OBITUARY

[ultravox]

Wewnętrzny głos? Ani się obejrzysz i będziesz biegał za ludźmi z siekierą... nie słuchaj głosów, słuchaj "Frozen In Time".

[harvestman]

Wewnętrzny głos? Ani się obejrzysz i będziesz biegał za ludźmi z siekierą... nie słuchaj głosów, słuchaj "Frozen In Time".

Może to była moja dobra strona, istniało zagrożenia konfrontacji z diabelską muzyką więc się uaktywniła ;) Frozen postaram się sprawdzic jeszcze dzisiaj.

[ultravox]

Jest lista piosenek

http://www.terazrock.pl/aktualnosci/czy ... .html#more" onclick="window.open(this.href);return false;

05. Back On Top

Świetny tytuł ;)

[byrgh]

jakos tego nie czuje by kiedykolwiek byli ;)

[Nasum]

Wewnętrzny głos? Ani się obejrzysz i będziesz biegał za ludźmi z siekierą... nie słuchaj głosów, słuchaj "Frozen In Time".

Może to była moja dobra strona, istniało zagrożenia konfrontacji z diabelską muzyką więc się uaktywniła ;) Frozen postaram się sprawdzic jeszcze dzisiaj.

Sprawdzaj, sprawdzaj - Frozen to naprawdę dobry kawał muzyki, lepszy nawet niż Back from the dead, które miało ducha Obituary, ale jakoś tak brakowało tej płycie jaj. Ogólnie lubię ten materiał, ale coś w nim brakuje. Natomiast pierwszy album po reaktywacji uważam za wielce udany i nieznajomość to poważne niedociągnięcie ;-)

[ultravox]

jakos tego nie czuje by kiedykolwiek byli ;)

A kto był, jak nie oni? ;) Wiesz, były ze 2-3 bardziej popularne zespoły death metalowe w latach 90., ale Obituary byli bardziej "on top" niż na przykład Autopsy ;) Ale to już nie o to chodzi. Podoba mi się ten tytuł, bo jest "z jajem".

[Nasum]

Na początku lat 90-tych Obituary czy to się komuś podoba czy nie, na pewno byli na death metalowym topie. Prześledźcie chociażby częstotliwość z jaką przeprowadzano z nimi wywiady w takim dajmy na to Metal Hammerze ( chociaż to akurat niezbyt dobry "wskaźnik" popularności, ale wśród death metalowych załóg byli na pewno często przedstawiani )

[KAKAESIAK]

tak wszędzie było ich pełno, na mieście masa ludzi w ich koszulkach, nazwa kapeli znana w kręgach osób, które miały może z tydzień czasu styczność z metalem, nawet do dzisiaj jak z kimś rozmawiam i jest poruszony temat metalu to dany delikwent wymienia właśnie m.in. Obituary pośród 3-4 nazw

[moonfire]

I zamiast kibolskich tagów na murach bloków pojawiały się napisy takie jak Obituary, Death, Morgoth. Obok mojej roboty widnieje jeszcze bardzo przyblakłe dwuliterowe logo Gofefest.

[Nasum]

U mnie w mieście w dwóch miejscach widniał dupny napis Kreator.

[byrgh]

no sory, ale gdzie najlepszy Kreator, a gdzie dowolne Obituary ;) ale jakis czas temu, na murach tesco, dostrzeglem mala kursywa z pokracznym logo: GG Allin :D wrazenie pozytywne gdyby nie fakt, ze w naszej miescinie muzyki sie nie slucha, ino pozuje, a tak zwani "weterani" dawno wymarli ;)

[Jimmy Boyle]

U mnie w mieście w dwóch miejscach widniał dupny napis Kreator.

U mnie cały dworzec kolejowy obsmarowany był Kreatorami, Sodomami i Venomami.

[ultravox]

no sory, ale gdzie najlepszy Kreator, a gdzie dowolne Obituary ;)

Ja tam nie widzę jakiejś wielkiej przepaści jakościowej między "Pleasure to Kill" a pierwszymi płytami Obituary.

[harvestman]

[youtube][/youtube]

Czuje podniecenie :)

[ultravox]

Ugh!

[Najprzewielebniejszy]

oj... brzmienie bębnów.... oj.... 0.40-0.42, skrajne tomy jakie słabe... i gdzie te studnie bez dna z poprzednich płyt, ojojojojoj...

[ultravox]

Mnie tam się podoba, fajnie to brzmi.

[BOLEK]

niema co narzekać ponarzekamy jak wyjdzie

[[V]]

Mnie tam się podoba, fajnie to brzmi.

[Nasum]

Mnie tam się podoba, fajnie to brzmi.

Mam podobne zdanie, ta muzyka ma bujać, i odnoszę po tych próbkach wrażenie że tak właśnie będzie.