Psy, Koty i skurwysyńskie jeże
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: Psy, Koty i skurwysyńskie jeże
a na poważnie, to kurwa naucz kota bycia przewodnikiem dla niewidomych :D. serio, rozpierdala mnie jakie psy sa madre. lepiej kumaja przepisy ruchu drogowego niż 90% homo sapiens
this is a land of wolves now
- Block69
- zahartowany metalizator
- Posty: 4952
- Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- witchfinder
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1064
- Rejestracja: 13-01-2010, 21:45
Re: Psy, Koty i skurwysyńskie jeże
Bardzo trafna uwaga! :DRiven pisze:koty są tępe jak nie wiem i maskują to swoim "outsiderskim" charakterem. cos jak metaluchy :D
O tempora, o mores! ||| HARDCORE JP OGIEŃ JP
- megawat
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1354
- Rejestracja: 24-08-2010, 12:12
- Lokalizacja: mathplanet
Re: Psy, Koty i skurwysyńskie jeże
Ugh! Temat bardzo na czasie bo od kilku dni jestem posiadaczem kota. Szpetny on jak ja pierdolę; ma ucięty ogon a z lewej dolnej strony japy wystaje mu kieł. Znaczy się on ma go tak cały czas na zewnątrz. Babka od której brała go moja kobita twierdzi, ze jakiś skurwysyn się nad nim znęcał bo przez 3 m-ce nie chciał sie w ogóle zbliżać do ludzi jak go przygarnęła. Jak byśmy go nie wzięli, to pewnie nikt by go nie wziął a Kiki i tak jest władcą świata.
Podobno miłośnicy zwierząt dzielą się na kociarzy i psiarzy. Ja nie wiem, zawsze lubilem i koty i psy, nie znosiłem co najwyżej konkretnych okazów, ale to jak z ludźmi.
Kurwa, przecież ja nienawidzę ludzi.
Podobno miłośnicy zwierząt dzielą się na kociarzy i psiarzy. Ja nie wiem, zawsze lubilem i koty i psy, nie znosiłem co najwyżej konkretnych okazów, ale to jak z ludźmi.
Kurwa, przecież ja nienawidzę ludzi.
"Funkcjonariusze po wstępnych oględzinach poćwiartowanych i nagich zwłok stwierdzili, że morderca musiał być szczególnym zboczeńcem".
- WaszJudasz
- zahartowany metalizator
- Posty: 3548
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: Psy, Koty i skurwysyńskie jeże
W temacie kociej inteligencji: mam dwa cokolwiek młodociane koty, które bardzo lubią bawic się plastikowymi zakrętkami od butelek, jako że pacnięta kocią łapą taka nakrętka po parkiecie zapierdala nader żwawo. Na rzeczonym parkiecie stoi waga, przezroczysta (tj, z przezroczystego plastiku). Miejsca w pionie nią akurat tyle, że pacnięta zakrętka akurat się mieści. Koty patrzają. Usiłują przeniknąć łapami plastik, próbują także głową. Nic z tego. W końcu kładą się na podłodze i pchają pod wagę łapy. Sukces! Uradowane pacają zakrętkę, która wpada pod łożko w drugim koncu pokoju. Myślą (?) przez chwilę, po czym wracają do wagi i próbują wyciągnąć zakrętkę spod niej.
Skoro raz się udało....
Skoro raz się udało....
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
- megawat
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1354
- Rejestracja: 24-08-2010, 12:12
- Lokalizacja: mathplanet
Re: Psy, Koty i skurwysyńskie jeże
Władcy świata. :D
Edit: A w ogóle to koty są zwierzętami wyjątkowo satanicznymi i szczególnie tutaj nie rozumiem tej niechęci. :D
A na poważnie, to kurwa, naucz paugę, żółwia, albo kreta bycia przewodnikiem dla niewidomych. :D Serio, każdy gatunek ma swój kanoniczny zestaw cech, przedyspozycji i że tak brzydko powiem: "jest do czegoś użyteczny". Zrozum, kurwa.Riven pisze:a na poważnie, to kurwa naucz kota bycia przewodnikiem dla niewidomych :D. serio, rozpierdala mnie jakie psy sa madre. lepiej kumaja przepisy ruchu drogowego niż 90% homo sapiens
Edit: A w ogóle to koty są zwierzętami wyjątkowo satanicznymi i szczególnie tutaj nie rozumiem tej niechęci. :D
"Funkcjonariusze po wstępnych oględzinach poćwiartowanych i nagich zwłok stwierdzili, że morderca musiał być szczególnym zboczeńcem".
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1635
- Rejestracja: 16-05-2012, 17:08
Re: Psy, Koty i skurwysyńskie jeże
Ta niechęć jest przecież na wskroś chrześcijańska ;)megawat pisze:
Edit: A w ogóle to koty są zwierzętami wyjątkowo satanicznymi i szczególnie tutaj nie rozumiem tej niechęci. :D
Grrrówno!
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: Psy, Koty i skurwysyńskie jeże
przecież bardzo lubię koty i uwielbiam swojego, po prostu stwierdzam fakt
this is a land of wolves now
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1635
- Rejestracja: 16-05-2012, 17:08
Re: Psy, Koty i skurwysyńskie jeże
"Paul Leyhausen, światowej sławy badacz zachowania kotów, wykrył, że koty jako jedyne wśród ssaków (poza człowiekiem), szczególnym odezwaniem się sygnalizują, jakiego rodzaju zdobycz przynoszą: mysz czy szczura (nawet jeśli dostarczają tylko fragment tej zdobyczy)."
Wytresować kota też możesz, i to tak, że będzie Ci otwierał sam lodówkę, tylko po co?
Wytresować kota też możesz, i to tak, że będzie Ci otwierał sam lodówkę, tylko po co?
Grrrówno!
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: Psy, Koty i skurwysyńskie jeże
No sorry ale na takie tematy nie będę dyskutowal :d
this is a land of wolves now
- Herezjarcha
- w mackach Zła
- Posty: 700
- Rejestracja: 28-06-2009, 23:46
- Lokalizacja: skądinąd
Re: Psy, Koty i skurwysyńskie jeże
Znam takich ludzi że ich spróbowałbyś nauczyć :)Riven pisze:a na poważnie, to kurwa naucz kota bycia przewodnikiem dla niewidomych :D. serio, rozpierdala mnie jakie psy sa madre. lepiej kumaja przepisy ruchu drogowego niż 90% homo sapiens
W ogóle nie rozumiem tych antagonizmów psy-koty. Miałem w życiu 5 psów, właściwie to psy mnie wychowały. Teraz mam 3 koty i też jest super. Jedne i drugie bestie są cwane ale na swój sposób.
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: Psy, Koty i skurwysyńskie jeże
Nigdy nie miałem serca do zwierząt. Kiedyś, za kasę z komunii kupiłem sobie żółwia. Tydzień pożył jeszcze, bo za cholerę zapomniałem, że to jeszcze karmić trzeba.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
- Herezjarcha
- w mackach Zła
- Posty: 700
- Rejestracja: 28-06-2009, 23:46
- Lokalizacja: skądinąd
Re: Psy, Koty i skurwysyńskie jeże
Mój kumpel był lepszy. Wziął żółwia do parku żeby zrobić mu "kąpielisko" Znaczy się dziura w ziemi + woda. I jak kopał to żółw mu spierdolił.
- COFFIN
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7964
- Rejestracja: 23-11-2005, 21:28
Re: Psy, Koty i skurwysyńskie jeże
To musiał daleko od tego żółwia kopać, skoro nie zdążył go złapać:D
'Come the Blessed Madness'
-
- w mackach Zła
- Posty: 817
- Rejestracja: 28-12-2010, 13:53
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Psy, Koty i skurwysyńskie jeże
Wbrew ogólnie przyjętej opinii, niektóre żółwie potrafią być dosyć szybkie, wiem to bo sam miałem kilka :D
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: Psy, Koty i skurwysyńskie jeże
:DDDDHerezjarcha pisze:Mój kumpel był lepszy. Wziął żółwia do parku żeby zrobić mu "kąpielisko" Znaczy się dziura w ziemi + woda. I jak kopał to żółw mu spierdolił.
this is a land of wolves now
- COFFIN
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7964
- Rejestracja: 23-11-2005, 21:28
Re: Psy, Koty i skurwysyńskie jeże
W sumie to by pasowało do pierwszego tematu - w Kołobrzegu żyje jeszcze kotka mojej mamuśki, po sterylizacji zrobiła sie dwa razy większa i konkretnie jej odjebało, warczy, jak pies i nie da się jej wziąć na ręce;)
'Come the Blessed Madness'
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10151
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: Psy, Koty i skurwysyńskie jeże
Koty po sterylizacji to jest masakra. Trzeba specjalna karmę kupować bo tyją jak warchlaki.
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: Psy, Koty i skurwysyńskie jeże
Dobrze, że po konferencji w Wansee ostatecznie podjęli decyzję o niesterylizowaniu Żydów...
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
- KelThuz
- postuje jak opętany!
- Posty: 490
- Rejestracja: 15-04-2004, 15:57
- Lokalizacja: Ziemia Żelaza
- Kontakt:
Re: Psy, Koty i skurwysyńskie jeże
w Auschwitz nie było grubych kotów. Think about it!est pisze:Koty po sterylizacji to jest masakra. Trzeba specjalna karmę kupować bo tyją jak warchlaki.
tam nic nie ma, są tylko halucynacje z niedożywienia i śmierć cieplna