To troche nie po wiejsku, nie lepiej bylo naspisac "bardzo mnie rozchedozyl"? albo "rozbronowal"?Wielki Hektor pisze:Ich debiut "Moon In The Scorpio" bardzo mnie rozjebał swego czasu.
LIMBONIC ART
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16554
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: LIMBONIC ART
woodpecker from space
- Raagoon
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1219
- Rejestracja: 14-01-2005, 15:53
Re: LIMBONIC ART
Po tym jak został tylko Daemon, Limbonic Art zyskał kultowe miano jednoosobowej hordy. Słucham drugiego utworu i zastanawiam się czy wyszło to mu na dobre. Gorzej niż poprzednio na pewno nie jest.
- black_lava
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2031
- Rejestracja: 25-08-2005, 09:24
- Lokalizacja: O.
Re: LIMBONIC ART
nie podoba mi się ten nowy LA. sentyment do kapeli pozostał ale szczerze mówiąc wolę Sarcoma Inc.
"And the scars I will see
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
- Ihasan
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2397
- Rejestracja: 15-03-2006, 23:53
- Lokalizacja: East Prussia
- Kontakt:
Re: LIMBONIC ART
jakoś nie chce mi się słuchać tego nowego Limbonic Art.
Zresztą do tej pory nie przesłuchałem "Legacy of Evil". Po "The Ultimate Death Worship" straciłem zainteresowanie tym zespołem, dwie pierwsze płyki straciły troche na wartości choć sentyment został ... od czasu do czasu lubię sobie dojebać trójke "Ad Noctum... "
Zresztą do tej pory nie przesłuchałem "Legacy of Evil". Po "The Ultimate Death Worship" straciłem zainteresowanie tym zespołem, dwie pierwsze płyki straciły troche na wartości choć sentyment został ... od czasu do czasu lubię sobie dojebać trójke "Ad Noctum... "
- TORTURER
- w mackach Zła
- Posty: 977
- Rejestracja: 10-06-2007, 17:01
- Lokalizacja: Oxford
Re: LIMBONIC ART
Az sobie sprawdze z ciekawosci,co tam wysmazyli...fanem nigdy nie bylem,ale jak wczesniej wiele osob napisalo,w pewnym czasie debiut i dwojke dosc zesto katowalem.
Edit: Jezusss co za syf !!!
Edit: Jezusss co za syf !!!
Death Dwells in Love
- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
Re: LIMBONIC ART
GET OUT OF MY HEAD!Ihasan pisze:jakoś nie chce mi się słuchać tego nowego Limbonic Art.
Zresztą do tej pory nie przesłuchałem "Legacy of Evil". Po "The Ultimate Death Worship" straciłem zainteresowanie tym zespołem, dwie pierwsze płyki straciły troche na wartości choć sentyment został ... od czasu do czasu lubię sobie dojebać trójke "Ad Noctum... "
- Realista
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1360
- Rejestracja: 18-12-2009, 11:13
Re: LIMBONIC ART
dokładnie mam takie same odczucia, rozpadli się to i powinni juz tak zostać...Ihasan pisze:jakoś nie chce mi się słuchać tego nowego Limbonic Art.
Zresztą do tej pory nie przesłuchałem "Legacy of Evil". Po "The Ultimate Death Worship" straciłem zainteresowanie tym zespołem, dwie pierwsze płyki straciły troche na wartości choć sentyment został ... od czasu do czasu lubię sobie dojebać trójke "Ad Noctum... "
- Ihasan
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2397
- Rejestracja: 15-03-2006, 23:53
- Lokalizacja: East Prussia
- Kontakt:
Re: LIMBONIC ART
ktoś ma może te reedki reh`ów Limbonic Art, bo ciekawy jestem jak to jest wydane.
Jeszcze to mam gdzieś na taśmie, pamiętam numer "Path of Ice" był bardzo ok;
... inna sprawa, że LA mase czasu już nie słuchałem więc nie wiem jak teraz by mi się to podobało :)
http://www.metal-archives.com/release.php?id=242705
http://www.metal-archives.com/release.php?id=267118
Jeszcze to mam gdzieś na taśmie, pamiętam numer "Path of Ice" był bardzo ok;
... inna sprawa, że LA mase czasu już nie słuchałem więc nie wiem jak teraz by mi się to podobało :)
http://www.metal-archives.com/release.php?id=242705
http://www.metal-archives.com/release.php?id=267118
- TORTURER
- w mackach Zła
- Posty: 977
- Rejestracja: 10-06-2007, 17:01
- Lokalizacja: Oxford
Re: LIMBONIC ART
Mam ale vinyl.. jak to w przypadku Kyrck bardzo starannie wydane,sztywna matowa okladka,porzadna koperta,w srodku ksiazeczka z tekstami,fotkami,skanami starych flyerow etc...mysle,ze Cd jest rownie dobrze wydane,mam kilka cds z Kyrck i daja rade (Ved Buens Ende na przyklad)
Death Dwells in Love
- Pöstmörtem
- postuje jak opętany!
- Posty: 495
- Rejestracja: 04-11-2011, 19:59
Re: LIMBONIC ART
kto nie słyszał "Phantasmagoria", ten nic nie stracił. największa pomyłka w historii tego zespołu, nawet dwa ostatnie albumy są kilka poziomów wyżej niż ten smalec ze skwarkami.
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
- Pöstmörtem
- postuje jak opętany!
- Posty: 495
- Rejestracja: 04-11-2011, 19:59
Re: LIMBONIC ART
jakoś ten norweski łój z drobinami czosnku mi nie wchodzi..
- Olo
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2248
- Rejestracja: 27-11-2001, 11:41
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: LIMBONIC ART
smalec ze skwarkami, czosnkiem i pszenicznym browarem - zajebistość...
ale Limbombastic Art to bym pod to nie podciągnął
ale Limbombastic Art to bym pod to nie podciągnął
Życie światów jest ryczącą rzeką, ale Ziemia jest sadzawką i stawem.
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
- Block69
- zahartowany metalizator
- Posty: 4947
- Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: LIMBONIC ART
Co ty gościu opowiadasz za bzdury. To ich najlepsza i najdojrzalsza płyta. Poprzednie mogą iść przy niej do śmietnika.Pöstmörtem pisze:kto nie słyszał "Phantasmagoria", ten nic nie stracił. największa pomyłka w historii tego zespołu, nawet dwa ostatnie albumy są kilka poziomów wyżej niż ten smalec ze skwarkami.
PENIS METAL
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9657
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: LIMBONIC ART
Powracam sobie do ich nagrań (nie to żebym bym fanem od lat bo poznałem ich z całych płyt dopiero w drugim życiu), wolę dzieła uboczna Daemona ale i Limbonic jest spox... teraz leci dwójka ale najbardziej lubię UDW gdzie jest relatywnie najwięcej mięcha, gitar... a jak forumowicze po latach znajdują ten będ? Obawiam się, że w czasach w których nawet wielki Emperor jest jebany za klawisze to przedmiotowy duet pewnie no pasaran.
PS. cover Mayhem to MIAZGA, pytanie tylko czy jest sens wypuszczać coś co w 90% pokrywa się z oryginałem.
PS. cover Mayhem to MIAZGA, pytanie tylko czy jest sens wypuszczać coś co w 90% pokrywa się z oryginałem.
Yare Yare Daze
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12068
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: LIMBONIC ART
Lubię nada i mam prawie wszystko co wydali, choć rozumiem, że komuś mogło się zdezawuować. Mieli nieprawdopodobny talent do pisania chwytliwych melodii. Najczęściej wracam do Epitome of Illusions i Ad Noctum - Dynasty of Death. Później debiut i dwójeczka. Bardzo sobie chwaliłem także Legacy of Evil. Nie wstydziłem się kiedyś, nie wstydzę się także dzisiaj. Fajny zespół. Puszczę sobie, bo dzisiaj jestem jakiś sentymentalny. :-)
all the monsters will break your heart
- Only_True_Believers
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3231
- Rejestracja: 31-05-2006, 08:55
- Lokalizacja: planeta małp
Re: LIMBONIC ART
Lubie wszystko do dzisiaj. To jeden z tych zespołów ktorych musze mieć wszystko co wyjdzie, nawet jeżeli tego nie słucham.
Black metal is the last bastion of white people culture. Everything else has been degenerated.
- COFFIN
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7931
- Rejestracja: 23-11-2005, 21:28
Re:
Na trzeciej stronie tematu, 10 lat temu:
Osobiście podtrzymuję.KAKAESIAK pisze:dokładnie, pierwsze płyty sa dla mnie takie sobie dopiero dwie ostatnie to ogień.COFFIN pisze: zredukowałbym jeszcze te klawichony i byłoby lepiej. Dlatego wolę dwie ostatnie płyty z wysuniętymi bardziej gitarami, większa moc jest ;)
'Come the Blessed Madness'
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9791
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: Re:
patrzac po dacie to z opinia sprzed 10 lat sie zgadzam, ale teraz te dwie ostatnie to inne plyty. ad noctum i ultimate death worship to dwie ich najlepsze plyty. moze popelnie tutaj faux pas, ale dla mnie pewne elementy ktore pojawialy sie w limbonic art zainspirowaly anaal nathrakhCOFFIN pisze:Na trzeciej stronie tematu, 10 lat temu:
Osobiście podtrzymuję.KAKAESIAK pisze:dokładnie, pierwsze płyty sa dla mnie takie sobie dopiero dwie ostatnie to ogień.COFFIN pisze: zredukowałbym jeszcze te klawichony i byłoby lepiej. Dlatego wolę dwie ostatnie płyty z wysuniętymi bardziej gitarami, większa moc jest ;)
Guilty of being right