BLUT AUS NORD - "Thematic Emanation Of Archetypal Multiplici

[twoja_stara_trotzky]

pożyjemy zobaczymy, ale oczekiwań wielkich nie mam. nawet, jak nagrają coś dobrego, to po dwóch ostatnich płytach będę miał świadomość, że tylko przez przypadek. raz wyruchasz kozę i do końca życia będziesz kozojebcą.

[Nerwowy]

No, trochę się pogubili chłopaki ostatnio, ale ja w nich wierzę. ;).

[Rattlehead]

eee tam, dobre to casio było, ale teraz pora na coś nowego. Mam nadzieję, że dokurwią jakimś meteorytem.

[Heretyk]

pożyjemy zobaczymy, ale oczekiwań wielkich nie mam. nawet, jak nagrają coś dobrego, to po dwóch ostatnich płytach będę miał świadomość, że tylko przez przypadek.

zgadza się

[DCI Hunt]

Mnie się podoba wszystko co nagrali. Nowa mogę nawet kupić w ciemno.

[Pteroczłek]

Mnie się podoba wszystko co nagrali. Nowa mogę nawet kupić w ciemno.

+1

Sample prezentuja sie calkiem ciekawie... Moze byc bardzo dobrze.

[Rattlehead]

Sam nie wiem, bo pierwszy numer 'wygląda' bardzo dobrze, natomiast drugi jest taki sobie.

[So_It_Is_Done]

Tak jest, ale wyciągnięte z kontekstu o niczym nie znaczą.

[So_It_Is_Done]

II brzmi jak ich klasyczne oblicze, IV jak to bardziej industrialne i nieciekawie. Może to jakiś dziwny fragment i reszta albumu podąża odpowiednią ścieżką, czyli tą z płyt 1,2,6 i 7. Wszystkie z nich są całościowo i pod każdym względem lepsze od pozostałych, ktore mają jedynie dobre momenty.

[Scaarph]

a ten jaki openmindowiec hehehe

[twoja_stara_trotzky]

pierwszy fragment w chuj nudny, chociaż i tak lepszy niż wieś z ostatnich dwóch krążków, drugi fragment całkiem ok, chociaż brakuje mocy w tym brzmieniu --> ten automat powinien chodzić jak na Streetcleaner, a nie takie tam pyk pyk.

[DCI Hunt]

Zebrałem się wreszcie i przesłuchałem "Memoria Vetusta II". Nie wiem, co chcecie, ale to jest zupełnie dobra płyta. Wiadomo, że poziomu "Odinist" nie przeskoczyła. Fajna retrowycieczka. Intencjonalny klawisz, a więc nie drażni. Całość zaskakująco ostra i dzika. Ja tam ich lubię, nie nagrali nic słabego.

W rzeczy samej.

[So_It_Is_Done]

Poziom Odinist oczywiście przeskoczyli, mimo że trudno porównywać, bo Odinist jest płytą z pogranicza gorszego oblicza Francuzów.

[Rattlehead]

Zebrałem się wreszcie i przesłuchałem "Memoria Vetusta II". Nie wiem, co chcecie, ale to jest zupełnie dobra płyta. Wiadomo, że poziomu "Odinist" nie przeskoczyła. Fajna retrowycieczka. Intencjonalny klawisz, a więc nie drażni. Całość zaskakująco ostra i dzika. Ja tam ich lubię, nie nagrali nic słabego.

W rzeczy samej.

Cały czas to pisałem

[twoja_stara_trotzky]

a ci jacy miłośnicy wędrówek pyzy ;)

[twoja_stara_trotzky]

wszystkich nie znam, ale chyba Supernatural Addiction lubie najbardziej, przy czym nie jest to zespół - mój mokry sen...

[Skaut]

Zebrałem się wreszcie i przesłuchałem "Memoria Vetusta II". Nie wiem, co chcecie, ale to jest zupełnie dobra płyta. Wiadomo, że poziomu "Odinist" nie przeskoczyła. Fajna retrowycieczka. Intencjonalny klawisz, a więc nie drażni. Całość zaskakująco ostra i dzika. Ja tam ich lubię, nie nagrali nic słabego.

W rzeczy samej.

Cały czas to pisałem

w zasadzie od kiedy mam to na CeDe, to wartość tej płyty trochę wzrosła...

[boroowa]

a co jest tak tak z MV II?

[twoja_stara_trotzky]

z tej płyty wylewa się taka wieś, że całe Pomorze mógłbym zjechać i podobnej wsi bym nie znalazł. to jest odpustowo-leśny black metal najgorszego sortu. i do tego ten automat - jak do ich bardziej industrialnych płyt pasuje, tak tu, w zestawieniu z tymi zjebanymi parapetami i melodyką rodem z Wędrówek Pyzy, sprawia, że mi włosy na łysej czaszce dęba stają.

[twoja_stara_trotzky]

za to czujesz mainstream w crustowo-metalowej napierdalance ;)
cóż, kto co lubi - jeden zapach łajna o poranku, inny światła miasta ;)