Cytat dnia!

[Pacjent]

Kol. Nerwowy ma całkowitą rację: protesty stanu wojennego wynikały z pustego gara i pogierkowskiego kryzysu. Cała ta narracja o walce o wolność, którą polski robotnik miał wpisaną w geny, to przypisy poczynione przez inteligentów, którzy bardzo w to chcieli wierzyć.

wygląda na to, że kaczafi doskonale rozumie mentalność robakapolaka.

Ciekawy przykład starego niemieckiego rasizmu.

[Ascetic]

Kol. Nerwowy ma całkowitą rację: protesty stanu wojennego wynikały z pustego gara i pogierkowskiego kryzysu. Cała ta narracja o walce o wolność, którą polski robotnik miał wpisaną w geny, to przypisy poczynione przez inteligentów, którzy bardzo w to chcieli wierzyć.

wygląda na to, że kaczafi doskonale rozumie mentalność robakapolaka.

Ciekawy przykład starego niemieckiego rasizmu.

wyglada mi na to robakupolaku, że będziesz pierwszy co się dołączy do rewolucji. 6.30. wszyscy grzecznie śpią, albo robią śniadanie dla dzieci a ideologia faszystowska zaczepia na forum*. a mógł pójść nierób do roboty. ja ci tam nie dorzucę bo jestem juz niedługo bez roboty więc musisz liczyć na tych swoich brunatnych klaunów aus partai. a i jeszcze jedno. jutro jedziesz do katowic?


cytat na dziś:



uchwycone. to o tobie też ideologio: niespełna rozumu, motłoch.

ps. bardzo mi się podoba, że kończy się dotychczasowy język odchodzącej byłej już elyty. teraz jak już przestali nią być mogą zaostrzyć język. liczę, że się skończy bułkę przez bibułkę. będą szły wyszukane obelgi i mowa pogardy dla motłochu. zostanie powiedziane jak jest.


* kulturalnych i pracowitych użytkowników.

[Drone]

Jak czytam w Gazecie Wyborczej kolejne wynurzenia Sroczyńskiego czy Żakowskiego o tym, że inteligencja polska w niewłaściwy sposób odnosi się do prostego ludu albo źle diagnozuje jego problemy, to zastanawiam się, dlaczego uparli się, żeby stawiać rzeczy na głowie. Czas skończyć z tym podlizywaniem się ciemnym masom. W tym sensie rozumiem agresywną retorykę Gretkowskiej. To jest też błąd popełniany przez polityków Zachodu: dobrotliwe i naiwne zakładanie, że kiedy poprawi się temu i owemu warunki bytowe za pomocą paru dotacji, to odwdzięczą się pracą, chęcią rozwoju i pozytywnym podejściem do rzeczywistości. To tak nie działa i to jest ten punkt, w którym nie zgadzam się z myślą lewicową (choć to temat na szerszą dyskusję).

[Ascetic]

Jak czytam w Gazecie Wyborczej kolejne wynurzenia Sroczyńskiego czy Żakowskiego o tym, że inteligencja polska w niewłaściwy sposób odnosi się do prostego ludu albo źle diagnozuje jego problemy, to zastanawiam się, dlaczego uparli się, żeby stawiać rzeczy na głowie. Czas skończyć z tym podlizywaniem się ciemnym masom. W tym sensie rozumiem agresywną retorykę Gretkowskiej. To jest też błąd popełniany przez polityków Zachodu: dobrotliwe i naiwne zakładanie, że kiedy poprawi się temu i owemu warunki bytowe za pomocą paru dotacji, to odwdzięczą się pracą, chęcią rozwoju i pozytywnym podejściem do rzeczywistości. To tak nie działa i to jest ten punkt, w którym nie zgadzam się z myślą lewicową (choć to temat na szerszą dyskusję).

coby się nie wyrwało „opozycji” to i tak szczujnia pisowska zrobi z tego POTĘŻNĄ nagonkę. tak jak ze sławka co bronił czajki zrobili niemalże szturmowca na na marszu faszoli. coby nie zrobili to i tak pisowska propagadna podda to hiperbolizacji. jak zaśpiewał pan raper od ruchu ośmiu gwiazdek "jazda wiadomo z kim". czego Tobie, sobie i każdemu zgromadzonemu życzę.

[Nerwowy]

ale tak. każdemu z tych 51 procent co głosowało na dudeła "I don't [discriminate against] them, really" to życzę pustego gara. i niech ich bachory popierdalają bez butów. im szybciej tym lepiej. jak się nie da inaczej to trudno.

Nie da się inaczej, więc im szybciej to jebnie tym lepiej. Gospodarki nie można wbrew temu co pierdoli Korwin naprawić w pół roku, więc kolejne kilka lat podwyższania podatków gdzie tylko się i dławienia biznesu absurdalnymi regulacjami które niewątpliwie nastąpią poczynią zniszczenia nie do odwrócenia przez kolejną dekadę. Ale przynajmniej pedały nie mogą brać ślubów .

[83koper83]

Jak czytam w Gazecie Wyborczej kolejne wynurzenia Sroczyńskiego czy Żakowskiego o tym, że inteligencja polska w niewłaściwy sposób odnosi się do prostego ludu albo źle diagnozuje jego problemy, to zastanawiam się, dlaczego uparli się, żeby stawiać rzeczy na głowie. Czas skończyć z tym podlizywaniem się ciemnym masom. W tym sensie rozumiem agresywną retorykę Gretkowskiej. To jest też błąd popełniany przez polityków Zachodu: dobrotliwe i naiwne zakładanie, że kiedy poprawi się temu i owemu warunki bytowe za pomocą paru dotacji, to odwdzięczą się pracą, chęcią rozwoju i pozytywnym podejściem do rzeczywistości. To tak nie działa i to jest ten punkt, w którym nie zgadzam się z myślą lewicową (choć to temat na szerszą dyskusję).

Profesorze, pomysł zmiany optyki w kierunku "przywileju" wyborczego zamiast "prawa" wyborczego nie wydaje się teraz całkowicie pozbawiony sensu?

[Drone]

Żeby pracować w zawodzie lekarza czy żeby prowadzić samochód, trzeba wykazać się pewnymi kompetencjami. Dlaczego tak miałoby nie być w przypadku wyborów? Może jakiś test kompetencji wyborczych? Albo wybory kilkustopniowe? W tym sensie, że masy ludowe wybierają ogólnie ruch czy partię, z którą sympatyzują, a ta deleguje kompetentne osoby ze swoich szeregów (których kompetencje są weryfikowane obiektywnie). Rzucam luźne pomysły, wiedząc, że nie mają szansy na realizację, ale zdaję sobie sprawę z tego, ile pary w gwizdek idzie tylko po to, by zawrócić w głowie motłochowi.

[83koper83]

Ja twierdzę, że warunek posiadania nieruchomości przez okres co najmniej pięciu lat jako wyłączny właściciel byłby krokiem w dobrym kierunku. Nie byłoby to, oczywiście, rozwiązanie magicznie odrywające od urny wyborczej cały niepożądany element.

[Nerwowy]

Ja twierdzę, że warunek posiadania nieruchomości przez okres co najmniej pięciu lat jako wyłączny właściciel byłby krokiem w dobrym kierunku.

I by znowu nas stare prukwy czapkami nakryły

[83koper83]

Ja twierdzę, że warunek posiadania nieruchomości przez okres co najmniej pięciu lat jako wyłączny właściciel byłby krokiem w dobrym kierunku.

I by znowu nas stare prukwy czapkami nakryły

Głosować powinni tylko ludzie w wieku produkcyjnym, płatnicy netto do budżetu państwa. To oczywiste.

[Drone]

Jestem za tym i pierwszy zgodzę się odebrać sobie prawo wyborcze, jeśli nie będę się nadawał.

[83koper83]

Jestem za tym i pierwszy zgodzę się odebrać sobie prawo wyborcze, jeśli nie będę się nadawał.

Przywilej!

[Drone]

Tak!

[Stary Metal]

Albo siłę głosu liczyć od wysokości odprowadzanych podatków.
Wprowadzić współczynnik WG (Waga Głosu).
I wyborcy płacący podatki do jakiejś kwoty mają WG 0,5; od kwoty do kwoty WG1; powyżej kwoty WG 1,5; dalej 2; 2,5 itd.

[Ascetic]

ale wyłączamy podlasie, czy nie? i lubelszczyznę (tu wysłannik faszoli ma jasną opinię na temat demokracji, więc ten głos mu niepotrzebny )? i podkarpacie? z małopolski 535 i tak nie głosuje więc tutaj nie ma nad czym kminić.

to ważne

[Drone]

Jak 535 odprowadzi podatek od sprzedanych butelek, to sam się wybierze na prezydenta

[Ascetic]

Jak 535 odprowadzi podatek od sprzedanych butelek, to sam się wybierze na prezydenta

myślę, że 535 ma inne aspiracje. teraz wypoczyn, później wypoczyn a za jakiś czas jak mu się to znudzi to dla odmiany wypoczyn.

[Triceratops]

Czas skończyć z tym podlizywaniem się ciemnym masom. W tym sensie rozumiem agresywną retorykę Gretkowskiej.

Jezu jakie zloto. Wincy prosze.

Żeby pracować w zawodzie lekarza czy żeby prowadzić samochód, trzeba wykazać się pewnymi kompetencjami. Dlaczego tak miałoby nie być w przypadku wyborów? Może jakiś test kompetencji wyborczych? Albo wybory kilkustopniowe? W tym sensie, że masy ludowe wybierają ogólnie ruch czy partię, z którą sympatyzują, a ta deleguje kompetentne osoby ze swoich szeregów (których kompetencje są weryfikowane obiektywnie). Rzucam luźne pomysły, wiedząc, że nie mają szansy na realizację, ale zdaję sobie sprawę z tego, ile pary w gwizdek idzie tylko po to, by zawrócić w głowie motłochowi.

Czyli juz nie jestes demokrata warszaski pieszczoszku?

[nicram]

Czas skończyć z tym podlizywaniem się ciemnym masom. W tym sensie rozumiem agresywną retorykę Gretkowskiej.

Jezu jakie zloto. Wincy prosze.

Wiadomo, witaminie, że identyfikujesz się z ciemną masą, ale na więcej to trzeba zasłużyć. Poza tym, to co napisał Drone to przecież sama prawda. Znowu coś opatrznie rozumiesz?

[Triceratops]

opatrznie rozumiesz?

Interesujace, rozwin ten zwrot.
I nastepnym razem jak sie dojebiesz do kol Bloodculta o ortografie to najpierw podklad do torow kolejowych wyciagnij ze swojego oka