przez godzine)
everybody gone to the rapture
P.O.L.L.E.N.
Zaginięcie Ethana Cartera PL

[Plastek]

Zaginięcie Ethana Cartera PL

Właśnie o tym mówiłem. Co to niby za przygodówka? Przecież to jest jebany symulator chodzenia.

[hcpig]

Właśnie o tym mówiłem. Co to niby za przygodówka? Przecież to jest jebany symulator chodzenia.

A co innego mógł stworzyć facet, który obecnie postuluje usunięcię gameplayu w grach?

http://www.theastronauts.com/2012/11/wh ... ter-games/" onclick="window.open(this.href);return false;

że co?! o.O

Co co? Typowy produkt dzisiejszych czasów z przeciętnym gameplayem i długimi cutscenami i to jest chyba recepta na tych nowych graczy, wydać byle co byle z cutscenek wyszedł film.

a napisz które z nich przeszedłeś ? :)

O co Ty mnie podejrzewasz? :)

przygotówki i rtsy cały czas wychodzą w dużych ilościach, ale to gry indie a nie AAA. Poco wpisywać na listę gry o których nikt nie słyszał?

Ale o to chodzi, że nie ma gier AAA spośród ww, tzn takie czasy, nie sprzeda się. W '90 zarówno wszystko mogło być AAA, może tylko nie erpegi w środku lat 90-tych na krótko. Dzisiaj mamy zdecydowanie mniejszy wybór, ja żeby znaleźć dobrą oldskul pecetową grę w duchu euroamerykańskich produkcji lat '90 muszę szukać pośród japońskich tytułów na konsolach :) Takie czasy pełne absurdu.

No ale zmykam z tematu, bawcie się w pojedynki CoDziarzy z BatteofShitowcami, to nie dla mnie.

[Plastek]

A co innego mógł stworzyć facet, który obecnie postuluje usunięcię gameplayu w grach?

http://www.theastronauts.com/2012/11/wh ... ter-games/" onclick="window.open(this.href);return false;

[maciek z klanu]

tak z pamięci, przygotówki o których słyszałem ostatnio, a nie jest to temat na który szukam informacji :)
everybody gone to the rapture

Dość nędzna produkcja. Chodzisz w slow motion nie wiadomo po co i gdzie za jakims ognikiem i tyle. No chyba ze na wycieczke.

Co do gier wymienionych w temacie:

Uncharted 4 - słabe gameplay, skakanie skakanie strzelanie i 1/2 gry to filmiki i napierdalanie jednego przycisku. Multi beznadziejne. Duze rozczarowanie.

Dark Souls 3 - hujnia raczej. Powielane schematy z poprzednich czesci przy czym duzo bardziej prowadzi za reke tj lokacje sa praktycznie jednotorowe. A własnie za skróty i obczajke mapy najbardziej sie lubilo poprzednie czesci. Przy bardzo dobrym BLOODBORNE ta gra nie istnieje.

Far Cry Primal - nie gralem. widzialem gameplay. ale nie chcialo mi sie.

DOOM - sporo pogralem w multi, spierdolili na calego. Gdyby multi byl na poziomie kampanie (silnik/grafika) to mielibysmy najlepsza strzelanke ostatnich kilku lat.

Overwatch - spore zaskoczenie in plus. Fajna grywalnosc, ale praktycznie tylko w teamie, bo banda idiotów, których wylosujemy psuje rozgrywke.

Deus Ex - do nadrobienia, czekam az ceny spadna.

Titanfall 2 - nie chciało mi sie grać bo mam COD IW. a to to samo.

Forza Horizon 3 - nie gralem. nei lubie scigałek raczej i nie mam XO.

GOW 4 - jw

Dishonored 2 - nie chce mi sie nawet w to grac.

Watch Dogs 2 - jw

Mafia 3 - ponoc sraka. nie chce mi sie probowac.

No Man Sky - od pierwszych zapowiedzi wiedzialem ze to bedzie gowno udajace AAA

Wiedzmin 3 Krew i Wino - bardzo dobra gra trzeba przyznac. z fajna historia. nie ma sie czego przyczepic

battelfield 1 - nie lubie BF

Final Fantasy XV - czekam na zakup, bo zapowiada sie niezle

Rise Of The Tom Raider - kupie jak bedzie w cenie 100zł, bo z tego co gralem kiedys na XO bylo to fajne, ale bez spustów.

[Only_True_Believers]

Moj głos poszedł miedzy innymi na FFXV, mam juz na liczniku 40 h gry i połowe gry. Kto grał za gnoja w stare fajnale będzie zadowolony.

[PureHate]

Nigdy nie udało mi się zmusić do zagrania w Final Fantasy ten mangowy wygląd postaci skutecznie mnie odrzucał.Pamiętam jak pod koniec lat 90 był ostry hype na tą grę ,że to RPG przez duże R mimo to nie dałem rady.

[Only_True_Believers]

Nigdy nie udało mi się zmusić do zagrania w Final Fantasy ten mangowy wygląd postaci skutecznie mnie odrzucał.Pamiętam jak pod koniec lat 90 był ostry hype na tą grę ,że to RPG przez duże R mimo to nie dałem rady.

moim zdaniem różnice w stosunku do zachodnich erpegów są tak duże, że jeżeli nie polubiłeś jrpg za dzieciaka to juz potem po prostu za późno. Są zbyt specyficzne.

[PureHate]

Nigdy nie udało mi się zmusić do zagrania w Final Fantasy ten mangowy wygląd postaci skutecznie mnie odrzucał.Pamiętam jak pod koniec lat 90 był ostry hype na tą grę ,że to RPG przez duże R mimo to nie dałem rady.

moim zdaniem różnice w stosunku do zachodnich erpegów są tak duże, że jeżeli nie polubiłeś jrpg za dzieciaka to juz potem po prostu za późno. Są zbyt specyficzne.

No ja tak mam z pierwszymi Fallout"ami są dla mnie nie do przebicia i dla mnie właśnie to zawsze będzie taki RPG z prawdziwego zdarzenia no i jeszcze Baldurs Gate.