LINKIN PARK

[Najprzewielebniejszy]

Funeral For A Friend to przecież niemal zupełnie marginalne emo czy inne screamo, natomiast Linkin Park zaczarowali świat, sprzedając grubo ponad 10 milionów egzemplarzy samego debiutu. I to jest właśnie ta subtelna różnica ;) . A zatem nawet z punktu widzenia czysto socjologicznego, warto zapoznać się z Hybrid Theory.

jedzmy gówno, miliony much nie mogą się mylić.

[Heretyk]

albo zostańmy katolikami

[Kurwaćukoglu]

^ Bardzo sensowny wniosek :) .

[kenediusze]

Album niesłychanie przebojowy, ale w warstwie emocjonalnej może być dla Ciebie zbyt infantylny.

Przesłuchałem ten kawałek co tu został wklejony przez harvestmana i podziękuję za resztę, jeśli Hybrid Theory jest ich najlepszą produkcją (albo najbardziej kasową) to reszty wolę nawet sobie nie wyobrażać. Przebojowości w dobrym sensie nie notuję, słyszę za to masę lukru i gładkiego, bezpiecznego pitolenia z quasiagresywnymi wokalami. Takie to... miałkie? Nic się pod tym graniem nie kryje, wiem że to subiektywne odczucie, ale mam wrażenie jakbym oglądał wydmuszkę jajka pomalowaną na krzykliwe kolory i wzorki.

Był tu jakiś czas temu pacjent, co próbował prać forume na wynalazki typu SUICIDE SILENCE i przyszło mi do głowy, że te wszystkie jego deathcory i metalcory to w pewnym sensie zwulgaryzowana i dociążona wersja tego co przed chwilą słyszałem w wykonaniu LINKIN PARK, kolejne ogniwo ewolucji. Ale nie wiem czy teoria jest słuszna i nie mam zamiaru tego sprawdzać przez odsłuchiwaniu kilkudziesięciu płyt z czymś co mnie wybitnie nie jara.

[Heretyk]

Baton sprawdzajacy jakiś Linkim Park? hmmm... dziwne rzeczy się tu ostatnio dzieją...

[Kurwaćukoglu]

Pewnie wszystko przez tych wstrętnych katolików :) :) :) .

[kenediusze]

Baton sprawdzajacy jakiś Linkim Park? hmmm... dziwne rzeczy się tu ostatnio dzieją...

Też mnie to zastanawia.

[Riven]

Za duzo slonca i muzgi sie przegrzewaja. Zreszta tylko tak mozna wytlumaczyc istnienie tego watku na tym forum.

[hcpig]

Tendencje rewizjonistyczne na forume trafiły na niebezpieczne tory, pluto już na DsO, podważano zasługi Metalliki itp. a kiedy ktoś próbuje rehabilitować w JAKIKOLWIEK sposób Linkin Park to sorry ale KURWA STOP!

Fenomeny socjologiczne to można rozkminiać Korna, Slipknot, Deftones, Offspring nawet ich nie lubiąc (ja nie lubię np. właśnie Korna ale nauczyłem się go szanować), nie mam nic przeciwko tematom o Avenged Sevenfold ale kurwa LP to nawet nie jest post-grandżowa spierdolina, nie wiem jak jakiś Staind co miał 5 minut w MTV i zniknął tylko BOYSBAND - przypominam o istnieniu takiego słowa. Jebany boysband, liga N'Sync, Backstreet Boys i Just 5 a nie jakieś awangardowe, przełomowe i ważne zjawisko na scenie rockowej.

[Kurwaćukoglu]

Tendencje rewizjonistyczne na forume trafiły na niebezpieczne tory, pluto już na DsO, podważano zasługi Metalliki itp. a kiedy ktoś próbuje rehabilitować w JAKIKOLWIEK sposób Linkin Park to sorry ale KURWA STOP!

Fenomeny socjologiczne to można rozkminiać Korna, Slipknot, Deftones, Offspring nawet ich nie lubiąc (ja nie lubię np. właśnie Korna ale nauczyłem się go szanować), nie mam nic przeciwko tematom o Avenged Sevenfold ale kurwa LP to nawet nie jest post-grandżowa spierdolina, nie wiem jak jakiś Staind co miał 5 minut w MTV i zniknął tylko BOYSBAND - przypominam o istnieniu takiego słowa. Jebany boysband, liga N'Sync, Backstreet Boys i Just 5 a nie jakieś awangardowe, przełomowe i ważne zjawisko na scenie rockowej.

Wszystko ładnie, pięknie wyłuszczyłeś, tylko pytanie; kto napisał chociaż słowo o przełomowości :) ?

[Kurwaćukoglu]

Tendencje rewizjonistyczne na forume trafiły na niebezpieczne tory, pluto już na DsO, podważano zasługi Metalliki itp. a kiedy ktoś próbuje rehabilitować w JAKIKOLWIEK sposób Linkin Park to sorry ale KURWA STOP!

Fenomeny socjologiczne to można rozkminiać Korna, Slipknot, Deftones, Offspring nawet ich nie lubiąc (ja nie lubię np. właśnie Korna ale nauczyłem się go szanować), nie mam nic przeciwko tematom o Avenged Sevenfold ale kurwa LP to nawet nie jest post-grandżowa spierdolina, nie wiem jak jakiś Staind co miał 5 minut w MTV i zniknął tylko BOYSBAND - przypominam o istnieniu takiego słowa. Jebany boysband, liga N'Sync, Backstreet Boys i Just 5 a nie jakieś awangardowe, przełomowe i ważne zjawisko na scenie rockowej.

Ale, ale... Czy my się zanadto nie oddalamy od meritum? Bo jeszcze jak tak dalej pójdzie, to na 12 stronie tego tematu będzie można odnieść wrażenie, że ja tu bronię Linkin Park jako twórców arcydzieł, podczas gdy mój wpis prezentował racjonalne i pozbawione niepotrzebnych emocji stanowisko :) .

Przestrzegałem przed takim scenariuszem dwie strony wcześniej :) .

[Riven]

sorry ale KURWA STOP!

+10

[Drone]

Kolego K., czy zechcielibyście wziąć udział w małym teście muzycznym? Mieliśmy kiedyś na forum taką piękną tradycję testów :)

[Mental]

Kolega K. to pewnie Maria K. który w końcu odfoliował debiut (?) linkin park.

[Drone]

Nie no, Marian miewał słabości, ale sam na posadzkę się nie przewracał.

[Kurwaćukoglu]

Kolego K., czy zechcielibyście wziąć udział w małym teście muzycznym? Mieliśmy kiedyś na forum taką piękną tradycję testów :)

Czy trzeba będzie coś gdzieś sobie wkładać i wyniki odczytywać z pasków? Bo jeśli tak, to chyba jednak podziękuję :) .

[Drone]

Sprawa jest bardzo prosta. Przedstawię listę pewnych 10 albumów i poproszę o krótkie komentarze do każdego z nich.

[Kurwaćukoglu]

A czemu to niby miałoby służyć?

[Fixxed]

Ukazaniu, na ile te Twoje posty są na poważnie, a na ile to jest chujowy trolling.

[Drone]

Powiedzmy. Chciałbym wiedzieć, z kim mamy do czynienia, skoro już jesteśmy niemalże na "ty" :)