CANNIBAL CORPSE

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: CANNIBAL CORPSE

23-12-2008, 21:55

Some serious shit? pisze:no i jaka konkluzja? Że MUSI się podobać?
nie, kokluzja jest taka, że jak słuchasz muzyki latami, to z czasem kompletnie przestają cię obchodzić rzeczy wtórne i pozbawione indywidualnego charakteru, bo stopniowo odkrywasz, że w różnych gatunkach liczą się ci, którzy wytyczają drogę, a nie ci, którzy idą sobie wygodnym wydeptanym wcześniej traktem. szkoda życia na wtórne gówno.

mówiąc obrazowo - nie lubię Suffocation - ich muzyka mnie męczy i nudzi w chuj, ale jak mam słuchać grania w tym stylu, to sięgam na półkę po ich płytę, a nie po płytę jakiejś z setek podobnych kapelek, które "rozwijały" ich styl później.
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: CANNIBAL CORPSE

23-12-2008, 22:12

O kurwa, Wy tak bez końca możecie napierdalać o tym samym? :lol:

W sumie trochę mnie dziwi ogólne podejście do Cannibal Corpse. Pierwsze cztery krążki kocham bezgranicznie i uznaję za klasykę gatunku - za kompozycje, klimat(tak, wbrew pozorom jest w tej muzyce niesamowita atmosfera), przełamywanie barier i szokowanie, za brutalność nie pozbawioną sensu, i za to że każda z tych płyt jest inna. Jak piewszy raz zobaczyłem okładkę "Eaten Back to Life" na jakiejś biednej taśmie MG to się po prostu zakochałem, nawet nie znając ani jednego dźwięku. I powiem szczerze, że kiedyś trochę się bałem tej kapeli :wink:
Dla mnie jest to jeden z tych zespołów, których płyty po latach nie tylko się bronia, ale wręcz z czasem zyskują i niszczą jeszcze skuteczniej.

"Eaten Back to Life" - może to jeszcze nie do końca dojrzały zespół, może wokal jeszcze nie przekonuje, ale są tu praktycznie same "hity", doskonałe kawałki z naprawdę świetnymi riffami. Doskonale sprawdzała się na Walkmanie ;)

"Butchered at Birth" - jak dla mnie jedna z najbrutalniejszych płyt z death metalem - na pewno nie jest najszybsza, nie ma blastów, jest za to jednostajny, patologiczny rytm perkusji, surowe, przy czym jednocześnie potężne brzmienie. I znów doskonałe riffy, choc tym razem ukryte za ściana przegniłej łupaniny. Do tego byc może najbardziej chore intro w historii ekstremalnego metalu. Można nie lubić, ale nikt mi nie powie, że to jakiś "plastik".

"Tomb of the Mutilated" choroba, choroba, choroooooba....

"The Bleeding" - lekki ukłon w stronę komercji :wink: , ale nadal bardzo stylowo. Największa ilosć "hitów" od czasu debiutanckiej płyty.

"Vile" lubię, podobnie jak kilka późniejszych płyt, ale dla mnie to już nie "to" Cannibal Corpse i niestety większych emocji te płyty we mnie nie wzbudzają.

Takie są moje odczucia względem Cannibal Corpse. Nie upieram się, że to najlepszy zespół na świecie, ale mogę śmiało napisać, że jeden z moich ulubionych i bardzo dla mnie ważny.

Edit: końcówka jak ze szkolnego wypracowania, sorry ;)
Ostatnio zmieniony 23-12-2008, 22:24 przez ultravox, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
rob
w mackach Zła
Posty: 964
Rejestracja: 31-01-2004, 12:54
Lokalizacja: z Piekła

Re: Re:

23-12-2008, 22:21

twoja_stara_trotzky pisze:
rob pisze: też tak uważam, chodziło mi o coś zupełnie innego, a mianowicie to, że kryterium jakości nie zawsze musi się równać kryterium popularności,nie zawsze to idzie w parze ze sobą, ale nie muszę chyba ci tego pisać, a często przez to drugie jest oceniana twórczość danego zespołu
bawisz się w Pewex. znaczenie dla gatunku a popularność to dwie różne rzeczy. weź taki Mefisto. nagrali dwie demówki, rozpadli się, bo nikt za bardzo ich wówczas nie kumał, ale ich znaczenia dla rozwoju ekstremalnej muzy w Europie przecenić nie sposób. inny przykład, jeszcze bardziej wyrazisty - Merciless - zespół kompletnie niszowy, a znaczący niezmiernie.
a niby o czym ja piszę? czytaj chłopaku uważnie :)
jebać frajerów
vulture

Re: CANNIBAL CORPSE

23-12-2008, 22:23

twoja_stara_trotzky pisze:
Some serious shit? pisze:no i jaka konkluzja? Że MUSI się podobać?
nie, kokluzja jest taka, że jak słuchasz muzyki latami, to z czasem kompletnie przestają cię obchodzić rzeczy wtórne i pozbawione indywidualnego charakteru, bo stopniowo odkrywasz, że w różnych gatunkach liczą się ci, którzy wytyczają drogę, a nie ci, którzy idą sobie wygodnym wydeptanym wcześniej traktem. szkoda życia na wtórne gówno.
no tak, ale koniec końców masz jak i ja na półce płyty Dark Funeral. :wink:
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: Re:

23-12-2008, 22:24

rob pisze: a niby o czym ja piszę? czytaj chłopaku uważnie :)
no ale przypomnij sobie w jakim kontekście to piszesz :lol:
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: CANNIBAL CORPSE

23-12-2008, 22:26

Some serious shit? pisze:ale czy ja wartościuję literaturę, czy piszę, co od czego bardziej wolę? Poza tym myślę, ze mam wykształtowany gust i nie działają na mnie teorie - tak samo nigdy nie przekonam się do postmodernizmu jako takiego tylko dlatego, ze np. Trocki wyłoży mi jakiś felieton. Joycem inspirowało i inspiruje się wielu pisarzy, fajno, ale nie przeszkadza mi to w tym, aby uznac "Ullisesa" za nudną książkę i napisac, ze wolę "Sagę o Ludziach Lodu" ;]
:lol: :lol: :lol: :lol:
Some serious shit?
postuje jak opętany!
Posty: 353
Rejestracja: 12-12-2007, 21:37

Re: CANNIBAL CORPSE

23-12-2008, 23:22

napawaj swe ego, napawaj :D nie ma to jak być KIMŚ na forum iternetowym :lol: jeszcze w tym wieku, oj, Trocki, trocki :) Ogólnie zazdroszczę Ci czasu i chęci na pisanie tych bzdur w tematach, o których albo chuja wiesz, albo chuja masz do powiedzenia :) ale słuchaj Leprosy, słuchaj ESENCJI :lol:
Awatar użytkownika
Mol
zahartowany metalizator
Posty: 3522
Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
Lokalizacja: Chocianów

Re: CANNIBAL CORPSE

24-12-2008, 00:55

twoja_stara_trotzky pisze: nie, kokluzja jest taka, że jak słuchasz muzyki latami, to z czasem kompletnie przestają cię obchodzić rzeczy wtórne i pozbawione indywidualnego charakteru, bo stopniowo odkrywasz, że w różnych gatunkach liczą się ci, którzy wytyczają drogę, a nie ci, którzy idą sobie wygodnym wydeptanym wcześniej traktem. szkoda życia na wtórne gówno.
Skad w takim razie Twoje uwielbienie dla Hail of Bullets? Poza tym, z checia zobaczylbym jakie albumy masz na polce i czy chociazby polowa z nich nie jest wtorna.
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: CANNIBAL CORPSE

24-12-2008, 01:31

Mol pisze:
twoja_stara_trotzky pisze: nie, kokluzja jest taka, że jak słuchasz muzyki latami, to z czasem kompletnie przestają cię obchodzić rzeczy wtórne i pozbawione indywidualnego charakteru, bo stopniowo odkrywasz, że w różnych gatunkach liczą się ci, którzy wytyczają drogę, a nie ci, którzy idą sobie wygodnym wydeptanym wcześniej traktem. szkoda życia na wtórne gówno.
Skad w takim razie Twoje uwielbienie dla Hail of Bullets? Poza tym, z checia zobaczylbym jakie albumy masz na polce i czy chociazby polowa z nich nie jest wtorna.
nie znam żadnej płyty, która by chodziła jak Hail Of Bullets. to jedno, a dwa to to grają kolesie, którzy tworzyli ten gatunek - trudno więc, aby byli wtórni.

a co do mojej półki, to masz próbkę, litera A:

A PERFECT CIRCLE thirteenth step
A SILVER MOUNT ZION he has left us alone, but shafts of light sometimes...
AARDVARK aardvark
ABIGOR fractal possession (digipack)
ABORYM kali yuga bizarre
ABRUPTUM casus luciferi
ABRUPTUM vi sonus veris nigrae malitiacs
ABSCESS damned and mumified
ABSCESS seminal vampires and maggot men
ABSCESS through the cracks of death
ABSCESS tormented
ABSCESS horrorhammer
ABSU barathrum – v.i.t.r.i.o.l.
ABSU in the eyes of ioldanach
ABSU mythological occult metal 1991 – 2001 (digipack)
ABSU tara
ABSU the sun of tiphareth
ABSU the third storm of cythraul
AC / DC 74 jailbreak (vinyl replica)
AC / DC back in black
AC / DC ballbreaker
AC / DC bonfire
AC / DC dirty deeds done dirt cheaps
AC / DC flick of the switch
AC / DC for those about to rock (we salute you) (digipack)
AC / DC high voltage
AC / DC highway to hell
AC / DC if you want blood you've got it (vinyl replica)
AC / DC let there be rock
AC / DC let there be rock
AC / DC live at donnington
AC / DC living in the hell
AC / DC money talks
AC / DC powerage
AC / DC stiff upper lip
AC / DC the razors edge
AC / DC touch too much
AC / DC who made who
ACCEPT metal heart
ACHERON anti-god, anti-christ
ACHERON lex talionis / satanic victory
ACHERON rebirth: metamorphosing into godhood
ACID BATH when the kite string pops
ACID MOTHER TEMPLE & THE MELTING PARAISO U.F.O. close encounters of the mutants (digipack)
ACID REIGN obnoxious
ACID REIGN the fear & moshkinstein
ACID REIGN the worst of acid reign
ACUSSED The splatter rock
ADAMSON, Barry moss side story
ADAMSON, Barry soul murder
AFFLICTED prodigal sun
AGALLOCH the white
AGHAST hexerei im zwielicht der finsternis
AGHIATRIAS ethos (digipack)
AGITATION FREE malesch
AGNOSTIC FRONT another voice (promo)
AGORAPHOBIC NOSEBLEED altered states of america
AGORAPHOBIC NOSEBLEED frozen corpse stuffed with dope
AGORAPHOBIC NOSEBLEED honky reduction
AIRDASH hospital hallucinations
AKERCOCKE antichrist
AKERCOCKE choronzon (promo)
AKERCOCKE the goat of mendes
AKERCOCKE words thar go unspoken, deeds that go undone
ALABAMA THUNDERPUSSY staring at the divine
ALASTIS the just law
ALEC EMPIRE inteligence and sacrifice (slipcase)
ALICE COOPER killer
ALICE COOPER schools out
ALICE IN CHAINS nothing safe
ALMIGHTY PUNCHDRUNK, The music for them asses
ALPHATAURUS dietro l'uragano
AMMER Andreas / F.M. EINHEIT radio inferno
AMON DUUL psychodelic underground
AMON DUUL II carnival in babylon
AMON DUUL II phallus dei
AMON DUUL II tranz der lemminge
AMON DUUL II wolf city
AMON DUUL II yeti
AMORPHIS privilege of evil
AMORPHIS the karelian isthmus
AMORPHOUS ANDROGYNOUS alice in ultraland
AMORPHOUS ANDROGYNOUS tales of ephidria
AMORPHOUS ANDROGYNOUS the issnes and the otherness (digipack)
AMORPHOUS ANDROGYNOUS the mello hippo disco show
AMOS Tori strange little girls
ANAAL NATHRAKH domine non es dingus
ANAAL NATHRAKH eschaton
ANAAL NATHRAKH the codex necro
ANACRUSIS suffering hour
ANALOGY analogy
ANATHEMA eternity (slipcase)
ANATHEMA pentecost III
ANATHEMA serenades
ANATHEMA the crestfallen + pentecost III
ANATHEMA the silent enigma (digipack)
ANCIENT GREASE women and children first
ANCIENT RITES blasfemia eternal
ANCIENT RITES the diabolic serenades
ANEKDOTEN gravity
ANEKDOTEN vemod (japan)
ANGEL CORPSE exterminate
ANGEL CORPSE hammer of gods
ANGEL CORPSE of lucifer and lightning
ANGEL CORPSE the inexorable
ANGEL WITCH 82 revisited
ANGEL WITCH angel witch
ANGKOR WAT corpus christi
ANGLAGARD hybris
ANNIHILATOR alice in hell
ANNIHILATOR carnival diabolos
ANNIHILATOR never neverland
ANTHRAX among the living
ANTHRAX fistful of metal / armed and dangerous
ANTHRAX i'm the man
ANTHRAX persistence of time
ANTHRAX the greater of two evils (3-track clubpromo)
ANTHRAX the greater of two evils (digipack)
ANTHRAX volume 8
ANTHRAX we've come for you all (digipack)
ANVIL forged in fire (pocięta książeczka)
ANVIL plenty of power
AORTA aorta
AORTA aorta 2
APHEX TWIN ...i care because you do
APHEX TWIN 26 mixes for cash
APHEX TWIN classics
APHEX TWIN come to daddy
APHEX TWIN donkey rhubarb
APHEX TWIN druqks
APHEX TWIN on / on remixes
APHEX TWIN selected ambient works 1985-92
APHEX TWIN ventolin
APHEX TWIN ventolin ep (the remixes)
APHEX TWIN windowlicker
APOLLYON SUN sub
AQUILA aquila
ARCHON SATANI in shelter
ARCHON SATANI mind of flesh & bones
ARCTURUS disguised masters
ARCTURUS la masquarade infernale
ARCTURUS the sham mirrors
ARDITI omne ensis impera (digipack)
ARDITI / TOROIDH united in blood (digipack)
AREA arbeit macht frei
AREA caution radiation area
AREA crac!
AREA maledetti
ARK burn the sun
ARKHON INFUSTUS orthodoxyn
ARMAGEDDA the final war approaching
ARMIA armia
ARMIA czas i byt (digipack)
ARMIA legenda (digipack)
ARMIA triodante (digipack)
ARMIA ultima thule (digipack)
ARTILLERY by inheritance
ARTILLERY fear of tommorow
ARTILLERY terror squad
ARVO Part lamentate
ARZACHEL arzachel
ASH RA TEMPEL join inn (vinyl replica)
ASH RA TEMPLE as ra temple
ASHRA new age of earth
ASPHYX crush the cenotaph
ASPHYX god cries
ASPHYX last one on earth
ASPHYX the rack
ASSAGAI assagai
ASSASSIN interstellar experience
ASSASSIN the upcoming terror
ASTBURY, Ian spirit / light / speed
AT THE GATES gardens of grief
AT THE GATES slaughter of the soul
AT THE GATES terminal spirit disease
AT THE GATES the red in the sky is ours
AT THE GATES with fear i kiss the burning darkness
ATARI TEENAGE RIOT the future of war
ATHEIST elements
ATHEIST piece of time
ATHEIST unquestionable presence
ATOMIC ROOSTER atomic rooster
ATOMIC ROOSTER atomic rooster
ATOMIC ROOSTER death walks behind you (digipack)
ATOMIC ROOSTER headline news
ATOMIC ROOSTER made in england
ATOMIC ROOSTER nice 'n' greasy
ATOMIC ROOSTER rarities
ATOMINE ELEKTRINE binomial fusion (vinyl replica)
ATOMIS ROOSTER atomic rooster
ATROCITY blut
ATROCITY hallucinations
ATROCITY todessehnsucht
ATROCITY (USA) infected / the art of death
ATROCITY feat. DAS ICH die liebe (digipack)
ATROPHY socialized hate
ATROPHY violent by nature
AURA NOIR hades rise (digipack)
AUTECHRE anvil vapre (ep)
AUTECHRE confield
AUTOPSY acts of the unspeakable
AUTOPSY fiend for blood
AUTOPSY mental funeral
AUTOPSY mental funeral (remaster)
AUTOPSY retribution for the dead
AUTOPSY ridden with disease
AUTOPSY severed survival (digipack)
AUTOPSY shitfun (digipack)
AYLER Albert live in greenwich village - the complete impulse…
AYLER Albert my name is albert ayler
AZARATH demon seed
AZARATH diabolic impious evil (promo)
AZARATH infernal blasting (digipack)
Awatar użytkownika
Mol
zahartowany metalizator
Posty: 3522
Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
Lokalizacja: Chocianów

Re: CANNIBAL CORPSE

24-12-2008, 01:46

twoja_stara_trotzky pisze: nie znam żadnej płyty, która by chodziła jak Hail Of Bullets. to jedno, a dwa to to grają kolesie, którzy tworzyli ten gatunek - trudno więc, aby byli wtórni.

a co do mojej półki, to masz próbkę, litera A:
Haha, dokladnie wiedzialem, ze taka bedzie odpowiedz jesli chodzi o HoB. Jednak nie widze zwiazku miedzy tym kto w gra w danej kapeli a sama muzyka. Co z tego, ze kiedys tam tworzyli ten gatunek skoro dzis dostalismy plyte wlasnie wtorna, przeciez nie powiesz chyba, ze ten album to jakis przelom, prawda?

Jesli chodzi o probke, to bez problemu mozna znalezc plyty nie wnoszace nic nowego.

Moim zdaniem niepotrzebnie dorabiasz filozofie, albo cos sie lubi, albo nie.
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: CANNIBAL CORPSE

24-12-2008, 02:31

Mol pisze:
twoja_stara_trotzky pisze: nie znam żadnej płyty, która by chodziła jak Hail Of Bullets. to jedno, a dwa to to grają kolesie, którzy tworzyli ten gatunek - trudno więc, aby byli wtórni.

a co do mojej półki, to masz próbkę, litera A:
Haha, dokladnie wiedzialem, ze taka bedzie odpowiedz jesli chodzi o HoB. Jednak nie widze zwiazku miedzy tym kto w gra w danej kapeli a sama muzyka. Co z tego, ze kiedys tam tworzyli ten gatunek skoro dzis dostalismy plyte wlasnie wtorna, przeciez nie powiesz chyba, ze ten album to jakis przelom, prawda?

Jesli chodzi o probke, to bez problemu mozna znalezc plyty nie wnoszace nic nowego.

Moim zdaniem niepotrzebnie dorabiasz filozofie, albo cos sie lubi, albo nie.
jeszcze raz powtarzam - NIE ZNAM PŁYTY KTÓRA BY CHODZIŁA JAK HAIL OF BULLETS.
a dwa, to wskaz mi ZESPOŁY, które nic nie wnoszą - i jaki to będzie procent? 5? 10 ze 100?
Awatar użytkownika
Mol
zahartowany metalizator
Posty: 3522
Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
Lokalizacja: Chocianów

Re: CANNIBAL CORPSE

24-12-2008, 02:39

Nie pytam sie jak "chodzi" Hail of Bullets tylko czy jest wtorna czy nie, to zdaje sie Twoj glowny zarzut w stosunku do Cannibal Corpse.

Chociazby Abscess, Absu, AC/DC, Angel Corpse, Annihilator, Artillery, Asphyx, Assassin, Atrophy, Azarath - to z tych, ktore w miare znam.
Obrazek

Obrazek
Sineater
postuje jak opętany!
Posty: 621
Rejestracja: 10-05-2008, 00:40

Re: CANNIBAL CORPSE

24-12-2008, 08:29

twoja_stara_trotzky pisze: a dwa to to grają kolesie, którzy tworzyli ten gatunek - trudno więc, aby byli wtórni.
Czyli zarzuty w stosunku do Immolation odwołane?
Some serious shit?
postuje jak opętany!
Posty: 353
Rejestracja: 12-12-2007, 21:37

Re: CANNIBAL CORPSE

24-12-2008, 11:12

aaa, o to kaman - wystarczy, zeby muzę robili kolesie, którzy stawiali pierwsze klocki pod dany gatunek i ich muza z definicji będzie zajebista i świeża :lol: :lol: :lol: :lol:
Awatar użytkownika
4m
weteran forumowych bitew
Posty: 1277
Rejestracja: 01-01-2008, 12:01
Lokalizacja: z pyłów, energii, świateł i cieni...

Re: CANNIBAL CORPSE

24-12-2008, 11:16

Some serious shit? pisze:aaa, o to kaman - wystarczy, zeby muzę robili kolesie, którzy stawiali pierwsze klocki pod dany gatunek i ich muza z definicji będzie zajebista i świeża :lol: :lol: :lol: :lol:
Nie będzie, bo pamiętaj, że Suffocaton to gówno, a także "100 proc. US death metalu nagranego po 1996 to gówno (z 3-4 wyjątkami pewno)". Trzeba być konsekwentnym ;)
from the thunder
and the thought
and the chaos
that free the form
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

24-12-2008, 11:49

Mol pisze:Moim zdaniem niepotrzebnie dorabiasz filozofie, albo cos sie lubi, albo nie.
Ja akurat zupełnie inaczej bym to ujął niż Trotzky. Wartość mierzy się pojęciem nowatorstwa (choć oczywiście nie tylko), co nie znaczy, że "szkoda czasu" na słuchanie wtórnych rzeczy, jeśli hołdują najlepszym wzorcom gatunku. Osobiście uwielbiam wszelkie klony Autopsy, ale nigdy nie postawiłbym ich przed pionierami innej odmiany metalu.
twoja_stara_trotzky pisze: ABORYM kali yuga bizarre
????
Nie sądzisz, że warto wymienić to na "With No Human Intervention" ?
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: CANNIBAL CORPSE

24-12-2008, 11:50

Mol pisze:Nie pytam sie jak "chodzi" Hail of Bullets tylko czy jest wtorna czy nie, to zdaje sie Twoj glowny zarzut w stosunku do Cannibal Corpse.
mój główny zarzut do CC jest taki, że nagrywają w kółko tak samo brzmiące i osadzone w identycznej konwencji płyty. wtórni są jedynie względem siebie, coś jak Running Wild. pierwsze cztery krążki bardzo lubie, bo każdy jest praktycznie inny, później, jak juź załapali jeden schemat brzmienia i kompozycji, to po prostu na nim jadą i tyle. jak Hail Of Bullets nagra 11 album w stylu debiutu, to też będę na nich jebać, wierz mi.
Chociazby Abscess, Absu, AC/DC, Angel Corpse, Annihilator, Artillery, Asphyx, Assassin, Atrophy, Azarath - to z tych, ktore w miare znam.
Abscess - znajdź mi nagrywane przed nimi takie połączenie cmentarnego death metalu z punkiem. pomijam już fakt, że każda płyta tego zespołu jest kompletnie inna.

Absu - kto wcześniej, przed nimi, łączył tak pięknie drugą falę BM z thrashem?

AC/DC - no ROTFL! w 76 byli po prostu synonimem wtórności LOL!

Angel Corpse - dość wtórne, ale lubię.

Annihilator - dwie pierwsze płyty były wtórne względem czego konkretnie?

Artillery - dość wtórne, ale lubię.

Asphyx - ROTFL

Assassin - na tej samej zasadzie wtórny jest Kreator, Sodom czy Destruction...

Atrophy - masz rację, wtórne gówno, które nie wiem po co trzymam na półce ;)

Azarath - dali mi płyty, to mam ;p
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re:

24-12-2008, 11:51

longinus696 pisze:
Nie sądzisz, że warto wymienić to na "With No Human Intervention" ?
sądzę, że wszystkie płyty tego zespołu są chujowe :lol:
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: CANNIBAL CORPSE

24-12-2008, 11:53

Sineater pisze:
twoja_stara_trotzky pisze: a dwa to to grają kolesie, którzy tworzyli ten gatunek - trudno więc, aby byli wtórni.
Czyli zarzuty w stosunku do Immolation odwołane?
czyli jak, Hail Of Bullets nagrało 7 kolejny album w tym samym stylu, tylko słabszy od poprzednich?
Awatar użytkownika
Mol
zahartowany metalizator
Posty: 3522
Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
Lokalizacja: Chocianów

Re: CANNIBAL CORPSE

24-12-2008, 12:18

twoja_stara_trotzky pisze: mój główny zarzut do CC jest taki, że nagrywają w kółko tak samo brzmiące i osadzone w identycznej konwencji płyty. wtórni są jedynie względem siebie, coś jak Running Wild. pierwsze cztery krążki bardzo lubie, bo każdy jest praktycznie inny, później, jak juź załapali jeden schemat brzmienia i kompozycji, to po prostu na nim jadą i tyle. jak Hail Of Bullets nagra 11 album w stylu debiutu, to też będę na nich jebać, wierz mi.
Imo nie musza nagrywac 11 albumow, juz pierwsza plyta jest wtorna, to wszystko zostalo juz zagrane, Ameryki nie odkryli tym krazkiem. Co nie zmienia faktu, ze ta plyta moze sie podobac.
Abscess - znajdź mi nagrywane przed nimi takie połączenie cmentarnego death metalu z punkiem. pomijam już fakt, że każda płyta tego zespołu jest kompletnie inna.

Absu - kto wcześniej, przed nimi, łączył tak pięknie drugą falę BM z thrashem?

AC/DC - no ROTFL! w 76 byli po prostu synonimem wtórności LOL!

Angel Corpse - dość wtórne, ale lubię.

Annihilator - dwie pierwsze płyty były wtórne względem czego konkretnie?

Artillery - dość wtórne, ale lubię.

Asphyx - ROTFL

Assassin - na tej samej zasadzie wtórny jest Kreator, Sodom czy Destruction...

Atrophy - masz rację, wtórne gówno, które nie wiem po co trzymam na półce ;)

Azarath - dali mi płyty, to mam ;p
Nie chce juz mi sie bawic w wyliczanki, ale zauwaz, ze zarzucajac kanibalom wtornosc nie pijesz do pierwszych plyt, to samo mialem na mysli wymieniajac zespoly z Twojej listy, na nic zatem wysmiewanie okreslenia przeze mnie AC/DC wtornym bo chodzi mi o AC/DC od 2008 wstecz. Poza tym, niektore z nich lubisz pomimo tego, ze sa (stosunkowo) wtorne, tak wiec caly zarzut o wtornosc mozna o kant dupy rozbic, wystarczylo napisac, ze nie lubisz poznego CC i tyle.
Obrazek

Obrazek
ODPOWIEDZ