SLAYER
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Tatuś
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1773
- Rejestracja: 07-07-2017, 12:40
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
- Mariusz Wędliniarz
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2466
- Rejestracja: 21-09-2011, 13:13
Re: SLAYER
Po co, żeby był znów rap z metalem jak na Panterze? To już może najlepiej tych wokalistów z Biohazardu dać. Tego szczerbatego blondyna bez zęba i tego drugiego co w pornusach grał.
Raz się zje, raz się nie zje.
- Tatuś
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1773
- Rejestracja: 07-07-2017, 12:40
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: SLAYER
Dej spokój triceps. Szukanie rapu w Panterze i Slayer to smuty starych dziadów. Jeszcze pewnie Cavalera byłby chętny




Palę się do roboty jak ruska jednostka mobilizacyjna.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18670
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: SLAYER
Ksiadz Marcin na pewno oglada pornusy jak kazdy czarnuch. Na pewno jest zboczony i potem to wszystko robi z babka co z pornusow sie naogladaMariusz Wędliniarz pisze: ↑20-07-2022, 13:22Po co, żeby był znów rap z metalem jak na Panterze? To już może najlepiej tych wokalistów z Biohazardu dać. Tego szczerbatego blondyna bez zęba i tego drugiego co w pornusach grał.
woodpecker from space
- Mariusz Wędliniarz
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2466
- Rejestracja: 21-09-2011, 13:13
Re: SLAYER
Jak piszę o księdzu Marcinie bo pytacie, to póżniej chcecie żeby mnie administratorzy zbanowali. Jest mężczyzną zawsze ogolonym, podszykowanym, wysokim, gibkim i uśmiechniętym. I zauważyłem, że teraz w lato zakłada na stopy sandały. Jemu nie w głowie jakiś sex i kochanki. Pod tym względem jest czysty i bez skazy. Moim zdaniem to chodzący ideał.Triceratops pisze: ↑20-07-2022, 14:12Ksiadz Marcin na pewno oglada pornusy jak kazdy czarnuch. Na pewno jest zboczony i potem to wszystko robi z babka co z pornusow sie naogladaMariusz Wędliniarz pisze: ↑20-07-2022, 13:22Po co, żeby był znów rap z metalem jak na Panterze? To już może najlepiej tych wokalistów z Biohazardu dać. Tego szczerbatego blondyna bez zęba i tego drugiego co w pornusach grał.
Raz się zje, raz się nie zje.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18670
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: SLAYER
Na pewno jest zboczony, mlody ale testo mu w jajcach buzuje. Czy babka jak wraca od niego nie chodzi tsk jakby okrakiem??
woodpecker from space
- Mariusz Wędliniarz
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2466
- Rejestracja: 21-09-2011, 13:13
Re: SLAYER
Tak, babka chodzi okrakiem już od wielu wielu lat, ale z pracy w polu i ciągłego nachylania się. I ja tak chodzę.Triceratops pisze: ↑20-07-2022, 16:03Na pewno jest zboczony, mlody ale testo mu w jajcach buzuje. Czy babka jak wraca od niego nie chodzi tsk jakby okrakiem??
Raz się zje, raz się nie zje.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10256
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: SLAYER
Na razie sam postawiłeś obok siebie album kompletny w swojej stylistyce razem z ochłapiami z ostatniej płyty.
Yare Yare Daze
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6613
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: SLAYER
To oczywiste. DiM to doskonały materiał niewiele ustępujący DI. Jeśli Kerry będzie w stanie chociaż zbliżyć się do tego poziomu to będzie totalny sztos, ale podobnie jak kolega Anzhelmoo obawiam się, że obecnie jest to już niemożliwe. Prędzej spodziewałbym się po nim generycznych riffów posklejanych bez większego pomysłu, ale zobaczymy co z tego ostatecznie wyjdzie.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: SLAYER
Kompletny niewypał z antyslayerowym brzmieniem.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6613
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: SLAYER
Masz ryj jak niewypał
. Samo Bitter Peace i Point kasują wszystko po GHUA.

De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15847
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: SLAYER
ja się z tym nie zgodze ale gdyby zamienić Point na Stain Of Mind to już prędzej

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: SLAYER
Masz tak fekalną twarz, że ciągle ktoś pyta czy właśnie srasz.
Ten album nie brzmi jak SLAYER. Są tu dobre utwory, ale giną w nowoczesnym sosie, ugotowanym dla zwolenników nu metalu, więc jak najbardziej rozumiem, że komuś to może się podobać.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
-
- w mackach Zła
- Posty: 772
- Rejestracja: 02-01-2011, 22:21
Re: SLAYER
Kupiłem tydzień temu w biedrze za 19.99. Bardzo dobry płyt, z unowocześnionym ale kopiącym zadek brzmieniem. Ja wyłapałem jakieś fragmenty pod Deftones/System of a Down ale nie metalem to bym tego nie nazwał .
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10256
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: SLAYER
Ja nie chcę się mądrzyć bo miałem przez wiele lat zdanie podobne do Pacjenta, dzisiaj mnie ta płyta rozwala ale to co najbardziej mnie niszczy to GHUA - też mi kiedyś nie robiła (oprócz produkcji która zawsze rozdawała), pukałem się w czoło kiedy gościu z Frontside wskazywał że to jego ulubiona płyta Slayer - teraz sam tak uważam.
Yare Yare Daze
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6613
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: SLAYER

No i wszystko się zgadza, bo szczególnie ci drudzy od początku się Slayerem bardzo mocno inspirowali. Więc to nie Slayer brzmi tutaj jak System tylko co najwyżej System brzmi jak Slayer więc pierdolenie o nu metalu można między bajki włożyć

De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10256
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: SLAYER
'Treshold' zawiera riffy nu-metalowe, co nie ujmuje mu jakości (to nie z DiM ale jednak takie riffy w dyko Slayera są).
Kolego Pacjant, zrecenzujecie GHUA?
Kolego Pacjant, zrecenzujecie GHUA?
Yare Yare Daze
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8389
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: SLAYER
Kurwełe dżester, ciężki phszypadek jesteś.hcpig pisze: GHUA - też mi kiedyś nie robiła (oprócz produkcji która zawsze rozdawała), pukałem się w czoło kiedy gościu z Frontside wskazywał że to jego ulubiona płyta Slayer - teraz sam tak uważam.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3311
- Rejestracja: 16-05-2013, 15:29
Re: SLAYER
Imo sita najlepszy sleja
Dead Skin mask to taki rozpierdol dla czaszki
Zresztą każdy krążek slayera jest podobny w konwencji ale ma swój unikalny i niepowtarzalny klimat ( najcięższy jest na South of heaven)
Tak samo Zresztą jest z motorhead mają albumy o podobnej konwencji wynikające bezpośrednio ze stylu unikalnego dla danej kapeli, ale wprawne ucho wyłapie Koncept na jazdy album z osobna
Najmniej unikalny klimat ma ostatni długograj, jest przeciętna jak na poziom tej kapeli. Po prostu repentless gdyby nagrała go jnna kapelato nie wyszłaby poza obiegową opinie dobrej płyty, lecę następną(hehe)
Fo poprzednich krążków chciało mi się siadać i skubać kawałek po kawałku przy repentless nie mam takiej potrzeby
Dead Skin mask to taki rozpierdol dla czaszki
Zresztą każdy krążek slayera jest podobny w konwencji ale ma swój unikalny i niepowtarzalny klimat ( najcięższy jest na South of heaven)
Tak samo Zresztą jest z motorhead mają albumy o podobnej konwencji wynikające bezpośrednio ze stylu unikalnego dla danej kapeli, ale wprawne ucho wyłapie Koncept na jazdy album z osobna
Najmniej unikalny klimat ma ostatni długograj, jest przeciętna jak na poziom tej kapeli. Po prostu repentless gdyby nagrała go jnna kapelato nie wyszłaby poza obiegową opinie dobrej płyty, lecę następną(hehe)
Fo poprzednich krążków chciało mi się siadać i skubać kawałek po kawałku przy repentless nie mam takiej potrzeby
X
- Gunman
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1712
- Rejestracja: 13-07-2012, 20:23
Re: SLAYER
SOH mógłby mieć cięższe brzmienie. Jak dla mnie Rubin wyprodukował ten album za bardzo sterylnie i za czysto.