NAPALM DEATH - Najlepsza płyta

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Bonny
rasowy masterfulowicz
Posty: 2133
Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
Lokalizacja: Ross Bay

08-08-2006, 19:09

[quote][i]Wysłane przez Xapapote[/i]
[quote][i]Wysłane przez Bonny[/i]
a czy oni w ogóle kiedyś odeszli od swoich korzeni? [/quote]

muzycznie odeszli już na "Utopia Banished" ... "ideowo" nie odeszli ... teraz wracają do starych brzmień ... "SC" jest jeszcze bardziej punkowa (nawet crustowa) niż "The Code..." ... zajebista płyta... jak dla mnie zaraz po "FETO" i "Peel Sessions" [/quote]

jeżeli za korzenie uważamy debiut to z pewnością różnice sąa dostrzegalne, ale nie tylko między "Harmony Corruption", a wcześniejszym "Menatally Murdered", na którym po raz pierwszy na taką skalę zaczęli operować przede wszystkim brmieniem ("Harmony" to przecież Morrisound Studio!). Trudno je nazwać death metalowym, ale też nie przypomina ono już tak "Scum" i "FETO". Tytułowy utwór wspomnianego EP jest tego idealnym przykładem, bo można go porównać - w wersji z "FETO" a "MM". Późniejsze EP - "Suffer The Children" i "Mass Apeal Madness" znowu przynoszą stare kawałki w nowych aranżach, przede wszystkim brzmieniowych, ale kurwa JAKICH!!! "Unchallanged Hate" z "MAM" to chyba mój ulubiony kawałek Napalmów.
Ale wracając do początków - "Scum" to przecież stosunkowo późny materiał (kurwa!). Wcześniejsze o kilka lat dema dużo bardziej przypominają mi klimatem "Fear Emptiness Despair" niż ich pierwsze dwie płyty. Dlatego zawsze sądzilem, że ten zespół nigdy nie odszedł od swoich źródeł i korzeni, a jedynie obracał sie wokół ich. Poza tym to rozśmieszają mnie stwierdzenia ludzi, że Napalm Death to in principio zespół grind corowy - takiego terminu/gatunku wtedy nie było! Pojawił się dopiero około czasów kiedy wydawany został "FETO".
Ciekawe czy ktoś jeszcze pamięta kto w ogóle wymyślił temin "grind" i jak nazywano jeszcze w '87 płytę "Scum" pod względem gatunkowym. To taka mała zagadka od Bonnego:)

edit: "SC" oczywiście jeszcze nie słyszałem, ale dzięki Twojej opinii zacieram co raz bardziej łapska.
Awatar użytkownika
NW.
postuje jak opętany!
Posty: 640
Rejestracja: 11-07-2006, 11:59
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

08-08-2006, 19:53

jak dla mnie ich numero uno to 'Scum'
Obrazek
Mort
rasowy masterfulowicz
Posty: 3049
Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
Lokalizacja: mosh pit

08-08-2006, 20:23

najbardziej lubię Enemy of the Music Buisness i F.E.T.O.
nan
postuje jak opętany!
Posty: 475
Rejestracja: 29-06-2002, 15:04

08-08-2006, 21:40

Nie powiem, która najlepsza, bo aż tak dogłębnie nie znam ich dyskografii, raptem pięć płyt chyba, ale ostatnie dwie b. mi się podobają.
jax1982
zaczyna szaleć
Posty: 217
Rejestracja: 25-03-2005, 01:43
Lokalizacja: sielankowa dolina....
Kontakt:

12-08-2006, 18:55

ostatnio sie w pelni przekonalem do dwoch pierwszych plytek... ;) tzn awansowaly z dobrych na zajebiscie dobre ;) a takto w sumie poza diatribes, inside the torn apart i words from the exit wounds, to kazda plyta jest bardzo dobra lub zajebista, wlacznie z nowa smear campaign ;)
Paffka
zaczyna szaleć
Posty: 138
Rejestracja: 28-04-2006, 11:01
Lokalizacja: Warszawa

12-08-2006, 19:07

[quote][i] "3 Mlp" wydanym przez MG [/quote]

He, he... Mam tę taśmę.
Ale lepszy patent zrobił kiedyś MG wydając "splita"
Suffocation "Human Waste"/Metallica "Enter Sandman SP",
całość opatrzyli tytułem "Heavy Metal Compilation '91", he,he..
Awatar użytkownika
NW.
postuje jak opętany!
Posty: 640
Rejestracja: 11-07-2006, 11:59
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

12-08-2006, 20:09

MG wydalo same .. perelki.
Obrazek
Awatar użytkownika
PrzemoC
postuje jak opętany!
Posty: 554
Rejestracja: 21-08-2006, 15:21
Lokalizacja: uOpolskie

21-08-2006, 15:42

Dwie pierwsze i "Utopia Banished" (mam sentyment). Ostatnia też daje radę.
Kaligula
rozkręca się
Posty: 52
Rejestracja: 08-08-2006, 14:50
Lokalizacja: Cieszyn - Cork

22-08-2006, 18:42

Nie jestem koneserem całego ich dorobku muzycznego, jakoś po "Utopia..." straciłem nimi zainteresowanie. Ale "Scum", "From enslavement..." i "Harmony corruption" są dla mnie tak zajebiste, że zawsze z wielką przyjemnością do nich wracam.
Awatar użytkownika
Bonny
rasowy masterfulowicz
Posty: 2133
Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
Lokalizacja: Ross Bay

22-08-2006, 20:27

http://www.maelstrom.nu/ezine/interview ... d=&osCsid=

Fajny wywiad z Barney'em, wprawdzie z przed kilku lat, ale warto poczytać
rottex
rozkręca się
Posty: 36
Rejestracja: 25-07-2004, 01:34
Lokalizacja: Gostynin

28-08-2006, 23:20

[i]blabbermouth.net[/i]
[quote]Guitarist Jesse Pintado (TERRORIZER, ex-NAPALM DEATH) died over the weekend in a hospital in Holland, Century Media Records has confirmed. A pioneer in our musical genre, Jesse and his influential sound will be sorely missed. BLABBERMOUTH.NET would like to offer our most sincere condolences to his family and friends. Century Media Records will make a further announcement later in the week.

In a recent interview with Rockdetector.com, Pintado spoke about his final days in NAPALM DEATH.

"The departure was basically due to a variety of reasons," he said. "We shared a house together, we toured together, we were always together, but people move on. Along the way there was a little rough bumps, though I don't know. In my situation it got to the point where I needed a little fresh start. I'm still good friends with the guys; there's no animosity there, we're all cool, and they're happy with what I'm doing."

Asked if the media twisted the situation in some ways since it was reported that the band stated he had personal problems and alcohol issues," Pintado replied, "Yeah, of course. The other day I was browsing the Internet, and they stated I was dead! I thought 'Oh shit, I'm dead!' I really don't pay much attention to that."

Pintado's final release was the long-awaited TERRORIZER reunion CD, entitled "Darker Days Ahead", which came out last week via Century Media Records.[/quote]

kurwa, pojebało ich w tym sierpniu...
Awatar użytkownika
Zenek
weteran forumowych bitew
Posty: 1568
Rejestracja: 15-04-2004, 20:23

28-08-2006, 23:26

o kurwa...zachlał się na śmierć?
nan
postuje jak opętany!
Posty: 475
Rejestracja: 29-06-2002, 15:04

28-08-2006, 23:31

o kurwa.
Awatar użytkownika
Bonny
rasowy masterfulowicz
Posty: 2133
Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
Lokalizacja: Ross Bay

28-08-2006, 23:46

powikłania cukrzycowe. upiorna choroba...
Mort
rasowy masterfulowicz
Posty: 3049
Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
Lokalizacja: mosh pit

29-08-2006, 00:08

a jeszcze dzisiaj u mnie zagra, ale z płyty :< Szkoda i to nie tylko dlatego, że chciałem zobaczyć Terrorizer na koncercie
Awatar użytkownika
Mol
zahartowany metalizator
Posty: 3541
Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
Lokalizacja: Chocianów

29-08-2006, 00:26

RIP
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Set
postuje jak opętany!
Posty: 609
Rejestracja: 02-02-2006, 21:23

29-08-2006, 00:26

przekurwione, kurwa szkoda, no ale chuj ...na niektore choroby nie ma kurwa mocnych R.I.P.
NECRO SKINS SOCIETY
Awatar użytkownika
pajonk
w mackach Zła
Posty: 781
Rejestracja: 01-08-2005, 23:21
Lokalizacja: Xbox LIVE
Kontakt:

29-08-2006, 01:28

epidemia kaczej grypy zawojowuje swiat :/
You can either focus on being right, or doing right; in the case of Christianity and Islam, you do neither.
Awatar użytkownika
NW.
postuje jak opętany!
Posty: 640
Rejestracja: 11-07-2006, 11:59
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

30-08-2006, 13:53

chuj, tak wyszlo.
TERRORIZER sobie zapuszcze.
Obrazek
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

02-09-2006, 11:41

Szkoda Pintado. A moja ulubiona płytka to Fear Emptiness Despair. Napalm to jeden z nielicznych zespołów, które nigdy nie nagrały słabej płyty.
ODPOWIEDZ