ULCERATE /New Zealand/

[DCI Hunt]

CORONER (...) ale dwóch pierwszych ich krążków praktycznie nie da się dziś słuchać.

E tam.

[Adrian696]

CORONER (...) ale dwóch pierwszych ich krążków praktycznie nie da się dziś słuchać.

E tam.

tłumacząc ze śląskiego na polski - odstaw twarde

[twoja_stara_trotzky]

no nie powiecie mi, że uważacie pierwsze dwa krążki Coroner za zbliżone poziomem do dwóch ostatnich

[Ihasan]

Adrian, a Ty w końcu przesłuchałeś tą płytę?

[Adrian696]

Adrian, a Ty w końcu przesłuchałeś tą płytę?

właśnie słucham - bo taka dyskusja
zgadzam sie z Trocakiem, ze poprzednia była średnia - ale nie zgadzam sie ze nowa jest zajefajna bo nie jest - jest dobra i tyle, za duzo tu zapożyczeń... niw eim - moze chwyci za jakis czas - ale to juz któreś podejscie i jakos nie porywa
wole jedynke lub dwójkę CORONERA posłuchać

[twoja_stara_trotzky]

Adrian, a Ty w końcu przesłuchałeś tą płytę?

właśnie słucham - bo taka dyskusja
zgadzam sie z Trocakiem, ze poprzednia była średnia - ale nie zgadzam sie ze nowa jest zajefajna bo nie jest - jest dobra i tyle, za duzo tu zapożyczeń... niw eim - moze chwyci za jakis czas - ale to juz któreś podejscie i jakos nie porywa
wole jedynke lub dwójkę CORONERA posłuchać

napisał gość, który wali spusty nad połową retro-piardów, które brzmią jak jedno wielkie zapożyczenie

[Ihasan]

zgadzam sie z Trocakiem, ze poprzednia była średnia - ale nie zgadzam sie ze nowa jest zajefajna bo nie jest - jest dobra i tyle,

ten jaka maruda!
przejdź się, przewietrz zarzuć na spokojnie ten krążek i odpłyń w tych dźwiękach jak reszta Ta płytka nie tylko jest dobra, ona jest bardzo dobra. Można się doszukiwać "zapożyczeń/inspiracji", ale jest to zrobione w taki sposób, że mi w ogóle nie przeszkadza. Powiem więcej jest to zrobione na takim poziomie, że płyta działa wręcz magnesująco a nie odpychająco.

[Adrian696]

napisał gość, który wali spusty nad połową retro-piardów, które brzmią jak jedno wielkie zapożyczenie

odpowiedział gość który nie mogł przebrnąć przez GHOST tak długa, aż nie poznał plotek odnośnie składu - potem juz był zachwyt
a co do zapożyczeń odpowiedziałem w innym temacie

[twoja_stara_trotzky]

napisał gość, który wali spusty nad połową retro-piardów, które brzmią jak jedno wielkie zapożyczenie

odpowiedział gość który nie mogł przebrnąć przez GHOST tak długa, aż nie poznał plotek odnośnie składu - potem juz był zachwyt
a co do zapożyczeń odpowiedziałem w innym temacie

jaki zachwyt? przecież nawet do 25 mojej się nie dostał w zeszłym roku, a był to słaby rok

[Adrian696]

jaki zachwyt? przecież nawet do 25 mojej się nie dostał w zeszłym roku, a był to słaby rok

hehehe - juz tam sie śmiałem, ze plotki odnośnie składu i +10 do słuchu dostałeś

[twoja_stara_trotzky]

raczej plotki mnie skłoniły do posłuchania tego w całości w dobrej jakości.

[Adrian696]

raczej plotki mnie skłoniły do posłuchania tego w całości w dobrej jakości.

tak czy siusiak, nie ważne czy ukradłeś czy Ciebie okradli, zamieszany w kradzież jesteś

[twoja_stara_trotzky]

ale ja nie widzę związku - pytam się ciebie, którędy na Poznań, a ty mi mówisz, że Tczew jest na prawo

[Adrian696]

ale ja nie widzę związku - pytam się ciebie, którędy na Poznań, a ty mi mówisz, że Tczew jest na prawo

bo i tak z wrodzona sobie przekornością pojedziesz do Katowic, to na chuj odpowiadać poważnie

[AroHien]

nie, nie dałem rady wysłuchać nawet w połowie tej poprzedniej i wracam do nowej. puśćcie je sobie jedna po drugiej, a usłyszycie TEN SKOK JAKOŚCIOWY I STYLISTYCZNY. porównanie z Voivod zupełnie z czapy. ja mam inne, chociaż podobne stylistycznie. CORONER. niby na wszystkich płytach Szwajcarów słychać, że to ten sam zespół, pojawiają się charakterystyczne patenty, ale dwóch pierwszych ich krążków praktycznie nie da się dziś słuchać. to jest właśnie taki skok, jak między RIP i Punishment a Mental Vortex i Grin (celowo pomijam No More Color, bo to etap przejściowy, który Ulcerate od razu pominęło). i nikt mi nie wmówi, że czarne jest białe i odwrotnie. to jest różnica klas. różnica we wszystkim, od muzycznego wyczucia i wyobraźni, po aranżacje i brzmienie.

Pierwsze dwa Coroner'y nadal są zajebiste. A to,że kolejne płyty są lepsze to i tak nie podważa ich wartości. W sumie zastanawiam sie po cholerę aż tak bardzo tłumaczysz się z tego, że poprzednia płyta Ulcerate Ci nie pasuje. Tak juz bywa, że nie wszystkie dobre płyty rozumie się o czasie...

[simondebelem]

troc brzmieniowo uważam że właśnie poprzednia jest bardziejsza więcej mięsa mniej produkcji ale to już kto co lubi ...
co do Coroner to No more Colour robi mi najbardziej, nastepne płyty równiez ale nie maja +10 za sentyment więc chyba nie ma co się rozpisywać o wartościach subiektywnych

[ryszard]

http://allegro.pl/ulcerate-of-fracture- ... 31571.html

jakby kogoś debiut interesował.

[Realista]

Nowa płyta rozpierdala w drobny mak, jak ostatnimi czasy nie gustowałem w sterylnych produkcjach Death Metalowych tak ta płyta zawładnęła mną całkowicie.

[Ihasan]

Nowa płyta rozpierdala w drobny mak, jak ostatnimi czasy nie gustowałem w sterylnych produkcjach Death Metalowych tak ta płyta zawładnęła mną całkowicie.

wreszcie załapał
w sumie lepiej późno niż wcale

[Kurt]

Wreszcie się trochę osłuchałem z tą płytą i w sumie mogę tylko powtórzyć to co już zostało zauważone wyżej, tj. jest naprawdę dobrze. Zdecydowanie inaczej podeszli do kompozycji i je rozwinęli w kierunku "post-metalu". Zapożyczeń nie chce opisywać bo się nie znam i nie umiem ;) Trochę mi tylko takiego solidnego pierdolnięcia basu na tej płycie brakuje ale brzmieniowo, poza tym basem, się nie ma do czego przyczepić. Ogólnie, jestem bardzo na tak i chętnie wracam do tej płyty.