Wiecej ozdobnikow jak muzyki. No i brzmienie nie siedzi, a wokal za bardzo do przodu.Triceratops pisze:Nigdy nie przypuszczalem, ze to napisze, ale to jest to czego od lat szukalem w muzyce i myslalem, ze nikt nie jest w stanie nagrac takiej muzyki, ktora mnie wzruszy i poruszy jednoczescie. Czolowke tego roku juz mam ustalonaIMP-|-OUS pisze:[youtube][/youtube]
Behemoth v.2
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 5851
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
Re: Behemoth v.2
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18289
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
- Deathhammer66
- w mackach Zła
- Posty: 948
- Rejestracja: 25-01-2015, 21:40
Re: Behemoth v.2
Posłuchałem drugi raz i dotarło do mnie, jaka to zrzyna z BOLZER, tylko u Szwajcarów nie ma chujowych chórków.
- 83koper83
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2078
- Rejestracja: 29-12-2010, 15:07
Re: Behemoth v.2
Tytuł płyty wspaniały, to chyba idiomatyczne: "Wyruchałem was w dupę"? Tym samym faktycznie trzeba stwierdzić, że Adam po mistrzowsku skrzyżował bazy odbiorców Behemoth oraz Me and that Man.
Kerosene keeps me warm.
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7045
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: Behemoth v.2
Ale cyrk i cepelia...
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: Behemoth v.2
Manieczek, nie świruj.Transilvanian Hugger pisze:Siema, tu nowy użytkownik a długotrwały lurker, przyznam się, że długo czytałem tematy o Behehehe i stary temat o Nerga(ah)lu, dla rozrywki, wiele innych tematów od czasu do czasu śledziłem również.
No co do utworu, jak się zaczął ten wstęp to pomyślałem sobie, że Me and that Man Nergusiowi całkiem do głowy siadło i zaraz będzie naprawdę niezła chujnia. Nie jest aż tak źle, jak myślałem, ale utwór też ma poważne wady, wymienione już one zostały przez wcześniejszych posterów.
Nawiązując do Me and that Man, dla tych, którzy nie oglądali teledysków tego zespołu, bo po pierwszych dźwiękach "My Church Is Black" mieli dość - ten chórek dziecięcy z "GOD = Hau hau woof woof" to żywcem wzięty pomysł z piosenki jednej tego zespołu, w której śpiewa chórek dziecięcy, naprawdę ciężko się jej słucha i jest szczytem tandety i już solowy "Evil D"/"Disco Dave"/"Cowboy Dave" Vincent mniej "rani uszy" o zgrozo, chociaż nie moje gusta delikatnie mówiąc, ja takiej muzyki nie słucham, więc nie wiem, czy to dobre w swoim gatunku, o takich powierzchownym wrażeniu piszę.
W każdym razie, Nergal robi ewidentnie to, co robi wielu nawet nie tylko muzyków, lecz korporacji, czyli łączenie bazy odbiorców jednego produktu (w tym przykładzie Me and that Man) z bazą odbiorców drugiego (Behehehe). Jak bardzo by MATM nie ssał, był to komercyjny sukces i frekwencja na koncertach była niezła. Większość fanów MATM to fani Behemotha, myślę, że był to też test tego, czy Nergal jest w stanie odnieść sukces bez Behe. Sukces MATM może zdecydować o śmiałości Nergala jeśli chodzi o stosowanie patentów "rockowych" (vide: press release z okazji ogłoszenia informacji o albumie).
Odnoszę wrażenie, że nowy album będzie kontynuacją kierunku The Satanist, chujowe elementy tego albumu zostaną rozwinięte i będzie jeszcze bardziej chujowo. Satanisty nie mogę już słuchać, a świeżo po premierze tego albumu się nim jarałem (ale wtedy mniej wiedziałem o BM/DM, niż teraz, mniej tego słuchałem), teraz nie mogę go słuchać, te patenty rockowe na nim są tak tandetne, tak plastikowo to brzmi... nie wiem, co ludzie na Zachodzie mają z uszami jak po paru latach wciąż uważają to za mistrzostwo gatunku itd., ale Behe ma wielu fanów, którzy są bardziej "mainstreamowymi" metalami nie wkręconymi za bardzo w ekstremę, uważających, że np. Kredki grają dobrą, szczerą muzę itp...
Nie będzie dobrze. Ale kasa się zgadzała i Nergal będzie miał "permanent orgasm", dopóki go nie zapuszkują za "Marzec, Marzec, dzisiaj jest Dzień Kobiet", czy jak to leciało :P.
- vicek
- zahartowany metalizator
- Posty: 4641
- Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
- Lokalizacja: dolinki
Re: Behemoth v.2
A pewien kolega Adama mówił tak o Queen :DTheDude pisze:Ale cyrk i cepelia...
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 4737
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Behemoth v.2
Heh, idźcie panowie na profil Behemotha, to zobaczycie, że cel został osiągnięty. Trochę ludzi narzeka na tytuły, większość podnieca się nowym kawałkiem. Można znaleźć tam rzeczy absolutnie fantastyczne, typu że ostatni album był najlepszym, najbardziej przemyślanym i najlepiej wyprodukowanym w historii BM :DDD
A kawałek? Przeciętny. Klip śmieszny. Brzmienie wkurwiające. Nic, co by mnie wyciągnęło na ich koncert, ani nic, co by mi kazało się krzywić. Po prostu mnie nie interesuje. Zabawne, ale to ostatnie zdanie jest w moim przypadku prawdziwe w stosunku do już chyba wszystkich największych rockowo-metalowych towarów eksportowych tego kraju. Albo oni wszyscy się zepsuli, albo ja.
A kawałek? Przeciętny. Klip śmieszny. Brzmienie wkurwiające. Nic, co by mnie wyciągnęło na ich koncert, ani nic, co by mi kazało się krzywić. Po prostu mnie nie interesuje. Zabawne, ale to ostatnie zdanie jest w moim przypadku prawdziwe w stosunku do już chyba wszystkich największych rockowo-metalowych towarów eksportowych tego kraju. Albo oni wszyscy się zepsuli, albo ja.
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
How did we go wrong?
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18289
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Behemoth v.2
Nergal dolozy korki analne i zestaw do rimmingu plus pare rajstop.ZbyszekZboniek pisze:mój zestaw deluxe Grave Upheaval + normals werszyn + 3 longslejwy z okladeczka płyty + obrendowiona srajtasme, teraz na egaju opierdole z palcem w dupie za 1200 pln. a nawet dwoma palcyma. tak wiec tego ten -:)Triceratops pisze:Placicie za sztuke jebane cebulaki i jak wam za drogo to sluchajcie sobie tanich zespolow jak Obituary albo jakis Grave Upheaval. Jak mozna miec pretensje do producenta, ze za drogie jego produkty. To tak jakby narzekac, ze Bentley jest drogi, nie stac cie to kurwa to kup se Dacie Duster. Behemoth to wlasnie taki Bentley death metalu a Obituary Dacia. Nie wiem z kad takie przekonanie, ze dobre ma byc tanie, na prawde.
a daciadaster to dobre auto. do lasu na grzyby. a ze tu sami grzybiarze to drugi raz wiec tego ten
woodpecker from space
- Mental
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1774
- Rejestracja: 31-08-2003, 12:29
- Lokalizacja: anus mundi
Re: Behemoth v.2
miałem nie pisać nic nt behemoth, ale napiszę po raz kolejny - czy ktoś w ogóle kurwa słucha jak te wszyskie mixy i masteringi pierdolą tę muzykę przerabiając ją na asłuchalną plastikową papkę? kurwa, plastikowe wiadro lepiej brzmi niż ta "perkusja".
You may raise your chalice of nothing
And salute the leech that you are
And salute the leech that you are
- Ubzdur
- w mackach Zła
- Posty: 875
- Rejestracja: 16-02-2015, 19:12
Re: Behemoth v.2
Żyjemy w wolnym kraju i zaslugujemy na rzetelne informacje i prawdę!vicek pisze:A pewien kolega Adama mówił tak o Queen :DTheDude pisze:Ale cyrk i cepelia...

-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: Behemoth v.2
Ale skucha z tym brakiem spacji ;)
- Ubzdur
- w mackach Zła
- Posty: 875
- Rejestracja: 16-02-2015, 19:12
- Gunman
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1707
- Rejestracja: 13-07-2012, 20:23
Re: Behemoth v.2
Ktoś tu narzekał na chujowe brzmienie?
...mixing by Matt Hyde (SLAYER, CHILDREN OF BODOM) and mastering by Tom Baker (NINE INCH NAILS, MARILYN MANSON).
...mixing by Matt Hyde (SLAYER, CHILDREN OF BODOM) and mastering by Tom Baker (NINE INCH NAILS, MARILYN MANSON).
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10162
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: Behemoth v.2
Ja też nie wiem gdzie są ci wszyscy ludzie, którzy się tym jarają, może jacyś forumowicze ujawnią się i opowiedzą.Mental pisze:miałem nie pisać nic nt behemoth, ale napiszę po raz kolejny - czy ktoś w ogóle kurwa słucha jak te wszyskie mixy i masteringi pierdolą tę muzykę przerabiając ją na asłuchalną plastikową papkę? kurwa, plastikowe wiadro lepiej brzmi niż ta "perkusja".
Yare Yare Daze
- wolff
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2146
- Rejestracja: 03-07-2017, 19:16
Re: Behemoth v.2
Być może sami zainteresowani chcą brzmieć plastikowo, modnie i na czasie. Fakt, kompozycje sporo tracą na takich zabawach z brzmieniem mimo, że kompozycje same w sobie mogą się podobać. Dla mnie Behemoth skończył się niedwracalnie na Demigod i to nie dlatego, że lider zapragnął ogrzać się w blasku fleszy bo mam to w gruncie rzeczy w chuju jego pomysły na egzystencję niezależnie czy to słuszne czy tanie i banalne.
Ten nowy kawałek wcale nie jest zły, w ramach ciekawski "co nowego nagra "Behe" oczywiście.
Teledysk, jak to w przypadku kapel metalowych, najśmieszniejszy ten zapasiony chłopina zamiatajacy na garach :)
Ten nowy kawałek wcale nie jest zły, w ramach ciekawski "co nowego nagra "Behe" oczywiście.
Teledysk, jak to w przypadku kapel metalowych, najśmieszniejszy ten zapasiony chłopina zamiatajacy na garach :)
Jebać żuli.
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6588
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: Behemoth v.2
Pewnie jakieś polskie robaki. Z iPhone'a na firmowych słuchawkach na bank jest brzmienie żyleta, ale kogo tutaj na to stać?Gunman pisze:Ktoś tu narzekał na chujowe brzmienie?
...mixing by Matt Hyde (SLAYER, CHILDREN OF BODOM) and mastering by Tom Baker (NINE INCH NAILS, MARILYN MANSON).
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1414
- Rejestracja: 19-10-2011, 16:55
Re: Behemoth v.2
Ważne że Niemce i Amerykany dostaną ejakulacji tak obfitej że zamieni się ona w strumień płynącej gotówki. Jakieś tam masterfulowe konesery jedynie słusznej muzyki są bez znaczenia w swym lamencie o plastiku. Pora aby niektórzy na tym forum zmienili pieluchy. Behemocz to dobrze prosperujący zakład pracy, a nie jakiś tam metalowy zespół dla brudasów. Równie dobrze możecie mieć żal do Philipsa czy Samsunga że robi taki a nie inny sprzęt...
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: Behemoth v.2
Przecież Samsung robi zajebisty sprzęt.
Najlepszy.
Najlepszy.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10162
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: Behemoth v.2
Masz rację ale co zatem radzisz?Wódka i Piwo pisze:Ważne że Niemce i Amerykany dostaną ejakulacji tak obfitej że zamieni się ona w strumień płynącej gotówki. Jakieś tam masterfulowe konesery jedynie słusznej muzyki są bez znaczenia w swym lamencie o plastiku. Pora aby niektórzy na tym forum zmienili pieluchy. Behemocz to dobrze prosperujący zakład pracy, a nie jakiś tam metalowy zespół dla brudasów. Równie dobrze możecie mieć żal do Philipsa czy Samsunga że robi taki a nie inny sprzęt...
Yare Yare Daze