Złote Wary Masterfula

[Blackwinged]

Głupi jesteś i tyle.Słuchaj sobie co chcesz od innych się odpierdol.

[COFFIN]

Jak się nauczysz wstawiać przecinki tam, gdzie trzeba to pogadamy. Na razie wypierdalaj:D

[Headcrab]

Gościu chyba jebnięty jesteś, to że ty lubisz ten zespół i go słuchasz srając ze szczęścia to nie znaczy,że wszyscy muszą go lubić i słuchać.Każdy ma prawo do swojej opinii.

Stary, po co tak się przejmujesz. To ich problem że jarają się byle gównem.

Krótko, bo więcej czasu szkoda:

Co cię tak niby załamało?

[COFFIN]

Nic, śmieszny jesteś po prostu. Tez wypierdalaj:D

[Blackwinged]

Ojeju chłopczyk widze ma nerwicę,dwa razy się powtarzać musi w postach:)Zapomniałem - przecież to urażony fan MA:)Naprawdę gościu zluzuj, to tylko muzyka,a się moczysz jakby od tego twe życie zależało.

[Headcrab]

Czemu nie zgadzasz się z moją opinią na temat MA?

[Mort]

Ile Wy macie lat?

[COFFIN]

Ojeju chłopczyk widze ma nerwicę,dwa razy się powtarzać musi w postach:)Zapomniałem - przecież to urażony fan MA:)Naprawdę gościu zluzuj, to tylko muzyka,a się moczysz jakby od tego twe zycie zależało.

Jebnij się w ten pusty łeb, oj sorry, zapomniałem o wodzie. Teraz to już jestem pewny, że nawet sam nie rozumiesz tego, o czym piszesz:D

eot

Czemu nie zgadzasz się z moją opinią na temat MA?

Żartujesz? Nie mówię, że MA to opus magnum tego, co nagrano w całej historii (choć mnie w sumie wystarcza obok paru płyt z kręgu DM), ale nie sposób nie zgodzić się z tym, co napisał 636. Pomijam nawet to, że się na tym wychowałem. Innym, jak widać za trudno to zrozumieć. Opór wody itd. pewnie.

[Mort]

(choć mnie w sumie wystarcza obok paru płyt z kręgu DM)

Kurwa, trend na masterfulu przestawil mnie tak, ze rozszyfrowałem ten skrót jako Depeche Mode.

[COFFIN]

:D

[Headcrab]

Ja chyba nie czuję kultu MA. Weźmy np. gitarzystę. Wiele mówi się o imponujących umiejętnościach Treya, ja jednak nic takiego nie słyszę. Powiedz mi, w czym jego solówki są lepsze, od tych które są na ostatnich płytach Deicide.

[Mort]

:D

[Blackwinged]

Gościu z tobą nawet żal pisać/polemizować,przecież ty najlepiej wiesz wszystko.Idź sobie słuchać już ten MA i przestań pisać głupoty.

[Self]

Ja chyba nie czuję kultu MA. Weźmy np. gitarzystę. Wiele mówi się o imponujących umiejętnościach Treya, ja jednak nic takiego nie słyszę. Powiedz mi, w czym jego solówki są lepsze, od tych które są na ostatnich płytach Deicide.

Trollowanie Ci średnio wychodzi. ;) Ale dorzucę i swoją cegiełkę do warów - ja na ten przykładowo nie lubię Deicide. Różnica polega na tym, że nie nazywam Deicide chujnią dla gimnazjalistów promowaną przez pejsatych dorobkiewiczów z wytwórni płytowych. :D Ktoś tu chyba myli MA z ostatnimi płytami Vadera. :D

[alek]

Normalnie miałbym to gdzieś i tylko pogardliwie się roześmiał, ale dziś nie mam. Wypiłem troszkę i postanawiam wtrącić swe trzy grosze. Morbid Angel to klasyka. KULT. Jeśli nie rozumiesz tego grania to jest tylko i wyłącznie twój problem. TWÓJ. Nie skumałeś fenomenu na początku, nie podpasował ci growling, okładka czy coś. CHUJ Z TYM. EWIDENTNIE MASZ PROBLEM. Rada ma. Ściagnij sobie cała dyskografie (tak łatwiej) i miel, KURWA MIEL do oporu. AŻ ZAKUMASZ. Proste? Dla mnie proste. Amen.

[0ms]

Normalnie miałbym to gdzieś i tylko pogardliwie się roześmiał, ale dziś nie mam. Wypiłem troszkę i postanawiam wtrącić swe trzy grosze. Morbid Angel to klasyka. KULT. Jeśli nie rozumiesz tego grania to jest tylko i wyłącznie twój problem. TWÓJ. Nie skumałeś fenomenu na początku, nie podpasował ci growling, okładka czy coś. CHUJ Z TYM. EWIDENTNIE MASZ PROBLEM. Rada ma. Ściagnij sobie cała dyskografie (tak łatwiej) i miel, KURWA MIEL do oporu. AŻ ZAKUMASZ. Proste? Dla mnie proste. Amen.

Proste kórwa!

[Aron]

Mi tam nikt nigdy Morbid Angel nie polecał na siłę, posłuchałem bo tak trzeba było. W moim przypadku olśnienie przyszło dopiero przy Covenant, więc dajcie już spokój koledze Blackwinged. Może on też czeka na swoje olśnienie, które dopadnie go dopiero na płycie Z. Nie wiem jaki będzie miała tytuł, może być nawet "Zulus Zajebał Zapiekanki Z Zanzibaru", to nieważne...
Ważne żebyśmy do tego czasu wszyscy w zdrowiu dożyli...

[Blackwinged]

Nie ma bata.

[Headcrab]

Ja chyba nie czuję kultu MA. Weźmy np. gitarzystę. Wiele mówi się o imponujących umiejętnościach Treya, ja jednak nic takiego nie słyszę. Powiedz mi, w czym jego solówki są lepsze, od tych które są na ostatnich płytach Deicide.

Trollowanie Ci średnio wychodzi. ;) Ale dorzucę i swoją cegiełkę do warów - ja na ten przykładowo nie lubię Deicide. Różnica polega na tym, że nie nazywam Deicide chujnią dla gimnazjalistów promowaną przez pejsatych dorobkiewiczów z wytwórni płytowych. :D Ktoś tu chyba myli MA z ostatnimi płytami Vadera. :D

Wiem że średnio, trochę przegiąłem i z tym Deicide mój trolling stał oczywisty. No ale kolega sam się prosił o strollowanie, biorąc na serio tekst o fanach MA, jarających byle się gównem.

[535]

Każdy głupek wie , że wygrałeś.