BLACK SABBATH
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10072
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: BLACK SABBATH
sabotage jeszcze bylo znosne. w koncu to na niej jest hole in the sky, megalomania czy genialny symptom of the universe, ale faktycznie dwie nastepne to mocny spadek formy. o ile technical ecstasy jest jeszcze sluchalny (z jednym bardzo dobrym kawalkiem na koniec) to juz kloaki wydanej pod nazwa never say die nie pojmuje.
co do kolejnych wokalistow to z dio niezle sa wszystkie plyty, ale wybitne juz tylko heaven and hell i dehumanizer. seventh star z hughes to nieporozumienie do siodmej potegi. za to plyty z martinem nie sa takie zle jak je tutaj wiekszosc maluje. o dziwo od jakiegos czasu chyba najczesciej do nich wracam. zwlaszcza do wyrozniajacego sie headless cross.
co do kolejnych wokalistow to z dio niezle sa wszystkie plyty, ale wybitne juz tylko heaven and hell i dehumanizer. seventh star z hughes to nieporozumienie do siodmej potegi. za to plyty z martinem nie sa takie zle jak je tutaj wiekszosc maluje. o dziwo od jakiegos czasu chyba najczesciej do nich wracam. zwlaszcza do wyrozniajacego sie headless cross.
Guilty of being right
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1450
- Rejestracja: 14-05-2011, 15:03
Re: BLACK SABBATH
Niewiem ja nie potrafie spojrzeć na okres z ozzym i Dio krytycznie w żaden sposób co innego Tony Martin czy wynalazki typu seventh star ten okres nie był za dobry.
- Gunman
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1712
- Rejestracja: 13-07-2012, 20:23
Re: BLACK SABBATH
Słaby jest też okres z Ice-T na wokalu.
- ramonoth
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3083
- Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
- Lokalizacja: Lublin
Re: BLACK SABBATH
Ice-T nagrał dobre płyty ze SLAYER.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1450
- Rejestracja: 14-05-2011, 15:03
Re: BLACK SABBATH
ale gówno z six feet underramonoth pisze:Ice-T nagrał dobre płyty ze SLAYER.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10238
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: BLACK SABBATH
A czego brakuje niby płytom z Martinem? Wybitny wokalista, praktycznie te same możliwości wokalne co Dio, identyczny styl śpiewania, różni ich tylko de facto barwa głosu. Muzycznie raz lepiej czyt. zajebiście ('Headless Cross' / 'Tyr'), raz (niewiele) gorzej ('Cross Purposes', 'Eternal Idol' i 'Forbidden)' ale zawsze to kawał doskonałego hard rocka z rewelacyjną produkcją i kopalnią hitów. Jeżeli ktoś lubi okres z Dio nie powinien miec problemu z łyknięciem ww. to nie jest kanon rocka (żadna płyta z RJD też nie jest), wiadomo ale każdy band chciałby mieć takie 'słabsze momenty'.PureHate pisze:Niewiem ja nie potrafie spojrzeć na okres z ozzym i Dio krytycznie w żaden sposób co innego Tony Martin czy wynalazki typu seventh star ten okres nie był za dobry.
No nie wierzę że to może nie rozpierdalać, zapodajta sobie ten numer na pełnej kurwie MOC.
[youtube][/youtube]
Yare Yare Daze
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15821
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: BLACK SABBATH
+1hcpig pisze:A czego brakuje niby płytom z Martinem? Wybitny wokalista, praktycznie te same możliwości wokalne co Dio, identyczny styl śpiewania, różni ich tylko de facto barwa głosu. Muzycznie raz lepiej czyt. zajebiście ('Headless Cross' / 'Tyr'), raz (niewiele) gorzej ('Cross Purposes', 'Eternal Idol' i 'Forbidden)' ale zawsze to kawał doskonałego hard rocka z rewelacyjną produkcją i kopalnią hitów. Jeżeli ktoś lubi okres z Dio nie powinien miec problemu z łyknięciem ww. to nie jest kanon rocka (żadna płyta z RJD też nie jest), wiadomo ale każdy band chciałby mieć takie 'słabsze momenty'.
mam z nim wszystkie płyty i cześciej do nich wracam (Tyr mój ulubiony) niż do płyt z Dio
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- Gunman
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1712
- Rejestracja: 13-07-2012, 20:23
Re: BLACK SABBATH
Brakuje tym albumom jednego i pisze to ze łzami w oczach, reedycji. Teraz musze szukać używek i obawiać się o stan.
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15821
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: BLACK SABBATH
mogliby dalej pociągnąć remastery 2-płytowe jak Eternal Idol czy Born Again bo fajnie im to wyszłoGunman pisze:Brakuje tym albumom jednego i pisze to ze łzami w oczach, reedycji. Teraz musze szukać używek i obawiać się o stan.
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- Gunman
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1712
- Rejestracja: 13-07-2012, 20:23
Re: BLACK SABBATH
Te dwie to inna wytwórnia. Brakuje tych z I.R.S co ciekawe Dehumanizer tez jest wydany przez I.R.S. a ma się dobrze na półkach sklepowych.
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15821
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: BLACK SABBATH
widocznie Dio sie lepiej sprzedaje ;)
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- Gunman
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1712
- Rejestracja: 13-07-2012, 20:23
Re: BLACK SABBATH
Albo gorzej skoro ciągle jest do kupienia ;)
- moonfire
- zahartowany metalizator
- Posty: 3483
- Rejestracja: 10-05-2011, 00:48
Re: BLACK SABBATH
Lubię wracać do płyt z Dio lub z Martinem niż z Ozzym; wszystkie okresy uważam za równie owocne. I we wszystkich nagrano trochę szrotu, z jednym wyjątkiem, słabych płyt z Dio nie było.
- Gunman
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1712
- Rejestracja: 13-07-2012, 20:23
Re: BLACK SABBATH
Nawet The Devil You Know nie jest słabą płytą, chociaż nie wiem czy ją oceniać jako Black Sabbath. Skład z Dehumanizer, może nie użyto nazwy zespołu z jakiegoś innego powodu.
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15821
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: BLACK SABBATH
Gunman pisze:Albo gorzej skoro ciągle jest do kupienia ;)
jedno nie wyklucza drugiego ;)
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: BLACK SABBATH
oczywiście. to kawał dobrej muzykiuglak pisze: za to plyty z martinem nie sa takie zle jak je tutaj wiekszosc maluje.
-
- starszy świeżak
- Posty: 19
- Rejestracja: 04-11-2014, 17:48
Re: BLACK SABBATH
Black Sabbath zasługuje, oczywiście, na ogromny szacunek. Nie byłoby metalu i heavy metalu, gdyby nie toporne riffy Iommiego oraz wokalizy Ozzyego.
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: BLACK SABBATH
Toporne? Gdzieś Ty się nie mył?rabarbar pisze:Black Sabbath zasługuje, oczywiście, na ogromny szacunek. Nie byłoby metalu i heavy metalu, gdyby nie toporne riffy Iommiego oraz wokalizy Ozzyego.
The madness and the damage done.
- Edinazzu
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1035
- Rejestracja: 28-12-2003, 22:32
- Lokalizacja: Beyond Political Correctness
Re: BLACK SABBATH
Żułek pisze:+1hcpig pisze:A czego brakuje niby płytom z Martinem? Wybitny wokalista, praktycznie te same możliwości wokalne co Dio, identyczny styl śpiewania, różni ich tylko de facto barwa głosu. Muzycznie raz lepiej czyt. zajebiście ('Headless Cross' / 'Tyr'), raz (niewiele) gorzej ('Cross Purposes', 'Eternal Idol' i 'Forbidden)' ale zawsze to kawał doskonałego hard rocka z rewelacyjną produkcją i kopalnią hitów. Jeżeli ktoś lubi okres z Dio nie powinien miec problemu z łyknięciem ww. to nie jest kanon rocka (żadna płyta z RJD też nie jest), wiadomo ale każdy band chciałby mieć takie 'słabsze momenty'.
mam z nim wszystkie płyty i cześciej do nich wracam (Tyr mój ulubiony) niż do płyt z Dio
W zasadzie mogę się zgodzic, "Headless Cross" i "Tyr" to świetne płyty i po latach się bronią z tym, że:
-DIO to wokalista mimo wszystko z nieco wyższej półki generalnie wybitny, który sprawdził się w innych układach personalnych (ELF, RAINBOW, DIO BAND). Tego nie można powiedziec o Martinie. Gośc się stara, jest sympatyczny,kontynuuje styl DIO, ale bez przesady...
-"Heaven & Hell" i "Mob Rules" podobnie zresztą jak "Rising", "Long Live Rock'n'Roll" i "Holy Diver" to bezsprzecznie KANON ROCKA
"Volenti non fit iniuria" - Chcącemu nie dzieje się krzywda
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10238
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: BLACK SABBATH
A co te plyty wniosły żeby być kanonem? Tzn. nie licząc Rainbow bo to jest absolutna podstawa ale reszta? Kanoniczne BS kończą się na SBS.
Yare Yare Daze