Black Snake

[Lykantrop]

Polskę zalewa, dosłownie i w przenośni. Jak nie powódź to jakieś gówna pokroju Black River i brakuje młodzieży podstaw do dobrego wychowania. Jak zobaczyłem nazwę pomyślałem, że to jakaś kolejna kicha, a jedyne co ją wyróżnia to fakt, że za oprawę graficzną odpowiedzialny jest naczelny satyryk Jaszak. Już po kilku minutach plułem sobie w brodę, że taki głupi byłem. Tagi? Sabbath, wokół tego wszędobylski smród znad Missisipi, a oczyma wyobraźni widać syf nowoorleańskich ulic. Więcej słów niepotrzebne. Enjoy!

http://www.myspace.com/blacksnakepoland

[Maleficio]

olewam ciepłym moczem... jak wokalista się nauczy spiewać po angielsku bez polskiego akcentu to się przeprosimy. A, ze chcą być polskim Cathedral to nawet mnie aż tak bardzo nie denerwuję.

[Rattlehead]

Znam osobiście chłopaków. Ostro im kibicuję od wydanej EP "The First Bite" w 2007, a może i wcześniej. Mało jest takich kapel grających na naszym poletku. Koncertowo wypadają rewelacyjnie, bardzo żywiołowo. Mam nadzieję, że szybko znajdą jakiegoś wydawcę.
Aha BLACKSNAKE piszemy razem