Motoryzacja ogółem
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: Motoryzacja ogółem
Sprawa niezwykle prosta. Golf, Astra, Focus albo Octavia. Tylko czy to nie za małe samochody jak na auto rodzinne?
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6584
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: Motoryzacja ogółem
Na pewno żadne ulepy z VAG czy ciosana siekierą Astra.SCREAMBLOODYGORE pisze:Dzięki.
A z aut tzw rodzinnych co byście polecali? W miarę młody rocznik, najlepiej po 2010. Budżet ok 30tyś pln.
Focus, Alfa 159, Citroen C5, Fiat Croma, Renault Laguna (III) - niestety, ale w tym budżecie trzeba się przekonać do aut na F ;).
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12627
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: Motoryzacja ogółem
Jeżeli szukasz samochodu taniego w eksploatacji, bezawaryjnego, dużego i młodego rocznikowo to wypada powiedzieć, że szukasz po prostu Skody Octavii. Nic bardziej rozsądnego w tej cenie raczej nie uzyskasz. Oczywiście radzę Ci rozważać jedynie silniki benzynowe, bo dzisiejsze diesele to skarbonka bez dna (filtry cząstek stałych, osprzęt silnika). Jeżeli interesowałyby Cię jakieś starsze roczniki lub gdybyś zdecydował się dołożyć trochę kasy to Japończyki - np. Mazda 5 z silnikiem 2.0i myślę, że jest godna polecenia. Ale chyba sam musisz sobie odpowiedzieć na pytanie co jest dla Ciebie priorytetem. Ja wybierałbym konkretny samochód pod kątem silnika, bo każdy koncern ma doskonałe jednostki i każdy zaliczył parę wpadek (jak choćby wspomniany wcześniej 1.5 DCi).SCREAMBLOODYGORE pisze:Dzięki.
A z aut tzw rodzinnych co byście polecali? W miarę młody rocznik, najlepiej po 2010. Budżet ok 30tyś pln.
Ostatnio zmieniony 27-07-2015, 07:29 przez nicram, łącznie zmieniany 1 raz.
all the monsters will break your heart
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1325
- Rejestracja: 27-08-2011, 20:35
Re: Motoryzacja ogółem
To mam temat do przemyślenia bo raczej myślałem właśnie o SCENICU lub C4 Picasso...
- Biały
- w mackach Zła
- Posty: 734
- Rejestracja: 17-06-2012, 10:17
Re: Motoryzacja ogółem
Francuzy to plastik i awaryjność, najlepiej japończyka lub niemca nawet starszy rocznik. Toyotę Avensis II z rocznika 2008-2009 możesz szukać w granicach 3 dych
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4076
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
Re: Motoryzacja ogółem
Dokładnie i raczej pod tym kątem radziłbym szukać modelu. Z mojej strony mogę polecić Volvo v50, benzyna 2.0 - 145 KM. Bardzo żwawa jednostka, mało awaryjna, a praktycznie bezawaryjna. Podobnie silnik 1.8 w s40. Znam z autopsji więc polecam. Z 2009-2010 można wyhaczyć w granicach 30-35 klocków. Z drugiej strony rynek w dużym stopniu zalały diesle więc trochę trzeba się naszukać dobrych benzyniaków.nicram pisze:Oczywiście radzę Ci rozważać jedynie silniki benzynowe, bo dzisiejsze diesele to skarbonka bez dna (filtry cząstek stałych, osprzęt silnika).
support music, not rumors
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6584
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: Motoryzacja ogółem
Serio ktoś jeszcze wierzy w te mądrości ludowe o solidnej, bezawaryjnej, niemieckiej motoryzacji ? ;DDDBiały pisze:Francuzy to plastik i awaryjność, najlepiej japończyka lub niemca nawet starszy rocznik.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
- Gumiak
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1084
- Rejestracja: 28-12-2012, 19:41
Re: Motoryzacja ogółem
Szczególnie Passerati, których się dziennie mija dziesiątki. Straszny rzęch, gorsza plaga od Polonezów.
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: Motoryzacja ogółem
To ciekawe, mam Passata od nowości, mija 5 lat i do tej pory nie miałem ani jednej usterki, zero, null :) Przejechałem 120 tys. km.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Re: Motoryzacja ogółem
Prawda jest taka, że podstawa to olać krążące mity i mądrości ludowe, a skupić się na faktycznym stanie konkretnego pojazdu, którym ewentualnie jesteś zainteresowany.SCREAMBLOODYGORE pisze:To mam temat do przemyślenia bo raczej myślałem właśnie o SCENICU lub C4 Picasso...
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6584
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: Motoryzacja ogółem
No ale to jest żaden przebieg skoro większość używanych aut na rynku ma zrobione lekko ponad 2 razy tyle. Poza tym dużo zależy od konkretnego egzemplarza, bo były silniki z wadami materiałowymi, które w Niemczech wymieniano na gwarancji, za to polscy "dilerzy" przeważnie szli w zaparte ;D. Poza tym VAG to totalny chaos w nazewnictwie i oznaczeniach jednostek napędowych do tego stopnia, że mechanicy sami się gubią gdzie są jakie rozwiązania zastosowane, bo to się potrafi różnić nawet w obrębie jednego rocznika.Drone pisze:To ciekawe, mam Passata od nowości, mija 5 lat i do tej pory nie miałem ani jednej usterki, zero, null :) Przejechałem 120 tys. km.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12627
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: Motoryzacja ogółem
^ Otóż to. Moja laska ma Renault Clio i sam muszę powiedzieć, że to zajebisty i bezawaryjny egzemplarz. Zresztą niektóre silniki tego koncernu są pancerne.535 pisze:Prawda jest taka, że podstawa to olać krążące mity i mądrości ludowe, a skupić się na faktycznym stanie konkretnego pojazdu, którym ewentualnie jesteś zainteresowany.SCREAMBLOODYGORE pisze:To mam temat do przemyślenia bo raczej myślałem właśnie o SCENICU lub C4 Picasso...
all the monsters will break your heart
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6584
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: Motoryzacja ogółem
Akurat silniki Renault przeważnie nie sprawiają większych problemów, trochę gorzej jest z osprzętem i elektroniką.nicram pisze:^ Otóż to. Moja laska ma Renault Clio i sam muszę powiedzieć, że to zajebisty i bezawaryjny egzemplarz. Zresztą niektóre silniki tego koncernu są pancerne.535 pisze:Prawda jest taka, że podstawa to olać krążące mity i mądrości ludowe, a skupić się na faktycznym stanie konkretnego pojazdu, którym ewentualnie jesteś zainteresowany.SCREAMBLOODYGORE pisze:To mam temat do przemyślenia bo raczej myślałem właśnie o SCENICU lub C4 Picasso...
Ale i tak dCi >>> TDI - Francuzom przynajmniej nie jest obce pojęcie kultury pracy ;D
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12627
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: Motoryzacja ogółem
Sorki, ale 1.9 TDI wygrywa. Fatalne za to były początkowe 2.0 i 2.5. dCI jednak bym nie wybrał.
all the monsters will break your heart
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: Motoryzacja ogółem
@Nerwowy
Mówisz o TDI na pompowtryskiwaczach, TDI na commonrailu są bardzo ciche.
A co do egzemplarza, to rzeczywiście prawda. Jak ktoś kupuje kręconego Passata, który zrobił 300 tys., to rzeczywiście może niech kupi dobrze zachowanego Francuza. Choć z drugiej strony, jeden mój znajomy miał Peugeota 407 (HDI), który od nowości sypał się na potęgę, drugi Xarę Picasso i dzieje się to samo (bo dalej ma ten samochód). Głównie szło zawieszenie i elektryka, ale dodatkowo oczywiście koła dwumasowe (u jednego przy przebiegu 30 tys., u drugiego przy 50 tys. - to jakiś żart).
Mówisz o TDI na pompowtryskiwaczach, TDI na commonrailu są bardzo ciche.
A co do egzemplarza, to rzeczywiście prawda. Jak ktoś kupuje kręconego Passata, który zrobił 300 tys., to rzeczywiście może niech kupi dobrze zachowanego Francuza. Choć z drugiej strony, jeden mój znajomy miał Peugeota 407 (HDI), który od nowości sypał się na potęgę, drugi Xarę Picasso i dzieje się to samo (bo dalej ma ten samochód). Głównie szło zawieszenie i elektryka, ale dodatkowo oczywiście koła dwumasowe (u jednego przy przebiegu 30 tys., u drugiego przy 50 tys. - to jakiś żart).
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Re: Motoryzacja ogółem
Przy kołach dwumasowych różnie to bywa. Dużo zależy od techniki jazdy kierowcy. Faktem jest jednak, że ten element budzi przerażenie u co delikatniejszych klientów.
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12627
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: Motoryzacja ogółem
Nic tak nie zabija dwumasy jak ekonomiczna jazda.
all the monsters will break your heart
Re: Motoryzacja ogółem
Nikt tak dobrze nie rozpierdala dwumasy, jak kierowca po raz pierwszy wsiadający do turbodiesla.
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12627
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: Motoryzacja ogółem
Dlatego, że przyzwyczajony do przełożeń w silnikach napędzanych benzyną, kierowca, próbuje jeździć tak samo turbodieslem, a tymczasem dupa. Tutaj potrzeba jednak trochę więcej wyczucia, niż tradycyjne "w pi..ę i na gaz", choć gdy przychodzi TEN MOMENT pedał w podłodze jest jak najbardziej wskazany. Ha,ha,ha.