METALLICA

[Triceratops]

For All Kings>>>>Hardwired

To chyba oczywiste ;)

Oczywiscie :D

[thespectator]

Moim zdaniem DM jest lepsza niż ostatnia. SA zresztą też. Do Hardwired totalnie mi się nie chce wracać.

DM to kilka fajnych utworów (day that never comes, all nightmare long i coś tam jeszcze) i reszta zapychacze. Poza tym straszny bałagan aranżacyjny. Wg mnie St. Anger generalnie lepszy jako całość.

Hardwired jest ok, na pewno najlepsza z tych trzech. Chociaż na drugim CD niebezpiecznie zaczyna robić się bałagan jak na DM. Kiedyś wspaniale aranżowali dlugie utwory, dzisiaj nie idzie im to tak zgrabnie...

[ultravox]

Moim zdaniem DM jest lepsza niż ostatnia. SA zresztą też. Do Hardwired totalnie mi się nie chce wracać.

+1

[Pacjent]

Bawi mnie gdy ludzie przerzucają się argumentami, który album między "Load" a ostatnim jest lepszy. Przypomina to debatę smakoszy tanich win, o tym który mózgojeb daje więcej satysfakcji.

[Triceratops]

Albo kto sie mniej zesral w gacie, nie patrzac na to, ze zasrane gacie to zasrane gacie bez wzgledu czy mniej czy bardziej

[Rumburak]

Load niszczy niezmiennie do dziś. Żeby to zrozumieć, proponuję na jakiś czas odstawić piątoligową defmetalową srakę.Wszystko wskazuje na to, że na szare komórki działa podobnie jak wspomniane jabole. Jeśli to nie pomoże to nie pozostaje nic innego, jak nadziać się na widły i wskoczyć do pieca.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Jeśli to nie pomoże to nie pozostaje nic innego, jak nadziać się na widły i wskoczyć do pieca.

Padłem

[Lucek]

Albo kto sie mniej zesral w gacie, nie patrzac na to, ze zasrane gacie to zasrane gacie bez wzgledu czy mniej czy bardziej

serio srałeś w gacie po tanich winach ? hmm, żeby az tak ? biedactwo

[Heretyk]

Load niszczy niezmiennie do dziś.

proste

[Triceratops]

Albo kto sie mniej zesral w gacie, nie patrzac na to, ze zasrane gacie to zasrane gacie bez wzgledu czy mniej czy bardziej

serio srałeś w gacie po tanich winach ? hmm, żeby az tak ? biedactwo

Zdarzylo sie nieraz po Jabluszku Sandomierskim jak bukiet byl nie taki.

[aryman]

Że też ktoś jeszcze pamięta "Jabłuszko Sandomierskie" . Straszny syf to był.

[Triceratops]

Tzo ty gadasz, to byl napoj bogow, oczywiscie lepsza byla Gruszka Sandomierska, ale szybko sie skonczyla. Syf to byly te wszystkie Tury zna wisniach zapalanych w cukrze. Jabluszko sie jawilo na tym tle niczym posmak ambrozji skapanej w wiosennym sloncu

[Bień]

tylko i wylacznie :

[Triceratops]

Oj to juz nowsze czasy, Rambo w kartonie czy Oddech Traktorzysty.Kiedys tylko butelka byla.

[Rattlehead]

Mazowieckie Panowie, tylko Mazowieckie z plastikowym korkiem.

[Pacjent]

Load niszczy niezmiennie do dziś. Żeby to zrozumieć, proponuję na jakiś czas odstawić piątoligową defmetalową srakę.Wszystko wskazuje na to, że na szare komórki działa podobnie jak wspomniane jabole. Jeśli to nie pomoże to nie pozostaje nic innego, jak nadziać się na widły i wskoczyć do pieca.

Twój gust jest od dawna w tym miejscu.

[Rumburak]

Load niszczy niezmiennie do dziś. Żeby to zrozumieć, proponuję na jakiś czas odstawić piątoligową defmetalową srakę.Wszystko wskazuje na to, że na szare komórki działa podobnie jak wspomniane jabole. Jeśli to nie pomoże to nie pozostaje nic innego, jak nadziać się na widły i wskoczyć do pieca.

Twój gust jest od dawna w tym miejscu.

Powiedział miłośnik tehnikal/brutal/det metalu z Mongolii.

[Heretyk]

znaczy może tak: nie trzeba lubić tych nowych rzeczy od Metaliki (sam nie przepadam), ale nie doceniać "load" to trzeba być głuchym i nie mieć pojęcia o rokendrolu

[vicek]

znaczy może tak: nie trzeba lubić tych nowych rzeczy od Metaliki (sam nie przepadam), ale nie doceniać "load" to trzeba być głuchym i nie mieć pojęcia o rokendrolu

To dobra płyta , ale jak ktoś nie lubi rakendrola??? a lubi tylko metal , są tacy ... To wiadomo że będzie srał na te płytę.

[Triceratops]

Mazowieckie Panowie, tylko Mazowieckie z plastikowym korkiem.

Mazowieckie Jablkowe probowalo dorownac Sanodmierskiemu Jabluszku i choc nie mialo szans to robote robilo xD

Kiedys mlodziez byla zaradna potrafila otwierac butelki bez otwieracza albo korkociagu, choc sie zawsze w kieszeni nosilo. Dzisiaj chyba smartfonami otwieraja...