HOLOCAUST - The Nightcomers [1981]

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

HOLOCAUST - The Nightcomers [1981]

09-05-2008, 21:59

Obrazek

Obrazek

temat zakładam z pewną dozą nieśmiałości... w końcu to zespół METALOWY... co chyba ostatnio nie jest tu zbyt trendy... generalnie to same szumy, trzaski i inne smuty (za co zresztą samemu czuję się poniekąd odpowiedzialny...), no a jak już metal, to albo jakieś napierdalanie albo przynajmniej depresyjne patetyczne plumkanie z Norge... no ale leci trzecie piwko i cudowny debiut HOLOCAUST, więc może jednak...

mamy rok 1981, sam środek burzy określanej mianem NWOBHM. po dwóch epkach wychodzi debiutancki album Szkotów. teoretycznie wpisuje się idealnie w główny nurt ówczesnej sceny - ot, wsparte punkowym brudem hard rockowe wzorce z pierwszej połowy lat 70. to teoria. praktyka jednak jest nieco inna. za skocznymi, rock'n'rollowymi hiciormi kryje się bowiem drugie dno. charakterystyczne "przyciężkie" gitary, bardzo brudny suond (dziś się chyba mówi raw), wszystko to sprawia, że w takim Mavrock słychać TO, co kilka lat później odkryje CELTIC FROST, a w numerze tytułowy, jak Diabła kocham, słychać BATHORY. no i ukryć się nie da, że to jeden z najbardziej wpływowych zespołów, jeżeli chodzi o powstanie thrash metalu... tyle tylko, że dziś praktycznie nikt o nich nie pamięta. stąd i mój mały temacik. i tyle generalnie chciałem napisać. dziękuję <siup>.
Awatar użytkownika
Rattlehead
zahartowany metalizator
Posty: 4100
Rejestracja: 16-02-2006, 19:38

09-05-2008, 22:02

siup
support music, not rumors
Awatar użytkownika
Olo
rasowy masterfulowicz
Posty: 2310
Rejestracja: 27-11-2001, 11:41
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

09-05-2008, 22:23

jeżeli chodzi o wystrój graficzny to przypominają mi Honor... a tak serio to miałem 4 lata w '81 i interesowały mnie wtedy tylko winyle Pinokio, Kaczka Dziwaczka i Kot w butach.
Życie światów jest ryczącą rzeką, ale Ziemia jest sadzawką i stawem.
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

09-05-2008, 22:24

miałem tyle samo, tylko że interesowały mnie czołgi na ulicach ;)
Awatar użytkownika
Olo
rasowy masterfulowicz
Posty: 2310
Rejestracja: 27-11-2001, 11:41
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

09-05-2008, 22:26

też uwielbiałem czołgi - rysowałem je wszędzie - klasycznie po parapecie, na laurkach dla dziadków, na pisankach... wszystko było w czołgi..
Życie światów jest ryczącą rzeką, ale Ziemia jest sadzawką i stawem.
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Awatar użytkownika
Rattlehead
zahartowany metalizator
Posty: 4100
Rejestracja: 16-02-2006, 19:38

09-05-2008, 22:32

... a graliście na osiedlu w wyścig pokoju kapslami wypełnionymi woskiem i flagą z papierku?
support music, not rumors
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

09-05-2008, 22:35

bez wosku grałem. i w "dołka" grałem, jak się ktoś obłowił, to szedł po oranżadę w proszku.
Awatar użytkownika
Rattlehead
zahartowany metalizator
Posty: 4100
Rejestracja: 16-02-2006, 19:38

09-05-2008, 22:38

z woskiem bardziej niosło... Pięknie się ten temat rozwija
support music, not rumors
Awatar użytkownika
Czesław
rasowy masterfulowicz
Posty: 2446
Rejestracja: 08-02-2007, 19:42

09-05-2008, 22:53

To co napisałeś o Holocaust brzmi bardzo ciekawie, trzeba by się z tym zaznajomić, ale generalnie okładka Heavy Metal Mania w zestawieniu z polskimi symbolami narodowymi wygląda na tyle dziwnie że chyba goście z Honor nie chcieli by mieć tego na półce he he
Awatar użytkownika
Olo
rasowy masterfulowicz
Posty: 2310
Rejestracja: 27-11-2001, 11:41
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

10-05-2008, 00:16

na swojej stronie udostępniają dwa kawałki (z ostatniego krążka)..... kurwa katuje jeden z nich i brzmi całkiem nieźle... śmierdzi troche i Celtic Frost i Bathory i klasycznym NWOBHM, ale w dosyć świeżym wydaniu.. jak przypuszczam niewiele ma to już wspólnego z debiutem
Życie światów jest ryczącą rzeką, ale Ziemia jest sadzawką i stawem.
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

10-05-2008, 08:52

generalnie to oni wszystko już chyba grali, zaczynali od tego co opisałem, później się rozpadli, reakywowali się pod koniec lat 80 i nagrali epkę, gdzie zbliżyli się do thrashu i to takiego w wykonaniu Voivod, później łupali jakiś progresywny metal (?). a później to ich z oczu straciłem. dla mnie liczy się debiut.
Awatar użytkownika
rob
w mackach Zła
Posty: 964
Rejestracja: 31-01-2004, 12:54
Lokalizacja: z Piekła

Re: HOLOCAUST - The Nightcomers [1981]

10-05-2008, 09:14

twoja_stara_trotzky pisze: praktycznie nikt o nich nie pamięta.
masz racje, ja np zapomniałem o nich,
jebać frajerów
Cthulhu

10-05-2008, 09:35

Tego to bym posłuchał, bo kapela mi nieznana. Może rzuci ktoś jakiś mały prezent na pw? ;)
Awatar użytkownika
Wódz 10
rasowy masterfulowicz
Posty: 2059
Rejestracja: 15-12-2006, 20:44

16-05-2008, 23:25

Miałem możliwość pójścia na ich koncertw zeszłym roku, ale wyłożyłem :roll:
I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8389
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: HOLOCAUST - The Nightcomers [1981]

30-01-2013, 00:32

rob pisze:
twoja_stara_trotzky pisze: praktycznie nikt o nich nie pamięta.
masz racje, ja np zapomniałem o nich,
a ja kojarzyłem tylko okładkę a muzyki w ogóle.sprawdze sobie a co.

<80's hype mode on>

;)
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Raf
w mackach Zła
Posty: 975
Rejestracja: 13-04-2011, 08:26
Lokalizacja: z ID

Re: HOLOCAUST - The Nightcomers [1981]

30-01-2013, 07:53

twoja_stara_trotzky pisze: tyle tylko, że dziś praktycznie nikt o nich nie pamięta. stąd i mój mały temacik. i tyle generalnie chciałem napisać. dziękuję
No rzeczywiście nikt o nich nie pamięta, no może poza tysiącami fanów Metallicy, którzy sobie słuchają ich garażowego albumu z coverami (i tam jest tenże ów Holocaust) ;)
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8389
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: HOLOCAUST - The Nightcomers [1981]

05-02-2013, 11:21

słucham sobie od kilku dni,no kurwa,piękna płyta,fantastyczne,organiczne brzmienie.Słychać ,że twórcy Kill'em All bardzo sie tym inspirowali.zajebista sprawa,dużo radochy sprawił mi ten album.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
Lykantrop
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8015
Rejestracja: 23-12-2009, 17:51

Re: HOLOCAUST - The Nightcomers [1981]

05-02-2013, 21:53

Było się uaktywnić w temacie o NWOBHM Sępie :) Oczywiście, że Holocaust to kapela absolutnie zajebista, istna klasyka, a kto nie zna "The Nightcomers" to zwykły ignorant z dildo w sraniu. Na podobnym (czyli zajebistym) poziomie jest koncertówka wydana zaraz po w/w wiekopomnym dziele o tytule "Hot, Curry & Wine".
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8389
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: HOLOCAUST - The Nightcomers [1981]

05-02-2013, 22:41

Lykantrop pisze:Było się uaktywnić w temacie o NWOBHM Sępie. :)
Zobacz kto zakładał temacik o np. MANILLA ROAD pięć lat temu. :))
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Maria Konopnicka

Re: HOLOCAUST - The Nightcomers [1981]

06-02-2013, 14:13

Bardzo mnie cieszy, że na forum powoli zaczyna być doceniana muzyka, którą kiedyś większość obśmiewała :) A propos inspiracji Metalliki - proponuję także zapoznać się z Saxon (sądzę, że zespół znany wszystkim bardziej z nazwy niż muzyki), a przede wszystkim z Diamond Head :)
ODPOWIEDZ