Legalizacja marihuany

[krz63]

Mnie śmieszy ogólny klimat wokół meryhułany. Możesz nie trafić za kratki jeśli pójdziesz na leczenie, tak? A jak złapali delikwenta jak jarał drugi raz z życiu, to trzeba go już leczyć z nałogu? Kiedyś czytałem artykuł w lokalnej prasie, że przy rutynowej kontroli w pojeździe znaleziono 1,5 grama meryhułany, które "młody narkoman" przewoził w swoim seicento. Gdyby miał dwa piwa to napisaliby "młody alkoholik"? Żenada.
Nie jarałem już z 10 lat i chętrnie bym przypalił, ale teraz to już nawet nie wiedziałbym gdzie kupić.
Aha, wolę zjaraną młodzież niż najebaną młodzież. Nie słyszałem jeszcze by najarana młodzież wsadzała komuś nóż w brzuch, dewastowała samochody, a najarany chłop biłby starą i potomstwo.

[manieczki]

Czyli co marchuana już niedługo w przepotężnej arachnophobii?

[Riven]

:D

[krz63]

Już ustawiam nowy kod w kasie fiskalnej!

[Riven]

420,blaze it faggot in the northern sky

[Pan_Kimono]

Zalegizować marihułę ??? A po co ??? Komu to potrzebne ???

Aspirant nerwowy na tropie, Riven kasuj wpisy, zaraz będzie wjazd na chate po młodego narkomana

[Riven]

Nerwowy robił mi już kilka razy wjazd na chatę i raz skończyło się źle, wiec może masz racje ;c

[krz63]

Przynajmniej na krzywy ryj nie wyćpie ci meryłany.

[Riven]

Ale może narzygac na kanapę, cnie nerwowy? ;C

[Nerwowy]

Oj tam, raz się zdarzyło - jak na tyle razy co piliśmy to i tak dobry wynik ;d

[Riven]

Nie no, ja nie mam pretensji, zawsze mógł być dozorca :D

[Nerwowy]

;DDD

[Riven]

Jako ze legalizacja wszczykiwania maryhueły jest sprawa najwyzszej wagi w procesie wspinania sie na drabinie ewolucji ludów, powinnismy wziac przyklad z wszechpoteznego Urugwaju, ktory ja wlasnie legalizuje



Good to hear Uruguay is the first country in the world. We Canadians are still trying to become a country.

Bez maryhułeły nie ma w ogole mowy o panstwowosci - donosza amerykanscy mlodzi wyksztalceni

[Czesław]

Co się tyczy legalizacji marihuanen to nie mam nic przeciwko, tym bardziej że sam nie palę trawki.

O, tu jeszcze:


A kto nie lubi Witchmaster, ten pedał. A homoseksualisty to te kurwy pedały.

A kto myśli że ten slogan wymyślili chłopaki z Witchmaster ten powinien wziąć korepetycje z muzyki metalowej, a może i nawet muzyki jako-takiej.

[Maria Konopnicka]

...a później popełnić samobójstwo :)

[83koper83]

Co się tyczy legalizacji marihuanen to nie mam nic przeciwko, tym bardziej że sam nie palę trawki.

O, tu jeszcze:


A kto nie lubi Witchmaster, ten pedał. A homoseksualisty to te kurwy pedały.

A kto myśli że ten slogan wymyślili chłopaki z Witchmaster ten powinien wziąć korepetycje z muzyki metalowej, a może i nawet muzyki jako-takiej.

A kto myśli, że ja myślę, że chłopaki z Wishmastera ten slogan wymyślili, ten tylko czeka na okazję, żeby "zabłysnąć" i pokazać, jakie ą ę guru z niego, i chwyta się jak tonący brzytwy strzępku debilizmu w temacie LEGALIZACJA MARIHUANY.
Logika postu z Korwinem była nieskazitelna, nie?

[0ms]

Nie słyszałem jeszcze by najarana młodzież wsadzała komuś nóż w brzuch, dewastowała samochody, a najarany chłop biłby starą i potomstwo.

[lucass]

Klasyk

[0ms]

"I have never seen people on pot get in a fight 'cause it is fucking impossible" ;)

[Stalagmit]

Chyba jestem na nie. Najpierw marichuana potem kompot. Chociaż z drugiej strony wspólne pasje łączą w rodzinie pokolenia.

Nie o taką Polskę dziadowie nasi walczyli...