Budowlanka

[mistrzsardu]

https://strefainwestorow.pl/artykuly/ni ... y-holandii

[Medard]

To zupełnie co innego, zmiana podatku na jednolity dla wszystkich bardzo łatwo uzasadnić, gdy już raz został wprowadzony dla jakiejś grupy, zaczynamy od właścicieli drugiego lokum, potem reszta, na początku będzie 0,5% od wartości,
potem 1% lub 2%.

I zamiast pińcet zapłacisz 5 tysia rocznie.

A potem 50%. Dlaczego nie?

A po co, skoro 2% wystarczy, by wiele osób oskubać z kasy.
Zresztą info z bliskiemu sercu Czikago:
https://polskieradio.com/chicago/2020/1 ... -100-proc/

[Medard]

To zupełnie co innego, zmiana podatku na jednolity dla wszystkich bardzo łatwo uzasadnić, gdy już raz został wprowadzony dla jakiejś grupy, zaczynamy od właścicieli drugiego lokum, potem reszta, na początku będzie 0,5% od wartości,
potem 1% lub 2%.

I zamiast pińcet zapłacisz 5 tysia rocznie.

A potem 50%. Dlaczego nie?

A po co, skoro 2% wystarczy, by wiele osób oskubać z kasy.
Zresztą info z bliskiemu sercu Czikago:
https://polskieradio.com/chicago/2020/1 ... -100-proc/

A zresztą tak to wygląda:

Mieszkańcy Illinois płacą jeden z najwyższych podatków od nieruchomości w USA. Obowiązujący obecnie w naszym stanie podatek 2.13 procent jest drugim najwyższym w kraju.


Więcej płacą mieszkańcy New Jersey – 2.31 procent. Przeciętnie mieszkaniec Illinois na stanowy podatek od nieruchomości musi przeznaczyć blisko 5 tysięcy dolarów. Do tego trzeba jeszcze dodać podatek powiatowy czy miejski. Mieszkańcy Chicago w zależności od tego w jakiej dzielnicy mieszkają płacą od 3.9 do 6.5 procent więcej. Właściciel domu wartego przykładowo 225 tysięcy dolarów z tytułu podatku od nieruchomości musi zapłacić prawie 4 tysiące dolarów. Dodajmy, że na trzecim miejscu stanów o najwyższym podatku od nieruchomości jest Teksas 2.06 proc, na czwartym New Hampshire 2.03 proc a na piątym Vermont 2.02 proc. Najniższy podatek płacą natomiast właściciele domów na Hawajach 0.32 proc, w Alabamie 0.48 proc. i w Kolorado 0.52 proc.

https://wiadomosci.com/illinois-obowiaz ... uchomosci/

[Medard]

Przy mieszkanku wartym 420 tyś. i podatku 2%, chyba Panie Sebastianie nie uważasz, że docelowo 8 400 zł rocznego podatku to jakaś duża kwota,
można pewnie będzie rozłożyć na miesięczne raty i pójdzie z górki po 700.

[mistrzsardu]

W Chicago rządzi komuna więc podatki muszą być wysokie.

[535]

Sprawa jest jasna. Tutaj ludziska przejmują się, że fundusze, które mają kilkuprocentowy udział w rynku wykupują jakieś tam hotelowe pierdolniki. Według nich receptą na zatrzymanie tego procederu jest przyjebanie WSZYSTKIM obywatelom podatku katastralnego. Najlepiej w wysokości 10 procent. Przy średnim pierdolniku, będzie to 50k rocznie. 2 procent da nam jedynie 10k. Wiem. Chuj nie pieniądze. Szczególnie do spuszczenia w kiblu. To ma obniżyć ceny i spowodować, że czteroosobową rodzinę będzie stać na zamieszkanie w centrum miasta w dużym czteropokojowym mieszkaniu z kuchnią, bo ceny radykalnie spadną, a dostępność radykalnie wzrośnie. To będzie ze sto metrów. No ale kto bogatemu zabroni? Każda władza powinna się cieszyć z takich sympatycznych i wspaniałomyśłnych wyborców. Żadna władza nie oprze się pokusie, że skoro można kasowac od drugiej nieruchomości, to dlaczego nie od każdej? Dodatkowo należy dopierdolić równo wszystkim. Tylko dlatego, że Szwed,czy Duńczyk kupił kilkaset pomieszczeń na mopy gdzieś w dużym mieście. Brzmi kurwa bardzo logicznie. Szwed kupił w centrum Gdańska , niech kulawy dziadyga spod Opola buli domiar. I jeszcze coś o politykach posiadaczach mieszkań. Naiwnym jest myślenie, że władzuchna sobie z tym nie poradzi i nie zrekompensuje dodatkowych kosztów.

[535]

Wracając jednak do spraw poważnych. To ma sens. Bez tych schodów, rzecz jasna.

[Medard]

W Chicago rządzi komuna więc podatki muszą być wysokie.

W Chicago są najwyższe podatki, głównie przez dodatki lokalne, ale Teksasie też jest 2% podatek katastralny.

[535]

Przy mieszkanku wartym 420 tyś. i podatku 2%, chyba Panie Sebastianie nie uważasz, że docelowo 8 400 zł rocznego podatku to jakaś duża kwota,
można pewnie będzie rozłożyć na miesięczne raty i pójdzie z górki po 700.

Zapomniałeś podkreślić, że te raty są dożywotnio. Już tylko taka kwota może spowodować, że niejeden wyląduje na ulicy, albo w przytułku. Ciężko będzie o wolną ławkę na Plantach. No ale tam gdzie w grę wchodzi dobro rodziny, ofiary być muszą. Ku chwale ojczyzny.

[Medard]

Przy mieszkanku wartym 420 tyś. i podatku 2%, chyba Panie Sebastianie nie uważasz, że docelowo 8 400 zł rocznego podatku to jakaś duża kwota,
można pewnie będzie rozłożyć na miesięczne raty i pójdzie z górki po 700.

Zapomniałeś dodać, że te raty są dożywotnio. Już tylko taka kwota może spowodować, że niejeden wyląduje na ulicy, albo w przytułku. Ciężko będzie o wolną ławkę na Plantach. No ale tam gdzie w grę wchodzi dobro rodziny, ofiary być muszą. Ku chwale ojczyzny.

Płatne co rok i przy wzroście wartości nierucha wzrasta też kwota do zapłaty.
Od razu nie będzie dwa 2%, ale ten 1 % spowoduje, że Pan domu nie będzie miał na codziennego harnasia.

[Bloodcult]

firm wykupujących jednym rzutem 200 mieszkań.

Sorry ale to mi brzmi jak jakaś legenda. Mam jeszcze sporo znajomości w tej branży i nie spotkałem się jeszcze aby ktoś kupił od dewelopera cały blok. Mało tego, czemu ta firma sama nie wybuduje bloku (to nie jest jakiś rocket science) tylko buli grzecznie marżę deweloperom ?

[Medard]

firm wykupujących jednym rzutem 200 mieszkań.

Sorry ale to mi brzmi jak jakaś legenda. Mam jeszcze sporo znajomości w tej branży i nie spotkałem się jeszcze aby ktoś kupił od dewelopera cały blok. Mało tego, czemu ta firma sama nie wybuduje bloku (to nie jest jakiś rocket science) tylko buli grzecznie marżę deweloperom ?

W Łodzi może tak jest, ale w Wawie wykupywali już lata temu na Woli, czy Ursusie, wynajmują głownie obcokrajowcom.

[535]

Najważniejsza jest rewaloryzacja odnotowywana na bieżąco. Oczywiście jakiekolwiek próby obniżenia standardu i wartości powinny być surowo karane dodatkowym domiarem, a najlepiej konfiskatą w celu przekazania czteroosobowej rodzinie. Panowie autentycznie nie czują tematu.

[SODOMOUSE]

Wracając jednak do spraw poważnych. To ma sens. Bez tych schodów, rzecz jasna.

schodów wejściowych, czy tych w środku na piętro ?

[535]

Wracając jednak do spraw poważnych. To ma sens. Bez tych schodów, rzecz jasna.

schodów wejściowych, czy tych w środku na piętro ?

Tych na to niby piętro.

[SODOMOUSE]

...no takie "pięterko" na mopy raczej....ruski jazyk , miałem jeszcze w podstawówce, nawet lekko rozumię tego pana : ) surfera

[535]

...no takie "pięterko" na mopy raczej....

Takie pięterko, żeby z niego po charnasiu zjechać na mordę . Żadnych pięter, żadnych schodów. Poniżej sześciu metrów w szczycie.

[535]

Nie śledzę na bieżąco, więc sobie sprawdziłem. Dane z osiemnastego sierpnia 2021. Średnia krajowa, która jak wiadomo gówno pokazuje wynosi 4214 złotych na łapę. Z czego panowie chcecie opłacić ten podatek o którym tak swobodnie rozmawiacie? Słowo wywłaszczenie jest jak najbardziej adekwatne, bo do tego w istocie się to działanie sprowadzi. Rezygnacja z własności . Jeszcze mniejsze pierdolniki , jeszcze bardziej dostosowane do malejących możliwości finansowych obywateli. Tym się to skończy. Po dupie oczywiście dostaną w pierwszej kolejności najbiedniejsi. No chyba,że znowu będzie jakiś wyborczy myk.

[Kilgore]

Wracając jednak do spraw poważnych. To ma sens. Bez tych schodów, rzecz jasna.

A pokój odsłuchowy gdzie? Nagłośnić takie wnętrze to koszmar akustyka. On tam nic do słuchania nie ma

[535]

Wracając jednak do spraw poważnych. To ma sens. Bez tych schodów, rzecz jasna.

A pokój odsłuchowy gdzie? Nagłośnić takie wnętrze to koszmar akustyka. On tam nic do słuchania nie ma

Problem jest. Bo każda wersja z porządnym pokojem odsłuchowym, czyli przynajmniej takim jak mam teraz powoduje, że całość jest zbyt duża. Nie chcę znowu przesadzić, a ostatnio w ogóle myślę, żeby się jeszcze bardziej zwinąć.