Ja sobie niedawno zakupiłem Renault Grand Escpace z 3,5 litrową benzyną (ten sam silnik co w Nissanie 350Z) i jestem zachwycony jak się tym jeździ. Przy wyprzedzaniu w trasie widać zdziwienie na twarzach ludzi, tym bardziej że jak się go pociśnie to odgłos jak z samochodu sportowego. Przy dystrybutorze już mniej jestem zadowolony, ale brałem to pod uwagę :-)Alsvartr pisze:
No dlatego sytuacja zaczyna robic się powoli beznadziejna, bo wypsztykuję sie z pomysłów. W desperacji zacząłem już rozpatrywać Fiaty i Peugeoty.
Motoryzacja ogółem
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- krz63
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1764
- Rejestracja: 01-09-2008, 13:36
Re: Motoryzacja ogółem
Ostatnio zmieniony 23-09-2013, 17:53 przez krz63, łącznie zmieniany 1 raz.
http://www.arachnophobia.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Oremus - Popioły LP
Evil Machine - War In Heaven CD
Bloodthirst - Chalice of Contempt MC
Odraza - Esperalem Tkane CD
Genius Ultor - Nic co boskie nie jest mi obce CD
The Dead Goats - Ferox MC
Abusiveness - TBA CD
Oremus - Popioły LP
Evil Machine - War In Heaven CD
Bloodthirst - Chalice of Contempt MC
Odraza - Esperalem Tkane CD
Genius Ultor - Nic co boskie nie jest mi obce CD
The Dead Goats - Ferox MC
Abusiveness - TBA CD
- Alsvartr
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2900
- Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Motoryzacja ogółem
No ja minivana nie potrzebuję ;) Nawet sedanów staram sie unikać, żeby niepotrzebnie nie wozić dodatkowej blachy i powietrza z tyłu :)
Mnie ten Peugeot zainteresił:

406 Coupe, roczniki 2000-2002. Mozna ustrzelić całkiem fajnego do 12 k.
Opinie w necie złe nie są. Wiadomo, starszy francuz to i jakiś wybitnie niezawodny nie będzie. Ale rzadszy model to i może mniej przechodzony egzemplarz dałoby sie trafić.
Mnie ten Peugeot zainteresił:

406 Coupe, roczniki 2000-2002. Mozna ustrzelić całkiem fajnego do 12 k.
Opinie w necie złe nie są. Wiadomo, starszy francuz to i jakiś wybitnie niezawodny nie będzie. Ale rzadszy model to i może mniej przechodzony egzemplarz dałoby sie trafić.
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 443
- Rejestracja: 26-10-2011, 05:34
- Lokalizacja: Rozkraczew
Re: Motoryzacja ogółem
Ciekawe jak z dostępnością i cenami części bo na przykład takie 307 jebie się na potęgę.
- Alsvartr
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2900
- Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Motoryzacja ogółem
No właśnie to mnie trochę martwi. Chociaż ten model w wersji sedan był dosyć popularny, więc aż takiej tragedii nie powinno być.Immanis pisze:Ciekawe jak z dostępnością i cenami części
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 443
- Rejestracja: 26-10-2011, 05:34
- Lokalizacja: Rozkraczew
Re: Motoryzacja ogółem
Ładne to jest, kiedyś mi się podobało ale odstraszyło francuskie pochodzenie.
Re: Motoryzacja ogółem
Ładne to to jest. Pytanie tylko, jaki jest sens kupowania samochodu, którym bez dodatkowych, kosztownych inwestycji nie da się przewieźć...roweru?Alsvartr pisze: Mnie ten Peugeot zainteresił:
406 Coupe, roczniki 2000-2002. Mozna ustrzelić całkiem fajnego do 12 k.
- Alsvartr
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2900
- Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Motoryzacja ogółem
Nie patrzę na aspekt praktyczny, nie mam rodziny czy dzieciaków, które musiałbym gdzieś wozić. 99% czasu jeżdżę albo sam albo z osobą na siedzeniu pasażera. A rower spokojnie tam wejdzie, nawet dwa. Wystarczy odkręcić koła ;)
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 170
- Rejestracja: 28-04-2008, 11:54
- Lokalizacja: xxx
Re: Motoryzacja ogółem
Jak się podoba to kupuj i nie patrz na nic. Będzie potrzeba to zmienisz na coś większego. Sam aktualnie latam Audi TT, w 406 to jeszcze kogoś z tyłu wsadzisz :) ja mam z tym problem. Co do Pezota, to bierz benzynę mniejsza awaryjność.
- Paysage d'Hiver
- w mackach Zła
- Posty: 814
- Rejestracja: 21-09-2010, 18:18
Re: Motoryzacja ogółem
krz63 pisze:Moi teściowie mieli 7letnią fabię z przebiegiem 35 tys, więc wiem, że się zadarzaja takie przebiegi, ale to wyjątki, o czym pewnie dobrze wiesz.
Mnie sprzedaż tamtego samochodu naprawdę kosztowała dużo nerwów, ale na szczęście znalazł się normalny człowiek, który go kupił i teraz nawet jest klientem mojej firmy :-)
A najlepsi są tacy, którzy widzą małe wgniecenie na zderzaku w samochodzie za 8 tys i wybrzydzają, no kurwa. Ja w pewnym momencie nie wytrzymałem i jak ktoś zwracał uwagę na jakąkolwiek wadę to mówiłem "przecież to kurwa używany samochód!" :-)
Albo handlarze: "za 8 pan nie sprzeda, dam 6" Ale sam to za 8 lub 9 sprzeda, no nie ?
niedawno też miałem dylemat zakupu samochodu, żona VOLVO i VOLVO - to ok szukaliśmy ale ciekawego egzemplarza nie uświadczyliśmy. Pewnego dnia wracając już zrezygnowani po kolejnym cudownym samochodzie Volvo zaglądnęliśmy do salonu Toyoty a tam piekny egzemplarz Toyoty - niebity! szok, po tygodniu od wizyty jest nasz - rewelacyjny samochód, przebieg tez całkiem ok. Co do prebiegu rodzice sprzedawali teraz Civica z 98 roku, od nowości miał 120 tysięcy - dlatego szybko poszedł i nie tanio. Także są ludzie którzy dbają i nie katują samochodów
Re: Motoryzacja ogółem
Racja. Sam tak wożę rowery, ale przy drzwiach z tyłu i sporym bagażniku, w ogóle tego nie odczuwam. Inna sprawa, że widzę, jak pchasz ubłocone żelastwo w te bordowe skóry...He,He,He...Alsvartr pisze:Nie patrzę na aspekt praktyczny, nie mam rodziny czy dzieciaków, które musiałbym gdzieś wozić. 99% czasu jeżdżę albo sam albo z osobą na siedzeniu pasażera. A rower spokojnie tam wejdzie, nawet dwa. Wystarczy odkręcić koła ;)
Szczerze mówiąc, gdybym ja miał taki "kłopot", to na piękne oczy brałbym 406, a na rozsądek Focusa, który mimo rdzy, wydaje się być opcją bezpieczniejszą w kosztach użytkowania. Mając 15 tysięcy, kupiłbym auto za około 10 i resztę wsadził w doprowadzenie tego do stanu używalności. Przy założeniu, że duperele typu płyny, filtry, tarcze, klocki zrobię sam, powinno wystarczyć na wymianę rozrządu i parę nieprzewidzianych drobiazgów, czy choćby opony. Powodzenia w poszukiwaniach życzę. Rynek jest na tyle duży, że mimo ogólnie fatalnej opinii, okazja może się trafić.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: Motoryzacja ogółem
w tym nie ma nic śmiesznego. nie każdy robi 30k rocznie. ja mam teraz 13 letnie auto, przebieg 110 000. jeżdżę w zasadzie tylko do roboty, do kina i parę razy w roku w góry i tak to wychodzi.krz63 pisze:Śmieszą mnie te wszystkie piętnastoletnie samochody z przebiegiem 100 tys :-) Oczywiście co nie znaczy, że takie nie mogą się trafić.
ale to jest jeszcze nic, sąsiad ma furę 10 letnią z przebiegiem ok.20 000 :) nówkę kupował.
co nie zmienia faktu, że w tych wszystkich autokomisach odchodzą takie przekręty, że głowa mała.
edit: a tak przy okazji, miał ktoś do czynienia z tym nowym Clio? jakieś wrażenia? bo bardzo mnie kusi to autko
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12630
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: Motoryzacja ogółem
Chyba jedyna słuszna opcja przy zakupie starszego samochodu. Ostatnio mój kolega nabył starego Mercedesa i się troszkę zdziwiłem, że nie pojechał z nim do mechanika, choćby po to żeby sprawdzić czy wszystko działa jak należy i co należałoby wymienić w pierwszej kolejności. Miesiąc później w trasie poszła mu uszczelka pod głowicą...535 pisze:Mając 15 tysięcy, kupiłbym auto za około 10 i resztę wsadził w doprowadzenie tego do stanu używalności.
all the monsters will break your heart
- Alsvartr
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2900
- Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Motoryzacja ogółem
Na diagnostyce przed kupnem wszystkiego się nie wyłapie, ale stwarza to jakieś podstawy do tego żeby wiedzieć czy kupuje się szmelc czy nie. Wiadomo, że tak czy inaczej trzeba odliczyć kasę na filtry i rozrząd, ale to powinno być tyle. Samochodu, do którego od strzała trzeba włożyć dodatkowe 5k na pewno bym nie kupił.
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6586
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: Motoryzacja ogółem
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
- Alsvartr
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2900
- Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Motoryzacja ogółem
Alfa goes Lotus Elise. Piękna jest.
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
Re: Motoryzacja ogółem
Wkurwiłem się. Trochę na siebie, bo wiem, że tak te skurwysyny robią, a znowu nie sprawdziłem. Otóż nagminną praktyką panów od ustawiania zbieżności na przedniej osi jest to, że zapominają o poluzowaniu opasek na osłonach maglownicy. Patrzę wczoraj, a tu guma zmordowana jakby ją krokodyl wpierdolił. Pięć tysięcy kilometrów tak przejechałem. Skur.#% jebane, polscy mechanicy w dupę ich mać....
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4076
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
- pr0metheus
- zahartowany metalizator
- Posty: 6086
- Rejestracja: 08-04-2005, 16:54
- Lokalizacja: pisze neonem
Re: Motoryzacja ogółem
Mechanicy to zlo.Przy napedzie na 4 kola tez tak jest? Pytam bo musze zbieznosc ustawic i nie wiem czy tam tez trzeba luzowac..535 pisze:Wkurwiłem się. Trochę na siebie, bo wiem, że tak te skurwysyny robią, a znowu nie sprawdziłem. Otóż nagminną praktyką panów od ustawiania zbieżności na przedniej osi jest to, że zapominają o poluzowaniu opasek na osłonach maglownicy. Patrzę wczoraj, a tu guma zmordowana jakby ją krokodyl wpierdolił. Pięć tysięcy kilometrów tak przejechałem. Skur.#% jebane, polscy mechanicy w dupę ich mać....
niech to miejsce niebawem zniknie
Re: Motoryzacja ogółem
Napęd nie ma tu znaczenia. Po ustawieniu zbieżności, wejdź pod auto i sprawdź, czy osłony gumowe nie są skręcone. Dla ułatwienia, zwykle osłona wygląda tak:


- pr0metheus
- zahartowany metalizator
- Posty: 6086
- Rejestracja: 08-04-2005, 16:54
- Lokalizacja: pisze neonem