BLACK SABBATH
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- ramonoth
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3083
- Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
- Lokalizacja: Lublin
Re: BLACK SABBATH
Nie drapcie się, dziewczyny... Żadna płyta BS nawet nie zbliża się do jedynki. Temat można zamknąć.
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: BLACK SABBATH
+1!ramonoth pisze:Nie drapcie się, dziewczyny... Żadna płyta BS nawet nie zbliża się do jedynki. Temat można zamknąć.
this is a land of wolves now
- vicek
- zahartowany metalizator
- Posty: 4648
- Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
- Lokalizacja: dolinki
Re: BLACK SABBATH
do sabotaż .ramonoth pisze:Nie drapcie się, dziewczyny... Żadna płyta BS nawet nie zbliża się do jedynki. Temat można zamknąć.
- Zenek
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1568
- Rejestracja: 15-04-2004, 20:23
Re: BLACK SABBATH
Jedynka jedynką, cudna płyta, przełomowa i w ogóle, ale swój szczyt panowie z Birmingham osiągnęli na Master Of Reality, zapytajcie Jusa Oborna.

- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10242
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: BLACK SABBATH
+1Zenek pisze:Jedynka jedynką, cudna płyta, przełomowa i w ogóle, ale swój szczyt panowie z Birmingham osiągnęli na Vol.4
Yare Yare Daze
-
- w mackach Zła
- Posty: 788
- Rejestracja: 27-06-2009, 01:48
Re: BLACK SABBATH
headless cross to jest akurat bardzo fajna płyta. true story.vicek pisze:born agejn , hedles kros
- vicek
- zahartowany metalizator
- Posty: 4648
- Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
- Lokalizacja: dolinki
Re: BLACK SABBATH
zajebista wręczArisowicz pisze:headless cross to jest akurat bardzo fajna płyta. true story.vicek pisze:born agejn , hedles kros
-
- w mackach Zła
- Posty: 788
- Rejestracja: 27-06-2009, 01:48
Re: BLACK SABBATH
oczywiście. jasne, są klawiszki, jest kicz i plastikowy szatan, ale mnie podoba się ta tandeta.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10242
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: BLACK SABBATH
Jaka tandeta, doskonały album a 'When Dying Call' z panem gitarnikiem Queen to spokojnie postawić obok najlepszych wałów.
Yare Yare Daze
-
- w mackach Zła
- Posty: 788
- Rejestracja: 27-06-2009, 01:48
Re: BLACK SABBATH
W refrenie pojawia się słowo "dying" ale tytuł jest inny ;) . Niemniej, wiadomo, każdy numer tam to jednoznaczny kandydat na hit , ale jednak przyjemnie brzmienie i ogólny klimat jest jednak tandetny. Jeśli ktoś tego nie słyszy może to zobaczyć w klipie do numeru tytułowego. Bardzo fajnym klipie naturalnie.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10242
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
-
- w mackach Zła
- Posty: 788
- Rejestracja: 27-06-2009, 01:48
Re: BLACK SABBATH
Tymczasem właśnie się okazało, że nie znałem dotąd dodatkowego numeru z winyla. Elegancki blusik.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: BLACK SABBATH
debiut, dwójka, trójka...to są naprawdę kosmetyczne różnice i tu można polemizować. ale umieszczanie na szczycie czegokolwiek bez Osbourna, to już sytuacja co najmniej dziwnaZenek pisze:Jedynka jedynką, cudna płyta, przełomowa i w ogóle, ale swój szczyt panowie z Birmingham osiągnęli na Master Of Reality, zapytajcie Jusa Oborna.
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15825
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: BLACK SABBATH
dobrze gadaHeretyk pisze:debiut, dwójka, trójka...to są naprawdę kosmetyczne różnice i tu można polemizować. ale umieszczanie na szczycie czegokolwiek bez Osbourna, to już sytuacja co najmniej dziwnaZenek pisze:Jedynka jedynką, cudna płyta, przełomowa i w ogóle, ale swój szczyt panowie z Birmingham osiągnęli na Master Of Reality, zapytajcie Jusa Oborna.
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6603
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: BLACK SABBATH
No, o ile pogląd jakoby H&H było najlepszym albumem BS jest dość powszechny wśród miłośników hard rocka i heavy metalu, to u słuchacza bestialstwa wszelkiego rodzaju faktycznie może dziwić ;).
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
- harvestman
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1573
- Rejestracja: 05-11-2012, 21:10
Re: BLACK SABBATH
Zdecydowanie, ich nagrania z latach 80 -tych i 90 -tych od klasycznych pozycji dzieli przepaść.Żułek pisze:dobrze gadaHeretyk pisze:debiut, dwójka, trójka...to są naprawdę kosmetyczne różnice i tu można polemizować. ale umieszczanie na szczycie czegokolwiek bez Osbourna, to już sytuacja co najmniej dziwnaZenek pisze:Jedynka jedynką, cudna płyta, przełomowa i w ogóle, ale swój szczyt panowie z Birmingham osiągnęli na Master Of Reality, zapytajcie Jusa Oborna.
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: BLACK SABBATH
E tam, zdaje sie, ze Fenriz tez na piedestale stawia "H&H".Nerwowy pisze:No, o ile pogląd jakoby H&H było najlepszym albumem BS jest dość powszechny wśród miłośników hard rocka i heavy metalu, to u słuchacza bestialstwa wszelkiego rodzaju faktycznie może dziwić ;).
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
- vicek
- zahartowany metalizator
- Posty: 4648
- Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
- Lokalizacja: dolinki
Re: BLACK SABBATH
nie , bo mob rulesLykantrop pisze:E tam, zdaje sie, ze Fenriz tez na piedestale stawia "H&H".Nerwowy pisze:No, o ile pogląd jakoby H&H było najlepszym albumem BS jest dość powszechny wśród miłośników hard rocka i heavy metalu, to u słuchacza bestialstwa wszelkiego rodzaju faktycznie może dziwić ;).
- ramonoth
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3083
- Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
- Lokalizacja: Lublin
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8389
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: BLACK SABBATH
fajne to koncertowe dvd..dziady bardzo daja rade,co prawda Ozzy pozostaje w bezposredniej bliskosci malego ekranu na którym leca teksty gdyby staremu narkomanowi cos sie popierdolilo ale I tak jest bardzo ok. Black Sabbath wypadl monumentalnie. Jest chemia na scenie,moment gdy Ozzy zaspiewal czysto Snowblind i rzucil usmiechnietego rogala( wyraz twarzy mówiacy - nie moge uwierzyc ,ze sie nie posypalem) w strone slawnego kolegi gitarzysty -bezcenne;)
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior