taki wielki kinoman, a "Rejsu" nie widział?Żułek pisze:eeeee czyli jaka ?Drone pisze:Słucham sobie dziś znowu tej płyty i jednak jest trochę mamoniowata.
HATE ETERNAL
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15506
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: HATE ETERNAL
jakieś fragmenty widział 100 lat temu ale można uznać że nie widział ;)
bo ja generalnie polskich filmów nie ogladam
bo ja generalnie polskich filmów nie ogladam
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- 83koper83
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2078
- Rejestracja: 29-12-2010, 15:07
Re: Re:
Nie, żebym miał ułamek chęci zawracać kijem rzekę, czy nawet żeby mnie to naprawdę obchodziło, co kto sądzi na temat jakiejkolwiek płyty, ale "F&F" warto dać szansę na przegryzienie się. Nie wiem, czy to kwestia wisielczo-dusznej produkcji, czy powierzchownego odbioru (że właśnie niby tylko blastowanie, napierdol, nic ciekawego), zwyczajnie dziwi mnie jak wielu ludzi nie doceniło tego krążka. Od tego albumu zaczęło się takie trochę bardziej muzykalne HE, w dobrym tego słowa znaczeniu.Rattlehead pisze:Zupełnie inaczej odbieram ten album.Skaut pisze:Wspomniana "Fury & Flames" to już zwykła zbrutalizowana kanonada popisów perkusyjnych, bez żadnego pomyślunku.Rattlehead pisze:Moim zdaniem Hate Eternal w niczym nie ustępuje kapelom wymienionym przez Ciebie. Powiem więcej, bije niektóre na głowę porównując dokonania z ostatnich lat.
Kerosene keeps me warm.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15847
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: HATE ETERNAL
Nie słyszałem jeszcze płyty, ale dyskusja rozpoczyna sie ciekawa, nie powiem;-)
Jak na razie Pacjent zareklamował i odebrał ją chyba najlepiej. Bez kręcenia nosem, bez rozdrabniania, każdy wiedział że będzie to gęste napierdalanie więc nie wiem o co to lekkie rozczarowanie ?
Jak na razie Pacjent zareklamował i odebrał ją chyba najlepiej. Bez kręcenia nosem, bez rozdrabniania, każdy wiedział że będzie to gęste napierdalanie więc nie wiem o co to lekkie rozczarowanie ?
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9009
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: HATE ETERNAL
W sumie to jestem ciekaw Twojej opinii. Jak dla mnie najbardziej przyjemny i najłatwiej przyswajalny album.Nasum pisze:Nie słyszałem jeszcze płyty, ale dyskusja rozpoczyna sie ciekawa, nie powiem;-)
Jak na razie Pacjent zareklamował i odebrał ją chyba najlepiej. Bez kręcenia nosem, bez rozdrabniania, każdy wiedział że będzie to gęste napierdalanie więc nie wiem o co to lekkie rozczarowanie ?
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: HATE ETERNAL
Najlepszy HATE ETERNAL od czasu "Conquering the Throne", trochę za tą dwójką "Phoenix Amongst the Ashes". Reszta daleko w tyle.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 6986
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
- Plastek
- zahartowany metalizator
- Posty: 5009
- Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
- Lokalizacja: Pot pod pachami
- Kontakt:
Re: HATE ETERNAL
I to jest bardzo dobra diagnoza. A potem się stulejki zastanawiają dlaczego cały internet jebie z tego forum ile wlezie, albo dlaczego Plastek nie chce tu poważnie rozmawiać, choć potrafi. Tutaj zwyczajnie nie ma z kim rozmawiać poza może z 3 osobami, reszta nadaje się tylko pod prysznice i jest najzwyczajniej w świecie głupia jak but.nicram pisze:Może wcale nie jest potrzebny socjolog. Moja diagnoza jest taka, że chłopcy chcą się jakoś odróżniać, a najlepiej odróżnić się jakąś alternatywną (choćby z dupy) opinią. To taka hipsteriada tylko na mniejszą, niszowo-masterfulową skalę. Jeżeli ktoś w ten sposób poprawia sobie samopoczucie to jest to smutne. :-)maciek z klanu pisze:
cos w tym jest, jeden imbecyl z drugim napisza, ze cos jest mamoniowate i potem wielka fala jebania z klasycznych zespolow. :) Z drugiej strony jeden z drugim wyrocznie napisza o jakims malo znanym zespole i wielki hype. Troche dziwne, szczegolnie, ze duzo WIELKICH zespolow nagrywa bardzo dobre plyty ciagle, widomo ze w wiekszosci przypadkow do klasycznych dzieł nie maja staru ale jednak dalej sa bdb! Choc oczywiscie nie zawsze to dziala tak jak napisalem wyzej patrz: NILE.. tu jakis socjolog by sie przydal, zeby zbadac sprawe.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 6986
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: HATE ETERNAL
^ A ty jesteś wielka elita i poważny komputerowy inspektor gadżet patrzący na cały świat z góry. Pokłony, kurwa ! Same pokłony składajcie przed powagą jaśnieborsuka!
- Plastek
- zahartowany metalizator
- Posty: 5009
- Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
- Lokalizacja: Pot pod pachami
- Kontakt:
Re: HATE ETERNAL
Jesteś tak żałosny, że nawet nie chce mi się ci odpisywać.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
- manieczki
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12171
- Rejestracja: 25-07-2010, 03:07
Re: HATE ETERNAL
czyli dzialanie wychowawcze bana zadzialalo :DPlastek pisze:Jesteś tak żałosny, że nawet nie chce mi się ci odpisywać.
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
- Plastek
- zahartowany metalizator
- Posty: 5009
- Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
- Lokalizacja: Pot pod pachami
- Kontakt:
Re: HATE ETERNAL
Raczej upał, ban był nie pierwszy i zapewne nie ostatni.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8376
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: HATE ETERNAL
no to sprawdzę sobie.Pacjent pisze:Najlepszy HATE ETERNAL od czasu "Conquering the Throne",
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: HATE ETERNAL
Ech, dajcie spokój z tymi generalizacjami. Każdy przypadek trzeba traktować indywidualnie. Czy ostatnie IMMOLATION jest słabe? Nie jest, jest po prostu trochę inne niż poprzednie, bardziej duszne, bardziej mgliste, nie tak wyraziste jak "Majesty And Decay".
Czy ostatnie INCANTATION jest słabą płytą? Nic podobnego, jest to płyta bardzo dobra, nawiązująca obskurnym klimatem aż do jedynki czy dwójki. Może i niektórzy chcieliby (w tym i ja) drugiego "Diabolical Conquest", ale nie my o tym decydujemy. Trzeba się cieszyć tym, co pan McEntee akurat wymyślił. A nie zawiódł tak naprawdę nigdy.
Czy ostatni CANNIBAL CORPSE to słaba płyta? Kto tak twierdzi? Śmiem uważać - choć nie jestem wielkim fanem tej grupy - że to jeden z ich najlepszych krążków w karierze, a może czas pokaże, że najlepsza.
Czy SUFFOCATION wydało kiedykolwiek słaby materiał? Fakt, że ostatnia wydaje się słabsza niż "Blood Oath", no ale "Blood Oath" to arcydzieło death metalu w ogóle.
Czy ktoś w ogóle kwestionuje tutaj zasługi DEATH? Dyskusja raczej dotyczy tego, które płyty są słabsze, które lepsze, które bardziej znaczące, a które mniej. Stwierdzenie, że ITP jest najbardziej przepitoloną płytą DEATH, jest słuszne w obrębie dyskusji o tym zespole, ale nie znaczy to, że ta płyta jest obiektywnie słaba. Nie jest, ba, kasuje 90% deathmetalowych plyt w ogóle.
I wreszcie: czy HATE ETERNAL nagrał słabą płytę? Nie, nie nagrał. Płyta jest dobra, jest dokładnie taka, jakiej można się spodziewać po tym zespole. To jest z jednej strony jej zaletą, a z drugiej ktoś może uznać to za wadę. Czy HATE ETERNAL jest mamoniowaty? Jest, ale to bardziej stwierdzenie faktu, że to taki MORBID ANGEL na sterydach niż ujmowanie im jakości. Czy "Fury & Flames" jest słabym materiałem? Nie - jeżeli ktoś tak twierdzi, to znaczy, że nie przedarł się przez ścianę blastów i ultramielenia - a to jest kluczem do odkrycia tej płyty, moim zdaniem znakomitej.
Proponuję ochłonąć i posłuchać z uwagą nowego KRISIUN biorąc pod uwagę drogowskazy, jakie - ku ułatwieniu recepcji tej płyty - pozwoliłem sobie postawić w odnośnym wątku ;)
Czy ostatnie INCANTATION jest słabą płytą? Nic podobnego, jest to płyta bardzo dobra, nawiązująca obskurnym klimatem aż do jedynki czy dwójki. Może i niektórzy chcieliby (w tym i ja) drugiego "Diabolical Conquest", ale nie my o tym decydujemy. Trzeba się cieszyć tym, co pan McEntee akurat wymyślił. A nie zawiódł tak naprawdę nigdy.
Czy ostatni CANNIBAL CORPSE to słaba płyta? Kto tak twierdzi? Śmiem uważać - choć nie jestem wielkim fanem tej grupy - że to jeden z ich najlepszych krążków w karierze, a może czas pokaże, że najlepsza.
Czy SUFFOCATION wydało kiedykolwiek słaby materiał? Fakt, że ostatnia wydaje się słabsza niż "Blood Oath", no ale "Blood Oath" to arcydzieło death metalu w ogóle.
Czy ktoś w ogóle kwestionuje tutaj zasługi DEATH? Dyskusja raczej dotyczy tego, które płyty są słabsze, które lepsze, które bardziej znaczące, a które mniej. Stwierdzenie, że ITP jest najbardziej przepitoloną płytą DEATH, jest słuszne w obrębie dyskusji o tym zespole, ale nie znaczy to, że ta płyta jest obiektywnie słaba. Nie jest, ba, kasuje 90% deathmetalowych plyt w ogóle.
I wreszcie: czy HATE ETERNAL nagrał słabą płytę? Nie, nie nagrał. Płyta jest dobra, jest dokładnie taka, jakiej można się spodziewać po tym zespole. To jest z jednej strony jej zaletą, a z drugiej ktoś może uznać to za wadę. Czy HATE ETERNAL jest mamoniowaty? Jest, ale to bardziej stwierdzenie faktu, że to taki MORBID ANGEL na sterydach niż ujmowanie im jakości. Czy "Fury & Flames" jest słabym materiałem? Nie - jeżeli ktoś tak twierdzi, to znaczy, że nie przedarł się przez ścianę blastów i ultramielenia - a to jest kluczem do odkrycia tej płyty, moim zdaniem znakomitej.
Proponuję ochłonąć i posłuchać z uwagą nowego KRISIUN biorąc pod uwagę drogowskazy, jakie - ku ułatwieniu recepcji tej płyty - pozwoliłem sobie postawić w odnośnym wątku ;)
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10028
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: HATE ETERNAL
Drone, ty to jesteś arcydziełem internetu :D
Opinia Pacjenta mocno mnie cieszy bo lubie jedynkę i Feniksa najbardziej z tego co nagrali.
Opinia Pacjenta mocno mnie cieszy bo lubie jedynkę i Feniksa najbardziej z tego co nagrali.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: HATE ETERNAL
ona nie jest słaba, chyba zresztą nikt tak nie twierdzi. chłopy mają niesamowite umiejętności i nagrali płytę co najmniej dobrą, w swojej niszy pewnie nawet znakomitą, ale nie każdy musi akurat uwielbiać takie podejście do death metalu. osobiście mogę powiedzieć, że bardziej tę płytę doceniam, niż lubię. owszem, kiedy mam odpowiedni dzień i ochotę na taki kurewsko gęsty materiał, to sobie włączam, ale zawsze po kilku odsłuchach jestem autentycznie zmęczony. dlatego w 99 przypadkach na 100, stojąc przed półką z płytami z zamiarem posłuchania jakiegoś death metalu, wybiorę coś innego, tak żeby nie być zmuszonym do "przedzierania" się przez cokolwiekDrone pisze:Czy "Fury & Flames" jest słabym materiałem? Nie - jeżeli ktoś tak twierdzi, to znaczy, że nie przedarł się przez ścianę blastów i ultramielenia - a to jest kluczem do odkrycia tej płyty, moim zdaniem znakomitej.
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4071
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
Re: HATE ETERNAL
Ty leniu! ;)Heretyk pisze:...tak żeby nie być zmuszonym do "przedzierania" się przez cokolwiek
support music, not rumors
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: HATE ETERNAL
jakoś tak ostatnio mam, że lubię muzykę względnie przystępną, ale nie jest to żadną regułąRattlehead pisze:Ty leniu! ;)Heretyk pisze:...tak żeby nie być zmuszonym do "przedzierania" się przez cokolwiek
a leń ze mnie kurewski, to fakt :D
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10028
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: HATE ETERNAL
Może spróbuję po urlopie. Będę wypoczęty to może dam rade posłuchać jej tak żeby mi się spodobała ;)
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: HATE ETERNAL
to może się nawet udać, tylko musisz naprawdę porządnie wypocząć przed takim wysiłkiemest pisze:Może spróbuję po urlopie. Będę wypoczęty to może dam rade posłuchać jej tak żeby mi się spodobała ;)