Behemoth v.2

[Heretyk]

znasz mnie i rozumiesz

[Sybir]

Jest to, mniej więcej, prawda. Pytałem dla krotochwili.

[Heretyk]

tak przypuszczałem

[Nasum]

ja go nie potrafię czytać/słuchać a nawet patrzeć na niego. no nie wiem, pewnie jestem zazdrosnym nieudacznikiem polaczkiem itd. ale te wszystkie jego zdjęcia, wywiady, prowokacje, są tak niskie, że rzygać się tylko chce

niemniej biznes rozumiem jak najbardziej i nawet w pewnym sensie szanuję. natomiast ja bym to na jego miejscu robił trochę inaczej

Zmysł do robienia pieniędzy ma, pomysły na ich zarabianie też, chociaż karma dla psów z logiem Behemoth to już przesada, no ale co ja tam wiem, podobnie jak Ty, biznesmenem nie jestem a i zazdrość pewnie też przeze mnie przemawia.

Natomiast mam już dość tych jego prowokacji - karma dla psów w formie krzyża, czarna hostia, dilda, wszystko zaplanowane na jak największy rozgłos i zrobienie gównoburzy...

[Mental]

tak wtrącając się na chwilę - myślę, że on po prostu siedzi sobie z koleżkami od marketingu popijają whisky i dla beki wymyślają co by jeszcze tym skurwiałym tępakom (czyt. fanom) sprzedać.

[TheDude]

^ Inspiracja firmą o nazwie KISS i ich praktykami też pewnie nie jest Nerdżalowi obca :)

[nicram]

Natomiast mam już dość tych jego prowokacji - karma dla psów w formie krzyża, czarna hostia, dilda, wszystko zaplanowane na jak największy rozgłos i zrobienie gównoburzy...

Coś w tym jest. Piszę z perspektywy osoby, która muzykę Behemoth lubi. Też mam dość tego gówna. To wszystko skierowane jest do jakiś małolatów, a nie do poważnych ludzi. Qrwa, z wiekiem ludzie dojrzewają, a jak patrzę na Nergala, to mam wrażenie, że on się w rozwoju psychicznym cofa. Nie wiem, może to kryzys wieku średniego? Natomiast wszystkie jego działania coraz bardziej mi obrzydzają ten zespół. Nawet nie chce mi się sprawdzić nowej płyty, choć tutaj zrobiły swoje pewnie bardzo słabe single. A jak dotąd wszystko łykałem jak pelikan. Nie rozumiem tego wszystkiego.

[TheDude]

^ Też zazwyczaj lubiłem posłuchać tego bandu ale ostatnio to już przesada z tymi wynalazkami Nergala. Co do nowej płyty to niedługo, z pomocą soulseek, zobaczę co oni teraz grają.

[hcpig]

Za 3-5 płyt, za 5- 10 lat nowe posty w tym temacie będą wyglądać identycznie. To już się zkliszowało na stałe od 2009, może wcześniej. Nowa płyta, nowy głupi wywiad, nowy merczandajs, nowa prowokacja w TVN Style, te same rozmowy i argumenty blablabla.

Infinite fuckin' loop.

[Nasum]

Natomiast mam już dość tych jego prowokacji - karma dla psów w formie krzyża, czarna hostia, dilda, wszystko zaplanowane na jak największy rozgłos i zrobienie gównoburzy...

Coś w tym jest. Piszę z perspektywy osoby, która muzykę Behemoth lubi. Też mam dość tego gówna. To wszystko skierowane jest do jakiś małolatów, a nie do poważnych ludzi. Qrwa, z wiekiem ludzie dojrzewają, a jak patrzę na Nergala, to mam wrażenie, że on się w rozwoju psychicznym cofa. Nie wiem, może to kryzys wieku średniego? Natomiast wszystkie jego działania coraz bardziej mi obrzydzają ten zespół. Nawet nie chce mi się sprawdzić nowej płyty, choć tutaj zrobiły swoje pewnie bardzo słabe single. A jak dotąd wszystko łykałem jak pelikan. Nie rozumiem tego wszystkiego.

Muzyka już nie szokuje, okładki też nie, bo spowszedniały, zresztą internet jest pełen jeszcze bardziej obrazoburczych, albo obleśnych zdjęć i grafik, teksty....szczerze, kto je czyta? Poza tym wszyscy wiedzą, że będzie bluźnierczo i mrocznie, więc zdziwienia nie będzie. Koncerty? Było już zianie ogniem, były kolczugi, pentagramy wielkości dwóch metrów, darcie biblii, ludzie już też się przyzwyczaili, już to widzieli, już ich to nie szokuje, już nie to jest tematem numer jeden. Tak więc zostaje paradowanie dildem, przebieranie się za księdza w telewizji śniadaniowej, karma do psów w kształcie krzyża - będzie szum, będzie o tym głośno, będą o tym mówić w mediach, nazwisko Darski przewinie się we wszystkich programach i gazetach, dziennikarze znów podejdą z mikrofonami pod samą twarz, znów błyśnie w tv, znów ktoś zechce jego osobą podkoloryzować jakiś denny program albo film, bo ludzie chętnie zobaczą tego diabła wcielonego... chyba o to w tym wszystkim chodzi, muzyka to tylko pretekst, tło, drugi plan...

[Heretyk]

tak wtrącając się na chwilę - myślę, że on po prostu siedzi sobie z koleżkami od marketingu popijają whisky i dla beki wymyślają co by jeszcze tym skurwiałym tępakom (czyt. fanom) sprzedać.

bez wątpliwości

[anzelmeforyn]

Chciałem coś dodać od siebie do dyskusji, ale widzę, że Panowie wyczerpali temat.

[vicek]

Ja na plyte czekam. Drugi singiel spoko a w poniedzialek wyjdzie trzeci .

[Gunman]

Ja w sumie też czekam i w chuju mam co ten pajac odpierdala.

[Lukass]

No skandal, zamiast wykopać trupa i polizać czaszkę, zrobił karmę dla psów. Źle. Jak kto wykopie trupa i poliże czaszkę, też źle. Nie dogodzisz blekmetalowej publiczności.

[nagrobek]

mam nadzieje ze przy następnej okazji zaproponują brązową hostie z gówna menela, z napisem JHS i będzie znów afera. popieram karmę z krzyżyków i lizanie czaszek. wkurwiać poważnych, dorosłych ludzi.tak.

[Nasum]

O co chodzi z tym lizaniem czaszki?

[Ogre]

W temacie o Cultes Des Ghoules jest tęga rozprawa, zajrzyj :-)

[TheDude]

Na kaca zapodałem dziś DEMIGOD i EVANGELION. Kurwa mac, jak to pięknie jedzie !!! Riffy kruszą łeb aż miło. Jestem ciekaw czy nowy album też tak pierdolnie.

[vicek]

Na kaca zapodałem dziś DEMIGOD i EVANGELION. Kurwa mac, jak to pięknie jedzie !!! Riffy kruszą łeb aż miło. Jestem ciekaw czy nowy album też tak pierdolnie.

Wątpie. Czytając recenzję ma być bardziej rockowo niż na de sejtanist .Osobiście wolałbym żeby wrócili do napierdalania .. ale jestem ciekaw co tam wysmażyli.