ACCEPT (i solówa z UDO)
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
ACCEPT (i solówa z UDO)
W historii forum nie było jeszcze tematu o tym zespole. Bardzo ważnym, dla Metalu w ogóle, jeśli przytoczyć takie tytuły jak "Breaker" czy "Restless & Wild". Swoje zrobili, rozwiązali się w połowie poprzedniej dekady zostawiając po sobie jedenaście albumów studyjnych, kilka świetnych koncertówek i kilkadziesiąt niesamowitych, klasycznych już utworów. Kilka lat temu był sceniczny, krótkotrwały reunion (który pokazał jakim fenomenem jest niezniszczalne, stalowe gardło Mr Dirkschneidera), teraz wracają ponownie, niestety bez jedynie słusznych wokalisty i perkusisty. To co nagrali w latach 81-86 to dla mnie czysta magia i podstawa. Wcześniej i później tak dobrze chyba nie było, ale NIGDY nie splamili się żadną chałą. Od hardrockowych początków po niemalże thrashmetalowe huragany w stylu "Fast as a shark" czy miażdżące ciężarem marszowe pochody jak "Demon's night" zawsze zabijała mnie w tym zespole potężna sekcja rytmiczna, wspaniałe melodie i ten histeryczny, przeszywający wokal. Słuchając czegokolwiek z ich dorobku aż trudno uwierzyć jakie rzeczy zdarza się w dzisiejszych czasach wrzucać do wora z napisem "Heavy Metal".
U.D.O. to w zasadzie kontynuacja tego co zapoczątkował ACCEPT, po prostu wokalista poszedł "na swoje". Ostatnich dokonań tej formacji nie znam, jednak pierwszych siedmiu płyt słucham z wielką przyjemnością. Część z nich (choćby debiut) można śmiało postawić obok największych osiągnięć pierwszej z wymienionych formacji.
Dla mnie na zawsze pozostaną synonimem tego co najlepsze w Heavy Metalu. A wasze opinie?
U.D.O. to w zasadzie kontynuacja tego co zapoczątkował ACCEPT, po prostu wokalista poszedł "na swoje". Ostatnich dokonań tej formacji nie znam, jednak pierwszych siedmiu płyt słucham z wielką przyjemnością. Część z nich (choćby debiut) można śmiało postawić obok największych osiągnięć pierwszej z wymienionych formacji.
Dla mnie na zawsze pozostaną synonimem tego co najlepsze w Heavy Metalu. A wasze opinie?
Only SŁUCHANIE płyt is real!
- Wódz 10
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2041
- Rejestracja: 15-12-2006, 20:44
Re: ACCEPT (i solówa z UDO)
Nie lubię. Słuchałem i wczesnego i późnego i absolutnie nic mnie w tym zespole nigdy nie kręciło. Coś jak z Saxon 

I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
And the intricacies of the machines that make it possible
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2224
- Rejestracja: 11-04-2006, 09:36
Re: ACCEPT (i solówa z UDO)
Też nigdy nie lubiłem. W odróżnieniu od Saxon 

- Duvelor
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1518
- Rejestracja: 12-10-2006, 20:16
Re: ACCEPT (i solówa z UDO)
Faktycznie, nie było tematu o ACCEPT.
W moim mniemaniu to wspaniała kapela. Postawiłbym ja w jednym rzędzie z JUDAS PRIEST. Tak jak napisałeś, od hard rockowych korzeni, aż po thrash metal. ACCEPT polubiłem bardzo dawno temu. Tuz przed początkiem mej fascynacji ostrym graniem. Widziałem wtedy jakiś kawałek z koncertu, na taśmie VHS. Zrobił na mnie spore wrażenie. I tak się zaczęło. Zdobyłem całą dyskografię, jednak najwyżej stawiam "Restless and Wild". Rewelacyjna płyta, bez słabych momentów. Podobnie rzecz ma sie z "Breaker". Lubię też "Balls to the Wall" i "Metal Heart", mimo wszystko. Mimo ładnych melodyjek, kwadratowych, niemieckich marszy, hahaha... Reasumując, ACCEPT to bardzo dobry i ważny dla naszej ulubionej muzyki band!
W moim mniemaniu to wspaniała kapela. Postawiłbym ja w jednym rzędzie z JUDAS PRIEST. Tak jak napisałeś, od hard rockowych korzeni, aż po thrash metal. ACCEPT polubiłem bardzo dawno temu. Tuz przed początkiem mej fascynacji ostrym graniem. Widziałem wtedy jakiś kawałek z koncertu, na taśmie VHS. Zrobił na mnie spore wrażenie. I tak się zaczęło. Zdobyłem całą dyskografię, jednak najwyżej stawiam "Restless and Wild". Rewelacyjna płyta, bez słabych momentów. Podobnie rzecz ma sie z "Breaker". Lubię też "Balls to the Wall" i "Metal Heart", mimo wszystko. Mimo ładnych melodyjek, kwadratowych, niemieckich marszy, hahaha... Reasumując, ACCEPT to bardzo dobry i ważny dla naszej ulubionej muzyki band!
𝕮𝖔𝖗𝖔𝖓𝖊𝖗
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: ACCEPT (i solówa z UDO)
jezusie, jak byłem o taki mały, to wiadomo, że kochałem bezgranicznie, Metalowe Serducho było moją biblią metalu, ale ...z czasem mi zupełnie przeszło, a już solowy UDO to tragedia i wieś z wąsem 

- Bonny
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2133
- Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
- Lokalizacja: Ross Bay
Re: ACCEPT (i solówa z UDO)
Muzycznie nie przeszkadzało, ale wokal kładł wszystko. Nie trawię nawet sekundy. Flanelowa koszula w kratę, białe skarpety z klapkami.
Re: ACCEPT (i solówa z UDO)
Accept rządzi i chyba dziś lubię ich jeszcze bardziej niż kiedyś, a wszystkie płyty z lat 79-86 to przeMOC. Przy 'Balls To The Wall' nawet dziś mam ciary
Nie znudziło mi się i pewnie nie znudzi. Mogę nie słuchać miesiącami, ale jak w końcu zapodam 'Metal Heart' czy w/w 'Balls To The Wall' to wpadam w wielką euforię, mam ochotę wydziarać sobie 'Heavy Metal Is The Law' i wysadzać w powietrze dyskoteki.
Solowe płyty UDO znam słabo, w całości słyszałem jedynie 'Solid', który lubię i 'No Limits', który chyba też lubiłem, ale już nie pamiętam. Sie nadrobi.
Reaktywacja bez Udo i Kaufmanna to jakiś żart.

Solowe płyty UDO znam słabo, w całości słyszałem jedynie 'Solid', który lubię i 'No Limits', który chyba też lubiłem, ale już nie pamiętam. Sie nadrobi.
Reaktywacja bez Udo i Kaufmanna to jakiś żart.
- Wódz 10
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2041
- Rejestracja: 15-12-2006, 20:44
Re: ACCEPT (i solówa z UDO)
No właśnie, a ja jak heavy metal uwielbiam, tak Accept nigdy nie miał mi nic ciekawego do zaoferowania. Jakieś takie toporne to było, banalne - fakt AC/DC też banalny, ale bez toporności, sam luz.
I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
And the intricacies of the machines that make it possible
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: ACCEPT (i solówa z UDO)
zgadzam się z każdym słowemWódz Dziesięć Niedźwiedzi pisze:No właśnie, a ja jak heavy metal uwielbiam, tak Accept nigdy nie miał mi nic ciekawego do zaoferowania. Jakieś takie toporne to było, banalne - fakt AC/DC też banalny, ale bez toporności, sam luz.
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: ACCEPT (i solówa z UDO)
stawianie tego koło AC/DC to jak stawiania Trabanta koło Volvo.
- Wódz 10
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2041
- Rejestracja: 15-12-2006, 20:44
Re: ACCEPT (i solówa z UDO)
Pewnie. Wiadomo, że to nie ta sama klasa zespołu. Chodziło mi bardziej o podobieństwa muzyczne w kontekście użytych środkówtwoja_stara_trotzky pisze:stawianie tego koło AC/DC to jak stawiania Trabanta koło Volvo.

I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
And the intricacies of the machines that make it possible
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 621
- Rejestracja: 10-05-2008, 00:40
Re: ACCEPT (i solówa z UDO)
Mam na półce pierwsze 7 płyt Accept i bardzo często ją opuszczają i wędrują do odtwarzacza. Kocham je!
Szczególnie debiut ("take him in my heart", "sounds of war"), "Breaker", "Balls To The Wall" ("love child") i Ruletkę. Najmniej lubię chyba "metal heart", mimo że jest na niej genialny "Midnight Mover". Ciężko powiedzieć coś odkrywczego o tym zespole, ale to muzyka, która ani trochę się nie zestarzała i hit za hitem. Udo może i jest jednym z najbrzydszych ludzi świata, ale wokal ma przepotężny. Solowo mało znam, ale to, co słyszałem nie podobało mi się jakoś szczególnie.

- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re: ACCEPT (i solówa z UDO)
Amen. Wystarczy posłuchać takich kawałków jak "Run if you can" czy "Neon nights".Wishman pisze:najwyżej stawiam "Restless and Wild". Rewelacyjna płyta, bez słabych momentów. Podobnie rzecz ma sie z "Breaker".
Za najmocniejsze uważam właśnie "Solid". Do tego "Animal house" i wymienione już "No limits" (sam "Azrael" wystarczy).Conflagrator pisze:Solowe płyty UDO znam słabo, w całości słyszałem jedynie 'Solid', który lubię i 'No Limits', który chyba też lubiłem, ale już nie pamiętam. Sie nadrobi.
Naprawdę polecam się zapoznać z albumami z lat 90. To jest mniej przebojowe granie, ale potrafi zrobić nieliche spustoszenie pod kopułą (choćby "The beast inside").Sineater pisze:Mam na półce pierwsze 7 płyt Accept i bardzo często ją opuszczają i wędrują do odtwarzacza. Kocham je!
... i "Living for tonite".Sineater pisze:Najmniej lubię chyba "metal heart", mimo że jest na niej genialny "Midnight Mover".
Only SŁUCHANIE płyt is real!
- panthyme
- w mackach Zła
- Posty: 850
- Rejestracja: 01-05-2004, 11:34
- Lokalizacja: Local Graveyard
Re: ACCEPT (i solówa z UDO)
Dokładnie! Widać, że ta sama szkołaBonny pisze:Muzycznie nie przeszkadzało, ale wokal kładł wszystko. Nie trawię nawet sekundy. Flanelowa koszula w kratę, białe skarpety z klapkami.


011011000110010101110000011100100110100101100011011011110110010001100101
http://www.myspace.com/bloodfeastpl
http://www.facebook.com/bloodfeastpl
http://www.myspace.com/bloodfeastpl
http://www.facebook.com/bloodfeastpl
- Gotharus
- postuje jak opętany!
- Posty: 300
- Rejestracja: 23-10-2007, 14:37
Re: ACCEPT (i solówa z UDO)
Co powiecie na Objection Overruled? Płyta jakby powrotna i moim zdaniem zajebista. Równy album bez słabszych momentów. Ktoś tu jeszcze wspominał Restless and wild, rownież bardzo lubie ten krązek.
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re: ACCEPT (i solówa z UDO)
Moją opinię o "Objection..." znajdziesz powyżej.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18017
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: ACCEPT (i solówa z UDO)
Cos w ten desenBonny pisze:Nie trawię nawet sekundy. Flanelowa koszula w kratę, białe skarpety z klapkami.
woodpecker from space
- Gotharus
- postuje jak opętany!
- Posty: 300
- Rejestracja: 23-10-2007, 14:37
Re: ACCEPT (i solówa z UDO)
Jeden z ich lepszych numerów, bezapelacyjnie. Nowa płyta bez Udo jakos mnie nie cieszy. Posluchamy, zobaczymy. Moim zdaniem, to jednak jest poroniony pomysł wydawać album bez niego.
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re: ACCEPT (i solówa z UDO)
Ponieważ mam (bardzo przykre) wrażenie, że wielu młodszych forumowiczów w ogóle nie miało styczności z tym zespołem, a źle mogą kojarzyć hasło "Heavy Metal" *(przez pryzmat różnych dziwolągów z Nuclear Blast, na przykład) pozwolę sobie podrzucić link do utworu, który obala tezę, że Heavy Metal musi być koniecznie synonimem jakiejś jarmarcznej tandety:
Only SŁUCHANIE płyt is real!
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt: