Pokój AA

[mistrzsardu]

Nie wiem czy pozerami ale frajerami na pewno.

[domeldoom]

No to trochę przenosząc dyskusję z innego tematu, czy takie osobniki, które jeżdżą na koncerty aby się najebać i w konsekwencji te koncerty im przepadają, są pozerami? W mojej ocenie, tak.

Raczej ludźmi chorymi, z pozerstwem nie ma to wiele wspólnego.

[Żwirek i Muchomorek]

No to trochę przenosząc dyskusję z innego tematu, czy takie osobniki, które jeżdżą na koncerty aby się najebać i w konsekwencji te koncerty im przepadają, są pozerami? W mojej ocenie, tak.

Raczej ludźmi chorymi, z pozerstwem nie ma to wiele wspólnego.

Tak jest.

[domeldoom]

No to trochę przenosząc dyskusję z innego tematu, czy takie osobniki, które jeżdżą na koncerty aby się najebać i w konsekwencji te koncerty im przepadają, są pozerami? W mojej ocenie, tak.

Pozerstwo to chęć zaimponowania komuś, czymś.
Czy można komuś zaimponować byciem na koncercie?
Chyba nie, nie w tych czasach.
Moooże jak miałem jakieś 10 czy 12 lat, jak zaczynałem słuchać metalu.
Teraz koncerty to codzienność.

A imponowanie komuś samym się najebaniem, to choroba.
Albo pretekst to się najebania i patrz wyżej - choroba.

[Triceratops]

No to trochę przenosząc dyskusję z innego tematu, czy takie osobniki, które jeżdżą na koncerty aby się najebać i w konsekwencji te koncerty im przepadają, są pozerami? W mojej ocenie, tak.

Raczej ludźmi chorymi, z pozerstwem nie ma to wiele wspólnego.

Tak jest.

Bez przesady. Wy musicie przeginac zawsze pod katem wlasnych doswiadczen? Znam wielu ziomkow co sie najebali przed koncertem, zaliczyli zgona i nie maja problemu tylko po prostu tak wyszlo. Bez przesady. ze to od razu alkoholicy i choroba. Raz na jakis czas zdarza sie towarzystwo, ze samo sie pije.

[Żwirek i Muchomorek]

Wy musicie przeginac zawsze pod katem wlasnych doswiadczen?

Zawsze i wszędzie!

[Triceratops]

Normalnie juz strach sie napic podczas jazdy autem przez te wasze gadanie, bo zaraz "problem masz"

[uglak]

Normalnie juz strach sie napic podczas jazdy autem przez te wasze gadanie, bo zaraz "problem masz"

Ja tylko czekam jak ktoś powie, że "klin to nie lekarstwo"!

[domeldoom]

Raczej ludźmi chorymi, z pozerstwem nie ma to wiele wspólnego.

Tak jest.

Bez przesady. Wy musicie przeginac zawsze pod katem wlasnych doswiadczen? Znam wielu ziomkow co sie najebali przed koncertem, zaliczyli zgona i nie maja problemu tylko po prostu tak wyszlo. Bez przesady. ze to od razu alkoholicy i choroba. Raz na jakis czas zdarza sie towarzystwo, ze samo sie pije.

Ale je nikomu, nic nie wyrzucam. Wolna wola - można chlać.
Ale zajebanie przyjemności, na korzyść alkoholu powinna być sygnałem.
Tym bardziej, jeśli więcej niż raz.

Będąc alkoholikiem nietrudno mi rozpoznać typa o tej samej przypadłości.
A, że przeginam - pewnie tak, ale to wynik złego doświadczenia i chęci przestrogi.
Niejeden podąży tą drogą mimo przestróg.
Lepiej dmuchać na zimne, bo granica jest niewyraźna i bardzo łatwo jej nie zauważyć, a konsekwencje są niemiłe.

Ale jak pisałem na początku - każdego wola, a poruszam temat bo taki akurat temat rozmowy.

To co przekazuję to pewnego rodzaju wiedza.
Wiedzy lepiej mieć dużo, a co się z nią zrobi to już indywidualna sprawa.

[domeldoom]

Normalnie juz strach sie napic podczas jazdy autem przez te wasze gadanie, bo zaraz "problem masz"

Jeśli nie masz problemu, to nie masz się czego bać i powinieneś mieć wyjebane na to, co mówią inni.

[mocny2_3]

Normalnie juz strach sie napic podczas jazdy autem przez te wasze gadanie, bo zaraz "problem masz"

Ja tylko czekam jak ktoś powie, że "klin to nie lekarstwo"!

picie na klina jest zajebiste bo potem kac jest praktycznie nieodczuwalny.Gorzej jak jesteś tak zajebiście przechlany że organizm nawet na klina mówi ''stop'' odruchem wymiotnym.
ja odpuściłem to gówno i czuje że zacznym funkcjonować, głowa inaczej pracuje, powoli do przodu.

[mocny2_3]

Dzisiaj rano w moim rodzinnym mieście 16latek zajebał sie w tym miejscu co ja planowałem miesiąc temu.Dokładnie w tym samym miejscu, moim ulubionym torowisku.Miał więcej jaj niż ja. Oczywiście opisane to zostało jako potrącenie jakże by inaczej.Z opisu znajomego z psiarni ciało zostało rozczłonkowane, położył sie w poprzek i czekał i przy nie dość dużej prędkości został przemielony

[tabaluga]

Pamiętam jak byłem raz najbany na koncercie Anthrax ? lub Cannibal corpse gdzies w 2005-2007 w proximie i caly koncert przestalem pod scena 50 cm od glosnika i calkowicie ogluhlem na kolejne 2-3 dni , miałem stracha że to już na zawsze . A teraz pierdole koncerty oszczedzam to co mi ze słuchu zostało bo jestem audiofilem

[tabaluga]

Nawet jak podeśle ekg kota, też opiszę wynik. Lubię. Nawet se książki kupiłem. Medyczne.

jako posiadacz prywatnego holtera i aparatu ekg 12to odprowadzeniowego , licze na nawiązanie owocnej współpracy z panem dohtorem , ja bede sobie robic ekg a pan dohtór bedzie opisywał oki ?

[Major Zagłoba]

Pamiętam jak byłem raz najbany na koncercie Anthrax ? lub Cannibal corpse gdzies w 2005-2007 w proximie i caly koncert przestalem pod scena 50 cm od glosnika i calkowicie ogluhlem na kolejne 2-3 dni , miałem stracha że to już na zawsze . A teraz pierdole koncerty oszczedzam to co mi ze słuchu zostało bo jestem audiofilem

A jakieś stopery na koncert? Czy audiovoodoo nie przewiduje XD

[tabaluga]

stopery to zakladam jak jade metrem , albo odkurzam albo susze łeb suszarką ... na koncertowe hałasy to chyba zbyt mała ochrona no i jakosc dzwieku do bani.

[Yohn_Edward_Yancey]

Dzisiaj rano w moim rodzinnym mieście 16latek zajebał sie w tym miejscu co ja planowałem miesiąc temu.Dokładnie w tym samym miejscu, moim ulubionym torowisku.Miał więcej jaj niż ja. Oczywiście opisane to zostało jako potrącenie jakże by inaczej.Z opisu znajomego z psiarni ciało zostało rozczłonkowane, położył sie w poprzek i czekał i przy nie dość dużej prędkości został przemielony

O proszę. Moje miejsce do spacerowania z psem. Ostatni raz tam byłem jak była żona kopnęła mnie w dupę