IRON MAIDEN
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Gunman
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1702
- Rejestracja: 13-07-2012, 20:23
Re: IRON MAIDEN
Wygląda na to, że jestem pojebany bo tak samo jak FOTD tak i DOD lubię. AMOLAD to oczywiście równiejsza płyta od tych dwóch i przez to chyba najlepsza od czasów BNW do dnia dzisiejszego.
- Plagueis
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2905
- Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
- Lokalizacja: South of Heaven
Re: IRON MAIDEN
Tak, zaraz po "The X Factor".est pisze:To chyba jedna z najpoważniejszych płyt Iron Maiden.
Ale też trochę wycieczek zahaczających o progresję.est pisze:Jest sporo klasycznego rockowego riffowania
Bez wątpienia. Generalnie "Dance of Death" (zaraz po "Final Frontier") uważam za najgorszą płytę Iron Maiden, ale od chwili, gdy zacząłem słuchać tych ostatnich albumów, stwierdzam, że nawet najgorszy IM to i tak kawał dobrego grania i sielanki i patataje w przypadku tej kapeli mi nie przeszkadzają. ;) Ot, przemyślenia po prawie 30-stu latach słuchania Maiden. :Dest pisze:Zdecydowanie lepsza od Dance of Death.
Zdecydowanie.Gunman pisze:AMOLAD to oczywiście równiejsza płyta od tych dwóch i przez to chyba najlepsza od czasów BNW do dnia dzisiejszego.
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
- mad
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1542
- Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: IRON MAIDEN
AMOLAD to płyta wspaniała, a gdyby wyjebać balladę, byłaby genialna. Po 1. przesłuchaniu byłem rozczarowany, ale potem od razu zaskoczyło. Kapitalne kompozycje. Niestety, uważam że na kolejnej płycie jednak tego poziomu nie udało się utrzymać mimo wielu naprawdę dobrych pomysłów. Zobaczymy, jak będzie teraz. Śmieszą mnie ludzie domagający się powrotu Maiden do grania w stylu z lat 80-tych. Względnie krótkie utwory z przejrzystymi strukturami - Maiden już tak nigdy nie zagra.Plagueis pisze:A co sądzicie na temat "A Matter of Life and Death"? Swego czasu olałem wszystko, co wyszło po "Brave New World", ale teraz z pokorą przepraszam się z IM i rzeczoną płytę uważam za najodważniejszy materiał Angoli i kawał świetnego grania.
- Kurwaćukoglu
- postuje jak opętany!
- Posty: 458
- Rejestracja: 13-07-2015, 21:43
- Lokalizacja: Ciemna Dolina
Re: IRON MAIDEN
Rzut oka na czas trwania utworów z nadchodzącej płyty skutecznie pozbawia nadziei na taki scenariusz; najkrótszy numer trwa pięć minut. Prawdopodobnie znowu obrali kierunek "progresywny".mad pisze: AMOLAD to płyta wspaniała, a gdyby wyjebać balladę, byłaby genialna. Po 1. przesłuchaniu byłem rozczarowany, ale potem od razu zaskoczyło. Kapitalne kompozycje. Niestety, uważam że na kolejnej płycie jednak tego poziomu nie udało się utrzymać mimo wielu naprawdę dobrych pomysłów. Zobaczymy, jak będzie teraz. Śmieszą mnie ludzie domagający się powrotu Maiden do grania w stylu z lat 80-tych. Względnie krótkie utwory z przejrzystymi strukturami - Maiden już tak nigdy nie zagra.
"Nigdy nie rozumiałem metalu" -
Baha Kurwaćukoglu
Baha Kurwaćukoglu
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9012
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: IRON MAIDEN
Dance Of Death to chyba najsłabszy Menden w moim odczuciu. Na pewno najbardziej "nijaki".est pisze:Zdecydowanie lepsza od Dance of Death.
- mad
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1542
- Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: IRON MAIDEN
DoD traktuję jako odrzuty po "Brave New World". Jest trochę naprawdę fajnych utworów w stylu Maiden: tytułowy, No More Lies - z klasycznym maidenowskim patataj. Można się z tego nabijać, ale fajne to jest, w rozsądnych dawkach rzecz jasna. No i jest tam najlepszy utwór Maiden nagrany w XXI wieku, czyli Paschendale. Niestety, utwory singlowe nie przekonują, a z pozostałymi raczej bieda. Jest to więc płyta tak nierówna jak np. "Fear Of The Dark". Jednakże choćby Paschendale zdecydowanie warto posłuchać. Przy takich płytach zawsze zastanawiam się, czy nie lepiej było wydać solidną EP-kę? Przecież niezłą EP-kę dałoby się wycisnąć nawet z czarnego albumu Metalliki...
- Plagueis
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2905
- Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
- Lokalizacja: South of Heaven
Re: IRON MAIDEN
No własnie ciekawa sprawa z tą płytą, bo gdy ją pierwszy raz usłyszałem, również odczułem zawód na całej linii i wydała mi się strasznie nudna i rozwlekła, ale przesłuchana drugi raz po latach nabrała zupełnie innego wymiaru i dziś uważam ją za znakomity album, którego słucham z wielką przyjemnością.mad pisze:AMOLAD to płyta wspaniała, a gdyby wyjebać balladę, byłaby genialna. Po 1. przesłuchaniu byłem rozczarowany, ale potem od razu zaskoczyło. Kapitalne kompozycje.
Jak dla mnie, to nie tylko, że się nie udało, ale jest to wręcz poważne obniżenie lotów - taki trochę powrót do "DoD". ;)mad pisze:Niestety, uważam że na kolejnej płycie jednak tego poziomu nie udało się utrzymać mimo wielu naprawdę dobrych pomysłów.
Oby! :D Obecna formuła mi osobiście bardzo odpowiada, a starych hitów przebić się nie da, więc po co w ogóle próbować? ;)mad pisze:Śmieszą mnie ludzie domagający się powrotu Maiden do grania w stylu z lat 80-tych. Względnie krótkie utwory z przejrzystymi strukturami - Maiden już tak nigdy nie zagra.
Liczę na to, że "The Book of Souls" będzie takim "AMoLaD 2".
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: IRON MAIDEN
ja bym wręcz powiedział, że to jedna z najlepszych piosenek jakie kiedykolwiek nagralimad pisze: No i jest tam najlepszy utwór Maiden nagrany w XXI wieku, czyli Paschendale.
Re: IRON MAIDEN
http://www.blabbermouth.net/news/audio- ... -of-light/" onclick="window.open(this.href);return false;
Kurwa, miało mi się nie podobać, ale jakoś tak zażarło....
Kurwa, miało mi się nie podobać, ale jakoś tak zażarło....
- Plastek
- zahartowany metalizator
- Posty: 5009
- Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
- Lokalizacja: Pot pod pachami
- Kontakt:
Re: IRON MAIDEN
Takie tam brzdąkanko.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Re: IRON MAIDEN
No niby tak, ale sprawia wrażenie uczciwego Maidenowego numeru, a nie koślawych prób zostania Yes...
- Plastek
- zahartowany metalizator
- Posty: 5009
- Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
- Lokalizacja: Pot pod pachami
- Kontakt:
Re: IRON MAIDEN
To poczekaj na resztę, na te 10 i 18 minutowe kolubryny.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Re: IRON MAIDEN
Zupełnie serio, tego własnie sie boję. Nie można dwa razy napisać "The Rhyme of the Ancient Mariner", a już podejście 5 i 6 może zwiastować katastrofę. Na razie jednak dobrze mi sie tego wałka słucha, chociaż jak na tytuł to tempa raczej średnie bym powiedział.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10028
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: IRON MAIDEN
Ale Dickinsona grającego na fortepianie jeszcze nie było! Widać na starość chce zostać drugim Mercurym ;)
- Block69
- zahartowany metalizator
- Posty: 4949
- Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 6105
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: IRON MAIDEN
Niby fajnie, ale po raz kolejny produkcja Shirleya przyprawia o ból zębów...
Niech on kurwa produkuje Bonamassę, a nie bierze się za metal, którego brzmieniowo nie potrafi ogarnąć - jedyna płyta IM która mu w miare wyszła, to Brave New World. A potem było już coraz gorzej, z fatalnym DoD na czele.
Niech on kurwa produkuje Bonamassę, a nie bierze się za metal, którego brzmieniowo nie potrafi ogarnąć - jedyna płyta IM która mu w miare wyszła, to Brave New World. A potem było już coraz gorzej, z fatalnym DoD na czele.
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
- Gunman
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1702
- Rejestracja: 13-07-2012, 20:23
Re: IRON MAIDEN
Dokładnie. Ileż można nagrywać z tym samym producentem... Nawet jeżeli sie sprawdza to zmiana jest pożądana. Ten się jednak po BNW przestał sprawdzać a trzymają go na etacie.Sgt. Barnes pisze:Niby fajnie, ale po raz kolejny produkcja Shirleya przyprawia o ból zębów...
Niech on kurwa produkuje Bonamassę, a nie bierze się za metal, którego brzmieniowo nie potrafi ogarnąć - jedyna płyta IM która mu w miare wyszła, to Brave New World. A potem było już coraz gorzej, z fatalnym DoD na czele.
-
- rozkręca się
- Posty: 63
- Rejestracja: 22-07-2011, 12:20
Re: IRON MAIDEN
Po pierwszym odsłuchu nasuwa się wniosek, że to numer w tym samym stylu co otwieracze z poprzednich trzech czy czterech płyt, z tym, że każdy następny był po prostu słabszy od poprzedniego. Wydaje się, że z tego nie idzie zapamiętać praktycznie nic, no może poza fajną solówką i pomysłowym, zaskakującym klipem. Zakładam jednak, że będzie tak jak w przypadku takiego "Different World", typowy, prosty otwieracz, który po kilku przesłuchaniach zdoła wbić się w pamięć, a następne numery rzeczywiście rozwiną formułę i przykują słuchacza do odbioru albumu z zainteresowaniem. Spodziewam się wiele dobrego po kolosach jakie zwiastują zapowiedzi i mam nadzieję, że będą to rzeczy w stylu walców z "A Matter of Life And Death" czy nawet "The Rime of the Ancient Mariner" lub "The Thin Line Between Love and Hate".
Ostatnio zmieniony 14-08-2015, 21:01 przez Rambo8wTelewizji, łącznie zmieniany 1 raz.
- Plagueis
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2905
- Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
- Lokalizacja: South of Heaven
Re: IRON MAIDEN
Kawałek z gatunku "ten drugi w kolejności" na modłę "Holy Smoke", a te na ogół są najgorsze, więc - na dobrą sprawę - biedy nie ma, a nadzieje wciąż duże. ;) Produkcja kuleje, ale numer rzetelny - 100% Maiden bez napinek.
Ja tam płytę mam już zamówioną i jakoś bez obaw podchodzę do tematu. :)
Ja tam płytę mam już zamówioną i jakoś bez obaw podchodzę do tematu. :)
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."