Samoloty

[Wujek Lucyferiusz]

Wujek, a oglądałeś już film z pokazów? Słyszałeś strzały?

Kurwa, nie dobijajcie mie. Naprawdę macie tak urobione mózgi, że nie dostrzegacie różnic? Albo tak zjebane poczucie humoru, pożyczone z podstawówki?

Odpowiem Ci, Drone, że widziałem jak ten pilot podczas wirowania, na słabnącym samolocie, zdołał dzięki doświadczeniu posadzić maszynę na dupie zamiast runąć jak głuptak (taki ptak, wcale nie głupi) strzałą do wody. Współczuję jemu oraz jego rodzinie i dlatego jak widzę takie debilne komentarze chichoczącego gimnazjum to mi się maczeta na biurku poci. Stul czasem pysk i pomyśl, zanim błyśniesz "genialnym" żartem. Nie wymagam, żebyś dorównał filozofom, których wklejasz sobie do awatarów ale nie bądź mentalnie zjebem z PGRów. Czy to tak dużo nawet na forum o metalu?

[Wujek Lucyferiusz]

Tydzień temu ze znajomym też interesującym się lotnictwem ustaliliśmy, że jak na tym pikniku lotniczym nie dojdzie do wypadku, to będzie cud. Oczywiście wypadek się zdarzył. Tu nie ma żadnej tajemnicy, tu jest błąd pilota albo sprzętu (akurat ta sytuacja według wstępnej oceny wskazuje na błąd pilota - zabrakło mu wysokości i to dosłownie kilku metrów). Jak ktoś igra z ogniem, to niech potem nie spodziewa się płaczów i żałobnych jęków.

Jestem całkowicie przeciwny organizowaniu takich kretyńskich widowisk w obecnej postaci. Niech sobie je organizują, ale tylko pod dwoma warunkami: są one całkowicie opłacone z pieniędzy prywatnych (łącznie z obsługą medyczną, ratowniczą, strażą pożarną) i wstęp na nie jest tylko dla dorosłych.

Pierwszy akapit: Skoro tak obstawialiście ze znajomymi-ekspertami, to rzeczywiście nie było wyjścia. Czy są oni tymi słynnymi ekspertami od piłki nożnej, curlingu, F1, skoków oraz teatru Kabuki jak 80% narodu? I mówisz, że pilot ekstremalny nie powinien igrać z ogniem... No nie mam pytań. Kaskaderów też powsadzałbyś do wozów opancerzonych? Może być błąd pilota i może być maszyny - nic jednak nie usprawiedliwia debilizmu. A wykazałeś się nim w 300%.

Drugi: Te Twoje dwa warunki to dopiero komedia. Pokaz lotniczy +18?! Kregozmyk powiedział co należało powiedzieć. Mi natomiast witki opadły.

[Wujek Lucyferiusz]

Wystarczy zastanowić się czy ryzyko jest większe podczas spektakularnych akrobacji i szalonych pokazów, czy podczas rutynowych lotów z masą grubasów na pokładzie. Wtedy dopiero statystyka zdaje się kurwą chętną na zależność podanych jej danych.

Nie rozumiesz?

To Ci powiem, że czystej adrenaliny nie da się kupić. Skończmy ten żenujący wątek, Panie metalowcu.

[Adrian696]

Kraków 2009 - rozbija się Cessna
Góraszka 2005 - awionetka uderza w dom, przygotowywała się do pokazów

Cessna rozbila sie juz po zakonczeniu Pikniku lotniczego, a w 2005 wypadek byl dwa dni przed pokazami...
bzdury piszesz jak zawsze...

[Adrian696]

no zmienia to, ze pokazy lotnicze w Polsce sa od kilkudziesięciu lat, a w tym czasie byly az 4 wypadki lotnicze, jeszcze w latach 90 byl jeden o ile sie nie myle śmigłowca... rocznie dochodzi do wiekszej ilosci wypadkow zwiazanych z lotami turystycznymi, niz w ostanich 25 latach zwiazanych z pokazami

[Wujek Lucyferiusz]

Jeszcze nie zginął, ale były straty materialne, który dotknęły osoby trzecie.

Niczego to nie zmienia.

Naprawdę mnie rozczulasz. :) Pisz więcej, proszę.

[Nasum]

Ale o co chodzi w całej dyskusji? Zeby nie organizować pokazów lotniczych ? To może nie organizujmy widowisk sportowych, koncertów, meczów, jakiejkolwiek rozrywki.... nie lubisz nie chodzisz proste. A wypadki zdarzają się wszędzie.

[Scaarph]

To może nie organizujmy widowisk sportowych, koncertów, meczów, jakiejkolwiek rozrywki....

dokładnie, ja by tego wszystkiego zakazał w pizdu.

[Wujek Lucyferiusz]

A ja by nawet i nazwę dla tego znalazł - talibski Afganistan. Bo ludzie wierzyć przestaną jeszcze, i śmichów im sie zachce, i babom z kuchniów wynijdź pozwolą, i czego ino im sie zachce... :) Lepij, jak nie bydzie niczego...

[Kurt]

Jak nie będzie niczego, nie będzie też na co narzekać :)

[Adrian696]

Nie chcę natomiast płacić z moich podatków za straż pożarną, policję, płetwonurków, koszty śledztw, komisji itp. itd.

obiecywałeś, ze przeniesiesz swoja firme poza granice naszego kraju bo wkurwia cie wszystko, wiec jak w koncu zrealizujesz to swoje postanowienie, to nie bedziesz ze swoich podatkow płacił za obsługe naszych pokazów lotniczych... powiedz kiedy - mysle ze z tego forum calkiem spora grupka bedzie machac z tarasu widokowego na pożegnanie ;)

[manieczki]

mogę pohasać z wami chłopaki?

[Adrian696]

no ze mna nie bardzo, bo mi sie juz nie chce :D

[Wujek Lucyferiusz]

Poczekamy, zobaczymy. Ciekawe, że od kilkudziesięciu lat są pokazy lotnicze w Polsce, a większość wypadków zdarzyła się akurat w ostatniej pięciolatce. Ale dobrze, chodźcie sobie na te pokazy, nawet z dziećmi. Nie chcę natomiast płacić z moich podatków za straż pożarną, policję, płetwonurków, koszty śledztw, komisji itp. itd.

Kiedyś pisałeś, że lubisz "depnąć" podczas jazdy samochodem. Dlaczego mam płacić z moich podatków za straż pożarną, policję, płetwonurków, koszty śledztw, komisji itp. itd. gdybyś "nie daj boziu" pierdolnął w coś? ;)

Co do podkreślonego zdania: Przypomina mi ono powszechny błąd tych, którzy mówią, iż mimo wprowadzenia obowiązkowego światła w samochodach liczba wypadków wzrosła. A co z diametralnym wzrostem liczby aut na drogach?

Ergo: Gminy są bogatsze, pokazy organizują częściej. Są one spektakularniejsze. Brał Pan filozof taki aspekt pod rozwagę?

Pisz więcej, bo świetnie Ci to idzie. Do wódeczki jak znalazł.

[Adrian696]

Wujku, no jak tak moze byc... zawsze stawales w obronie kondRona, a teraz pierwszy rzucasz kamieniem?? i jeszcze prowokujesz mnie, zebym po raz kolejny przyznał ci racje... nie wystarczy ze raz to zrobilem?? ;)

[Wujek Lucyferiusz]

Wujku, no jak tak moze byc... zawsze stawales w obronie kondRona, a teraz pierwszy rzucasz kamieniem?? i jeszcze prowokujesz mnie, zebym po raz kolejny przyznał ci racje... nie wystarczy ze raz to zrobilem?? ;)

Broniłem? Jak już, to stanowiska w jakiejś dyskusji, nie człowieka. Ale pasują do Ciebie ta zbitka: zawsze, zmieniona ksywka, egotyzm. :)

Przyznawaj rację lub nie - wiesz, że mam Cię niezmiennie za straganiarę.

Zdrówko wasze :chlup:

[Adrian696]

no wlasnie przez jakis okres robiles to ZAWSZE bez względu na watek :D potem sie oduczyles tej maniery wsiowskiej

[Wujek Lucyferiusz]

Maniera wsiowa (?) pozostaje, choć rzeczywiście rzadziej się ujawnia. O absurdzie i chamstwie piszesz? Zależy od kontekstu. Może jak nie łapałeś żartu i ironii, to tłumaczyłeś to sobie jako "ZAWSZE"? I jeśli mój styl utożsamiałeś ze stylem członka Grupy Kontr nr 1 to pozostaje mi ubolewać i przypomnieć, że tak samo oceniał mnie Riven. Coś Was łączy. ;)

Ale ok, nie zaśmiecajmy wątku. Niech Drone się wypowie, bo jestem ciekaw jego egzegezy.

[Riven]

ej, nie obrazaj mnie, plz

[Adrian696]

nie ma to jak netowi pasjonaci :D filmiki na youtube, piwko w dłoni i rozprawiajmy o lotnictwie
cos mi sie wydaje ze mam wiecej godzin wylatanych na szybowcu, niz nasz znawca obejrzał filmików w necie :D
kurwa - no nie moge... zakazac ludzia pasjonowac sie lotnictwem, bo moze cos jebnie na ziemie...
zamknijmy kina, w koncu sufit moze spasc na glowe... rajdy?? formuła 1 - zbyt niebezpieczne - w koncu kazdego roku sa grozne wypadki, w ktorych gina lub sa poszkodowani widzowie... trezba zakazac natychmiat nurkowania, zbyt niebezpieczne i nasz netowy hobbysta musi płacic za akcje ratunkowe ze swoich podatkow... jazda na nartach?? no nie... nie wychodzmy na powietrez - tak bedzie bezpieczniej... bedziemy netowymi hobbystami... kurwa... i on jest inżynierem...