INFERNAL WAR

[Brązowy Jenkin]

Zajebiście się tego słucha. Kwintesencja tego co w IW najbardziej cenię. Riffy, wokale, blasty - jest miazga. Agresja, wściekłość na na najwyższym poziomie. Tylko wydanie takie sobie, ale to szczegół, w kontekście poziomu muzyki.

[Scaarph]

Tylko wydanie takie sobie, ale to szczegół, w kontekście poziomu muzyki.

nie wiem o czym ty do mnie rozmawiasz, mój egzemplarz jest wydany zajebiście
serio, bardzo fajny digipack.

[4m]

Da się

[Jarovit]

Infernal War - ewidentnie, jeden z moich ulubionych zespołów. Redesekration, Terrorfront i Conflagrator - po nie najczęściej sięgam.

[Czesław]

Dobry jest ale do Inferno czy Docenta jeszcze troche mu brakuje.

Do docenta koło 2 metrów ziemi i kilograma hery.


Przy następnym zamówieniu w Agoni uzupełnię pewnie dysko IW na dużych krążkach, także Major mam nadzieję że miałeś na myśli formę wydania CD a nie LP.

[Skaut]

http://muzyka.interia.pl/wywiady/wywiad ... ku,1304287

mam wrażenie, że Warcrimer strasznie się nudziłeś udzielając odpowiedzi na te tendencyjne pytania

[Scaarph]

no pewnie, że tak, co ty, masz jakiś kompleks, że tak często to podkreślasz?:)

[Lucek]

no pewnie, że tak, co ty, masz jakiś kompleks, że tak często to podkreślasz?:)

[Skaut]

no pewnie, że tak, co ty, masz jakiś kompleks, że tak często to podkreślasz?:)

hehe

[longinus696]

no pewnie, że tak, co ty, masz jakiś kompleks, że tak często to podkreślasz?:)

Tak się składa, że znaczny procent metalowców, to goście, którzy uważają, że tylko muzyka się liczy, a cała reszta jest niewiele znaczącym dodatkiem. Jeszcze do niedawna takie dysputy miały miejsce na naszym forum. Podobne klimaty pojawiały się przy okazji odwołania koncertu IPERYT i INFERNAL WAR, gdzie wszyscy byli zdziwieni, że jeden grindowiec z drugim dołożyli starań aby impreza się nie odbyła. A zatem podkreślanie ideologii to nie tyle kwestia kompleksu, co powinności.

[Scaarph]

ale ja sobie zażartowałem, bo to dla mnie jest oczywistość, nie widzę potrzeby podkreślania tego na każdym kroku bo każdy i tak wie swoje.

[Scaarph]

znów przychodzi mi się z tobą zgodzić z tym jednak zastrzeżeniem, że uważam iż kto ma swoje wiedzieć to wie, a reszcie nie przetłumaczysz za żadne skarby. to kwestia świadomości, moralizatorstwo nic tu nie da.
jedna jest racja, i to ja...MY ją mamy!

[Mental]

(...) Dlatego warto podkreślać, powtarzać, wytykać, prowokować.(...)

Sztuka wlasnie jest dobierac to w odpowiednie slowa, co niewielu sie udaje. Predzej, czy pozniej wychodzi na jaw kto podchodzi do tematu na powaznie, a kto tylko operuje pustymi sloganami.

[longinus696]

- dyskusja o homoseksualizmie jako patologii jest nieuprawniona.

Ten punkt akurat w pełni popieram. Po prostu kręgi, które próbują forsować wizję homoseksualizmu jako zarazy i patologii są nastawione do życia skrajnie normatywnie, reprezentują ukryte formy władzy i porządku, służą rozumowi i szeroko pojętej produktywności. To po prostu część systemu utrzymującego status quo społeczeństwa.

[twoja_stara_trotzky]

homoseksualizm to po prostu nowy syjonizm

[longinus696]

Nie no, Panowie... proszę. Im więcej gejów i lesbijek tym lepiej - przynajmniej masowy heteroseksualizm nie może już marzyć o zawłaszczaniu pojęcia "normy" dla własnych potrzeb.

[Mental]

A co, jezeli homoseksualizm zostanie zaakceptowany przez wszystkie spoleczenstwa i uzyska status "normy" ?

[longinus696]

A co, jezeli homoseksualizm zostanie zaakceptowany przez wszystkie spoleczenstwa i uzyska status "normy" ?

Możliwe, że władza nauczy się go w końcu kontrolować i wprzęgać w mechanizmy produkcji. To byłoby przykre. Ostatecznie jednak lepsza taka norma niż jej dotychczasowa zawężona wersja. Zresztą walka o "obszar graniczny" normy nigdy się nie kończy, a zjawiska takie jak homoseksualizm pokazują, jak mgliste jest to pojęcie.

Wszystko zmierza raczej do poszerzenia pojęcia normy niż do wytworzenia konkurujących ze sobą norm społecznych.

Ale ja nie mówię, że to źle. W sumie na jedno wychodzi. Tak czy siak, uważam, że z pełnej akceptacji homoseksualizmu wyniesiemy więcej korzyści niż można by przewidzieć.

[4m]

Wy się chyba wywodzicie ze środowisk gejowskich (działacze?), że tak za nimi agitujecie na masterfulu

[Tymothy]

na masterfulu powinien byc wprowadzony odgornie