Duchowość, religia etc.

[Pacjent]

Nawiasem mówiąc ostatnio wpadła mi w ręce książeczka Grzegorza Brauna na temat geopolitycznych aspektów objawień gietrzwałdzkich. Właściwie tych aspektów jest więcej, bo dochodzi tu jeszcze socjologia i historia. Szczerze powiedziawszy to dawno nie zmieniłem poglądów na jakiś temat w taki sposób jak po przeczytaniu tego tekstu, ale ponieważ generalnie nie dotyczą one kwestii wiary to nie będę się tu rozwodził. Szczerze jednak polecam tym, którzy lubią się zdziwić.

[Bloodcult]

Byłem na spotkaniu z panem Grzegorzem promującym tę książkę. Całkiem rozsądnie i spójnie to wszystko przedstawił. W przyszłym roku film opowiadającym o tych wydarzeniach.

[Agony]

Rozumiem, że jesteś chrześcijaninem, ale np. nie wierzysz w objawienia Maryjne i olewasz dogmaty KK np. ten o wniebowzięciu NMP?

Należy zdać sobie sprawę z tego, że kult Maryjny tak naprawdę nie należy do oficjalnej, kanonicznej nauki Kościoła katolickiego. Mimo tego, Kościół głosi te wierzenia z takim przekonaniem i zaangażowaniem, jakby istotnie były one częścią kościelnego nauczania. Tymczasem kanon wiary katolickiej, wyrażony w Składzie Apostolskim i Sześciu Prawdach Wiary nie uznaje kultu Maryjnego. Wprowadzając te wierzenia do kościołów, biskupi katoliccy chcieli zapalić Panu Bogu świeczkę, a diabłu ogarek. Pozostawili kanoniczne nauczanie bez zmian, aby nie drażnić Boga, ale oprócz kanonu spisali rożnego rodzaju dogmaty o boskości Marii, niepokalanym poczęciu, wniebowzięciu, itp. Dogmaty te zostały spisane i są rozpowszechniane, ale to NIE JEST oficjalna nauka Kościoła!

Tutaj wychodzi na jaw obłudne wyrachowanie hierarchii kościelnej. Całkowicie jawnie rozpowszechniają oni fałszywą naukę o Matce Bożej, ale zapobiegliwie nie zaliczyli tej nauki do oficjalnego kanonu wiary. Jednak ani wierni, ani kształceni w seminariach księża w większości nie są o tym fakcie poinformowani i szczerze wierzą, że kult NMP to kanon! Tymczasem cały zestaw wierzeń o Matce Bożej funkcjonuje w Kościele na przysłowiowych wariackich papierach. Jest to nic innego, jak wywrotowa sekta działająca legalnie i komfortowo w ramach oficjalnej kościelnej struktury.

Dlaczego przywódcy Kościoła tak robią? Chcą doić owieczki metodą na Marię, to oczywiste, ale dlaczego nauka o NMP nie została do dziś po tylu wiekach uwzględniona w kanonie? Otóż wygląda na to, że hierarchowie kościelni, wbrew pozorom, rzeczywiście wierzą w Boga i chcą się zabezpieczyć na czas Sądu Ostatecznego. Na pytanie: ''Dlaczego fałszowaliście Moją naukę i postawiliście pogańskiego bożka obok Mnie'' zamierzają wykręcić się sianem i bezczelnie odpowiedzieć: ''Panie, wprawdzie fałszowaliśmy Twoją naukę i postawiliśmy pogańskiego bożka obok Ciebie, ale nie nie robiliśmy tego oficjalnie. Patrz, oto kanon naszej wiary pozostał niezmieniony''. Zaprawdę powiadam wam - tym sroższy otrzymają wyrok.

[WaszJudasz]

Dogmaty te zostały spisane i są rozpowszechniane, ale to NIE JEST oficjalna nauka Kościoła!

Przykro mi, ale nie masz elementarnego pojęcia o czym mówisz. Nie ma w KRK dokumentów bardziej oficjalnych niż konstytucja apostolska, a na mocy właśnie takowej ogoszony został dogmat o Wniebowzięciu.

[Agony]

Wiem o czym mówię. Kanon wiary KK to Skład Apostolski i Sześć Prawd Wiary. Reszta została wprowadzona tylnymi drzwiami, nawet w formie oficjalnych dokumentów, ale tylnymi drzwiami. Kościół OFICJALNIE naucza tego, czego oficjalnie w kanonie nie ma.

[Hatefire]

Wiem o czym mówię. Kanon wiary KK to Skład Apostolski i Sześć Prawd Wiary. Reszta została wprowadzona tylnymi drzwiami, nawet w formie oficjalnych dokumentów, ale tylnymi drzwiami. Kościół OFICJALNIE naucza tego, czego oficjalnie w kanonie nie ma.

Nie tylnymi drzwiami, żeby coś było dogmatem musi być ogłoszone oficjalnie i ex cathedra. Na tym polega bycie katolikiem, że uznajesz za prawdę, to co głosi kościół katolicki, jak czego nie uznajesz nie jesteś katolikiem, chrześcijaninem tak, ale nie katolikiem. Proste i skuteczne.

Na marginesie skład apostolski to zdajsie grubo ponad 100 lat po Chrystusie, też można dyskutować nad autentyzmem co nie? Można też uznać, za prawilne tylko ewangelie synkretyczne, argumenty się znajdą.

Cóż religie i ich święte teksty mają to do siebie, że właściwie na ich podstawie można uzasadnić niemal wszystko. Są napisane pierdylard lat temu w jakiś często gęsto wymarłych językach.

[Karkasonne]

Wiem o czym mówię. Kanon wiary KK to Skład Apostolski i Sześć Prawd Wiary. Reszta została wprowadzona tylnymi drzwiami, nawet w formie oficjalnych dokumentów, ale tylnymi drzwiami. Kościół OFICJALNIE naucza tego, czego oficjalnie w kanonie nie ma.

Nie tylnymi drzwiami, żeby coś było dogmatem musi być ogłoszone oficjalnie i ex cathedra. Na tym polega bycie katolikiem, że uznajesz za prawdę, to co głosi kościół katolicki, jak czego nie uznajesz nie jesteś katolikiem, chrześcijaninem tak, ale nie katolikiem. Proste i skuteczne.

Na marginesie skład apostolski to zdajsie grubo ponad 100 lat po Chrystusie, też można dyskutować nad autentyzmem co nie? Można też uznać, za prawilne tylko ewangelie synkretyczne, argumenty się znajdą.

Cóż religie i ich święte teksty mają to do siebie, że właściwie na ich podstawie można uzasadnić niemal wszystko. Są napisane pierdylard lat temu w jakiś często gęsto wymarłych językach.

Dużo, dużo później. https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Filioque

[Hatefire]

Nie samo wyznanie wiary. To był spór o jego brzmienie.

[Karkasonne]

Co to znaczy brzmienie? To był bardzo zasadniczy spór ktory podzielił chrześcijaństwo. dowodzi, ze skład apostolski modyfikowano jeszcze przez kilkanaście wieków. To tak jakby powiedzieć, ze Biblia powstała ostatecznie w I wieku. Nie powstała, powstała masa tekstów, które kompilowano, cięto i zmieniano, nie pamietam, aż do soboru trydenckiego chyba? No ale wiemy chyba o co chodzi nam nawzajem.

[Hatefire]

No ale data powstania jest istotnym kryterium, dla ortodoksji chrześcijańskiej. Zasadniczo za natchnione uznaje się te powstałe do końca I wieku, resztę za apokryfy.

Pisząc o sporze o brzmienie, miałem na myśli, że wyznanie wiary istniało przed tym sporem (przy czym powstało dużo później niż ewangelie synkretyczne, więc zdziwiło mnie takie automatyczne przypisanie autentyczności przez użytkownika Agony, przy jednoczesnym odrzucenie innych dogmatów). To, że ostateczny kształt hartował się wiekami to inna kwestia.

[Heretyk]

jak ktoś coś "wie na pewno" w temacie boga i religii, to mnie się momentalnie włącza lampka ostrzegawcza i do takiej osoby podchodzę z dużym dystansem i rozwagą

[Triceratops]

w temacie boga i religii, to

To dwa rozne tematy

[Heretyk]

właściwie tak, ale wielu lubi to łączyć z sobą

[Triceratops]

No wlasnie wiec. Mnie np interesuje Bog ale religia wcale

[Heretyk]

mnie bardziej bogowie ;)

[Triceratops]

No......musialbym sie zastanowic ;)

Ogolnie ciesza mnie wyniki ankiety.

[Triceratops]

kolejny rokendrolowiec
https://dorzeczy.pl/kraj/105569/matka-b ... czyka.html" onclick="window.open(this.href);return false;

[Prodi]

kolejny rokendrolowiec
https://dorzeczy.pl/kraj/105569/matka-b ... czyka.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają (Mt 9,12) :]

Dla mnie spoko - jeśli mu to pomaga, czemu nie.

[Bloodcult]

Wróciłem wczoraj z 94. pieszej pielgrzymki z Łodzi na Jasną Górę. Szedłem w grupie milczenia. Bardzo ciekawe doświadczenie.

[wolff]

Były jakieś grube piszczałki lubiące w kakao?