NEUROSIS
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6122
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: NEUROSIS
byrgh pisze:a ja czuję pod skórą, że będziecie tą płytą rozczarowani.
tak pisałem kilkanaście tygodni temu i na początku miesiąca. i to się niestety sprawdziło: powtórka z rozrywki. nie byłoby żadnego objawienia również, gdyby nagrali to średnio zdolni epigoni. lektura nieobowiązkowa, jest po prostu dobrze. wracam do Given to the Rising.(...)przed nami wciąż parę mam nadzieję przełomowych premier, Neurosis choćby. chociaż mam złe przeczucia odnośnie tej płyty.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8157
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
Re: NEUROSIS
Zasnąłem podczas odsłuchu. Dziękuje Państwu ,że miałem możliwość zaprezentowania swojej krótkiej acz treściwej recenzji. Ktoś tam pisał ,że Nick Cave i Neurosis rozdadzą karty:)
Kupię:
Vastum Hole Below
Vastum Hole Below
- Sybir
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10412
- Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
- Lokalizacja: Voivodowice
Re: NEUROSIS
To byłem ja, o ile dobrze pamiętam :D Zdania jednak nie zmieniam, póki nie usłyszę całości. Mimo wszystko, NC mnie nie zawiódł.
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17700
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re:
A ja jako wyznawca poprzedniej płyty widzę światło w tunelu dla nowej, zwłaszcza że żaden album Neurosis nie przyjął mi się po pierwszych odsłuchach. Może nawet kupię sobie to:Skaut pisze:Jest ok jak na Neurosis, ale poprzednia ocierała się o wybitność ze swoim quasipostrockowym spokojnym klimatem. Tutaj jest po prostu bardzo dobrze, bez zbędnego dźwięku. Niby powinno wystarczyć, ale no właśnie, chciałoby się aby znów przekroczyli rubikon.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6288
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: NEUROSIS
Nowy album jest świetny, jedyny minus to fakt, że jest taki krótki - mogli chociaż do tych 50 minut dobić.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 461
- Rejestracja: 14-08-2012, 14:58
Re: NEUROSIS
Jak ściągnąłem z tydzień temu płytę, to myślałem że w sieci krąży jakaś okrojona wersja, że może ktoś poczyścił kawałki z rozwinięć i zakończeń czy coś? Z zapowiedzi wynikało, że dłuższe te utwory miały być. Ale jednak nie, wychodzi na to że tak ma być jak jest. No i fajnie.
Po pierwszych paru odsłuchach jest OK, ale tam jeszcze sporo do odkrycia zostało. Mam tak, że każda ich płyta wymaga dużo czasu i na bardzo długo starcza. Tu zapowiada się tak samo.
Po pierwszych paru odsłuchach jest OK, ale tam jeszcze sporo do odkrycia zostało. Mam tak, że każda ich płyta wymaga dużo czasu i na bardzo długo starcza. Tu zapowiada się tak samo.
- booshee
- postuje jak opętany!
- Posty: 652
- Rejestracja: 22-03-2004, 16:36
Re: NEUROSIS
Jest od cholery w tej płycie do odkrywania i pewnie i po roku człowiek coś znajdzie ale to pierwsza płyta Neurosis przy której miałem jak przy "10000 days" Toola. Po pierwszy odsłuchu - co? już?neuro pisze:Jak ściągnąłem z tydzień temu płytę, to myślałem że w sieci krąży jakaś okrojona wersja, że może ktoś poczyścił kawałki z rozwinięć i zakończeń czy coś? Z zapowiedzi wynikało, że dłuższe te utwory miały być. Ale jednak nie, wychodzi na to że tak ma być jak jest. No i fajnie.
Po pierwszych paru odsłuchach jest OK, ale tam jeszcze sporo do odkrycia zostało. Mam tak, że każda ich płyta wymaga dużo czasu i na bardzo długo starcza. Tu zapowiada się tak samo.
-
- w mackach Zła
- Posty: 694
- Rejestracja: 15-04-2009, 16:00
Re: NEUROSIS
Wymęczona jest ta płyta, to słychać i przynudza po prostu. Nie ma jakiejś żenady, ale szkoda czasu po prostu
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6122
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: Re:
ja dziś szukałem merchu w kolorze białym, bo w czarnym nie czuję się dobrze, ale none. poza tym, w dobie demokracji, nie chciałbym zostać utożsamiony z czarnym protestem ;)Pacjent pisze:A ja jako wyznawca poprzedniej płyty widzę światło w tunelu dla nowej, zwłaszcza że żaden album Neurosis nie przyjął mi się po pierwszych odsłuchach. Może nawet kupię sobie to:Skaut pisze:Jest ok jak na Neurosis, ale poprzednia ocierała się o wybitność ze swoim quasipostrockowym spokojnym klimatem. Tutaj jest po prostu bardzo dobrze, bez zbędnego dźwięku. Niby powinno wystarczyć, ale no właśnie, chciałoby się aby znów przekroczyli rubikon.
a z nową płytą jest tak, jak pisałem i piszą panowie wyżej: nie ma lipy i nic ponadto. takie "co? już?" miałem po raz ostatni w wypadku Given to the Rising, zresztą wówczas właśnie byłem na etapie poszukiwawczym i to był kontakt skali przyjebania w górę lodową przez statek: "O CO CHODZI". i to by się zgadzało, bo Neurosis po 2007 to już nie to samo Neurosis.
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 121
- Rejestracja: 22-03-2011, 11:08
Re: NEUROSIS
bzdury, neurosis to nie jest kurwa jakis zwykly zespol, to fenomen ktory od 30 lat robi swoje i zapewne jeden z najwazniejszych zespolow na tym padole, podobnie slabo pisano o poprzedniej plycie a to dojrzaly album nagrany przez dojrzalow facetow dla dojrzalych facetow, jak tam pieknie bebny chodza albo gitary...Tarpaulin pisze:Wymęczona jest ta płyta, to słychać i przynudza po prostu. Nie ma jakiejś żenady, ale szkoda czasu po prostu
- DeadButDreaming
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1041
- Rejestracja: 16-12-2012, 15:40
Re: NEUROSIS
Neurosis podsumowuje rok na facebook'u:
Ending the year as we began the year. Last December at this time we were spending our 30th anniversary recording and mixing Fires Within Fires. 365 days later we are together in a small cedar cabin in North Idaho writing riffs and seeing where the sound gods take us after such a monumental year. Our year in brief summary: 3 amazing 30th anniversary shows in SF with heroes and brothers alike; 2 more at the unrivaled Roadburn festival; the release of the Strength and Vision boxset of our entire catalog; a European tour including our first time in Portugal; the release of our 11th album, Fires Within Fires; the Decibel Neurosis Issue and album of the year in Terrorizer and Cvlt Nation; a short trip to London to play with teenage heroes; great shows up and down the West Coast and now this, back where it all happens, sitting in a room together as brothers, instruments in hand, waiting to see where this journey takes us next. Eternal gratitude as always to our families.
The withered bones of those who failed
But more so of those who didn't even try
But more so of those who didn't even try
- harvestman
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1573
- Rejestracja: 05-11-2012, 21:10
Re: NEUROSIS
[youtube][/youtube]
Wczorajszy występ z Roskilde. Set jak poniżej:
Lost
A Shadow Memory
Locust Star
Fire Is The End Lesson
Broken Ground
At The End Of The Road
Bending Light
The Doorway
Wczorajszy występ z Roskilde. Set jak poniżej:
Lost
A Shadow Memory
Locust Star
Fire Is The End Lesson
Broken Ground
At The End Of The Road
Bending Light
The Doorway
- harvestman
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1573
- Rejestracja: 05-11-2012, 21:10
Re: NEUROSIS
Czas najwyższy http://neurotrecordings.blogspot.com/20 ... s-law.html" onclick="window.open(this.href);return false;
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15996
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: NEUROSIS
Tak, zgadzam sie generalnie.Drone pisze:No właśnie. Do tej pory większość prób "wyjaśniania" zjawiska świadomości sprowadzała się koniec końców do fizykalnego redukcjonizmu. Wśród nich podoba mi się stanowisko Penrose'a, które nie jest do końca redukcjonistyczne, a które ujmuje (bo nie wyjaśnia) świadomość jako zaawansowaną formę procesów kwantowych na biologicznym podłożu. Ponieważ nie jestem redukcjonistą, a raczej dualistą, bo uważam, ze dusza (psychika) współistnieje z materialnym ciałem, to jestem zdania, że podejście Penrose'a przekonująco ilustruje "styk" tych dwóch rzeczywistości. Poniekąd zgadza się to z wcześniejszymi i ogólniejszymi teoriami Junga i Pauliego.Riven pisze:Moim zdaniem nasz współczesny język nie wystarcza żeby w ogóle ugryźć problem świadomości, dlatego najuczciwszym IMO podejściem jest stwierdzenie, że świadomość to biologiczne zjawisko i tyle (Searle). Jak na moje to konsekwencja funkcjonalizmu byłoby stwierdzenie, że ekspres do kawy ma duszę.
woodpecker from space
- harvestman
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1573
- Rejestracja: 05-11-2012, 21:10
Re: NEUROSIS
Takie oświadczenie Scotta, ciężka sprawa.
I have struggled with Mental Illness for most of my life. I have spent most of this time hiding it from the people around me at work and in public but my Family has suffered immeasurably from it. I recently made a decision to go off my meds because I thought I didn't need them anymore, for some reason I thought I was fine. This resulted in me abandoning my Family for a week while constantly terrorizing my wife with vicious phone calls and text messages. I don't know why I did it, I don't know how I could have come to the conclusion that I didn't need my meds but I'm here to tell you I was wrong. Meds may not be for everyone who suffers but if you've got it like I do you've got to commit to them and don't let your mind trick you into thinking that you're ok. I'm not ok. I'm far from ok, the damage I have done to my Family can't be undone and I am so sorry to my Wife and all my children for the years of torment and abuse I have put you through. You guys have somehow stood by me and continued to fight for me and be there when I came back to reality. I'm putting this out there because I'm sick and my Family doesn't deserve to have to hide my illness from the world anymore. There is no shame in having Mental Illness the shame is from hiding it from the world and forcing your loved ones to hide it for you. Please, if you are suffering out there don't be ashamed to get help, don't be ashamed to take your meds and talk to your therapist. Get in a program and do the work, there is light at the end of the tunnel. I could never say this anymore clearer then this, I love my wife and kids with all my heart, I have hurt them so much over the years and I am so deeply sorry. They are the light at the end of my tunnel and I will do anything to be standing in the light with them.
I have struggled with Mental Illness for most of my life. I have spent most of this time hiding it from the people around me at work and in public but my Family has suffered immeasurably from it. I recently made a decision to go off my meds because I thought I didn't need them anymore, for some reason I thought I was fine. This resulted in me abandoning my Family for a week while constantly terrorizing my wife with vicious phone calls and text messages. I don't know why I did it, I don't know how I could have come to the conclusion that I didn't need my meds but I'm here to tell you I was wrong. Meds may not be for everyone who suffers but if you've got it like I do you've got to commit to them and don't let your mind trick you into thinking that you're ok. I'm not ok. I'm far from ok, the damage I have done to my Family can't be undone and I am so sorry to my Wife and all my children for the years of torment and abuse I have put you through. You guys have somehow stood by me and continued to fight for me and be there when I came back to reality. I'm putting this out there because I'm sick and my Family doesn't deserve to have to hide my illness from the world anymore. There is no shame in having Mental Illness the shame is from hiding it from the world and forcing your loved ones to hide it for you. Please, if you are suffering out there don't be ashamed to get help, don't be ashamed to take your meds and talk to your therapist. Get in a program and do the work, there is light at the end of the tunnel. I could never say this anymore clearer then this, I love my wife and kids with all my heart, I have hurt them so much over the years and I am so deeply sorry. They are the light at the end of my tunnel and I will do anything to be standing in the light with them.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 649
- Rejestracja: 21-01-2017, 10:22
- Lokalizacja: Somewhere In Time
Re: NEUROSIS
Przerąbana sprawa z takimi chorobami. Miałem w rodzinie podobną historię. Jeden osobnik wymyślał takie opowieści, że trudno było w nie uwierzyć i każdemu opowiadał inną. Skłóconych zostało kilka osób. Okazało się, że osobnik bierze (a może powinien, a nie bierze) leki ponieważ ma w głowie urojenia, w które często wierzy. Ciężka sprawa. Trudno mieć do kogoś takiego pretensje, bo mąci nie wiedząc, że to robi. Dziwne akcje były. Teraz, po czasie, to nawet trochę śmieszy. Na szczęście ludzie się dogadali. Oby Scott dogadał się ze swoją rodziną.
- Sybir
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10412
- Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
- Lokalizacja: Voivodowice
Re: NEUROSIS
Nie bardzo kojarzę, ale czy to wcześniej była tajemnica poliszynela? Przyznaję, że jakoś do tej pory sami muzycy Neurosis interesowali mnie bez porównania mniej w porównaniu z ich twórczością. Ciężka sprawa z tą chorobą, z drugiej strony rzucałoby to nowe światło na muzykę Neurosis.
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 511
- Rejestracja: 16-05-2013, 19:45
Re: NEUROSIS
prosta sprawa. the web