MEGADETH

[Riven]

tutaj Militia z lepszej perspektywy:


Dave nie wyglada na zachwyconego, chyba slyszy jak Lars gra na perkusji hehehehhee

[Alsvartr]

On nigdy nie wygląda na zachwyconego. Nawet jak się uśmiecha to wygląda jakby miał niestrawność połaczoną z ciężkim kacem ;)

[Arisowicz]

nieźle im to wyszło.

[Bacchus]

tutaj Militia z lepszej perspektywy:


Dave nie wyglada na zachwyconego, chyba slyszy jak Lars gra na perkusji hehehehhee

Wkrótce będzie trasa, Metallica ft. Dave Mustaine. :) No i wreszcie na scenie po iluś tam latach. Jakkolwiek wygląda na zagubionego.:)

[empir]

wolę trasę megadeth ft. Friedman & Menza. Metallici już nic nie uratuje. Nawet jakby grali kawałki tylko z 1-3 płyt

[Bacchus]

wolę trasę megadeth ft. Friedman...

To pewnie tylko w Japonii:)

[koreaniec]

http://loudwire.com/megadeth-dave-ellef ... me-pastor/

[vicek]

Co im kurwa wszystkim na starość odbija?

[KreatoR]

POlskie dziennikarzyństwo w natarciu:
http://swiatowidz.pl/?p=5472#comment-22459

[Maleficio]

znowu oberwal http://www.thegauntlet.com/article/272/ ... let.com%29

[KreatoR]

"Peace sells" 25th remaster + koncert za 35 zyla. Brać czy nie, macie to?
Bo w sumie wolałbym 1 bicie za niewiele mniej, bez mieszania w dźwięku. Nie chcę się rozczarować - płyty które zna się od małolata muszą brzmieć tak jak z kasety. Każda ingerencja=szrot.

[twoja_stara_trotzky]

obie warto mieć :D

[KreatoR]

Nie to chciałem przeczytać:)

[Bezdech]

Koncert to nagranie w studio z dogranym klaskaniem publiczności na jeden i na trzy w każdym utworze, a album ma dodatkowe partie klawesynu w wykonaniu Timbalanda chociaż nie przeszkadza to tak bardzo, bo wszystko i tak zagłusza pogłos na perkusji w stylu siermiężnych lat osiemdziesiątych. Generalnie to wydanie nadaje się dla chłopczyków w drewnianych bucikach a po zakupie chuj skraca się o 15cm.

Wystarczy żebyś z czystym sumienie kupił pierwsze bicie? ;)

[KreatoR]

Kolejny dowód na to, żeby jebać second/third edition itp.
Capitol 1986 ihuj.

[nicram]

Koncert to nagranie w studio z dogranym klaskaniem publiczności na jeden i na trzy w każdym utworze, a album ma dodatkowe partie klawesynu w wykonaniu Timbalanda chociaż nie przeszkadza to tak bardzo, bo wszystko i tak zagłusza pogłos na perkusji w stylu siermiężnych lat osiemdziesiątych. Generalnie to wydanie nadaje się dla chłopczyków w drewnianych bucikach a po zakupie chuj skraca się o 15cm.

:DDDDDDD

[Nasum]

:D

[nicram]

Wiadomość od Rudego: Johnny K. is arriving tomorrow to start pre-production on our new record. This should be a very interesting record. =)

[aryman]

Nie po raz pierwszy w przypadku Megadeth mam wrażenie, że trochę za szybko.

[Gunman]

Za szybko i szkoda że ponownie Johnny K.