DEUS MORTEM

[Sybir]

Tak oto magister elegantiarum naszego forum rozstrzygnął spór u jego zarania, nie pozostawiając chyba nikomu cienia wątpliwości :D

[Nerwowy]

Tak, można zamknać temat.

[535]

Słodkie melodyjki, bolcowanie, błękitna ostryga. Nawet się za to kurwa nie biorę.

[yossarian84]

słodkich melodyjek
WHTN - to jest dokładnie ta sama liga.

O, to zajebista płyta może być, zaraz posłucham.
Nie rozumiem tej niechęci do melodii w muzyce. Czy jest to tylko niechęć do melodii w ekstremalnym metalu?

[Castor]

Ale Deaus Mortem nie jest wcale ekstremalnym metalem.

[chaos]

mam was w dupie
It Starts to Breathe Inside to zajebisty kawałek

[Herezjarcha]

Posłuchawszy i sami się kurwa bolcujcie cioty. Świetna bardzo "przebojowa" w dobrym znaczeniu tego płyta, dużo lepsza od ostatniego Azarath "przebojowego" w złym znaczeniu. DM nie tak dobry jak Thunderbolt pomimo operowania większą gamą środków wyrazu, po prostu mniej skuteczny ale słucha się tego znakomicie. Nawiązania do Slayer, Bathory, Mayhem, Dissection. No normalnie przekrój całej jeśli nie dwóch epok. z CD brzmi to trochu gorzej niż z YT bo czyściej. Naprawdę DM dobrze robi piwniczny sound.

[Sybir]

It Starts to Breathe Inside to zajebisty kawałek

A prawda, prawda. Nieźle się ten krążek zaczyna, trochę szkoda, że później napięcie siada. Niemniej, jak już chyba wspomniałem, słucha się tego przyjemnie.

[Foxhound]

mam was w dupie
It Starts to Breathe Inside to zajebisty kawałek

Lepaca Lilith!
Ho Drakon! Ho Megas!

[NihilSubSole]

It Starts to Breathe Inside to zajebisty kawałek

To jest totalne morderstwo, w wersji studyjnej wybija zęby. Dla mnie hicior, który pozostawił "Spadnie Śmiertelny Cios" w tyle. Cała płyta bardzo mnie zaskoczyła, na plus.

[Lurtz]

chętnie zobaczę Deus Mortem na koncercie

rowniez, wiec nie pozostaje nam nic innego jak zbierac ekipe i pedzic do kraka na Enthroned :)

[Foxhound]

It Starts to Breathe Inside to zajebisty kawałek

hicior, który pozostawił "Spadnie Śmiertelny Cios" w tyle.

nie.

[Kingu]

Ale Deaus Mortem nie jest wcale ekstremalnym metalem.

Napisz co nim jest, to może wiosna przyjdzie.

[Castor]

Ale Deaus Mortem nie jest wcale ekstremalnym metalem.

Napisz co nim jest, to może wiosna przyjdzie.

Wiosny nie będzie, nie łudź się ;) Od razu przyjdzie lato i przyjebie 30 stopniowy upał. Znów zrobi się parno, duszno. Znów nasilą się zawały, udary, silne odwodnienia i znów będzie ekstremalnie.

[Sybir]

Wiosny nie będzie, nie łudź się ;) Od razu przyjdzie lato i przyjebie 30 stopniowy upał. Znów zrobi się parno, duszno. Znów nasilą się zawały, udary, silne odwodnienia i znów będzie ekstremalnie.

Kolega odmawia ludziom pracy prawa do urlopu w okresie letnim? :D

[Castor]

Skądże znowu :) Sam jestem człowiekiem pracy. Tylko z alkoholem nie przesadzajta ;)

[Clochard]

Wiosny nie będzie, nie łudź się ;) Od razu przyjdzie lato i przyjebie 30 stopniowy upał. Znów zrobi się parno, duszno. Znów nasilą się zawały, udary, silne odwodnienia i znów będzie ekstremalnie.

Kolega odmawia ludziom pracy prawa do urlopu w okresie letnim? :D

U mnie w pracy zapomnij o urlopie w lecie ;-)

[vicek]

mam was w dupie
It Starts to Breathe Inside to zajebisty kawałek

Lepaca Lilith!
Ho Drakon! Ho Megas!

tez podoba mi się ten moment

[Sybir]

Wiosny nie będzie, nie łudź się ;) Od razu przyjdzie lato i przyjebie 30 stopniowy upał. Znów zrobi się parno, duszno. Znów nasilą się zawały, udary, silne odwodnienia i znów będzie ekstremalnie.

Kolega odmawia ludziom pracy prawa do urlopu w okresie letnim? :D

U mnie w pracy zapomnij o urlopie w lecie ;-)

U mnie w pracy jest podobnie, miałem na myśli tych wszystkich, którzy oddają rodziców/dziadków/etc. do szpitali na czas urlopów, po odpowiednim przygotowaniu. Żeby nie było - nie potępiam tego ;)

[Alsvartr]

U mnie w pracy zapomnij o urlopie w lecie ;-)

U mnie w pracy jest podobnie, miałem na myśli tych wszystkich, którzy oddają rodziców/dziadków/etc. do szpitali na czas urlopów, po odpowiednim przygotowaniu. Żeby nie było - nie potępiam tego ;)

Jak sie zaczyna myślec o zabookowaniu urlopu w maju to takie sa efekty ;) Ja sobie zarezerwowałem w połowie lutego już, tak na wszelki wypadek.