D.R.I.

[Bonny]

1. znamy
2. Dirty Rotten, Violent Pacification (ep), Dealing Wit It, Crossover, 4 Of Kind, Thrashzone. Reszty nie słyszałem, nie znam.
3. Bo woleli Roxete albo Jon Bon Jovi
4. Niestety tylko szczepienia ułożone w jego inicjały:(

Co do muzyki powiem tyle: obok RAMONES, DEAD KENNEDYS i UK SUBS najoryginalniejszy zespół około punkowy. To mi w duszy gra, szybkie potupajki (Dirty Rotten!!!), super wokale. Lubię przy tym sobie ostro pohulać! Niestety w domu mam tylko 'Crossover' i '4 Of Kind'.

[stary]

hehehe kult.absolutny kult.choć znam tylko 4 of kind i crossover.miałem na kasetkach tzw "oryginalnych" kupionych w toruniu na podmurnej chyba hehehe

[Fazi]

DRI to kulciak i tyle, ja najbardziej lubię pierwsze dwie płytki, ale pozostałe też są eleganckie, z resztą wsio stoi na półce

Co do Municipal Waste, to w zeszłym roku wyszła ich druga płyta w "Earache", jedynka została wydana przez Six Weeks i ma tytuł "Waste'em All",a dodam jeszcze, że teraz za bębenkami w owym zespoliku siedzi pan Dave Witte, znany z Human Remains i Discordance Axis

[lordfekal]

Naturalnie, że znam, badzo lubie i częto słucham:D Osobiście najbardziej lubie "Dealing With It" i "Thrash Zone"- świene materiały. D.R.I grali nawet w mojej mieścinie giga, ale kurwa jakoś takoś bardzo chujowo wyszło, że nie byłem na tej imprezie (sic!). Niepowetowana strata, a następnej szansy raczej już nie będzie:-)

[Evil_woman30]

Nareszcie temat w ,ktorym moge cos skrobnac!
Ad 1 znam ,ale nie wszystko
Ad 2.Wymienie te ktore posiadam: Crossover",4 Of Kind" i Thrash zone"
Te trzyto napewno kult i te nalezy znac i posiadac:D
Na rowni z "4 od Kind"lubie "Thrash Zone"
Ad 3.Koledzy lubili i lubia,kolezanki nie!
Ad 4.Na klacie mam dziarga z podobizna kogo innego:D

Wiesz Marys mialam kiedys zapodac temat o DRI,ale jakos sie zniechecilam mala frekwencja w temacie o kapeli z tej samej polki (tylko nieco mniej znanej)a mianowicie o Rumble militia!

[Duban]

D.R.I. zawsze znałem pobieżnie i zapoznawałem się z nim głównie na imprezach zaprzyjaźnionych hardcore'owców, którzy jarali się tym jak dzieciaki pierwszym wymacanym cyckiem. ale nie ukrywam, że i mi się podobało

Ostatni Municipal Waste słyszałem - bardzo konkretny album, motoryczny szybki, znakomicie łączący HC z thrashem... jeśli sracie pod siebie słuchając D.R.I. to musicie ich sprawdzić!

[rob]

DRI = Kult , jest to kapela która miała bardzo duży wpływ na scene hc/punk/metal, był czas kiedy słuchałem tego codziennie ,teraz rzadziej ,trzeba to zmienić

[Brzachwo Wój]

ehehehe, kolejna lewacka załoga, mużydłowsko - sefardyjska ))

[Max_Disgruntled]

Znaju, a jakże Bo crossover to dla mnie w zasadzie oni plus Cryptic Slaughter, Septic Death, Evil Dead i Carnivore, ale ja tam się nie znam...

[Bonny]

i Spazztic Blurr

[Duban]

[quote][i]Wysłane przez Brzachwo Wój[/i]
ehehehe, kolejna lewacka załoga, mużydłowsko - sefardyjska )) [/quote]

czyżby muzycy D.R.I. wspierali FC Barcelonę? wylęgarnię semickich bojówek na Półwyspie Iberyjskim

[Max_Disgruntled]

Czyli dobrze stwierdziłem, że się nie znam




Polskie Shackled Down obadaj...

[url=http://www.selfmadegod.com/mp3/smg013_4.mp3]Kawałek "Bros" z płyty "The Crew" (SMG 2005)[/url]

[Duban]

[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
Jakiś tydzień temu sobie zamówiłem - prawdopodobnie więc wkrótce usłyszę tą płytkę [/quote]

Myślę, że Ci się spodoba - krótkie, ale jak pisałem motoryczne i z jajem

[twoja_stara_trotzky]

\m/ Violent Pacification \m/

[twoja_stara_trotzky]

[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
Evil Dead to dla mnie poprostu thrash [/quote]

a dla mnie klasyka thrash core
natomiast crossover to to w istocie nie jest

[Max_Disgruntled]

Ej no, weźcie już mnie nie dołujcie ;)

[Duban]

a tak na marginesie to z Municipali nieźli jajcarze - mają numery pokroju 'Thrashing's My Business And Business Is Good', albo 'Waste 'Em All', a do tego EP-kę 'Tango and Thrash'

[boroowa]

Pamiętam że b.podobało mi się "Dealing With It". "Crossover" i późniejsza twórczość jakby mniej (z wyjątkiem "4 of a Kind"). W każdym razie dziś żadna z płyt D.R.I. nie stoi na półce. Z trójliterowców decydowanie wolę S.O.D.

[Melepeta]

U mnie wczoraj cały dzień leciała jedyneczka. Jedna z pierwszych "taktowych" taśm jakie kupiłem. Zajebisty band, szkoda że nie byłem na ich gigu w Wawie.

[Duvelor]

Wspaniała kapela. Lubię ich wszystkie płyty. Zarówno te hard core'owe, jak i thrash metalowe. Ciężko byłoby mi wybrać, który okres ich twórczości lubię najbardziej. Słucham w sumie wszyskich płyt. Część niestety mam tylko na taśmach