Szacun, ja padam po litrze(przy słabszym dniu 0,7 wystarcza spokojnie), choć na weselach robiłem tak pod 1,2 przy tonie żarcia ale to już do zgonu.83koper83 pisze:Planuję przekroczyć granicę 1.5 litra/posiedzenie w roku 2016-tym. Trzeba się przezwyciężać, o to w tym wszystkim chodzi, żeby pokonywać swoje słabości.
Noworoczne postanowienia
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10362
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Noworoczne postanowienia
- yossarian84
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3285
- Rejestracja: 24-07-2010, 12:16
Re: Noworoczne postanowienia
:-( przegrywasz życie, kolegohcpig pisze:[Na filmy ciągle szkoda mi czasu, oglądam 4-5 rocznie max.
dobrze że jestem na bezrobociu, bo mam czas na wszystko. polecam.
- manieczki
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12171
- Rejestracja: 25-07-2010, 03:07
Re: Noworoczne postanowienia
to bym chcial, o
" onclick="window.open(this.href);return false;
" onclick="window.open(this.href);return false;
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
- Najprzewielebniejszy
- zahartowany metalizator
- Posty: 4397
- Rejestracja: 31-12-2001, 18:22
Re: Noworoczne postanowienia
manieczki pisze:to bym chcial, o
" onclick="window.open(this.href);return false;
Najprzewielebniejszy pisze:
nie dajemy banów na prośbę, wesprzesz serwer odpowiednią kwotą i da się załatwić.
WINYLE na sprzedaż viewtopic.php?f=25&t=18597&p=1845769#p1845769
- manieczki
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12171
- Rejestracja: 25-07-2010, 03:07
Re: Noworoczne postanowienia
Szefie, no miejze Ty litosc :(
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10213
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: Noworoczne postanowienia
No thx :)yossarian84 pisze:
:-( przegrywasz życie, kolego
dobrze że jestem na bezrobociu, bo mam czas na wszystko. polecam.
Pocieszę Cię podałem liczbę średnioroczną bo np. w tym roku jeszcze nie oglądałem żadnego filmu o ile pamiętam (i pewnie już nie zdążę hehe).
Yare Yare Daze
Re: Noworoczne postanowienia
O! To jest zajebisty plan. W tym roku zdecydowanie przesadziłem z robotą, kosztem wszystkich innych spraw. Żenujące niespełna 2000 kilometrów na rowerze, marna ilość górskich wycieczek, w zamian za to morze spożytego piwska i straconego czasu. Reasumując. Nie chcę niczego zmieniać na siłę, jedynie wyregulować odpowiednio proporcje.yossarian84 pisze:w nowym roku chciałbym popracować jakieś 6 miesięcy, nie więcej
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10362
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Noworoczne postanowienia
Palić będę, pić również, z cipek i muzyki nie wyleczę się nigdy ale nie to mnie martwi. W tym roku nie przeczytałem żadnej "normalnej" książki(nie liczę branżowych bo te czytam by być na bieżąco). Ostatnią książkę poza atlasem grzybów, książkami kucharskimi i o technikach Kamasutry jaką przeczytałem było To Kinga z trzy lata temu jak rozjebała mnie angina i nie miałem co robić pod kocem.
Zawszę w wolnej chwili wolę sięgnąć po muzykę, gry komputerowe, film, zapominając o książce. Muszę to zmienić bo jestem w tej zajebistej niechlubnej statystyce nieukulturalnianych lolaków,
Zawszę w wolnej chwili wolę sięgnąć po muzykę, gry komputerowe, film, zapominając o książce. Muszę to zmienić bo jestem w tej zajebistej niechlubnej statystyce nieukulturalnianych lolaków,
- Block69
- zahartowany metalizator
- Posty: 4952
- Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Noworoczne postanowienia
Ja ostatnio doszedłem do wniosku, że idealną ilością dla mnie jest 0,35l czyli flaszka 0,7 na dwie osoby i zamierzam się tego trzymać. Zdarzało się samemu wypić ponad 1.5l, ale po pierwsze takie ilości zawsze trzeba odchorować następnego dnia, po drugie toast "na zdrowie" może w końcu przestać działać, a po trzecie po co to komu? Asertywność jest znacznie lepsza niż udowadnianie po raz kolejny, że nikt ci w piciu nie podskoczy. Dodatkowo potem trzeba pozbierać wszystkie zwłoki, bo mało komu klei się gadka po wyżarciu litra.tomaszm pisze:Szacun, ja padam po litrze(przy słabszym dniu 0,7 wystarcza spokojnie), choć na weselach robiłem tak pod 1,2 przy tonie żarcia ale to już do zgonu.83koper83 pisze:Planuję przekroczyć granicę 1.5 litra/posiedzenie w roku 2016-tym. Trzeba się przezwyciężać, o to w tym wszystkim chodzi, żeby pokonywać swoje słabości.
A oprócz tego trza by więcej podróżować po świecie. Świetnie się to łączy z bdb towarzystwem, jedzeniami, piciami, słuchaniem muzy, czytaniem i uczeniem się nowych rzeczy. Polecam fest.
PENIS METAL
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10362
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Noworoczne postanowienia
Wiele mądrego w Twych słowach, ja taki litr odchorowuje 2 dni. Nie wspominam o zaburzeniach czucia tam i ówdzie i generalnym chujowym samopoczuciu. Do 0,5 praktycznie żadnych skutków picia na drugi dzień nie odczuwam pod warunkiem ,że śpię te 6 godzin. Bardzo pomaga mi w tym zapijanie wódki dużą ilością wody z cytryną bo nie potrafię sobie wyobrazić popijanie kielicha jakąś colą czy innym syfem.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 345
- Rejestracja: 29-08-2015, 00:18
Re: Noworoczne postanowienia
Ograniczyć wizyty tutaj, to jedyny priorytet na nowy rok : )
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10362
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Noworoczne postanowienia
A czemuż to? Chłopak grozi rozstaniem? Zawsze możesz wpaść do mnie, ja bardzo lubię klikać myszkę to poklikamy razem na forum:) hhihih taki żarcikmothra pisze:Ograniczyć wizyty tutaj, to jedyny priorytet na nowy rok : )
- pogodancer
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1536
- Rejestracja: 13-03-2009, 14:26
Re: Noworoczne postanowienia
mała korekta właśnie dorzuciłem kolejne 40km :)pogodancer pisze:może przebić tegoroczne 4040 km na bicyklu
co do 1,5l to zdarzyła się raz taka sytuacja, że we 3 zrobiliśmy 9 butelek, gdzieś po 2 dniach jak zacząłem odzyskiwać świadomość, okazało się, że do jaskini doturlałem się jedynie w spodniach ( a to listopad czy grudzień i piździawa, mróz fest), więc od razu do kumpla z pytaniem czy zostały gdzieś u niego moje ciuchy, ten uśmiechnął się serdecznie i mówi, że właśnie od rana zastanawia się gdzie mogą być jego szmaty. Przez prawie cały dzień pobawiliśmy się w Sherlocków i wszystko się znalazło, oprócz szmat również portfele, karty, telefony, a z tej radości aż zrobiliśmy 0,5l, albo raczej zaczęliśmy, bo gleba była raz dwa.
Nigdy więcej takiej rzeźni, 0,5 w dobrym towarzystwie i przy dobrym żarciu to maksimum, a idealnie, podobnie jak u Blocka to 0,7 na dwa pyski, jest świadomość, jest gadane, dobry humor i żadnych objawów dnia następnego.
- Stoigniew
- zahartowany metalizator
- Posty: 4079
- Rejestracja: 09-01-2012, 18:20
Re: Noworoczne postanowienia
zanim mi się urodziła córa, to w dwa lata obróciłem licznik. W roku w którym kupiłem rower zrobiłem ponad 5 tysięcy kilometrów, (od kwietnia do połowy października) w następnym roku troszkę mniej....pogodancer pisze:mała korekta właśnie dorzuciłem kolejne 40km :)pogodancer pisze:może przebić tegoroczne 4040 km na bicyklu
teraz ni chu-chu nie mam czasu... :)
w tym roku zrobiłem marny tysiąc km, w przyszłym chciałbym chociaż zrobić tyle samo... byłoby dobrze... :)
Re: Noworoczne postanowienia
a ja 38 po lesie.../pogodancer pisze:mała korekta właśnie dorzuciłem kolejne 40km :)pogodancer pisze:może przebić tegoroczne 4040 km na bicyklu
.
- pogodancer
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1536
- Rejestracja: 13-03-2009, 14:26
Re: Noworoczne postanowienia
to gratulacje (i z powodu córy i dystansu:)) 5 koła w nieco ponad pół roku... mocny wynik; ja te swoje 4 już dobrze czuję w gnatach i tak mi się wydaje że granica po przekroczeniu której zdrowie mogłoby ucierpieć jest gdzieś niedaleko :)Stoigniew pisze: zanim mi się urodziła córa, to w dwa lata obróciłem licznik. W roku w którym kupiłem rower zrobiłem ponad 5 tysięcy kilometrów, (od kwietnia do połowy października)
- Wasyl
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1333
- Rejestracja: 09-03-2007, 13:44
Re: Noworoczne postanowienia
Zgadzam się. Po latach doświadczeń człowiek mądrzeje i dochodzi do wniosku jak powyżej. Od jakiś 3-4 lat staram się (z niewielkim marginesem) zachować wymienione przez kolegę proporcje.Block69 pisze:
Ja ostatnio doszedłem do wniosku, że idealną ilością dla mnie jest 0,35l czyli flaszka 0,7 na dwie osoby i zamierzam się tego trzymać. Zdarzało się samemu wypić ponad 1.5l, ale po pierwsze takie ilości zawsze trzeba odchorować następnego dnia, po drugie toast "na zdrowie" może w końcu przestać działać, a po trzecie po co to komu? Asertywność jest znacznie lepsza niż udowadnianie po raz kolejny, że nikt ci w piciu nie podskoczy. Dodatkowo potem trzeba pozbierać wszystkie zwłoki, bo mało komu klei się gadka po wyżarciu litra.
- morbid
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2189
- Rejestracja: 21-08-2009, 00:07
- Lokalizacja: R-G-Z
Re: Noworoczne postanowienia
nie jestem w stanie takich proporcji utrzymac :)....dzis prawie flaszeczka pękła jim beama,a...mam takie postanowienie ze po nowym roku ogranicze....sie zobaczy,na razie s,makuje wybornie ...
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1568
- Rejestracja: 21-08-2014, 09:03
- Lokalizacja: Electric Ladyland
Re: Noworoczne postanowienia
Praktyka mnie nauczyła, że postanowienia noworoczne są gówno warte, szczególnie te związane z alkoholem :D ale tym razem mam jedno i chcę je zrealizować: udać się w końcu na porządną wyprawę rowerową, tak na pi razy oko 1200 - 1500 kilometrów w kilkanaście dni. Czerwiec-lipiec. Nie wiem jeszcze dokąd, ale prawdopodobnie za naszą południową granicę. Sprzęt jest w trakcie kompletowania, już zostało do zebrania mniej niż więcej. Są na forume rowerzyści; a sakwiarze?
Póki co w ramach przygotowań buduję kondycję i pół godziny temu wróciłem z piętnastokilometrowej przebieżki, bo na rower to mi jednak za zimno :(
Póki co w ramach przygotowań buduję kondycję i pół godziny temu wróciłem z piętnastokilometrowej przebieżki, bo na rower to mi jednak za zimno :(
Baton na tropach Yeti
You are just a
PART OF ME
You are just a
PART OF ME
- manieczki
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12171
- Rejestracja: 25-07-2010, 03:07
Re: Noworoczne postanowienia
Kurwa panowie... ZAZDROSZCZE WAM samomotywacji : | Dla mnie wybrac sie "bez celu" pobiegac, czy chociazby na tak uwielbiany przeze mnie n czasu temu rower jest jak wyprawa na biegun polnocny... Co smieszniejsze wiem, ze siedzenie na forume jest tak samo bezcelowe jak przebiegniecie x km.
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;