Show your desktop!

[Riven]

troche sie sram zmienic ta kompozycje, ze sie zjebie :D

z reszta filmow nie opyla sie magazynowac. ogladam-wypierdalam. rzadko chce mi sie wrocic, a jak mi sie zachce to co za problem styrac przy laczu 8mb? raz dwa mam na kompie.

jak zrobisz wg punktow to nie zjebiesz. testowane na 2 kompach.

[Scaarph]

zadne 7 cali tylko 11'6, poza tym to 1080p to bylo tylko po to zeby pokazac ze jest calkiem wydajny. natomiast filmy w divx oglada sie juz zupelnie wygodnie. i jasne, ze w domu nie, ale np. w pociagu/w samolocie? rewelacja. czesto jezdze miedzy miastami i taki lekki komputer to swietne rozwiazanie, zamiast targac jakies wielkie bydle. nie mowiac o tym, ze cholernie przydaje sie na uczelni. generalnie takie specsy jak ma ten asus wystarczaja zeby przegladanie netu/pisanie dokumentow nie odbiegalo pod wzgledem komfortu od normalnego laptopa/desktopu

no dokładnie, o tym właśnie mówiłem.

imo w domu desktop pc>>>>> duzy laptop (osobna klawiatura, wiekszy ekran etc.)

w normalnych warunkach jak najbardziej racja.

edit: widze, ze jestes albo swietnie zorientowany, albo masz filmy w hd bez kompresji, ale na 250 gb cos tam sie miesci generalnie :).

widzę, że żarty się ciebie dziś nie trzymają :)

[Riven]

sorry, nie pije juz 6 dni :)

white > jak cos zrob sobie system restore. powinno (choc nie dam se reki uciac) przywrocic wszystko do ustawionego punktu w razie jakiejs sraki

[Riven]

http://apod.nasa.gov/apod/image/1105/do ... t_3899.jpg
fajne dosc

[Alsvartr]

E, za mało czarnego ;)

[Riven]

czarnego nigdy nie jest za malo
o/

[Alsvartr]

No własnie tu jest ;) Jakby tak te skały, niebo i gwiazdy były całe czarne to by była idealna tapeta ;)

[Skaut]

[empir]

He, mam taką w htcku

[Wódz 10]

I po OpenSuse. Fedora się właśnie upgrade'uje. Od pierwszej minuty po instalacji wygląda na bardziej stabilny i ciekawszy system niż Susa (przynajmniej nie mam wrażenia, że system ma mnie za idiotę i chce zrobić wszystko za mnie).

[Riven]

powiedz mi, jak to robisz, ze po pierwszej minucie stwierdzasz, ze system jest stabilny? :))) Mi to z reguly zajmuje z miesiac albo dwa intensywnej eksploatacji.

No chyba, ze masz jakies nieciekawe wspomnienia z poprzednich dystrybucji i jak sie nie wypierdala odrazu to juz jest stabilny :>
btw, jakbym byl bardzo zlosiliwy to zapytalbym tez, co znaczy slowo "ciekawy" w kontekscie systemu operacyjnego, no i znow, jak mozna to ocenic predzej niz po parunastu dniach uzywania (co i tak jest minimalnym okresem)

[Wódz 10]

Trafiłeś. Susa na dzień dobry robiła mi pewne kwasy. Tutaj to nie ma miejsca.

Ciekawy - zawiera kilka drobnych rozwiązań, których nie widziałem w innych dystrybucjach (w sumie kosmetyka, ale...), na przykład instalacja pakietów, etc.

W momencie gdy większość dystrybucji i tak trybi na Gnomie (Ubunciak, SUSE, Fedora) to jakiekolwiek różnice są minimalne, ale jednak są. Zobaczymy jak będzie dalej.

[Riven]

to pogadamy za pol roku ;). te instalke win7 mam od grudnia 2009 - jak dotad ani jednej wiekszej zwiechy (o bluescreenach nie mowiac), jesli juz to male zgrzyty powodowane przez soft, ale to raz na ruski rok. no i zero problemow z kompatybilnoscia, ale to truizm. w takiej sytuacji pieprzenie sie z tymi roznymi dystrybucjami na domowym kompie (multimedia+gry+biuro) uwazam za masochizm ;)

[Wódz 10]

zreszta whatever, kazdy uzywa kompa jak chce i to jest najwazniejsze

;)

[Riven]

no dobrze, ale co to ma do rzeczy? wymieniamy sie doswiadczeniami , tyle ;)
wiem doskonale co Ciebie motywuje bo ja z podobnych powodow bawilem sie w linuxa (+ wkurwialo mnie juz windows xp). gdyby siodemka nie okazala sie tak zajebistym systemem, to najpewniej teraz mialbym dualboot - jakiegos linuxa do codziennego uzytku i xp do gier.

a, i do grania na gitarze ofkors :)))
edit: a, i do pracy tez, bo OpenOffice to jakas kiepska pomylka i nie moglbym w tym nic zrobic.

no coz, dobrze ze wyszlo windows 7.

[Wódz 10]

Nie no, oczywiście. Do moich potrzeb wystarcza. OpenOffice (teraz LibreOffice) daje radę (choć idealny nie jest).

Ciekawi mnie MacOS. Zobaczymy, czy w istocie łączy linuxową konfigurowalność i ergonomię z windowsową kompatybilnością.

[Riven]

jaka kompatybilnoscia? przeciez to jest unix, nie ma nic wspolnego z windowsem. windows jest "kompatybilny" bo dominuje na rynku, proste.

a linux jest ergonomiczny? znaczy ktory, gnome? ;)

heh.no nie pogadamy ;)

[Wódz 10]

Za krótko siedziałeś na tym stuffie żeby poznać jego PRAWDZIWE wady i zalety. ;)

[Riven]

siedzialem ponad pol roku i grzebalem w tym bardzo gleboko. uwazam, ze win7 ma lepszy gui, ale to jest tylko i wylacznie kwestia gustu i przyzwyczajen. wiec ok, zostawmy gnome (ktory nota bene wsrod 'hardkorowych' linuksowcow cieszy sie nienajlepsza opinia) - wytlumacz mi o co chodzilo z ta kompatybilnoscia na macu :)))))

ja mam wrazenie, ze Ty za bardzo nie wiesz o czym mowisz niestety ;]
przeslanki za kupnem apple'a sa zupelnie inne i jestem w stanie je zrozumiec , ale rzekoma 'kompatybilnosc', przynajmniej w kontekscie naszej dotychczasowej rozmowy - raczej do nich nie nalezy.

[streetcleaner]

LibreOffice lepszy niż Open?