Motoryzacja ogółem
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6581
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: Motoryzacja ogółem
No, to jest właśnie klasa "premium" po niemiecku - masz sobie dokupić wyposażenia za drugie tyle co sam samochód ;).
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10146
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Motoryzacja ogółem
To boli bardzo ale cóż chcesz dymać czuj się wydymanym:)Nerwowy pisze:No, to jest właśnie klasa "premium" po niemiecku - masz sobie dokupić wyposażenia za drugie tyle co sam samochód ;).
- Only_True_Believers
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3331
- Rejestracja: 31-05-2006, 08:55
- Lokalizacja: planeta małp
Re: Motoryzacja ogółem
tomaszm pisze:Abstrahując od topicu, Fordy są znakomicie "technologicznie wyposażone" i podgrzewane szyby, system auto-parkowania lub też kamery cofania są chlebem powszednim na wyposażeniu. Nie wiem na chuj wydaje tyle xxx xxx złotych na nowe audi jak zaprzyjaźniony elektronik robi mi kamerę cofania na mmi 3g+ bo nikt nie myśli o tym w standardzie. To jest jakaś uknuta polityka korporacji motoryzacyjnych?
miałem kiedys forda i teraz tęskie za podgrzewaną szybą. Ale aby mówic prawde, powiem ,że psuł się jebany co roku...
Black metal is the last bastion of white people culture. Everything else has been degenerated.
Re: Motoryzacja ogółem
Bądźmy precyzyjni. Co się psuło? Klocki? Tarcze? Olej trzeba było wymienić? Filtry? Serwis klimatyzacji? Opony leciały? Przy jakim przebiegu?
- Only_True_Believers
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3331
- Rejestracja: 31-05-2006, 08:55
- Lokalizacja: planeta małp
Re: Motoryzacja ogółem
3 miesiące od odebrania z salonu w trasie padła pompa paliwa :) Rok od zakupu padły wycieraczki i pracowały jak chciały. W drugim i trzecim juz nie pamietam ale też coś było. W czwartym roku zjebało się coś w skrzyni biegów, i chodziła bardzo ciężko, a w piątym przed samą sprzedażą obroty silnika zacząły falować na biegu jałowym, pojechałem z tym do ASO, zapłaciłem 400 zł a oni piszą ,że nie znaleźli przyczyny i że "tak już ma". Miesiąc później coś sie przepaliło i 2500 zł za naprawe :)
Black metal is the last bastion of white people culture. Everything else has been degenerated.
Re: Motoryzacja ogółem
Only_True_Believers pisze:3 miesiące od odebrania z salonu w trasie padła pompa paliwa :) Rok od zakupu padły wycieraczki i pracowały jak chciały. W drugim i trzecim juz nie pamietam ale też coś było. W czwartym roku zjebało się coś w skrzyni biegów, i chodziła bardzo ciężko, a w piątym przed samą sprzedażą obroty silnika zacząły falować na biegu jałowym, pojechałem z tym do ASO, zapłaciłem 400 zł a oni piszą ,że nie znaleźli przyczyny i że "tak już ma". Miesiąc później coś sie przepaliło i 2500 zł za naprawe :)
Czyli krótko mówiąc całkiem przyzwoicie jak na 5 lat użytkowania... Przyznaj się ile tym przejechałeś i co to było?
- Only_True_Believers
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3331
- Rejestracja: 31-05-2006, 08:55
- Lokalizacja: planeta małp
Re: Motoryzacja ogółem
przyzwoicie ? :D rozumiem ,że piszesz tym sarkastycznie. To byłford fusion ponoć jeden z mniej awaryjnych modeli forda... a przejechalem 60 000
Black metal is the last bastion of white people culture. Everything else has been degenerated.
Re: Motoryzacja ogółem
Uporządkujmy zatem jeżeli dobrze zrozumiałem. Nabyłeś nówkę sztukę salonową po to, by przez pięć lat przejechać nią 60 tysięcy kilometrów?
- Only_True_Believers
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3331
- Rejestracja: 31-05-2006, 08:55
- Lokalizacja: planeta małp
Re: Motoryzacja ogółem
Przecież jak kupowałem to nie wiedziałem ile nią przejade :D
Black metal is the last bastion of white people culture. Everything else has been degenerated.
Re: Motoryzacja ogółem
No właśnie... Kolego Heretyk..Only_True_Believers pisze:Przecież jak kupowałem to nie wiedziałem ile nią przejade :D
Lecę, bo mi się robota na łeb wali, a kilkadziesiąt kilometrów w jedna stronę trzeba pyknąć.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: Motoryzacja ogółem
tak, potrzebuję :) a czy to taka góra znowu? nie sądzę :)535 pisze: Nasuwa się zatem pytanie, czy faktycznie w ogóle potrzebujesz samochodu? W dodatku za taką górę pieniędzy? Doprawdy nie rozumiem po grzyba tak komplikować sobie życie? Zastanów się jeszcze, bo jak przyjdzie jechać gdzieś dalej, to będziesz przeklinał cały świat.
a z tym przeklinaniem to o co chodzi? że niby fiestą czy astrą nie da się daleko i w miarę komfortowo?
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4076
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
Re: Motoryzacja ogółem
Mój znajomy, o którym wspominałem wcześniej zawsze kupował astry i nigdy nie narzekał. Druga sprawa, że serwisował tylko w ASO, no i dbał przesadnie. :)
support music, not rumors
Re: Motoryzacja ogółem
Nie mówię, że się nie da, bo się da. Ja w dobrych czasach potrafiłem jebnąć 700km w ciągu jednego dnia...fiatem seicento... Może stąd takie podejście. Do tego ta Astra to nie jest takie małe auto, ale nie widzę potrzeby, żeby się tak poświęcać, dysponując całkiem przyzwoitym budżetem. Oczywiście do niczego nie namawiam, każdy wybór będzie dobry, jeżeli trafisz odpowiedni egzemplarz. Zwróć jednak uwagę na to, że trzy, cztero, czy pięcioletnie auto, to w naszych warunkach jest świeżynka. Statystyki nie kłamią. Przy takiej kwocie możesz przebierać-wybierać i kręcić nosem.Heretyk pisze:tak, potrzebuję :) a czy to taka góra znowu? nie sądzę :)535 pisze: Nasuwa się zatem pytanie, czy faktycznie w ogóle potrzebujesz samochodu? W dodatku za taką górę pieniędzy? Doprawdy nie rozumiem po grzyba tak komplikować sobie życie? Zastanów się jeszcze, bo jak przyjdzie jechać gdzieś dalej, to będziesz przeklinał cały świat.
a z tym przeklinaniem to o co chodzi? że niby fiestą czy astrą nie da się daleko i w miarę komfortowo?
edit
Co tam za jednostkę montują do tej Astry za te pieniądze?
Re: Motoryzacja ogółem
Zawiasy smarował raz w miesiącu? he,he,heRattlehead pisze:Mój znajomy, o którym wspominałem wcześniej zawsze kupował astry i nigdy nie narzekał. Druga sprawa, że serwisował tylko w ASO, no i dbał przesadnie. :)
- COFFIN
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7964
- Rejestracja: 23-11-2005, 21:28
Re: Motoryzacja ogółem
Ja bym olał nówkę, bo w zasadzie po roku i tak straci juz ileś tam procent na wartości. Ostatnio sprawdzałem ceny i w takim budżecie spokojnie idzie dostać Volvo S60.
'Come the Blessed Madness'
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4076
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
Re: Motoryzacja ogółem
Dwa razy i to gęsim smalcem.535 pisze:Zawiasy smarował raz w miesiącu? he,he,heRattlehead pisze:Mój znajomy, o którym wspominałem wcześniej zawsze kupował astry i nigdy nie narzekał. Druga sprawa, że serwisował tylko w ASO, no i dbał przesadnie. :)
1.6 benzyna bodajże.535 pisze:edit
Co tam za jednostkę montują do tej Astry za te pieniądze?
support music, not rumors
- pr0metheus
- zahartowany metalizator
- Posty: 6086
- Rejestracja: 08-04-2005, 16:54
- Lokalizacja: pisze neonem
Re: Motoryzacja ogółem
Zajebista sprawa. Kiedyś mi padły i wogole nie chciały pracować :) W dodatku w trasie, niedziela po 18, i leje. Dramat. Jak Flinston jechałem z głową za oknem do najbliższego hotelu:)Only_True_Believers pisze:Rok od zakupu padły wycieraczki i pracowały jak chciały.
niech to miejsce niebawem zniknie
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6581
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: Motoryzacja ogółem
W naszych warunkach gdzie każdy, używany rzęch to "igła", trudno znaleźć jakikolwiek samochód z przebiegiem powyżej 200k nawet jeśli to dziesięcioletnie kombi z silnikiem diesla a wszystkimi autami jeździł Niemiec do kościoła to moze ;D.535 pisze:Nie mówię, że się nie da, bo się da. Ja w dobrych czasach potrafiłem jebnąć 700km w ciągu jednego dnia...fiatem seicento... Może stąd takie podejście. Do tego ta Astra to nie jest takie małe auto, ale nie widzę potrzeby, żeby się tak poświęcać, dysponując całkiem przyzwoitym budżetem. Oczywiście do niczego nie namawiam, każdy wybór będzie dobry, jeżeli trafisz odpowiedni egzemplarz. Zwróć jednak uwagę na to, że trzy, cztero, czy pięcioletnie auto, to w naszych warunkach jest świeżynka. Statystyki nie kłamią. Przy takiej kwocie możesz przebierać-wybierać i kręcić nosem.Heretyk pisze:tak, potrzebuję :) a czy to taka góra znowu? nie sądzę :)535 pisze: Nasuwa się zatem pytanie, czy faktycznie w ogóle potrzebujesz samochodu? W dodatku za taką górę pieniędzy? Doprawdy nie rozumiem po grzyba tak komplikować sobie życie? Zastanów się jeszcze, bo jak przyjdzie jechać gdzieś dalej, to będziesz przeklinał cały świat.
a z tym przeklinaniem to o co chodzi? że niby fiestą czy astrą nie da się daleko i w miarę komfortowo?
edit
Co tam za jednostkę montują do tej Astry za te pieniądze?
A fakty i statystyki są takie, że nikt nie kupuje dużego samochodu z silnikiem na olej napędowy żeby robić nim 10k rocznie stąd też te "świeżynki" to auta, które najlepsze czasy mają już za sobą i po tych trzech do pięciu latach leasingowania trzeba szybko sprzedać, bo to już ten moment, że wiele drogich podzespołów może czekać naprawa lub wymiana. Ale tak jak mówisz - kwestia egzemplarza ma tutaj decydujące znaczenie.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
Re: Motoryzacja ogółem
Myślę, że przesadzasz. Nikt nie mówi o braniu pierwszego lepszego złomu z placu. Różnica między ceną używanego, a nowego jest na tyle duża, że można sobie zrobić rezerwę na niespodzianki. Reszta jest kwestią szczęścia, ale przede wszystkim rzetelnego sprawdzenia danego modelu. Poza tym nowe też się może zepsuć, a to potrafi wkurwić najbardziej.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: Motoryzacja ogółem
dlatego nie będę ryzykowal i brał używanego, bo nie wiem, kurwa, kto tym jeździł, w jaki sposób i gdzie i co w ogóle robił w tym aucie :) pierdolę