SUFFOCATION

[Nasum]

Tak jak w przypadku Immolation , po 10? Moznaby, z tym że trzeba podliczyć wcześniejsze głosy, bo w temacie o Immo już chyba nikt się nie wypowie;-)

[est]

Tak jak napisałem w temcie o Immo - wszystko jakoś podliczę gdy miesiąc się skończy:)

[Nasum]

Ok, w takim razie co, napierdalamy dziesionę Suffo?

[est]

Tak, wykręcimy chujom dziesionę;)

[Self]

Ej, ale po co - pchać na listę np. Infecting, bo resztę obligatoryjnie zajmuje całe Pierced? Bezsęsu.
(no dobra, też zrobię)

[Self]

Dałem mniej więcej kolejność, w jakiej chętnie bym to na żywo usłyszał. ;)

1. Liege of Inveracity
2. Funeral Inception
3. Pierced from Within
4. Abomination Reborn
5. Torn into Enthrallment
6. Reincremation
7. Marital Decimation
8. Catatonia
9. Brood of Hatred
10. Infecting the Crypts

W sumie zastanawiałem się, czy nie dać czegoś z BO zamiast Marital (no tam też ten kawałek jest, ale wiadomo, pierwotnie z BtS), np. Cataclysmic Purification, ale uznałem, że brak utworu z dwójki byłby krzywdzący dla zestawienia. ;)

Dawać swoje!

[Nothingface]

Zaczyna się i się zaczyna.

[Self]

Nie ma tu żadnego cwaniaka, to dawać po dyszce. ;)

Tak poza tym to pomyślałem sobie, jak to zajebiście byłoby na żywo Devoid of Truth usłyszeć - taką typową Cerritową pigułę pokroju Dethroned z debiutu HE. No i właśnie się dowiedziałem, że grali to w tym roku parę razy na żywo.



^ =

W ogóle ich setlista z Maryland Deathfest rozpierdala (zakładając, że nie ma tu żadnych omyłek): http://www.setlist.fm/setlist/suffocati ... ff636.html

[Alsvartr]

4. Abomination Reborn

Bardzo fajny numer, nawet mnie się wrył w pamięć już za pierwszym odsłuchem. A może to przez teledysk, sam nie wiem.

[Heretyk]

nie wiem, ja nie jestem w stanie wybrać. jakoś ich płyty traktuję jako całość, nie mam w zasadzie ulubionych kawałków.
na tego typu analizy mogę się chyba zdobyć tylko w przypadku absolutnie ulubionych kapel, a do takich suffo z pewnością się nie zalicza.

[Self]

W sumie mam podobnie. Z tym że Suffo zalicza się do moich absolutnie ulubionych kapel. :)

[Riven]

4. Abomination Reborn

Bardzo fajny numer, nawet mnie się wrył w pamięć już za pierwszym odsłuchem. A może to przez teledysk, sam nie wiem.

Teledysk jest ok, ale muzyka miazdzy. Gitary rozkurwiaja niesamowicie, zlo jak huj.

[Self]

Kurwa, człowiek naprawdę uczy się przez całe życie. Jakoś nigdy się nie interesowałem singlem Surgery of Impalement, a tam taka bomba - nagrane na nowo Funeral Inception. No i wielkie szukanie po Sieci, byle znaleźć tę wersję, ale po pobieżnym przejrzeniu wyników gugli czy innych torentów widzę, że raczej ciężko z tym będzie.

Mol, masz to? :D

EDYTA: Aha, i jeszcze jedno. Dawno Zanegowanych Dusz nie słuchałem i stwierdziłem, że może warto się z nią ponownie zmierzyć. Niniejszym po paru soldnych przesłuchaniach przepraszam za jakiekolwiek oszczerstwa wobec tego albumu i oświadczam również, iż mój pogląd na dyskografię Suffo delikatnie się zmienił. Mianowicie murzyny wespół z Panem Czołgiem nigdy nie nagrali przeciętnego materiału. Wszystkie są co najmniej bdb.

[Mol]

wszystkie wersje, ktore mialem zawieraly Funeral Inception w wersji z Despise the Sun, wiec nie wiem jak z tym jest naprawde, trzeba byloby zapytac u zrodla.

[Grindead]

http://www.metalinjection.net/latest-ne ... -full-time

[ultravox]

Szkoda, bez Franka to już nie to samo.

[Mol]

mozna bylo sie tego spodziewac, chujnia tak czy owak

[est]

Szkoda kurde. Plus za szczerość i za to, że nie pierdoli od rzeczy.

[Grindead]

Szkoda kurde. Plus za szczerość i za to, że nie pierdoli od rzeczy.

+1

[Nasum]

Ale na płytach będzie ryczał Frank, tylko tournee będzie z innym wokalem, tak? Więc jeszcze tak źle nie jest. Chyba że coś pokręciłem.