VEMOD

[Only_True_Believers]

Doskonała płyta, bardzo umiejętnie zbudowana atmosfera zimy na północy, no i świetna muzyka która nie nudzi, bardzo podobne do Pdh, wiec do pospólstwa to nie trafi.

[Lykantrop]

Doskonała płyta, bardzo umiejętnie zbudowana atmosfera zimy na północy, no i świetna muzyka która nie nudzi, bardzo podobne do Pdh, wiec do pospólstwa to nie trafi.

LOL

Kompletnie nie rozumiem o co takie wielkie halo. Mocno średnie to jest.

[Only_True_Believers]

A no widzisz, Pdh też pewnie u Ciebie na półce nie ma. Wszystko jasne.

[Vitriol]

mi tam się podoba. niby prymitywne jak pierwszy człowiek, ale miło się słucha. przynajmniej nie takie homoseksualne jak agent steel :D

[Zephyrous]

nie jest źle, ale to już było, choćby przy wczesnych cd Ulver i jedynce Borknagar, gdzies tam jeszcze krąży troche klimatu starego Satyricon czy DHG, ale pewnie gdyby nie to ze atmosfere tzw. kultu podgrzewa fakt ze sa skoligaceni z ta całą sceną nidrosian to nikt by sobie tym dupy nie zawracał.

[Clochard]

mi tam się podoba. niby prymitywne jak pierwszy człowiek, ale miło się słucha. przynajmniej nie takie homoseksualne jak agent steel :D

Prawda, mi Vemod bardzo dobrze robi :D Pełniak zajebisty, czuć mróz i góry, i Norwegię.

[TORTURER]

Fajna plyta,tradycyjna,zimna i norweska.Duch starego Ulver i jedynki Isvind wylewa sie hektolitrami,z czego jestem niebywale kontent,lubie taki nieociosany black metal.

[Sybir]

Venter... przyszło w czwartek, a ja jeszcze nie posłuchałem ;____; Niemniej, mam spory apetyt na tę płytę, szczególnie, że pełniak Svartidaudi nie do końca sprostał moim oczekiwaniom.

[nicram]

Vemod jest znaaaaaaaaaaacznie lepszy od Svartidaudi tak w skrócie pisząc. No dobra, już posłuchałem tej płyty na tyle, że mogę bez zbędnych ogródek napisać, że jest bardzo dobra. Nie bardzo słyszę reminiscencje Ulver czy Borknagar (no kurwa litości, umyjcie uszy), przecież nie ma tutaj muzycznie żadnych odwołań do norweskiego folkloru. Jeżeli miałbym już ich porównywać do kogoś to wylewający się trans czy proste riffy, może nawet teksty kojarzą mi się z Burzum. Poza tym Sarath, Mare. Tym niemniej Vemod jest bardziej mrocznym, nocnym stworzeniem. Płyty słucha się doskonale wieczorową, zimową porą. Czuć śnieg, chłód i niedostępny norweski las. Zajebistość.

[maciek z klanu]

mare ??? sarath???? no nie rozsmieszaj

[nicram]

Maćku Grażynka woła Cię do łóżeczka! Co Ty robisz jeszcze na forum? :-)

[maciek z klanu]

no idz posluchac mare albo sarath i powiedz, że to bardziej vemodowe niż jedyneczka ulver :DDDDDDD

[nicram]

Zdecydowanie. A teraz już uciekaj do wyrka, co Ty sobie myślisz? Że jak Rysiu martwy, to możesz tak matce się wymykać i siedzieć do 21 na forum? No raz!

[maciek z klanu]

masz. proponuje zapoznać się z tym albumem dokładniej i później zestawić go z Vemod, a następnie posłuchać mare lub sarath :)

[nicram]

Maćku ja ten album znałem na pamięć od momentu, kiedy w komórce jajowej Twojej matki wszystko się zjebało i zostałeś trisomikiem. Jeżeli słyszysz w Vemod Ulver, to przepraszam, ale trzeba zrzucić to na karb Twojego upośledzenia...:-D

[maciek z klanu]

niech i tak będzie przyjmuje to na moj nieforemny łeb !

[Sova]

taka refleksja mnie naszła, ze gdyby kazdy ( za oczywistymi wyjątkami ) zobaczył na żywo Vemod to bym chyba sprzedał 200 cedeków w tydzien. no ale na na szczęście tak nie jest, sprzedaje się i tak dobrze, trafia do tych co czują taką muzykę i jest gites a ja nie musze po nocach pakowac płyt.
miałem obawy czy podołają na żywo, czy klimat gdzieś nie spierdoli - teraz wstyd mi za swoje wątpliwości.

[manieczki]

http://iliveforonedollaraday.wordpress. ... 2/#more-85
!

[Lykantrop]

A no widzisz, Pdh też pewnie u Ciebie na półce nie ma. Wszystko jasne.

Było na półce. Tak w ogóle rzecz niebywała, precedens istny, bo Vemod teraz maniakalnie wałkuje moja kobieta :) To chyba dobry target, hehe.

[manieczki]

Być może bdb!!!:-))) forumowy kolego, a ALCEST też lubi?