MACHINE HEAD

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Awatar użytkownika
Duvelor
weteran forumowych bitew
Posty: 1531
Rejestracja: 12-10-2006, 20:16

Re: MACHINE HEAD

24-09-2010, 23:54

Jedynka i ostatni album są bardzo dobre. Zresztą, co dziwne u mnie, jak posłuchałem ich wszystkich krążków bez uprzedzeń, to stwierdziłem, że wiem dokąd zmierzają ;) Pomimo odstępstw, mimo dźwięków a'la "cover bandy" i tak dalej. Po nagraniu "More Things Change" stwierdziłem, że grają gówno... aż tu nagle... Po kilkunastu latach okazało się, że podobają mi się ich wszystkie albumy.
𝕮𝖔𝖗𝖔𝖓𝖊𝖗
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10221
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: MACHINE HEAD

02-04-2011, 14:16

Przeoczony news z końca listopada:

San Francisco Bay Area metallers MACHINE HEAD have begun writing and demoing material for their new studio album, which they hope to officially start recording by next April. At least two songs have been fleshed out in demo form, with several others in the works.

MACHINE HEAD's long-awaited follow-up to 2007's "The Blackening" is tentatively due late 2011 via Roadrunner Records.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Duvelor
weteran forumowych bitew
Posty: 1531
Rejestracja: 12-10-2006, 20:16

Re: MACHINE HEAD

03-04-2011, 12:01

To bardzo dobra wiadomość. "The Blackening" to rewelacyjny album.
𝕮𝖔𝖗𝖔𝖓𝖊𝖗
Awatar użytkownika
lucass
weteran forumowych bitew
Posty: 1005
Rejestracja: 14-05-2007, 17:00
Lokalizacja: lublin

Re: MACHINE HEAD

03-04-2011, 12:07

Zgadza się.
LEGALISE DRUGS & MURDER
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8387
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: MACHINE HEAD

03-04-2011, 12:12

nuuuuuda
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
Duvelor
weteran forumowych bitew
Posty: 1531
Rejestracja: 12-10-2006, 20:16

Re: MACHINE HEAD

03-04-2011, 18:27

Uzasadnij proszę swoją wypowiedź?
𝕮𝖔𝖗𝖔𝖓𝖊𝖗
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8387
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: MACHINE HEAD

03-04-2011, 18:30

Wishman pisze:Uzasadnij proszę swoją wypowiedź?
to juz nie jest ta moc i to przylozenie co na jedynce.obecnie wszystko jest zbyt rozwlekle, momentami epickie wrecz [sic],
zdarzaja sie interesujace fragmenty ale calosciowo to taki kolos na glinianych nogach.nie wierze w nich,nie sa juz w stanie nagrac plyty ktora by emanowala taka energia,dzikoscia jak debiut.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
Duvelor
weteran forumowych bitew
Posty: 1531
Rejestracja: 12-10-2006, 20:16

Re: MACHINE HEAD

03-04-2011, 18:33

Fakt, debiut jest nie do pobicia. Wtedy ta muzyka była niezwykle świeża i pełna szczerej pasji, niwzykłej energii. Słychać było nawet Slayera w ich kawałkach. No i to brzmienie. Ale powiem Ci, że jeśli się bardzo dokładnie posłucha "The Blackening", da jej szansę, to wychwyci się podobne wibracje. Dla mnie bogactwo dźwięków i masa najdrobniejszych zagrań stanowi o sile tej płyty.
𝕮𝖔𝖗𝖔𝖓𝖊𝖗
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8387
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: MACHINE HEAD

03-04-2011, 18:38

Wishman pisze:Fakt, debiut jest nie do pobicia. Wtedy ta muzyka była niezwykle świeża i pełna szczerej pasji, niwzykłej energii. Słychać było nawet Slayera w ich kawałkach. No i to brzmienie. Ale powiem Ci, że jeśli się bardzo dokładnie posłucha "The Blackening", da jej szansę, to wychwyci się podobne wibracje. Dla mnie bogactwo dźwięków i masa najdrobniejszych zagrań stanowi o sile tej płyty.
podchodzilem do niej kilka razy ale nie wzielo mnie.rozumiem jednak,ze komus innemu ten material mógl przypasc do gustu.
obecnie sprawy wygladaja tak,ze raz na ruski rok wracam do debiutu i to tyle;)
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
antek_cryst
postuje jak opętany!
Posty: 571
Rejestracja: 25-02-2011, 23:01
Lokalizacja: stolnica

Re: MACHINE HEAD

03-04-2011, 18:57

Dla mnie "The Blackening" to płyta absolut. Doskonała produkcja, doskonałe kompozycje, doskonałe wykonanie. Gdybym miał zabrać w kosmos tylko jedną płytę - byłoby to the Blackening.
Najbardziej w tej płycie rozpieprza mnie to, że najlepsze kompozycje, to te "najtrudniejsze" - 10 minutowe kolosy, którymi łatwo zanudzić słuchacza. Jest w nich wszystko: wkurw, melodia, zamysł kompozycyjny, zmiany tempa, które nie przypominają nagłego hamowania na czerwonym, świetne solówki. Dla mnie jest to poziom, do którego długo nikt, ze slejerem włącznie, nie dorówna.

Jak się przeleci całą ich dyskografię widać, jak dziwną drogę Rob Flynn (bo MH to w zasadzie jego autorski projekt) przebył. Doskonała Jedynka, połamana dwójka potem jakieś z dupy wyprawy w młodzieżowy pop-core i ostry zakręt na "Through the ashes", który był wyjściem na prostą do The Blackening

Debiut jest świetny, moim zdaniem jest to płyta na mocne szkolne 5, nawet 5+, ale The blackening to dla mnie thrashowy absolut
uważam, że cudownie być pijanym. Nawet chyba lepiej niż oświeconym.
Awatar użytkownika
Nerwowy
zahartowany metalizator
Posty: 6603
Rejestracja: 20-06-2009, 14:07

Re: MACHINE HEAD

03-04-2011, 20:20

antek_cryst pisze:Dla mnie "The Blackening" to płyta absolut. Doskonała produkcja, doskonałe kompozycje, doskonałe wykonanie. Gdybym miał zabrać w kosmos tylko jedną płytę - byłoby to the Blackening.
Najbardziej w tej płycie rozpieprza mnie to, że najlepsze kompozycje, to te "najtrudniejsze" - 10 minutowe kolosy, którymi łatwo zanudzić słuchacza. Jest w nich wszystko: wkurw, melodia, zamysł kompozycyjny, zmiany tempa, które nie przypominają nagłego hamowania na czerwonym, świetne solówki. Dla mnie jest to poziom, do którego długo nikt, ze slejerem włącznie, nie dorówna.
Bardzo dobra płyta - takie 7/10 ;).
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
Awatar użytkownika
Kurt
rasowy masterfulowicz
Posty: 3179
Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
Lokalizacja: Łódź

Re: MACHINE HEAD

03-04-2011, 20:29

Ja miałem trochę problem z przywyknięciem do tych wysokich wokali, w ogóle mi tam to momentami nie pasowało, co nie zmienia faktu, że ta płytka muzycznie jest zajebiście przemyślana. Jakby wyjebać część wokali to już w ogóle bym do niej często wracał :)
Ostatnio zmieniony 03-04-2011, 21:38 przez Kurt, łącznie zmieniany 1 raz.
The madness and the damage done.
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8387
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: MACHINE HEAD

03-04-2011, 20:59

antek_cryst pisze: Dla mnie jest to poziom, do którego długo nikt, ze slejerem włącznie, nie dorówna.The blackening to dla mnie thrashowy absolut


LOL

Adrian lej w ryj
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: MACHINE HEAD

03-04-2011, 22:28

do czego to doszło na tym świecie.
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10221
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: MACHINE HEAD

06-04-2011, 11:07

[V] pisze: momentami epickie wrecz [sic],
zdarzaja sie interesujace fragmenty ale calosciowo to taki kolos na glinianych nogach.nie wierze w nich,nie sa juz w stanie nagrac plyty ktora by emanowala taka energia,dzikoscia jak debiut.
A mi te epickie (trafne określenie) wątki w 2 ostatnich MACHINE HEAD bardzo pasują, gdyby je bardziej eksponowali to może udałoby im się nagrać krążek, do którego wreszcie przekonałbym się w całości - ot takie zapętlone "Imperium" :)
I postuluję gościnny udział Seana Killiana na wokal :)
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
zekke
weteran forumowych bitew
Posty: 1873
Rejestracja: 03-08-2006, 16:01

Re: MACHINE HEAD

06-04-2011, 13:23

ostatnio mowi sie EPICZNE, etymologicznie prawdopodobnie od e-piczy.
Maria Konopnicka

Re: MACHINE HEAD

05-05-2011, 00:49

Żeby nie było, że piszę tylko o rzeczach, które lubię - wziąłem ze sobą na urlop kilka nowości, kilka płyt lubianych i kilka takich, do których jakoś się nigdy nie przekonałem. M.in. MACHINE HEAD - The more things change.. Trzy czy cztery razy próbowałem i niestety nie jestem w stanie tej płyty - nie mówię przesłuchać do końca, ale w ogóle słuchać. Po "Burn..." jest to album tak fatalny, że aż się flaki przewracają - maksymalnie chujowe wokale, bezjajeczne, prostackie riffy, gówniane melodie. Ok. Nigdy nie byłem fanem tej płyty, ale muszę przyznać, że czas obszedł się z nią bezwzględnie - z płyty przeciętnej, słabej nawet, dziś stała się płytą tragiczną, zupełnie nie strawną, wywołującą torsje i zawroty głowy.
Dobrze, że udało im się jakoś pozbierać i te cztery lata temu nagrać w miarę przyzwoitą/bardzo dobrą The Blackening. Mimo wszystko mam wrażenie, że z tego zespołu nic już nie będzie i spokojnie można go dołączyć do listy "Najbardziej przecenianych zespołów metalowych".
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: MACHINE HEAD

05-05-2011, 00:53

mnie się flaki przewracają jak tylko słyszę nazwę czy widzę okładkę. bardzo dawno temu miałem nieprzyjemność posłuchać dwóch pierwszych i ja to pierdolę. thrash, niech was chuj zastrzeli.
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
mad
weteran forumowych bitew
Posty: 1549
Rejestracja: 20-05-2007, 16:28

Re: MACHINE HEAD

05-05-2011, 00:55

"The Blackening" to była płyta na 2-3 odsłuchania. Nie wróciłem do niej ani razu i nie tęsknię. Nie wiem, co można w tej muzyce ekscytującego znaleźć np. w 10 odsłuchu?
Bo długie utwory są? Bo trochę żonglerki stylistykami i formami? Bo niby niezgorsze brzmienie? Dla mnie to pozory.
Oczywiście wysłucham nowej płyty i chętnie zmieniłbym zdanie o zespole, ale obawiam się, że nowy materiał może posłużyć za materiał moczopędny.
Maria Konopnicka

Re: MACHINE HEAD

05-05-2011, 01:09

Ja właściwie do "The Blackening" też nie wracam. W sumie gdyby nie pewien sentyment do pierwszej płyty, podyktowany bardziej okolicznościami jej poznawania niż rzeczywistą wartością muzyczną mógłbym bez cienia wahania powiedzieć, że MH mógłby nigdy nie istnieć.
ODPOWIEDZ