SHINING

[Maria Konopnicka]

Przesłuchałem na razie dwa razy i daleki jestem od zachwytu - poprzedni album mi się podobał, szczyt osiągnęli moim zdaniem na IV - The Eerie Cold. Zobaczymy, zrobię jeszcze kilka podejść do tego krążka, ale póki co odtwarzacz w pracy zajął mi ostatni Ravencult, odtwarzacz w samochodzie ostatni Azarath, w domu - dwójka Sinister, a na ipodzie króluje Autopsy :)

[choronzon14]

na razie przesluchalem raz i... nie wiem.

[Only_True_Believers]

To po chuj piszesz? Przez takie idiotyzmy znowu zamkną forum. :)

[hcpig]

Najlepsze są posty o treści "Nie znam" :)

Posłuchałem tego singla Shining z coverem Alice Coopera i niestety komedia, słabo słabo słabo.

[choronzon14]

na razie przesluchalem raz i... nie wiem.

to po chuj piszesz? przez takie idiotyzmy znowu zamkną forum :)

zamkna przez takie dopierdalanie sie. a chodzi mi o to, ze plyta ani mni nie zaciekawila ani nie odepchnela po pierwszym odsluchu.

[manieczki]

facepalm...

[grot]

facepalm ze strzykawkami na palcach musi boleć

[Only_True_Believers]

Ale se wymyślił image kurwa :) jego targetem jest przećpana młodzież ze Skandynawii której tam nie brakuje :)

[twoja_stara_trotzky]

to jest właśnie kicz.

gdzie mu tam do prawdziwych mistrzów:

[Perversor]

tnie się na teledysku, tnie :(

[choronzon14]

Krew sie leje, miecho lata...

[manieczki]

cyrku cd

[Arisowicz]

trzecia fota miazga, ehhehehehe.

[0ms]

zal patrzec

inna sprawa, ze chyba nie o takie smuty im w czajnik chodzi

[manieczki]

chyba nie chodziło, aż mnie obrzydzenie bierze żeby se tera puścić 2&4&5 bo widzę te foteczki

[borsuk]

3, 4, 5 - rewelacja
6 - bieda jak nie wiem co :/
7 - lepiej niż 6 ale też bez emocji

W każdym razie Norweski >>>>>>>> Szwedzki

[Gore_Obsessed]

Przyzwoicie wyszedł ten cover. Oczywiście do oryginału się nie umywa, bo ten jest jednym ze szczytowych osiągnięć amerykańskiego hard'n'heavy, ale jestem pozytywnie zaskoczony. Pierwszy raz słuchałem SHINING z przyjemnością. Kwarcówka ma u mnie plusa.

[hcpig]

A tuś mnie zaskoczył bo IMHO brzmi jak jakiś żart, ten wesoły feeling w Szining bluuuurghhh...

[Riven]

kfarfort pedal

kiedys sluchalem starych plyt tego zespolu i mi sie podobaly, ale ostatnimi czasy osoba tego goscia skutecznie zniecheca mnie do powrotu do tej muzyki

[Arisowicz]

Przyzwoicie wyszedł ten cover. Oczywiście do oryginału się nie umywa, bo ten jest jednym ze szczytowych osiągnięć amerykańskiego hard'n'heavy, ale jestem pozytywnie zaskoczony. Pierwszy raz słuchałem SHINING z przyjemnością. Kwarcówka ma u mnie plusa.

Śmierdzi najgorszą Szwecją, bleeeh...