Kłopoty ze zdrowiem
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: Kłopoty ze zdrowiem
ja ich nie nienawidzę, tylko...hmm współczuję? no nie, bo mam ich w dupie. ale to ogólnie dość ciekawa sprawa. jak można się tak zażerać i po jakiego chuja, przy okazji niszcząc sobie zdrowie? i te tłumaczenia: stres, skłonności genetyczne, uzależnienie, sprawianie sobie przyjemności wpierdoleniem 3 litrów lodów itd. ech, ludzkość
- Only_True_Believers
- zahartowany metalizator
- Posty: 3338
- Rejestracja: 31-05-2006, 08:55
- Lokalizacja: planeta małp
Re: Kłopoty ze zdrowiem
jeden ma wódę, inny dziwki,ktoś napierdala żonę a inny w hazard, są różne sposoby kompulsywnego rozładowywania stresu/napięcia.
Black metal is the last bastion of white people culture. Everything else has been degenerated.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: Kłopoty ze zdrowiem
jasna sprawa, ale jak się napierdolę raz w tygodniu albo wyjdę na kurwy, to nie wyglądam automatycznie jak karykatura człowieka no i nie wpędzę się chyba tak szybko do grobu jak 150 kg pojeb. ale co tam kto lubi oczywiście
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12709
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Heretyk pisze: ale oni mają serio jakiś niższy iloraz inteligencji chyba.
coś z tym ilorazem inteligencji musi być na rzeczy...:-)Only_True_Believers pisze:ostro ćwiczyłem od paru lat, ale zamiast schuść to stałem sie w chuj silny.
all the monsters will break your heart
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: Kłopoty ze zdrowiem
nie no, do jakichś literówek w necie nie ma się co przypierdalać jednak ;)
- Only_True_Believers
- zahartowany metalizator
- Posty: 3338
- Rejestracja: 31-05-2006, 08:55
- Lokalizacja: planeta małp
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Wy mi lepiej napiszcie czy mam jeść jedzenie czy nie bo już nie wiem. Panowie POMOCY.
Black metal is the last bastion of white people culture. Everything else has been degenerated.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: Kłopoty ze zdrowiem
dobra głodówka nie jest zła, ale jak chcesz się naprawdę odchudzić, to przestań żreć węglowodany. poza tym rób co chcesz. efekt murowany
- Only_True_Believers
- zahartowany metalizator
- Posty: 3338
- Rejestracja: 31-05-2006, 08:55
- Lokalizacja: planeta małp
Re: Kłopoty ze zdrowiem
dziś jest 21 marca Światowy Dzień Zespołu Downa. Dlatego, życzę wam koledzy i przyjaciele z MM wszystkie najlepszego, aby głodówki wam dobrze wchodziły, abyście się dzisiaj ze sobą nie kłócili, i abyście nie trafili na żadne posty o mortal kombat.
Black metal is the last bastion of white people culture. Everything else has been degenerated.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18707
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Jak kolego wyszlo? Waga? Parametry krwi sobie robies?mistrzsardu pisze:Dziś kończę głodówkę, po 9 dniach. Generalnie samopoczucie dobre. Mam tylko dość już wody;) Co do obserwacji: skupienie na sobie, wyciszenie, zero chęci na seks, alkohol, muzykę i to co pisałem wcześniej ma wysiłek fizyczny poza spacerami.
woodpecker from space
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 3361
- Rejestracja: 10-05-2005, 23:03
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Generalnie jest dobrze. Waga spadła o ok 10%. Ciekawe kiedy wróci do stanu pierwotnego bo za chudy jestem. Samopoczucie fantastyczne. Wczoraj pierwszy raz byłem na siłce, lekki trening bez katowania. W tym tygodniu generalnie rozruch. Wydolność dobra, siły trochę brakuje. Tak jak pisałem wychodziłem z głodówki wg. Małachowa tzn soki, owoce, warzywa. W niedzielę, czyli tydzień po zakończeniu zjadłem jajka, ale dla mnie to było za wcześnie,żołądek się trochę buntował. Wczoraj już nie było takich sensacji. Teraz jem kaszę gryczaną, pęczak i oleje roślinne i dodaję coraz to nowe składniki. Jak to wszystko smakuje:) Badań żadnych sobie nie robiłem.
Celem życia nie jest przeżycie.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18707
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Ogolnie, to co, jakis plan na kolejna dluzsza, czy to jednorazowe wyzwanie?
Dlatego dolaczylem aktywnosc silowa, zeby zapobiec nadmiernej utracie masy miesniowej i latwiej z marszu wejsc w normalny cykl treningowy. Choc niektore eksperymenty moga sie hujowo skonczyc bez asysty ;)
Dlatego dolaczylem aktywnosc silowa, zeby zapobiec nadmiernej utracie masy miesniowej i latwiej z marszu wejsc w normalny cykl treningowy. Choc niektore eksperymenty moga sie hujowo skonczyc bez asysty ;)
woodpecker from space
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Wydajesz się ogarnięty, ale jesteś na tym forum dłużej niż ja i mimo to nadal się nie nauczyłeś, że tutaj się nie dyskutuje? ;)Only_True_Believers pisze:dziś jest 21 marca Światowy Dzień Zespołu Downa. Dlatego, życzę wam koledzy i przyjaciele z MM wszystkie najlepszego, aby głodówki wam dobrze wchodziły, abyście się dzisiaj ze sobą nie kłócili, i abyście nie trafili na żadne posty o mortal kombat.
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 3361
- Rejestracja: 10-05-2005, 23:03
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Kłopoty ze zdrowiem
To w sumie trzecia, zacząłem od 6 dni rok temu, później 7 teraz 9. W tym roku już nie planuję dłuższych, kolejna za rok. Raczej nad krótszymi np. raz na kwartał myślę i jedna dłuższa raz do roku. Zobaczymy.Triceratops pisze:Ogolnie, to co, jakis plan na kolejna dluzsza, czy to jednorazowe wyzwanie?
Celem życia nie jest przeżycie.
- maciek z klanu
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11725
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Już kurwa nie narzekaj. Wyplacz się komuś na żywo, bo się rzygac chcę. Ja ci mogę udostępnić mój gruby włochaty brzuch :*Heretyk pisze:ja ich nie nienawidzę, tylko...hmm współczuję? no nie, bo mam ich w dupie. ale to ogólnie dość ciekawa sprawa. jak można się tak zażerać i po jakiego chuja, przy okazji niszcząc sobie zdrowie? i te tłumaczenia: stres, skłonności genetyczne, uzależnienie, sprawianie sobie przyjemności wpierdoleniem 3 litrów lodów itd. ech, ludzkość
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Coś w tym jest, że aż chce się go przytulić i pogłaskać po głowie.maciek z klanu pisze:Już kurwa nie narzekaj. Wyplacz się komuś na żywo, bo się rzygac chcę. Ja ci mogę udostępnić mój gruby włochaty brzuch :*Heretyk pisze:ja ich nie nienawidzę, tylko...hmm współczuję? no nie, bo mam ich w dupie. ale to ogólnie dość ciekawa sprawa. jak można się tak zażerać i po jakiego chuja, przy okazji niszcząc sobie zdrowie? i te tłumaczenia: stres, skłonności genetyczne, uzależnienie, sprawianie sobie przyjemności wpierdoleniem 3 litrów lodów itd. ech, ludzkość
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18707
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Kłopoty ze zdrowiem
:/
https://www.independent.co.uk/news/scie ... 36340.html" onclick="window.open(this.href);return false;
https://www.independent.co.uk/news/scie ... 36340.html" onclick="window.open(this.href);return false;
woodpecker from space
- Prodi
- postuje jak opętany!
- Posty: 517
- Rejestracja: 01-12-2016, 10:18
Re: Kłopoty ze zdrowiem
No ale skąd ten smutek u Ciebie Triki? Przecież gardzisz vege żarciem. Ktoś z rodziny, przyjaciół zbłądził i się martwisz?Triceratops pisze::/
https://www.independent.co.uk/news/scie ... 36340.html" onclick="window.open(this.href);return false;
...to kawa i herbata zrobiły z ciebie szmatę...
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18707
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Smuce sie zawsze kiedy komus dzieje sie krzywda, jestem wielkim przyjacielem ludzi i ludzkosci i uwazam, ze kazdy powinien byc zdrowy i szczesliwy
woodpecker from space
- Prodi
- postuje jak opętany!
- Posty: 517
- Rejestracja: 01-12-2016, 10:18
Re: Kłopoty ze zdrowiem
I dlatego zalecasz min. palenie szlugów i jedzenie żółtego sera. Rozumiem.Triceratops pisze:Smuce sie zawsze kiedy komus dzieje sie krzywda, jestem wielkim przyjacielem ludzi i ludzkosci i uwazam, ze kazdy powinien byc zdrowy i szczesliwy
...to kawa i herbata zrobiły z ciebie szmatę...
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18707
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Nigdzie nie zalecam palenia fajek, jedynie oponowalem przeciwko nadmiernemu demonizowaniu ich i obarczaniu wina za wszystko. Kiedys nawet w szpitalach zalecano fajki jako min najszybsza metoda na wyregulowanie podukladow wspolczulnego i przywspolczulnego, ktore odpowiadaja za rozne zestawy chorob. Fajki pomagaja szybko zniwelowac przewage jednego z nich. Poza tym istnieje cos takiego jak hormeza, czyli dawka czyni roznice.
Oczywiscie lepiej jest nie palic niz palic, bo kondycja itp ale nie ma co popadac ze skrajnosci w skrajnosc. Smolenie nalogowe jak u Plastka to co innego niz to, ze sobie ktos zajara szluga gdzies na koncercie czy imprezie. Poza tym jest cos takiego jak ekspresja genowa, sa badania i artykuly, ktore wykazuja, ze u palaczy jest przyspieszona utylizacja i usprawniona gospodarka tlenowa w plucach przy usuwaniu substancji toksycznych i dymu. Czlowiek to homeostat, ktory sie dopasowuje do warunkow, w ktorych zyje.
Co do zoltego sera to nic nie wiem na temat jego zabojczego dzialania (oprocz kretynskiej ksiazki amerykackiego lekarza) ale sery zolte to samo zdrowie, oczywiscie prawdziwe a nie seropodobne produkty w kolorze zoltym. Nie znam nikogo kto by umarl od zoltego sera.
Oczywiscie lepiej jest nie palic niz palic, bo kondycja itp ale nie ma co popadac ze skrajnosci w skrajnosc. Smolenie nalogowe jak u Plastka to co innego niz to, ze sobie ktos zajara szluga gdzies na koncercie czy imprezie. Poza tym jest cos takiego jak ekspresja genowa, sa badania i artykuly, ktore wykazuja, ze u palaczy jest przyspieszona utylizacja i usprawniona gospodarka tlenowa w plucach przy usuwaniu substancji toksycznych i dymu. Czlowiek to homeostat, ktory sie dopasowuje do warunkow, w ktorych zyje.
Co do zoltego sera to nic nie wiem na temat jego zabojczego dzialania (oprocz kretynskiej ksiazki amerykackiego lekarza) ale sery zolte to samo zdrowie, oczywiscie prawdziwe a nie seropodobne produkty w kolorze zoltym. Nie znam nikogo kto by umarl od zoltego sera.
woodpecker from space